Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tokina

Drugie spotkanie część druga

Polecane posty

Dzień dobry 🌻 nie pracuje dzisiaj więc spokojnie wyspawszy sie zaparzam kawe: (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? herbate (__)? (__)? (__)? (__)? i inusie (__)? (__)? (__)? (__)? chodźta napić sie czegoś ❤️ Dzisiaj u mnie chłodniej troche - wczoraj przez moje miasto przeszła nawałnica - studzienki nie nadążały z wodą i miasto wyglądało jak po powodzi Ale za to podlane jest wszystko bo już trawa rudziała i moje świerki pod oknem też dostały odpowiednią dawkę. Nie mówiłam Wam - moja małża był tak zmartwiony tym, że wysadzony przez niego świerczek zaczyna schnąć, że poprosił nadwornego ogrodnika z jego firmy o pomoc - i przyjechali kiedyś po pracy razem - pan ogrodnik wsadził dwa piękne świerki , przystrzygł inne krzewy, obejrzał dzikie wino i pocieszył że sie dobrze ukorzeniło. Potem przyszli do domu na kawe - ogrodnik obejrzał mój balkon, przyciął mi moje iglaki, podgolił bukszpan, poradził jak pielegnować krzewki no i po wakacjach mam obiecanego świerczka do hodowli na balkonie. Okazało sie że jest bardzo miłym gościem, towarzyskim - było mi miło go poznać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A chyba nie wspomniałam, że firma, która kosiła w zeszłym tygodniu osiedlowe trawniki pomimo moich próśb skosiła mi dzikie wino, ktore już pięło sie po ścianie prawie na wysokości 2metrów. Byliśmy z małżem niepocieszeni - bo jeden sezon jest teraz do tyłu - ogrodnik pocieszył że sie wino ladnie ukorzeniło - no ale w przyszłym roku będzie rosło od ziemi a tak - miałoby już powyżej 2 metrów. Licze na to że doczekam kiedy podrośnie mi do mojego balkonu (3 piętro) :D W sąsiednim bloku już mają całą ściane pięknie porośniętą i na jesień jest bajkowo czerwona - piękna! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze, że na cafe drylowanie wiśni się zaczyna :D ciesze sie. Małgorzato? a jak już byliście u weterynarza to nie mogliście pogadać o wykastrowaniu kotka? Byłby zdrowszy i szczęśliwszy. Śniadanko dzisiaj lekkie: ryż na mleku (______)? http://img511.imageshack.us/img511/4523/ryz1ii7.jpg bułeczki z dżemem wiśniowym http://mojekucharzenie.blox.pl/resource/chalka2.jpg lub z szynką http://s3.amazonaws.com/pixmac-preview/000047970093.jpg Zajadajcie ❤️ ❤️ ❤️ a ja ide pod prysznic Zuziku z tym spaniem masz racje - pewnie prawda gdzieś pośrodku jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Terterku za sniadanie,na razie odnosnie kociaka nic nie można zrobic musi sie wykaraskac z tego.Nawet nie mozemy teraz podać mu przez pare dni nic na pchły.Lecę do kuchni.Trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry dziewczynki wpadłam na kawusię a że pora dość wczesna to śniadanko też wszamię, dziękuję 👄 U mnie też od rana parno , duszno i mokro, byłam na prześwietleniu a po wyjściu trafiłam na bardzo mokrą chmurę, parasol nie wytrzymywał, trzeba było schronu:( Zamówiłam sobie dziś ten długo wyczekiwany przyrząd do spania, czyli taką sofę rozkładaną , po rozłożeniu ma 190 na 140 czyli super:D będę ją miała już w sobotę o 7 rano. Wczoraj wieczorem mnie nie było , bo synowa przyjechała z małą i zasiedziały się trochę, przy czym mała tak mnie umęczyła :D że już nie miałam na nic siły, tylko się położyć. Dziś syn pojechał do kliniki w Katowicach, ma mieć konsultacje w sprawie operacji na oko. Pojechali o 5 30 i do tej pory się nie odzywają aż się martwię co się dzieje. Jeśli przyjdzie konsultacje i zakwalifikują go do operacji to może ją mieć nawet jutro, ale jak na razie to nic nie wiem. Syn ma wadę wrodzoną , 5 