Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tokina

Drugie spotkanie część druga

Polecane posty

Bechemootku👄 hi,hi ale nam zagadkę zadałaś:):) No pewnie że będziemy czekać ile będzie potrzeba byleś tylko wróciła,wracała,pojawiała się bo tęskno. Ja się wymądrzam a sama często dołuję się w jakimś dołeczku a jak się pojawię chcę abyśmy były wszystkie:),mądrala ze mnie:p:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie ostatnio tez jest makabrycznie goraco. Organizm domaga sie wiecej hormonow. Ale nie dostanie. Co miales na mysli z tym funkcjonowaniem Bechemootku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idzie niebo ciemna nocą Ma w fartuszku pełno gwiazd Gwiazdki błyszczą i migocą Az wyjrzały ptaszki z gniazd Jak wyjrzały, zobaczyły To nie chciały dłużej spać Kaprysiły, grymasiły Aby im po jednej dać Gwiazdki nie są do zabawy Toż by była nocka zła Ej usłyszy kot kulawy Cicho bądźcie aaa" Taka dziecięca kołysanka na pożegnanie,na dobry sen. Dobranoc kochane przyjaciółki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówiłam, ze będę płakać...i płaczę.... Oglądałam dokument na temat katastrofy smoleńskiej - nie polityczny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zazdroszczę tym osobom, a szczególnie córkom!, które mogą opłakiwać ojca..Ojca...tatę...Tatusia......odejście...śmierć. Jak dobrze jest opłakiwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ dobrze że mam co czytać ,ten cholerny wiatr wieje to jedno drugie wyskok z sikającym Orsim który nachlał się wody bo mądry Panuś nakarmił zwierzaka ciasteczkami na noc to skutki mojego przerywnika w spaniu 😠 tokino..proszę o ponowną przesyłkę prezentacji nie mam pojęcia co to jest czasami poczta moja szwankuje 👄 bonitko...to masz problem 👄 zuuziku...rzeczywiście sama w pociągu tyle godzin ,choć przyznam że ja tez musiałam jakieś 25lat temu co miesiąc przez trzy latka jezdzić do W-wy z wynikami mojego dziecka .Jechałam w nocy Lubuszaninem i wracałam nim w nocy do domku.:( istny szok ale co było robić . Wesołku Jeden ...i u mnie wieje jak w Kieleckiem choć to bardzo daleko :D Poetko..fajnie w lesie mieszkać ale jak brak światła jeszcze samemu w domku istny szok jak dla mnie 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam zaparzyłam kawe (__)? (__)? (__)? (__)?(__)? (__)? (__)? (__)? herbate (__)? (__)? (__)? (__)? inusie (__)? (__)? (__)? (__)? prędziutko podaje śniadanko bo dzisiaj troche wcześniej do pracy: http://www.pulpecik.pl/Jajecznica_na_boczku,2770,960,700,.jpg musli żurawinka U mnie też wiało wczoraj okrutnie. W nocy były takie podmuchy, że strach było słuchać. Ale szkód chyba nie porobiło. Wiatr był bardzo ciepły. Wczoraj na gimnastyce dała nam tak w kość, że wieczorem już niczego nie zrobiłam, wskoczyłam do łóżka. Nie obejrzałam filmy Ewy Ewart bo obawiałam sie emocji. Bechemotku - nie podkręcaj sie jak masz dołki - oszczędzaj sie troche. Wesołek bardzo trafnie to określił. ❤️❤️ ❤️ Roberto? mam nadzieje, że teraz śpisz słodko - znowu buszowałaś po nocy :P ❤️ Poczytam Was później a teraz biegne do pracy. Życze miłego dnia ❤️ ❤️ ❤️ byłabym zapomniała: Tokino - dziękuje serdecznie za prezentacje ❤️ ❤️ ❤️ Bechemotku - Tobie dziękuje za super poczte :D❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za kawunie to już druga nie juz nie spałam pobuszowałam okropnie wyprałam dwa automaty prania :D ,moge sobie na to pozwolić bo mam automat w pralni w piwnicy ,jeszcze coś tam wyprałam .Małzyka wygoniłam do pracki o 5 :D jedynie Orsusia oszczędziłam chrapie w naszym łóżku małpiszon jeden :D .A ja zaraz biegnę do T...