Drugie spotkanie część druga

w tym roku wszędzie dużo tych mrówek, sąsiadki narzekają a u mnie nawet jakoś spokój w tym roku, jedynie pod domem się grzebią i pod budynkiem gospodarczym:(

Tokino, już się robi! SAŁATKA NA OSTRO Z OGÓRKÓW ASI GARNKOWEJ :-) 1 szklanka octu 1 szklanka cukru 1 szklanka wody Pokrojone w grubsze plastry, nieobrane ogórki zasypać 3 łyżkami soli. Po 3 - 4 godzinach zlać sok. Włozyć ogórki do słoików, na wierzch posiekany koper, parę ziarenek pieprzu i 1 ziele angielskie. Zalać zaprawą i wekować, ale tylko żeby się zagotowało.

jak któraś ma sałatę kruchą ta postrzębiona umyć ją osuczyc, listki porwać na kawałki, rozgniesc jeden żabęk czosnku, dodać trochę oliwy i tak z pół szklanki musztardy podaje jakie musztardy ja dodaję (sarepskiej,familijnej,delaikatesowej,lub czhrzanowej) Wszystko razem wymieszać,odstwic na trochę a potem sie zajadac.

Nie Beti :D tylko na stronie głównej Dyskusji Ogólnej tam gdzie jest spis tematów, tam jest podana liczba wpisów :D

Chętnie skorzystałabym z przepisu na dobrą surówkę z czerwonej kapusty, maja mama robiła ale mnie ona jakoś nie zapadła w pamięci. Beti, Kosmi dajcie jakiś przepis na modrą kapustę.

Tak tą z zasmażką.

aha myślałam ze liczysz wpisy ja już zmykam spać bo coś mi się oczy zamykają miłęj i spokojnej nocy życzę nie pisze do jutra bo nie wiem czy jutro tu będę napisze czy coś kupiłam

To ja też nie wiedziałam, gdzie się sprawdza ilość wpisów :-!

Dziękuję Bechemootku że Ci się chciało napisać na pewno skopiuję i wypróbuję. Kosmi, miałam dużo masłowej, w większości wyrosła :O na tej strzępiastej za bardzo nie lubię, jakaś twardawa jest czy coś:O

co do kapusty to mojej mamię lepiej wychodzi niż mi,zawsze gdzieś bardziej mi smakuję jej niż moja Bondi jutro postaram się i napiszę

dziewczynki fajnie się gaduli, ale... poniedziałek za pasem i trzeba wstać o 6:o wrrrrrr dlatego pożegnam się na dziś, śpijcie spokojnie

Beti życzę by jutrzejsze zakupy były udane oraz miłej spokojnej nocy Dziewczynki przecież to niemożliwe by ktoś własnoocznie :P liczył wpisy:D ja myślałam że czasem wchodzicie na spis treści , to wiecie :)

Zuuzik dobrej nocki

Bechemotku trochę za dużo octu w tych ogórkach, proporcje powinny być trochę inne co najmniej 1 do 3 - 1 szklanka octu na 3 szklanki wody

ja tam wchodzę Tokina od czasu do czasu

Tokina, spoko wiedziałam, gdzie można sprawdzić liczbę postów:D

Tokina mogę podać tylko bez dokładnych ilości, bo zawsze robię na oko. Ogórki ze skórką poszatkować, zasypać solą, dodać cebulę pokrojoną w piórka, marchewkę w talarki, natkę pietruszki i koper pokrojone, zalewam zalewą jak na korniszony i gotuję 5 minut

Rozumiem Cię Zuuziczku , i choć mnie też dziś wyjątkowo miło to jednak jutro też muszę wstać wcześniej a dla mnie ostatnio to ciężka sprawa:P bo jak pisałam wcześniej idę dać sobie w żyłę :P muszę zrobić FT4 , bo mój doktorek stanowczo się dopomina , ale skierowania nie może dać, więc zrobię je prywatnie. Wszystkim życzę spokojnej nocy , dziękując za miłe pogaduchy

Moja siostra robi surówkę? z czerwonej kapusty, którą obgotowuje w osolonej, zakwaszonej wodzie(taką poszatkowaną). Po ostudzeniu, odcedzeniu dodaje cebulkę, pieprz, chyba troszkę oleju. Takiej niezbyt lubię. Ja ścieram kapustę czerwoną na tarce, solę i zostawiam na troszkę. Po pewnym czasie ugniatam ręką, scieram jabłko (nie zawsze, bo nie lubię). Doprawiam pieprzem, oliwką, szcyptą cukru, sokiem z cytryny - taką lubie, bo jest chrupiaca!

a ja wam powiem najlepsza woda do ogórkow z Kołobrzegu,mialam raz zrobionę z tą woda był rewelka :)

Też już muszę przytulić maleństwo. Miłego nowego tygodnia. Dobrej nocki

Moja mama aż jękneła, gdy zobaczyła proporcje octu i wody. Ona robi 1:5. ale ja lubię coś takiego konkretnego i spróbuję :-). Choć trochę przeraża mnie ilość cukru :-p

Bechemootku dzięki za przepis

Kosmi w tym przepisie od Bechemootka tak ma być, już kiedyś robiłam tą sałatkę i też mi się wydawało że ktoś źle zapisał a jest właśnie tak jak ma byc a sałatka jest rewelacyjna:D teraz już znikam, trzymajcie się do jutra *.*.* _*.*. _-_::::: -_(\(")/') -_(/{?}\') --_\\/^\// ----_/--_\ ......... * ? ? ?* ? ---_/_---_\ ......*__?___*?* --_-._. -' .......*/______/\? ..(? ..D |?? |?| ? ..."?(? ..O .*...*.."?(? ..B ...?...*...."?(? ..R .*...*...?..*...".?(? ..A ...?...*...?....*....."?(? ..N ......*....?..*...?...*..."?(? ..O .*....?.....*....?...*.....*..."?(a 33 ..C .*..?...*.....*.....?.....*....*..."?_ ?_?_? ??**??**??**?& #9733;**?? *.*.* _*.*.

