Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość majamaja79

on odszedl..zostawil mnie z dziecmi

Polecane posty

facet zachował się kompletnie nie odpowiedzialnie.dziewczyny mają racje kopnij go w dupsko i staraj się o alimenty:) zapewne jesteś jeszcze młoda i sobie kogoś znajdziesz:) zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majamaja79
z 3 dzieci??? mam 30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej autorko cos nie gra
no cośty nawet nie wiedziałam ze mozna wziać koscielny bez skutkow prawnych,cos nie moge w to uwierzyc bo teraz kazdy koscielny jest normalnie rejesrtrowany jak kazdy cywilny,nie mozna tego rozdzielic jak piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majamaja79
z 3 dzieci??? mam 30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majamaja79
z 3 dzieci,przeciez mam juz 30 lat!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majamaja79
to bylo 6 lat temu,bylo mozna,a co jest teraz to nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej autorko cos nie gra
nie ma znaczenia ze masz 30 lat,malo to rozwiedzionych facetow jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej autorko cos nie gra
a w sumie dlaczego nie wzzielas tego konkordatowego tylko sam koscielny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie Twoja wina autorko tylko
jego...jest niedojrzaly...nie dorosł do roli ojca...pogodz sie z tym i zyj dalej...zalatw alimenty i sprobuj sobie ulozyc zycie...i koniecznie sie zabezpieczaj(moim zdaniem 3 dzieci to za duzo zdaniem Twojego exa tez wiec uwazaj zebys jeszcze 4 nie miala)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama samaa ze mnaa koniecc
A ja zostalam sam z corka .Ma roczek.Ja jestem zupelnie sama.Nie ma rodzicow.Mieszkamy same.A i niewdano przeprowadzilsimy sie.W domu balagan.W do tego musze palic w centralnym.Jest mi tak ciezko ja nie daje sobie rady.W domu zimno.Mala ciagle palcze a ja ciagle na nia krzycze.Wysiadam psychicznie.Mam takie mysli zeby polozyc sie i nigdy wiecej nie obudzic,bo ja nie jestem w stanie nic corce dac.Moze znalazlaby sie rodzina ktora ja by pokochala.Mnie i tak juz nic dobrego w zyciu nie czeka.NIe cche zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baran...!!!!!!!!Ja jakbym mial dzieci to wrzyciu bym ich nie zostawil.!!!!autorko mam nadzieje, ze jakos przez to przejdzieszz wiem, ze to okropny bol i cierpienie ....i tu nie ma twojej winy bo klotnie i rozne przypadki sa normalne czlowiek nie wie co robi czasami ale to wszystko mozna wybaczyc...!!!!!!!ja obecnie tez przezywam ciezkied chwile z powodu rozstania juz minely 3 miesiace i nic...ale twoj przypadek jest jest ciezszy, ale wierze ze ci sie uda..!!!!ten facet jest egoista nie ktorzy ludzie nie licza sie z uczuciami innych:(:(:(i to najbardziej boli:(:(:(zycze ci przedtrwania..!!!!3maj sie autorko..!!!!pozdrawiam.!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majamaja79
ale te dzieci byly planowane,poczete z milosci...jeszcze 2 tyg temu po pierwszej burzy usiadl przede mna i plakal,ze przeciez wiesz,ze Cie kocham,dlaczego nie moze byc wspaniale?...a po tyg mowi,ze nie widzi dla nas zadnych szans...nie wiem,boje sie przyszlosci jak ognia,ale wiem,ze bardzo chcialabym,aby wrocil,chocby dla dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majamaja79
mama sama- ja tez tak sie czuje,coprawda mam ludzi na ktorych moge liczyc,ale to mnie nie podnosi,tesknie,rozpaczam,zwijam sie z bolu....tak bardzo ufalam,a zawiodlam sie jeszcze bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majamaja79
jak mam pokochac kogos innego,jesli darze miloscia meza ponad wszystko na tym swiecie...nie wierze ,ze to sie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafałek mocny gosc
popieram. chcial cie tylko wydymac, a jak pojawily sie problemy (dzieci) do dał dyla i tyle. milosc nie istnieje, wiec sobie daruj te opowiastki ze go 'kochasz'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie Twoja wina autorko tylko
ale zrozum,ze zadna rozsadna kobieta nie da sobie zrobic trojki dzieci...znam taka agentke,ktora 1 meza wrobila w 2 dzieci (niby 2 wpadki, skonfrontowana sie przyznala ze wpadki byly zamierzone..facet odszedl bo nie mogl byc z kims komu nie ufa)...drugi maz chcial miec dziecko i ona sie zgodzila...wiec miala trojke...niedawno znowu zaszla w ciaze i rozpacz...bo jak sobie teraz da rade z 4 dzieci... takze zaplanowac to sobie mozna i 10cioro ale wychowac wszystkie to nie jest tak latwo...jak sama zauwazylas przez nadmiar obowiazkow moze sie sypnac relacja miedzy rodzicami....przy jednym dziecku juz jest duzo obowiazkow przy drugim o niebo wiecej a przy trzecim to ja sobie nie wyobrazam (widzialam jak ta znajoma zyla czas dla siebie i meza znajdowala tylko podrzujacac dzieci komu sie da...pewnie gdyby tak nie robila to teraz by byla w takiej sytuacji jak ty)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafałek mocny gosc