śniadanko podać ,tabsy itp.itd.do potem 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek w piatek🖐️ Wstalam bardzo pozno wyspalam sie bardzo. U mnie sloneczko pieknie swieci, ptaszki wesolo cwierkaja, ach !czego wiecej chciec od zYcia. Zaraz wyjezdzam na zakupy. Trzeba kupic kartofle, wode no i cos tam jeszcze na niedziele:P Pozniej porwe sie za smazenie rybki na obiad. Robercika chyba rzeczywiscie Orsi za duzo pije wieczorem. Albo pecherz ma cos slaby, niby jak ja:P Twoj lazienkowy nabytek wyglada ladnie. A jak bedzie sluzyl okaze sie w praktyce. Tylko nie wiem jak to bedzie bez brodzika:O Na razie, trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry🖐️ Podpisuję listę ;) u mnie też wieje łokropnie buuuuuuuu i zimno jest :( Terterku dzięki za śniadanko i zurawinkę👄 Tokino - nie stresuj się kochana, bo później odbija się to na Twoim zdrowiu👄❤️ A buciki to by się jakieś jeszcze przydały :P ;) chociaż mam ich tyle a nie ma w czym chodzić :) :P Zuuziczku to będziesz się męczyła aż 8 godzin jazdy :( ale warto będzie :) :)👄 Roberta a woda nie wyleci na posadzkę, bo jakieś płytkie to jest ale bardzo fajne 👄 Pozdrawiam i życzę miłego i ciepłego dnia👄🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Bonito 🖐️ ❤️ Roberto -bardzo fajne drzwi zamówiłaś- mój brodzik ma takie same choć z jednej tafli tylko. Tzn zawiasy są przy ścianie, drzwi nie są łamane. Ten sposób sprawdza sie - mam je już prawie 10 lat - świetnie utrzymuje sie w czystości. Czym mniej zakamarków w brodziku tym lepiej prawda? Trzymam kciuki za powodzenie remontu no i pomysł mam od razu :P coby zrobić wielką inauguracje :D:D:D całą (za przeproszeniem) kupą do Robercinej łazienki wejdziemy i kąpiel w nowym brodziku zrobimy bo ochrzcić trzeba żeby szklana tafla nie pękała :D Pamiętacie jak pluskalyśmy sie w Roberty baseniku latem??? :D:D jak polowałyśmy na przystojnego delfina - ten delfinek podobny był do Małżusia Robertowego :P Teraz może delfinek nam ręczniki zachce podawać i plecki wycierać? ;) Wczoraj oddałam kurtki i płaszcze do pralni - ide odebrać i zakupki zrobie przy okazji bo na obiad jak na razie mam tylko zupe ogórkową :O:O:O Zapraszam na zupke (__________)? smacznego ❤️ Bonito - jak wczoraj oglądałam prezentacje i wpatrywałam się w Wasze fotki - tak mi było jakoś dziwnie - bardzo wzruszające to wszystko. I ten Twój uśmiech i sylwetka choć tak daleko to bardzo bliska i znajoma.... jakbym Ciebie (Was) znała od zawsze. Nie mam stresu związanego ze spotkaniem tym razem - ale dreszczyk emocji owszem :D:D:D lece se ❤️ i wróce zaś ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roberto:):) Toś mnie ubawiła tym nocnym czuwaniem,taki nieplanowany spacerek nic przyjemnego.Ale ja chyba z zemsty Orsejowi(czy Orsiemu jak to to się odmienia :p ) nie dałabym spać w dzień,co to to nie!.A pranie o 4 rano to już szczyt wszystkiego,hi,hi ale kto komu zabroni robić przepierkę nad ranem?. Ja także dzisiaj miałam noc typu,,nie śpię zaraz mnie szlag trafi,,.Ale to ja mojej Buffy nie dałam spać,nie nie musiała mnie wyprowadzać na siusiu ale zapaliłam światło i czytałam książkę do białego rana.Dzisiejszej