Bechemotku powykręca Cię ten ocet:o no teraz już spadam, buziaki, paaaaaaaaaaaaaaa

Nie ma was, ale moze jutro zerkniecie :-p Kosmi, ja kocham kapuchę kiszoną!!! Ze słodkiej robię tylko surówkę lub duszę z cebulką, masełkiem i koperkiem - tylko młodą, starszą używa tylko do gołąbków, czasem do łazanek, pierogów z kapustą nie robię i nie jadam. A kapuchę zasmażaną, tylko kiszoną :-)

No ja tez bede powli uciekała dobrej ncoki a tak na dobranoc Szedł sobie narąbany facet nocą przez cmentarz i wpadł do przygotowanej na grób dziury. Próbował się wygramolić, ale że był nawalony - to nic z tego nie wychodziło. Postanowił więc dać sobie spokój, skulił się w rogu i zasnął. Rano się przebudził, wyszedł już bez większych problemów i skierował się do wyjścia z cmentarza. Po drodze zauważył ciecia siedzącego na ławeczce i pomyślał sobie, że przestraszy gościa. Stanął przed nim i teatralnym gestem zrobił "Uaaaa!". A cieć nic, nawet nie drgnął. Facet ponowił próbę bardziej spektakularnie i znowu nic - zero reakcji. Pomyślał sobie, trudno i poszedł w kierunku bramy. Nagle tuż przy bramie coś mu przywaliło w tył głowy, upadł, a nad nim stanął cieć z łopatą i kiwając palcem powiedział: - Bawimy się, straszymy, ale za bramę nie wychodzimy! Był sobie Pan, którego od jakiegoś czasu strasznie bolała głowa. Na początku wytrzymywał, jechał na tabletkach, ale po jakimś czasie już nie mógł. Poszedł do lekarza. Ten go zbadał, obejrzał i mówi:- No cóż, wiem jak pana wyleczyć, ale będzie to wymagało usunięcia jader. Ma pan bardzo rzadki przypadek naciskania jąder na podstawę kręgosłupa. Nacisk powoduje ból głowy. Jednym sposobem przyniesienia panu ulgi jest usuniecie jader. Co pan na to?Pan zbladł i myśli. Jak to będzie bez jader no i w ogóle... Jednak doszedł do wniosku, że z takim bólem głowy to nie da rady żyć i postanowił "iść pod nóż".Mija kilka dni po zabiegu, głowa już nie boli.Jednak czul, że bezpowrotnie stracił coś ważnego...Postanowił sobie to, przynajmniej tymczasowo, zrekompensować nowym ciuchem.Wchodzi do sklepu i mówi:- Chce nowy garnitur!Sprzedawca zmierzył go wzrokiem i mówi:- Rozmiar 44?- Tak, skąd pan wiedział?- To moja praca...Pan przymierzył, pasuje idealnie!- Może do tego nowa koszula?- Niech będzie.- Rozmiar 37?- Tak, skąd pan wiedział?- To moja praca...Gościu założył koszule, leży jak ulał.- To może jeszcze nowe buty?- A niech będą nowe buty.- Rozmiar 8,5?- Tak, skąd pan wiedział?- To moja praca...Pan przymierza buty, są idealnie dopasowane.- No to może nowe slipki?Chwila wahania...- Jasne, przecież przydadzą mi się nowe slipki.- Rozmiar 36- Ostatnio nosiłem 34...- Nie mógł pan nosić 34. Powodowałyby ucisk jąder na podstawę kręgosłupa i miałby pan cholerny ból głowy. http://www.youtube.com/watch?v=Lc3gp-sSRfU&feature=fvst

Kosmi :-D, jak zwykle :-D! Spokojnej nocki zyczę

Ho Ho Hoooo!!! :D jak tu wczoraj było gwarno! Witam i na kawe zapraszam (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? (__)? na herbatke (__)? (__)? (__)? (__)? inusie (__)? (__)? (__)? (__)? Ciesze sie że zaroiło się na cafe Mam nadzieje, że to nie tylko jednorazowe wyrzuty sumienia po Tokinowej refleksji? :P:P:P Bondi ma racje - topik będzie istniał zawsze, bo każda ma potrzebe wejścia i zasygnalizowania swojego przywiązania do całej reszty grupy. Szkody tych dziewczyn które nie mogły lub nie chciały przyłączyć sie do grupy. Gdyby nie tamte kłopoty z intruzem może miejsce nie zmieniłoby swojego charakteru? przychodziłyby i odchodziły kolejne dziewczyny ale byłby większy ruch? Śniadanko! owsianka :P kanapki z twarożkiem i tuńczykiem: http://www.mamagotuje.pl/wp-content/uploads/2010/10/tuna14.jpg soczki nie wiem co podają prognozy, nie mam pojęcia jaka ma być pogoda - na razie jest u mnie ładnie. POZDRAWIAM i życze miłego udanego dnia przepisy Wasze skrzętnie notuje

Dzieńdoberek wszystkim Terterek jak zwykle na posterunku, dzięki U mnie zaczyna się kolejny upalny, duszn y i ciężki dzień. Od rana chmurzy się. Muszę dzisiaj wyjść do punktu Plusa, bo kończy mi się umowa.Telefonicznie nagabują już od dwóch miesięcy. Nie wiem co robić na obiad, żeby nie stać przy kuchni, może macie jakieś pomysły. Małgosiu co się dzieje z kiciusiem? Miłego dnia