popieram. jedno dziecko wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafałek mocny gosc
jedno dziecko wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majamaja79
wiem,ze mnie kochal,nawet mysle,ze nadal tak jest,ale cos sie stalo....moze to kryzys ,ktory minie,nie wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majamaja79
ale my naprawde chcielismy te dzieci,kazde planowane,kazde kochane i zadbane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majamaja79
my naprawde chcielismy te dzieci,kochalismy je rodzilismy razem,ze lzami szczescia w oczach,nie udawal,nawet teraz widze,ze przyjezdza do nich z serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psujaa
tylko durna baba ludzi a maz po slubie gwarantuje Ci,ze Cie nie opusci az do smieci... No nie wydaje mi sie..... ;-/ ! A dzieci w jakim sa wieku???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrr
prowo. była z nim 6 lat i ma z nim 8 letnie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majamaja79
bylismy dluzej,1 dziecko przed slubem,czytajcie dokladnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majamaja79 zakladajac temat napisałaś, że nie macie ślubu...wiec jak to jest macie czy nie macie bo ja już sam nie wiem....Ciezko ci bedzie zyc bez niego skoro tak bardzo go kochasz, ale musisz dla dzieci żyć, nie dla niego...on sobie przemysli pare spraw i, moze wybaczy ci twoje bledy...ale z drugiegiej strony nie ma co ukrywac, ze zachowal sie jak dziecko....mogl zostac w domu chocby z powodu dzieci ,nie ciebie.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cenniczek
czy to wazne ile dzieci miała przed ślubem? Ile ma teraz? Kobieto powiem ci jedno masz coś czego on miec nigdy nie bedzie miłosc tych 3 małych istot :) To najpiekniejsza nagroda jaką mogłas od życia dostać. Zajmij sie nimi one dziś bardziej niz kiedykolwiek potrzebują twojej miosci. Za kilka lat staną sie samodzielnę i odpłacą ci ogromem miłosci i pomocy. mając 3 dzieci nigdy nie bedziesz samotna. Życze ci powodzenia. Na pewne rzeczy wzyciu wpływu nie mamy. nie mamy wpływu na decyzję innych ludzi nie mozemy nikogo na siłę zmienic czy zatrzymać ale mozemy zając sie tym na co wpływ mamy czy;li na siebie samych. Kochaj dzieciaczki dbaj o nie zajmij sie ich wychowaniem a za kilka lat nie pożałujesz takiego obrotu spraw :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna próba wyjscia
coś mi się wydaje że to prowokacja autorka wsypała się z tym ślubem którego nie ma ale niby jest mało inteligentna próba wyjścia z twarzą z popełnionego błędu o ślubie a jednocześnie jaka nieznajomość zagadnienia od strony prawnej i wciskanie ciemnoty Bo prawnie nie istnieje w Polsce możliwość wzięcia wyłącznie ślubu kościelnego bez skutków cywilno-prawnych, ewentualnie ślub kościelny musi być poprzedzony ślubem cywilnym. Tak było również 6 lat temu i niech nam autorka nie wciska ciemnoty...raczej jakaś małolata nie znająca się na prawie wciska prowokację i wsypuje się z niewiedzą Ślub kościelny...zwany konkordatowym...to jest ślub który jest zawarty w kościele zgodnie z obrządkiem religijnym...a potem w ciągu 10 dni ksiądz zgłasza taki ślub w urzędzie stanu cywilnego i prawnie zostaje tak ewidencjonowany jak ślub cywilny ze wszystkimi skutkami ślubu cywilnego.........jest to jakby dwa śluby w jednym.......jest jednocześnie skutek cywilno-prawny dlatego po ślubie konkordatowym można uzyskać cywilny rozwód od części cywilno-prawnej (ale nie od sakramentu małżeństwa) Nie ma w Polsce możliwości zawarcia jedynie ślubu kościelnego bez części cywilnej ....taka możliwość była przed II wojną światową, ale po tej wojnie już nie ma takiej możliwości (kiedyś niektórzy wykorzystywali tą możliwość do popełniania bigamii...i mieli dwie legalne prawnie żony...cywilną i kościelną). Teraz można albo....wziąć ślub cywilny w USC ...a potem wziąć ślub kościelny wykazując się ważnym ślubem cywilnym albo....wziąć ślub w kościele (konkordatowy) który zostaje zgłoszony do USC i powoduje skutki cywilno-prawne ślubu cywilnego innej możliwości nie ma więc widzimy jaki kit wciska nam autorka tematu z tym ślubem.......pewnie wszystko co nam wciska jest także kitem i produktem wyobraźni.............prowokacja i bawienie się jakiejś mało inteligentnej gimnazjalistki....proponuję lekcje odrobić i pobawić się misiami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×