Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tokina

Drugie spotkanie część druga

Polecane posty

cześć dziewczyny Terterku doczytałam o Fil-ku, tak mi przykro😭😭😭, że kotuś miał taką bolesną przygodę (i ogromnie się cieszę, że skończyło się "tylko" na potłuczeniach i szoku), a Ty mega stresiora:( współczuję nerwów, bo wiem co przeżywałaś:( i tak zastanawiając się dlaczego Filuś to zrobił, pomyślałam, że nie mógł tak sobie skoczyć, bo wydawało mu się, że jest balkonik (chyba, że na balkon wchodzi właśnie skacząc z wewnętrznego parapetu okna?) moim zdaniem coś musiało go zainteresować, może jakiś ptaszek przeleciał, albo ktoś coś zrzucił z okna? chyba, że z rozpędu wskoczył na parapet i... przepraszam, że tak to rozkminiam, ale wciąż siedzi mi to w głowie i tak myślę o swoich futrzakach, jak się zachowują kiedy otworzę okno... co do Twoich wyników, nieustannie trzymm kciuki i myślę podobnie jak Tokina, jakby było nie ok, sami by zadzwonili to już dawno, więc głowa do góry:) Tokina hehe nie ma ciacha ze śliwkami, Bondi serwuje ciacho z wisienkami z nalewki - pijane ciacho;) Pszczółko machnęłam odpowiedź:) Beti, Beti smutne to co napsałaś jak traktują Cię najbliżsi, smutne i wkurzające pytam się: gdzie byli rodzice jak przechodziłaś gehennę ze swoim byłym??? kiwnęli palcem, by pomóc Ci w rozwodzie? SAMA sobie poradziłaś, sama znalazłaś grupę wsparcia, chodziłaś na terapię, sama znalazłaś pracę, doszłaś do siebie, w końcu znalazłaś przyjazną duszę i wydawałoby się, że nareszcie możesz odetchąć pełną piersią i cieszyć się życiem... niestety Twoja rodzinka nie stanęła na wysokości zadania i wystawiła sobie świadectwo chorobliwie o Ciebie zazdrosnej, zachłannej wręcz. pewnie najlepiej byłoby jakbyś siedziała w domu, smutna, samotna zależna od rodziców i płakała w maminą spódnicę... sorki może jestem niesprawiedliwa, ale pewnie na miejscu Beti wyniosłabym się z domu. córcia jest już dorosła, jeszcze trochę i wyfrunie z domu, więc Beti zadbaj o swoje szczęście, życzę Ci wytrwałości:) Bonita co z tym kolankiem??? może blokada jak u Bondusi na piętę by się przydała, ale czy u Ciebie tak robią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj juz sama nie wiem co mi jest:( Ale jestem chora. Bola mnie kosci, stawy kolana, jest mi zimno. Przeziebiona i juz sama nie wiem co:( Zaraz wskakuje do wyra. Terterku❤️ Nie denerwuj sie. Rzeczywiscie jakby bylo cos zlego to przeciez dawno by Ciebie powiadomiono telefonicznie. Trzymajcie sie dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj miałam zakończenie akcji lato, nareszcie:P dzieciaki zwłaszcza nagrodzone w konkursie plastycznym szczęśliwe, a ja jeszcze bardziej, że chociaż to już za mną:P ale żeby nie było za dobrze, na pojutrze muszę przygotować górę materiałów ze swojej działki - info było puszczone miesiąc temu - akurat byłam na urlopie i nikt mi nie przekazał, a o tym, że i ja muszę to zrobić dowiedziałam się w ub. piątek, fajnie nie? tak wygląda wadliwy przepływ informacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu przerwa, ale sąsiadka też poczuła zapach pijanego ciasta, załapała się na kawałek:D Dziewczynki polewam świeżutką nalewkę, latosia:D YYYYYYYYYYY Zuuzik 🖐️ mnie blokada bardzo pomogła, nie boli . Tokina Kosmi dopiero się przymierza do egzaminu, tak zrozumiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bonita, musisz się wykurować, przecież wakacje masz za tydzień, mleczko z miodem i z czosnkiem, chociaż przyznam się, że wszystko osobno owszem lubię, ale razem??? brrr do pyska nie wezmę;):P Bondi:) moim zdaniem Kosmi dopiero zaczyna kurs teoretyczny, a swoją drogą dorwała jakieś testy i zaczęła od tyłka strony - sama je rozwiązuje bez przygotowania:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie, że ja przez tydzień (sic!) jeździłam bez ważnego badania technicznego auta? na śmierć zapomniałam, że to już czas:o wczoraj coś mnie tknęło, zajrzałam do dokumentów, a tam jak wół stało, że badanie trzeba było zrobić 19 sierpnia:P dlatego dziś musiaam przesiąść się do bimby, ale małżyk dzisiaj załatwił co trzeba i już mogę jeździć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczyny🖐️pozdrawiam Terterku dziewczyny mają rację wszystko będzie dobrze❤️ Bondi i Bonita juz spakowane do wyjazdu? dziewczyny zrobiłam postepy wzięłam podanie z wydziału komunikacji,by przesłali moje papier i od przesłania papierów mam rok na zdanie,noi wczoraj jak cwiczyłam to 6 testów wyszło pozytywnie,teraz szukam dobrego instruktora i w drogę zobaczym co z tego wyjdzie,ale cieszę się ,ze mam w was oparcie. mms dotarl miłam taki fajny filmik i niechcę przelezć nagrany na tel z wczorajszego wypadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a testy mam z poprzedniego razu,bo za niewielką opłatą sprzedawał instruktor i od koleżanki dostałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuuzik to od piątku miałaś urwanie głowy, żeby się wyrobić ze sprawozdaniem:( Kosmi🖐️ jeszcze nie spakowałam się, dziś przejrzałam rzeczy, które ewentualnie zabiorę, jak zawsze jest tego za dużo. Wrzuciłam do gara zdjęcie mojego