stopniowy astygmatyzm, a ponieważ nie chciał nosić okularów, to wada się pogłębiła. Kiedy był niepełnoletni nie można było zrobić operki, bo gałka oczna nie była jeszcze całkiem wykształcona , później sam nie chciał aż teraz sam podjął decyzje że chce się poddać operacji. Bardzo bym chciała by się wszystko udało i by mógł normalnie widzieć. Trzymajcie proszę kciuki za powodzenie w tym przedsięwzięciu. Małgorzatko, ja do tej pory też drylowałam wiśnie w palcach ale teraz mam drylownicę. Niestety od kiedy mam drylownicę nie mam wiśni:( już drugi rok będzie bez owoców, a tu zapasy nalewek się pokończyły:P i znów nie będzie z czego zrobić :( jedynie będzie jeżyna bezkolcowa i aronia , dokładnie jak w zeszłym roku, no jeszcze pigwowiec dość ładnie obrodził ,ale na pigwówkę dostaję prawdziwe pigwy, choć kiedyś robiłam z pigwowca i też była super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ już po odwiedzinach ,jestem nawet szczęśliwa bo nie dość ze nie zostałam poinformowana o przyjeżdzie pieska na dodatek który sika gdzie popadnie 😠 dzisiaj od rana jak tylko malża odwiozła mich gości do brata :D to myje wszystkie kąty piorę pościel koce itp.Wreszcie O..będzie mógł odpocząć bo pies jest osłabiony calły czas na lekach w dodatku ma obniżoną odporność dostaje też leki na to i wymaga opieki i spokoju by powracać do zdrowia .Z pęcherzem jest już oki. nie sika krwią trzyma mocz calłą noc ,jest wesoły ale osłabiony . Tokino... trzymam kciukasy by poszlo dobrze 👄 Terterek ...będzie piękny balkon 👄 Do potem zabieram się do dywanów które poprane zalożone na przyjazd trzeba na nowo wyprać póki jest sucho🖐️ Malgosiu ..przemyśl sprawę kastracji wet ci doradzi kiedy to można robić będziesz zadowolona i ty o kotek nie będzie ci znakował mieszkania 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek wszystkim🖐️ Skoro świt pojechałam na działkę podlewać, bo u mnie susza. Tokina ja mam 33 owoce pigwowca, myślę że to wystarczy na nalewkę? Terterku dzięki za kawę i śniadanie 👄 jak zwykle pyszne. Terterku może ogrodzić to dzikie wino rolborderem, bo mogą uszkodzić przy każdym koszeniu. Miłego dnia wszystkim🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bondi, 33 sztuki to sporo a na taki jeden nastaw potrzeba tylko pół kilograma, no chyba że chcesz większą ilość. Na @ wyślę Ci super przepis na nalewkę, którą robiłam pierwszy raz z pigwowca i choć teraz mam prawdziwą pigwę , tamta nalewka była najlepsza. Dziewczynki zwalniam Was już od trzymania kciuków:( niestety syn nie zakwalifikował się do operacji😭 jest już za późno😭 teraz może jedynie nosić soczewki hybrydowe, które zniwelują tą wadę ale czy oko się do nich przyzwyczai i nie będzie alergii:( U mnie nadal pada:( podobno do soboty włącznie ma wyłącznie padać :(😭 > W sobotę miał być również grill a tu będzie figa , chyba że na elektrycznym, no ale to nie to samo co przy ognisku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek Dzisiaj da sie juz zyc. W nocy niezle popadalo i jest ciut chlodniej. Tokina :( Trzmanie kciukow nie pomoglo:(a moze chwilowo soczewki to i lepsze rozwiazanie jak operacja. Za pare lat bedzie pewnie mozliwosc operacji. Medycyna robi takie postepy. Cos co bylo niemozliwe 10 lat temu dzisiaj leczy sie stacjonarnie. Terterku , wazne ze roslinki na Twoim balkoniku maja sie dobrze. Moze to sasiedzi z parteru zalatwili z firma skoszenie roslinek:P Ladnie wyglada taka "zywa scianka" ale suche liscie tez trzeba sprzatac:O Ja mieszkam na parterze, mamy dozorce ktory trzyma porzadek, ale zawsze i ja musze cos dodatkowo uprzatac:O Roberta dobrze ze Or..si ma sie juz lepiej. A z