Drugie spotkanie część druga

Witam i ja Dziewczynki ja muszę przeprosić za moje rzadkie pojawianie się ostatnimi dniami,wiecie pewnie co jest przyczyną. Mam zapiernicz aż miło,kocham wiosnę ale roboty mam wtedy. U mnie wieczorami już pięknie rechoczą żabki a ja tęsknię za Wami,bardzo To nie żart,mam ochotę na nocny maraton,pamiętacie jak potrafiłyśmy przegadać do 3 rano?. No ale jak nam się zejść,jak nawet ja nie wiem w kiedy będę mogła zasiąść na dłużej przy kompie?!. Teraz mimo ze mojego M nie ma nie posiedzę bo mnie połamało,za dużo dzisiaj szalałam w ogrodzie,bolą mnie gnaty.Zastanawiam się nawet czy to nie korzonki bo boli jakoś mocno,no ale znak że żyję. To tyle Roberto Żabki rechoczą,tęsknota człowiekowi serce ściska.Niedługo zaczną latać chrabąszcze,hi,hi ,jak nie kochać tej wiosny?

Witajcie Siedzę sobie przy szeroko otwartych drzwiach na taras :-D,mrugają do mnie na żółto żonkilki i bratki. Dzisiaj prałam i wietrzyłam co się dało, bo po deszczowych świętach wreszcie słoneczko :-D

Tiaaaa........... Więc proszę, aby anioły czuwały nad nami!

Kawa i herbata wjeżdża na biurko kto chce niech się częstuje :D I jeszcze do tego sernik poświąteczny ;) U ,mie świeci słoneczko więc będzie ok Miłego dnia wszystkim śpiącym, pracujacym i tym co maja luzik

Hej! Rowerzystko! Dziękuje Ci za kawusie i serniczek Przepraszam - zwaliłam na Ciebie rozpoczęcie dnia ale dzisiaj wyjątkowo pracowałam od 6.00 i wstać musiałam o 5.00 - nawet kawy nie wypiłam dopiero teraz ;) Za to podaje obiadek: mam pieczonego kurczaczka i zieloną kruchą sałate ze słodką smietaną (chudą :P ) i do tego ziemniaczki z koperkiem ZAPRASZAM I__$$$$$$$$$$__I? I_@@@@@@_I? !_######_!? :P:P:P ja właśnie wrąbałam z przyjemnością wielką i teraz marze o kawie :D serniczek jeszcze został....

Zuziku - pstryknęłam fotke zwierzątkom - zaraz ugotuje w garnku - zwykle wzajemnie karmy sobie nie zjadają :D to tylko takie skubanie i obwąchiwanie - Toniczek dostaje gotowanego kurczaka a Fil jako że na permanentnej diecie jest - to tylko go obwąchiwa :P i wcina swoje "guziczki'

Witam ja dzisaj juz o 12 byłam w domu puścili mnie wcześniej cosik moje serducho znów mnie bolia może to tylko nerwoból nie wiem wczoraj wieczorem okropnie mi się w głowie kręciło i teraz też coś mi jest nie jestem sobą jakaś nerwica mnie bierze czy co nie wiem sama wziełam tabletkę może mi pzrejdzie ostatni coś mnie nerwy biorą ale tyle narzekania pozdrawiam Was seredecznie

A już myślałam, że pomyliłam topik :P Od rana taka była cisza, że miałam ogłosić bunt na okręcie :D Dobrze, że wreszcie zaglądnęły Terterek i Beti

Rowerzystko :D wszystkie nasze Dziewczynki przyczaiły się gdzieś ... ale za to jak któregoś dnia wkroczą do akcji :D to będzie sie dużo działo :D:P:D póki co ... jest kryzys ...;) Beti - nie podkręcaj się, obserwuj swój organizm uważnie

Hej Ja jak Beti jestem jakaś rozbita :( nic mi się nie chce boli mnie głowa i nie mam na nic ochoty :( achhhhhhhh zaczęłam wpis od narzekania no ale nic na to nie poradzę jestem w każdym bądź razie do kitu :( U mnie dziś dzień jest słoneczny i ciepły ;) Pozdrawiam WSZYSTKIE cieplutko i tulam,tulam , tulam mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm

