Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tokina

Drugie spotkanie część druga

Polecane posty

Bechemotku wejdź na garnek, obiecałąm pelargonie balkonowe (ciągle nie mam czasu udać się za blok;) ) ale wrzuciłam wrzos, który przytachałam z lasu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo lubię wrzosy, ten mam w wazonie, ale kupiłam też taki do skrzynek, biały i wrzosowy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuuziku :-D, pająk jak pająk. Szkoda, ze nie mam fotki mojego jungingena z tarasu!!!! A wrzos piękny, cudny! Właściwie kocham jesień!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmi :D:D:D ale sie uśmiałam ze sztachającego kujciaćka :D Bechemotku - ja 3 dni temu tak obtłukłam palec (środkowy) w lewej nodze, że Liotonem 1000 musze smarować :D:D a wyłam z bóluuuu!!! Zuziku - a ja miałam swoje okno w Wigrach tak zaciągnięte pajęczyną wielką a na niej kosmaty wielki pająk siedział - że w pierwszym odruchu podpuściłam małża coby mi to poczyścił ( ja nawet muchy nie dotkne taki czuje wstręt) On tego nie zrobił i dwa dni później dziękowałam Bogu bo była to naturalna osłona-siatka przed komarami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
umieszcze na garnku tego pająka - on mnie chronił przed plagą komarów - ale łebka to ja do końca pobytu przez okno nie wychyliłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Terterku już chciałam Cię wołać;) osłona pewnie niezła, ale bałabym się, że kosmaty wtargnie do pokoju, jak zmarznie na przykład:P;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmi ha ha ha bardzo dobre. Zuuzik widziałam to paskudztwo w garnku, okropnisty:P Bechemootku mój syn miał zrywany paznokieć i łyżeczkowany w znieczuleniu miejscowym, bo też mu się paskudził po uderzeniu, bardzo szybko się zagoił, przykładał taki nawilżony jakimś antybiotykiem plaster

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczorek:) Rozmawialam troszke dlugo przez telefon, a tu prosze :) sa kolezusie. Bondi ciesze sie z Toba. Bardzo dobra nowina- wielki kamien spadl z serca. Terterek ja tez nie wierze ze to juz koniec. Trzeba troche poczekac, ON za pare dni musi sie opamietac i odczuc strate. Bechemootek, wspolczuje bolu. Ale dochtory maja racje. Nowy paznokietek wypchnie stary i jest szansa ze odrosnie ladny.Przy sciaganiu nie zawsze, czesto odrasta gruby. Ja tez mam perypetie z parnokciem u prawej nogi. Kosmi, nic a nic nie dostalam na @.Moze sprobuj wyslac jeszcze raz. Zuzik, miales przygode z pajaczkiem. Przestraszyles sie bardzo. A wszystko dlatego ze parkujesz od tylu. Parkujac normalnie patrzac do przodu, pewnie bys nie zauwazyla tego malegom zwierzaczka, w koncu nie zajmuje duzo miejsca w autku:P Wesolek co to za kolezenstwo:P Podeslij te 2 stopnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poetko! Witaj :-) Terterku, mój pazur niestety był bardzo chory i zniekształcony! Taki gruby, że miałam problem z obcinaniem :-( i wyrwałam go z korzeniem, niestety nie do końca... A Lotion jest świetny na stłuczenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bondi! Własnie w tym sęk, jeśli paznokieć jest zdrowy i ma uraz to ok. A mój niestety łuszczycowy 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny lioton 1000 może i niezły, ale tańsza i równie skuteczna na krwiaki jest heparyna (Ziaja) (to główny skład liotonu) a o wiele tańsza, polecam sprawdziłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki idę już z przyjaciółką - książką do łóżeczka. Dobrej nocki bez pająków🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co Wy takie jesienne dzisiaj??? To pająki, to wrzośće, to marudzenie na pogodę.... Jeszcze raz : ACHOJ Dziewuchy!:D:D:D Zuuziku...na razie jeszcze lekarstwa, mam nadzieję, że żurawina nie będzie potrzebna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bondi, dobrej nocki! A co czytasz Chmielewskiej? I możesz usypiać, nie chicholisz do rana?:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poetko🖐️ Widzialam te pajaczki "w garnku" Aeeee tam, nie robcie z takich malych zwierzaczkow problemu. Ja nie boje sie pajakow od dziecka. A pewnie dlatego ze zakonnica na lekcji religi opowiadla nam ze pajakow nie nalezy sie bac. Sa dobre i pozyteczne i pajaki utkaly szate Matce Boskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poetko - te lekarstwa zwykle bardzo szybko dają poprawe - trzeba tylko uważać coby sobie nie powtórzyć :P:D ❤️ Zuziku? a jak sie ten preparat dokładnie nazywa? pamiętasz? po prostu heparyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Zuuzik pani Chmielewska "Wszystko czerwone" ahoj, achoj, ahoy🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zurawina jest dobra profilaktycznie Poetko. A nam Syrenkom potrzebna taka profilaktyka. Kto wie co bedzie z pecherzykiem na starosc:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×