Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szkurva

no znow nie napisal, no co jest...

Polecane posty

Gość szkurva
najgorzej, ze przez takie akcje to mi siada na psyche, zaraz mysle ze juz mnie olal, ze to ze tamto. szkurva no:( 😭 stara ruro>> tez czasem tesknie za bylym, ale tylko w tym sensie, ze sie czesciej kontaktowal ze mna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkurva musisz zrozumiec że niektórzy telefon traktują tak jak powinno sie go traktować ... Twój facet to nie kobieta !!! I to co ty przekazujesz w 60 min on potrafi to streścić w 2 minutach ... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reklina30
Mój nie dzwoni, bo ja tego nie lubię.. Kiedyś zadzwonił, po czym stwierdził, że nie chciałam z nim rozmawiać.. Rozmawiałam od niechcenia.. :O Coś w tym niby było ... Rozmowa telefoniczna kojarzy mi się tylko z pracą. I niechętnie odbieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkurva
Britnej z Pirs>> on mnie nie kocha, wiem o tym, cytuje: jest mu ze mna dobrze, jestem taka siaka i smaka (fajna, ladna, dobra, opiekuncza, k..wa itp. itd.) chyba jestem zapchajdziura. i tez co prawda jeszcze go nie kocham chyba, to za krotko, ale mimo wszystko..!:( jak nie psize to wtedy mi sie tylko potwierdza, ze faktycznie szalec to on za mna nie szaleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara rura
szkurva-to może sama do niego zadzwoń? ja tam się już do mojego przyzwyczaiłam i zaakceptowałam,przecież chłopa nie zmuszę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorzej, ze przez takie akcje to mi siada na psyche, zaraz mysle ze juz mnie olal, ze to ze tamto" norma u kobiet :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara rura
szkurva-ja tam nie wiem, jak między wami jest,co do mojego jestem pewna,że mnie kocha dlatego już machnęłam ręką na smski :p za byłym też nie tęsknię jako osobą,ale za tym pisaniem,dzwonieniem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem tego ... po co komu codziennie rano to samo "dzień dobry kochanie" szkoda kasy na tego typu smsy. Bynajmniej dla mnie to straszna dziecinada. My dzwonimy tylko 2 razy do siebie tak ok 11 spytać jak tam w pracy i wieczorem co będziemy robić. Tego typu smsy imponowały mi na początu znajomosci a teraz pfi ;) Zrozumiesz jak będziesz z nim tak jak ja 5 lat hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkurva
Regres, lubie czytac Twoje wypowiedzi, widze ze wiele osob na Ciebie nieraz najezdza, ale w tym co piszesz jest, moim zdaniem, wiele prawdy. Problem w tym, ze on nawet zadzwonic na te pare minut nie chce. Osttanio wielce sie zdziwilam jak zadzwonil z pracy, łhohoho. przy czym zadzwonil wtedy, kiedy mnie nie bylo przy telefonie i guzik sobie pogadalam. jak sie widzimy jest fajnie - spedzamy czas najczesciej u niego, rzadziej u mnie, bo u niego sie swobodniej czujemy, nieraz gdzies jedziemy. mam od niego duzo czulosci, wiem ze mu sie podobam, ze mnie pragnie itp. no ale kiedy sie NIE widzimy, to czuje sie czasem, jakby mnie nie bylo w jego zyciu. do brata dzwoni nieraz z jakas sprawa, nie pisze do niego smsow, tylko dzwoni po jakas konkretna informacje. dlaczego nei dzwoni zatem do mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10:17 [zgłoś do usunięcia] szkurva Britnej z Pirs>> on mnie nie kocha, wiem o tym, cytuje: jest mu ze mna dobrze, jestem taka siaka i smaka (fajna, ladna, dobra, opiekuncza, k..wa itp. itd.) chyba jestem zapchajdziura. i tez co prawda jeszcze go nie kocham chyba, to za krotko, ale mimo wszystko..! jak nie psize to wtedy mi sie tylko potwierdza, ze faktycznie szalec to on za mna nie szaleje. Jakbym kogos nie kochala i nie czula sie kochana to zakończylabym ten pseudozwiązek, a nie uzalała sie nad tym ze mi smsa nie napisal. Jak napisze 2 smsy pod rzad to znaczy ze na nowo Cie pokochal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkurva
i coraz bardziej sie nakrecam i wkurwiam, ja pierdziele;/ fajny z niego facet, nie chcialabym sie z nim rozstawac, ale dziwnie sie neiraz czuje w tym zwiazku. rozmawialam z nim o tym, mowil ze postara sie juz zebym sie nie smucila, ale o, pare dni bylo dobrze, dalej to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reklina30
Ja też tak sobie tłumaczę, że te moje potrzeby pisania mogą wynikać z mojej dziecinności ... a on to zdecydowanie człowiek czynu - lubi działać, no ale pewności nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reklina30