Terterku mówisz jak mój facet on też twierdzi że się nakręcam sam i pózniej jestem do kitu nerwowa chodzę Pszczółka Rowerzystka u mnie teraz też świeci słoneczko a rano nie było słoneczka

hejho jestem wieczorkiem jak zawsze:) Terterku, ale ludziska przetrzepali półki, że dziś musiałaś tak raniutko na wykłady pędzić:o Rowerzystko skuterek już na całego w użyciu? Beti gadaj co Ci na wątrobie leży, bo nerwy tak z niczego się nie biorą, co się dzieje? Pszczółko a kysz przegnaj złe samopoczucie i uśmichnij się do nas:D Bechemotku zazdraszczam Ci tarasu... Bonita haloooo jak się masz? Wesołku jak korzonki, rozgrzane? pozostałe dziewczynki dalej podpisywać listę a ja nadal mam głos niczym Bernard Ładysz;) przez telefon nikt mnie nie poznaje:P

Zuziku - niepokoi mnie ta nadmierna konsumpcja :O żeby tylko do jakiegoś kryzysu nie doprowadziła - już raz to przerabialiśmy - nie chce więcej widoku octu na półkach :O Wbrew pozorom ludziom się nieźle powodzi - ja widze na co dzień jakie ilości kupują Dołączam do apelu Zuzika: podpisujcie liste Zuziku-Ładyszu :P zagrzmij tam głośniejszym barytonem :D:D:D ale ostrożnie żeby strun nie pozrywać całkiem :D Bechemotku - Ty nie zrażaj sie wczorajszą pustką - tylko melduj się choćby i z tarasu :D

Haloo Terterku Zuuziku Jakoś nie mogę się zgrać z towarzystwem czasowo i tak mi czegoś brak :-p. Jakoś już coraz mniej jestem "nocnym markiem" ale i innych sów brakuje. A czasem, gdy dłużej posiedzę, to daję takie strzały jak ostatnio z Mateuszem i Marylą i ich kazirodczym małżeństwem :-D ;-)

Bechemotku Zuzuczku ach trochę miałam nerwowy wieczór W Wielką Sobotę i niedziela nerwowa i wogole jakieś nerwy mnie bolą z byle powodu się wkurzam nie wiem dlaczego ale myślę ze to pzrejdzie szybko

zaoglądałam się;) Bechemotku sówko kochana pal licho mateusza, matyldę czy marylkę, małżeństwo czy rodzeństwo:P Terterku hehehe octowi mówimy stanowcze nie:P

dziewczynki spisałyście się już?

zuuziczku ja tak pzrez internet to zrobiłam

Beti ja też:)

rodziców też spisałam i córak też się spisała

Beti Ja się nie spisałam jeszcze, jakoś zapominam :-)

a ja czekam na spis bo jakoś nie chce mi sie nawet w necie czasu tracić - jakoś obawy mam że to trudne jest :O:P Zachęćcie mnie ;)

my jesteśmy spisani wszyscy

Mam takie dni, że dostaję dreszczy widząc laptopa - też tak macie? Wtedy staram się nie włączać, może to przez moją pracę :-p

bechemotku ja nie amm takich dni muszę codziennie komputer włączyć

Terterku, tak właściwie też wydaje mi się to trudne - wszystko co nowe wydaje mi się trudne :-o

Tertrerku to spisanie trwa 2 minutki, więc... spróbuj:) Bechemotku nie nie mam tak, ale wiem, że jak sobie odpuszczę, to się zapuszczę;) i z każdym dniem trudniej:o

dobra dziewczynki ja spadam spać bo rano o5 musze wstać miłej nocki do jutra

Beti, spokojnej nocki,pa!

Zuuziku, wiem co to znaczy zapuścić się :-p. Własnie zapuszczona jestem we wszystkich sferach jestestwa :-o