nocy 1 godzina snu,mam tak zawsze jak się pochwalę że zaczynam pomalutku sypiać. Podobają mi się zakup i chętnie się piszę na testy.Roberta wyjdzie przed dom kosić trawnik,weźmie ze sobą psa a my wraz z monterem zrobimy test,czy wszystko działa jak trzeba i woda się nie przelewa na łazienkę:p:) Bonita:):) Zazdroszczę dobrej pogody ja dzisiaj na dwór wychodzę jedynie by Buffy załatwiła co trzeba,wieje,wieje i czapki zrywa z głów wraz z fryzurką.Jutro może nawet popadać śnieg i wiatr nadal będzie wiał jak wściekły,przy takim wietrze ponoć myśli samobójcze no i ja miałam napisać że mam doła,ale nie napiszę,pierniczyć te ciągłe wahania nastroju.Dzisiaj się nie dam i dla poprawy humoru zaraz komuś walnę gałę albo jakiś fajans rozwalę na ścianie,ponoć to bardzo poprawia nastrój:p:) Pszczółko:):) Terterek:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki jestem zachwycona Waszą wieczorną aktywnością :) i zarazem zasmucona że mnie akurat wczoraj tak zmiotło:O Zasnęłam zaraz ale obudziłam się po półtorej godzinie :( więc zażyłam to cudowne lekarstwo. Nie wiem czy pomogło czy nie ale i tak budziłam się co dwie godziny za to rano bym spała i spała .....:) Gdyby nie mus że syn przyjeżdża to pewnie leżakowałabym do 12 :P Tak że jak na pierwszy dzień a raczej noc to nie mogę nic stwierdzić, widać wyraźnie że testy muszą trwać dłużej. U mnie pogoda jak wszędzie , wietrznie i chłodno, dziś wyciągnęłam z szafy kurtkę już odstawioną do jesieni :( Mam nadzieję że do środy pogoda się poprawi. Cholerka jeszcze w wtorek zamiast się przygotowywać do środowego wyjazdu to muszę się zgłosić do UP na jakieś głupie spotkanie które i tak nic mi nie da , no ale jest obowiązkowe i muszę tam być Zapraszam na popołudniowe cappuccino @@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ z dużą pianką :) Roberto bardzo mi się podoba taki rodzaj kabiny i właściwie mogę śmiało powiedzieć że o takim marzę :) Dziewczynki , jeśli Wam się podobała ta prezentacja to się cieszę bo poprzednią zrobiłam w innej wersji muzycznej i jakoś do mnie nie bardzo przemawiała :O Ściskam Was wszystkie 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgłaszam sie na capucino chlip chlip Tokino - prezentacja jak najbardziej w porządku - ciekawa jestem jaką muzyke podstawiłaś w pierwszej wersji? Ta jest OK Tokino - nie sądzisz, że po pierwszych dawkach melatoniny jeszcze nie będzie efektu? - i że trzeba brać jakiś czas regularnie żeby działało jak należy? ja nie wiem, nie znam ale zwróc na to uwage i spokojnie podejdź do sprawy nie oczekuj od razu super skutków - powiedz co wiesz (doczytaj) Dziewczynki na spotkanie będe musiała przyjechać w najwygodniejszych butach bo przecież sporo chodzić trzeba będzie zanim sie na miejsce dotrze :O. No i wyląduje w swoich spodniach i welurowych bucikach do kostki :O Nawet zaczynam sie oswajać z myślą, że nie warto brać ze sobą na jeden dzień butów na obcasie bo to może być tylko niepotrzebny bagaż. Z drugiej zaś strony chciałby człowiek wyglądać jak człowiek :O Umówmy się może tak: będziemy w tych dniach podróżniczkami bo każda z nas dojechać z różnych stron musi. I jako podróżniczki - mamy prawo wyglądać jak podróżniczki :D:D:D czyli spodnie, buciki wygodne, wygodne ciuszki i do przodu! bez gali OK? bo ja co prawda moge przyjechać w kiecce i na szpilkach :P ale wyłaby to istna głupota i myślałabym