ta Twoja perfekcja zapracujesz sie na smierc. Po co bylo prac dywaniki przed przyjazdem dosci z psem? Bondi :) pigwy policzone i tym razem nie bedzie niespodzianek jak z truskawkami. Moze powiesic jeszcze kartke na drzewie ze owoce policzone i sa na nalewke:) A teraz jade po plakietke na auto. Planujemy w niedziele wycieczke a do wjazdu w niektorych miastach konieczna jest ta plakieta. Na razie🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ja szybciutko bo oczywiście udało mi się wścibić nos tylko na chwilkę. Bonita ciesze się z wycieczki razem z Tobą,liczę że będzie udana i liczę również na zdjęcia. Roberta Hi,hi jak widzę gość był pierwsza klasa,poznaczył teren swoim zapachem,no,no jak można było te zapachy sprać?! Bechemootku Cieszę się że uczucia troszkę poukładane,czas zawsze najlepszym lekarzem.Jak poczujesz że możesz napisz,całuję👄❤️ Terterek Oj ja wiem co poczułaś widząc ze dzikie wino poszło w diabły:(.Uwierzycie że przez mój ogródek planują przeprowadzić wielki wykop by podłączyć sąsiadów do wodociągu?.Mogłabym odmówić ale chodzi o moją siostrzenicę,jak młodym utrudniać budowę własnego domu?.Mam złamane serce i przeprowadzam pertraktację w którym miejscu zaplanować ten bestialski wykop by jak najmniej roślin uszkodzić.Pech chce że rurociąg idzie w takim miejscu że jak by nie planować i tak ogromne szkody będą w moim ulubionym ogrodzie😭 Zuuzik Ja także znam te zabawy z robieniem widoczków w piasku i zabawy z gumą,podchody,chowanego itp.Dzieci jednak teraz bawią się w inne zabawy,najlepiej podchodzi komputer:p:) Tokina Przykro mi z powodu syna,moja córka także ma popsuty wzrok więc tym bardziej rozumiem co czujecie.Mam nadzieję że ta soczewka będzie dobra,moje dziecko nosi soczewki tyle że nie hybrydowe,nawet nie wiem co to jest?! Małgorzato' Kastracja kota to najlepsze wyjście,moja kotka lata jakby nic jej nie ubyło. Bondi Oj jak widzę liczydła poszły w ruch:):) Mam nadzieję że pigwowiec się uchowa bo liczymy na naleweczkę:) Na razie się pożegnam,uf jakże się cieszę że udało mi się zajrzeć:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem i ja🖐️ :) U mnie też chłodno i deszczowo :( i tak chyba ma być do niedzieli. Pozdrawiam i życzę przyjemnych snów 👄👄🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiero teraz doczytałam że Robertę opuścili goście, przepraszam, mam wrażenie że poprzednio nie było wpisu ale pewnie nie otworzyłam strony jak należy :( Cieszę się że już po gościach a teraz pozostało Ci doprowadzenie domku do poprzedniego stanu, kurcze chyba jednak trzymałabym takiego pieska na dworze i nie pozwalała wchodzić do domu, skoro taki niekulturalny. Wesołku, fajnie że zdążyłaś wskoczyć choć na chwilę , opisujesz że będą kopać przez Twój ogródek a czy czasem nie przez kwietnik ? Nie piszesz nic jak rosną irysy , czyżby wymarzły:( Pszczółko, teraz kiedy pada, powinnaś zwolnić tempa i częściej przysiadać przy kompie. Bonitko cieszę się razem z Tobą na tą wycieczkę ale takie plakietki na samochodzie jakoś dziwnie skojarzyły mi się z ......zresztą wiesz w jakim mieście mieszkam więc nie dokończę :O mam nadzieję że to jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Martwię się bo muszę wyłączyć kompa, nade mną przewala się burza więc jeśli szybko nie odejdzie to Wy już pójdziecie spać :( a ja tak miałam ochotę dłużej z Wami posiedzieć, tym bardziej że dziś przespałam się trochę. No ale uciekam bo błyski coraz bliżej👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czwartkowo wiatrowo u mnie jeszcze nie jest zimno, ale zaczął wiać nieprzyjemny wiatr i on pewnie przygoni deszczowe chmury:o Wesołku wiem wiem