Nawet przeprowadzi się bliżej mnie .. bo już tylko o 100 km ode mnie ... ale to pewnie dlatego, że szuka nowych wyzwań w karierze. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolewna czy jakos tak
heheh Regres te Twoje rady... miodzio :D:P hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkurva
Britnej z Pirs>> nie wiem czy to zwiazek czy jakis quasi-zwiazek. widzimy sie prawie codziennie, jest miedzy nami chemia, nie wiem czy ja go kocham, ale zakochana raczej jestem. ale on chyba nie. i zakonczyc cos takiego, mimo wszystko, jest mi ciezko. bo ciagle sie chyba ludze, ze z tego cos bedzie, moze ze nie wybuchnie do mnie szalona miloscia, ale ze to przetrwa i stworzymy cos dobrego. sam kiedys mi powiedzial, ze nasz zwiazek widzi raczej jako cos trwalego w przyszlosci no i jak mowie-kiedy jestesmy razem, mam wrazenie ze pomalu staje sie czescia jego zycia a on mojego. znam jego najblizsza rodzine, pomalu poznaje inne osoby z jego zycia, czasem mnie zabiera do swojej pracy i mu przez pare godzin towarzysze. nie jest tu az tak zle bym odchodzila, ale nie jest tez az tak rozowo bym nie miala watpliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reklina30
Bywa kochany, szczególnie po tym, jak wyszło że jestem romantyczką .. :O ale nie do końca wierzę w te jego "miłe słówka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkurva
Reklina30>> widze, ze lacza nas podobne doswiadczenia... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co zrobic
A co zrobic jesli facet dzowni, pisze i sie spotyka codziennie, a mowi ze nie chce zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkurva
mi by lapy do ziemi opadly, gdyby facet mi powiedzial, ze nie chce zwiazku, pomimo tego odzywania sie. ale co, jak to wyglada, to sa przyajcielskie rozmowy? czy takie juz bardziej ąę? zero wiadomosci dalej:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reklina30
Jakoś pewnie tak. Wiem też, że on z pewnością chce to ciągnąć - to wiem, bo daje mi wiele znaków, ale mam wrażenie że to taki "długi romans"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reklina30
Może po prostu nie chce mu się szukać innej ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co zrobic
takie bardziej ąę od miesiecy. Znam wszystkich blizszych i dalszych kumpli, rodzine i generalnie spotykamy sie codziennie po kilka godzin. Nawet mamy konflikty jak kazda para. I co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co zrobic jesli facet dzowni, pisze i sie spotyka codziennie, a mowi ze nie chce zwiazku? a to co ? Już nie można pisać do kogoś nie będąc z nim ) nią ) w związku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratbura
dziewczyny, przecież to jest oczywiste- nie pisze- to mu nie zależy!!! I nie pieprzcie ze jest inaczej, nie usprawiedliwiajcie ich. Każdy ma czas 1-2 minut na wyskrobanie miłego smsa! Jeśli tego nie robią, to naprawdę szkoda waszego czasu- zroumcie to w koncu, wiem ze jest ciężko, ale co wam to da, jesli bedziecie sie denerwowac,przejmowac, myslec, kiedy oni mysla juz o innych!!! dziewczyny troche godnosci i olac facetow.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co zrobic
regres.... Ale nie przez pol roku spedzac wspolnie kazda wolna chwile kosztem kontaktow z rodzina i olewania kumpli.. ZADEN facet nie rezygnuje z kumpli dla kobiety, z ktora nie wiaze planow na przyszlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkurva
zwatpilam :( gratbura chyba ma duzo racji... naprawde, nie wiem co robic... a co zrobic>> ja bym sie chyba w taka relacje nie bawila albo powiedziala otwarcie, ze chce zwiazku, nie szukam kolegi. i tyle. raczej zawsze gram w otwarte karty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój też raczej nie pisaty, z jednego smsa dziennie napisze, ale dzwoni tak ze 3-4 razy na dzień, także mnie brak romantycznego: dzień dobry kochanie nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkurva
a co zrobic>> no spoko, ale Ty tu szukasz nie rady, a potwierdzenia, ze szaleje za Toba, skoro rezygnuje z kumpli dla Ciebie. :P i ja to rozumiem, ale wiesz no, skoro sama wszystko wiesz lepiej.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co zrobic
Jasne. Ja mu powiem ze chce zwiazku a on powie "nie zrozumielismy sie". Nie nie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×