tylko o tym gdzie by usiaść, i czy kiecka dobrze leży :P:P:P No dobra :D żartuje :D chodziło mi o to żebyśmy sie za bardzo nie przejmowały jak wyglądamy i nie myślaly o bzdurach a mogły cieszyć się chwilą ❤️ ❤️ ❤️ Wesołku - ja czasem mam chęć wstać w nocy kiedy przewracam sie z boku na bok. Ale ja niestety nie mam takiego komfortu jak Ty, Roberta, czy Tokina :O Mieszkam w bloku i każdy szmer słychać a małża o 5.00 rano do pracy wstać musi i wyspać się ma prawo :O A jeszcze do niedawna pokój córki był zajęty ... :O dopiero teraz nawet w nocy moge ten pokoik objąć w posiadanie :D Kiedyś tak zrobiłam - wstałam w nocy i mysle sobie: aaaa posiedze, radia posłucham, farby i pędzle wezme w ręke i popaćkam troszku :O A za pare minut słysze: tup tup tup idzie maje szczęście (jak to Poetka pięknie mówi) i dziwi sie i pyta co sie stało i mówi chodź do łóżka co siedzisz tak po nocy sama? :P no i du pa - nastrój prysł i pogasiłam wszystko poszłam spać :O na szczęście chwile potem zasnęłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tereterku , nie jestem naiwna , wiem że po jednej próbie nie można oceniać działania leku, dziś znów wezmę i będę się obserwować:) Co do ubioru wyjazdowego to właśnie oglądałam pogodę i cholerka przewidują deszcz i zimno:(😭 tak ze nie nacudujemy. Trzeba będzie się ubrać wygodnie ale i ciepło by nie zmarznąć. Niestety nie uda nam się pewnie pójść do ogrodu botanicznego o którym tak marzyłam :( no trudno jak nie w tym roku to w przyszłym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do prezentacji w pierwszej wersji to otrzymała ją tylko Zuuzik i to był prezent imieninowy , dlatego nie poszedł do nikogo w takiej wersji . Pomysł zrobienia innej oprawy muzycznej zrodził się we mnie całkiem niedawno kiedy ciągle i uporczywie ta piosenka o upływającym czasie tłukła mi się po głowie. Stwierdziłam ze chyba nie na darmo się do mnie przyplątała , więc ściągnęłam z netu kilka wersji tej piosenki i wybrałam z najspokojniejszą aranżacją i tak powstała nowa prezentacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tokino - słyszałam, że ma być zimno ale nie będzie padało. A jesli nawet to zaszyjemy sie gdzieś w knajpie i niech sie dzieje co chce :P:P:P Dobranoc ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Oj jak Wam fajnie dziewczynki. Mozecie juz planowac, w co by tu sie ubrac zeby bylo wygodnie.... No nic nie rozpaczam. Nastepnym razem tez bede planowac. A i z tego spotkania dostane Wasze fotki i juz sie na nie ciesze. Tokina ja kiedys pilnie lykalam Melatonine. Pare lat temu byl to bardzo modny temat. Szczerze piszac ja nic nie odczulam , ani poprawy ani pogorszenia. Ale moze Tobie pomoze Melatonina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra nie bede przenudzac. Ide na garnek bo nie bylam tam cale wieki. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojejciu..........wstałam pierwsza?? No to ie mam innego wyjścia......Zaparzam kawunię (_)?(_)?(_)?(_)?(_)?(_)?(_)?(_)?(_)?, inuśkę U? U? U? U? U? U?, hebatkę (_)>(_)>(_)>(_)>(_)>(_)> zurawinówkę U> U> U> U>....i spadam w codzienność :) PS.Terterku....moje szczęście wie że go tak do Was nazywam. Mówi wtedy z przekąsem że raczej NIESZCZĘŚCIE :P;) MIłego dnia dla wszystkich.........🌻 A zreszta, co mi to szkodzi ...POOOOOOOOOOOBUDKAAAAAAAAAAAAAA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×