dzisiejsze maluchy wymagające bardzo są;) co one zrobiłyby bez kompa:P Bondi nie pmiętam czy już móiwłaś, więc zapytam jak duży masz ogródek? mam wrażenie, że dużo większy niż standardowy 3 arowy, prawda? Tokina buuuu szkoda, że nie udało się naprawić na stałe oka:o Terterku pnące dzikie wino wygląda pięknie, ale (ja zawsze muszę mieć jakieś ale;):P ) bałabym się robali zwłaszcza pająków, które w nim żyją, że wchodziłyby mi do chałupki, brrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuziczku ja tez bym sie tego obawiala,kiedys mielismy winogron przy balkonie i wchodiły takie nie wiem jak yo się nazywa ale ja ich nazywałam skorki,nie mozna nawet było wuwietrzyc poscieli. Tokino czyli decyzja zapadła za pózno syn sie zdecydował na jakies leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a muszę Wam powiedzieć, że mój kuzyn wczoraj został ojcem, po raz.... piąty:P (chyba za mnie odrabia zadania;) ) mając już spore doświadczenie na tym polu, po odejściu wód, spokojnie przyjechali do mej mieściny na akcję, ale jak się okazało nie poszło tak łatwo jak porzednimi razy, musieli zaordynować cesarkę, a mała była okręcona cztery razy pępowiną i dostała tylko 6 punktów:o ciekawe czy nie widać tego na usg? przecież można było wcześniej ciąć, a nie czekać 8 godzin:o niemniej kuzyn z żonką mają teraz trzy dziewczynki i dwóch chłopaków 12, 10, 8, 4 lat i jednodniowe, niezła gromadka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesołku mi to chyba szkoda by było i trawy rujnować gdyby trzeba bylo jakiś rurociąg kłaść.Ale utrudniać nie mozesz ,tylko czy potem pomoga wszystko doprowadzić do ładu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgoś te skorki to bez względu na to czy są zarośla, czy nie i tak się pojawiają - włażą po murze - właśnie w wywieszonym praniu i z nim targamy je do domu:o ale są lata, że ich nie widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgoś jest jest, choć teraz starsze pilnują młodsze, ale oni zawsze mieli pomoc naszej wspólnej cioteczki, która swwoje wnuki widuje rzadko, bo mieszkają w Paryż, a że lubi dzieciaczki to jest cała ich:D a sami cały czas pracują, a ona nigdy nie była na wychowawczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuziczku mamy wyniki matur mojemu poszło dobrze,Pszczólkowej córci tez z tego co wiem. Ale opinie pewnie słyszycie na temat matematyki,nie zdało 25% maturzystów matury ,jets too bardzo zły wynik n atle kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu dzieci sobie nie poradziły z zadaniami,w szkole mojego syna nie zdało matury tylko 2 uczniów,z polskiego i ang ,Także to dobry wynik ale moj zdął w sumie dobrze,tylko czy to wystarczy by dostac sie na studia,zależeć będzie od popgów jakie w tej sytuacji ustala uczelnie. Według progów z ubiegłego roku dostałby sie bez problemu a teraz zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki a moje starsze dziecko wygrało dzisiaj wycieczkę na facebooku do Chorwacji ,na tydzień czasu i nie wiem co o tym mysleć.Ona ma zapłącic tylko 100zł a druga osoba z nią jadąca 700 + koszty wyzywienia.Sponsoruje taką wycieczke biuro podrózy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nie wiem co mam zrobic z tą wycieczką,ona chce bym z nia jechała(to za tydzień) a ja wtedy nie mogę bo akurat wyniki na uczelni będą,małz tez nie moze wziać urlopu,syn też nie pojedzie i nie weim co robić.Samej trochę strach puszczac. Tzn sama nie chce jechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgosia gratulacje dla synusia:D a co do wyjazdu, co mają wyniki na uczelni z Tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×