dzieła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuuziczku, dobrze że mnie poprawiłaś :D to był pijany placek na pijanych wiśniach :D popatrz tak daleko ..... a jak działają ....:D i so...choziii:O :P Dobrze że nie było kontroli bo miałabyś chyba jakieś kłopoty, przez ten przegląd:O ale ciekawe że sama nie pojechałaś do przeglądu tylko wysłałaś Małżyka :D dlaczego tak ? przecież gdyby Cię zobaczyli , to bez zaglądania pod maskę, miałabyś pieczątkę przybitą że autko sprawne :D nikt się nie oprze Twoim oczętom :D😍 Kosmi myślę że powinnaś zacząć wszystko od początku i teraz na pewno pójdzie Ci dużo łatwiej bo wiele z poprzedniego razu pamiętasz, będziesz przez to pewniejsza siebie ale raczej zacznij od podstaw, za duża przerwa była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie Zuuziczku , nie wiem dlaczego zawsze tak dużo pracy na Ciebie spada ale popatrz, zawsze dajesz sobie świetnie radę, twarda sztuka jesteś :D 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepadłam w garnku;) Tokina ano miałam farta i tylko zastanawiałam się, jakby mnie złapali czy uwierzyliby w autentyczność mego zdziwienia, że termin minął:P a małżyk jeździ, bo ja nawet nie wiem gdzie, zresztą on jest od takich spraw, ja tylko wiem gdzie nalewa się paliwo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmi jeżeli minęło już kilka lat kiedy zaczynałaś kurs, to może lepiej, jak mówią dziewczyny, zacznij od początku, chyba że czujesz się na siłach. Tokina czy we wrześniu wybierasz się na urlop?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bondi ależ mnie wpuściłaś w maliny:D:P ja tu z jęzorem wywalonym lecę oglądać "dzieło" czyli placuszek lubo naleweczkę :D a tu dla pijanej duszy zasuszony szczawik :D fajnie się to skomponowało, a swoją drogą masz pomysły by takie bukiety suszyć, podziwiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmi czyli teorię już przerabiałaś i musisz zaliczyć testy? Tokina nieeee, jestem miętka;) jak rozpuszczona czekoladka:P jutro będę walczyć i główkować:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bondi, nie mam pojęcia co będzie się działo we wrześniu, dużo zależy od tego co mi powie ortopeda a poza tym młodzi wciąż nie mają pracy i jeśli nie będą pracować we wrześniu to może wyskoczymy gdzieś na kilka dni ale to nic pewnego , bo jak wiesz na chodzenie po górach raczej się nie nadaję w obecnym stanie mojej nogi:(:(😭 Bonitko, ja bym zaordynowała Ci propolis, ale pewnie nie posiadasz, więc dużo cytryny, jakieś aspiryny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny kurs mam wazny ,bo się dowiedziłam za to jeszcze raz nie będe im płacil,bo i tak po takiej przerwie wykupujesz kilka lekcji z teori i jazdy,a i tak mam to w planie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do jazdu od czasu do czasumój dawał mi autko,na bocznych drogach,mówil bym niezapomniała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmi jakby nie było, życzę Ci wytrwałości, cierpliwości i powodzenia w ujarzmianiu czterech kółek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki terterku❤️nie ukrywam:Oże i ja się wkur...am!!! Z sercem na ramieniu czekałam na wieści od Ciebie❤️choć i tak jestem pewna,że będą dobre:D...ale ile można człowieka wodzić za nos??????? Dobrze,że to wodzenie świadczyć może TYLKO O DOBRYM WYNIKU!:)))) Bonitko👄zdrowiej!!!Kuruj się,bo wakacje się zbliżają:))))) Ja szamię sobie ciasteczko od bondi👄na podusi...Pyszne:))))Dziękuję bondi👄 Nie da się ukryć:O że jestem baaardzo przemęczona:((((( Jutro rano pobudka o 5:O Teraz zaczynam pracę o 7! Nie mam nawet siły dłużej pisać😭 Buziaki👄i przytulaki❤️ PaDziewczynki❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hellooooou!!!! Witam wieczórkiem :-) Zuuziku, podaj łapkę ;-) - ja się wygrzebuję spod zwału akt :-O.... Kosmi :-) ćwicz, ćwicz i jazda :-). A przysłałaś sms do mnie "po fryzjerze" ale oprócz tekstu nie ma nic :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki podałam w garze ciacho i nalewkę. Proszę się częstować:D Zuuzik mój kocur zostaje w domu, syn będzie do niego przyjeżdżał co drugi dzień. Zawsze tak robimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Banderasku a po cóż od 7? przecież dla ludzisków jesteście od 9 chyba? wypoczywaj:) Bechemotku witaj witaj:D pomalowałaś w końcu paznokcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bondi zaraz lecę do gara, ciasteczka w takiej postaci bardzo lubię ;-) Banderasowa Też rapki z szelestem opadły ale też myślę, że Terterek musi byc spokojny, bo jak mówia brak wiadomości, to dobre wiadomosci! 👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bondi co drugi dzień? buuuuu, pewnie ma za daleko, ale Ty twarda jesteś, bo ja bym nie mogła spać spokojnie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bondi, jak to co drugi dzień??? To ja nie mogę jechać na urlop, bo mam zwierzaki...i jakos nikomu nie wierzę :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doczytałam Bechemotku o balejażu doczytałam, ale nie chciałam być nachalna, bo ja to od razu o fotę w nowym fryzie proszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×