Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tokina

Drugie spotkanie część druga

Polecane posty

Banderasek gotowy do poświęceń, byśmy mogły poszaleć;) a przyślesz swoją fotkę w weselnej kreacji? plisssss, inaczej nie przyjeżdżam na balety;) Tokina jak zawsze niezawodna:) lżej Ci się wstawało? mnie niekoniecznie, wczoraj nie mogłam zasnąć, a dzisiaj wstać:o i od razu zostałam uraczona propozycją wyjazdu do wawy, co tu zrobić buy się wykręcić? Kosmi może chłopaki się dogadają? przecież już byliście w tym przybytku, to ju nie poż na pąsy;) a kupiliście coś poprzednio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmi dzięki za info od Bondi, dla niej duża buźka i moc energii w powrocie do zdrowia👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sąsiad spotyka sąsiadkę w ogródku przed domem. - Jak pan, panie sąsiedzie to robi, że te pańskie pomidorki takie duże, ładne i czerwone? - pyta sąsiadka. - Bo ja mam na nie taki własny patent: wychodzę wcześnie rano do ogrodu w szlafroku, kiedy wszyscy śpią, zrzucam ten szlafrok, przechadzam się między grządkami, no i te pomidorki tak się do mnie pięknie rumienią. To wszystko. Sąsiadka zrobiła tak samo, przez miesiąc przechadzała się nago po ogrodzie. Pewnego dnia spotyka się z sąsiadem: - I co? Działa mój patent? - pyta sąsiad. - Wie pan... Pomidorki jakie były, takie są... Ale ogóry to taaaakie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuuzik toż ja chciałam ale nie byliśmy dlatego ,ze on spierniczył:P:) tak jakiś nie nowoczesny mój:P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sąsiad spotyka sąsiadkę w ogródku przed domem. - Jak pan, panie sąsiedzie to robi, że te pańskie pomidorki takie duże, ładne i czerwone? - pyta sąsiadka. - Bo ja mam na nie taki własny patent: wychodzę wcześnie rano do ogrodu w szlafroku, kiedy wszyscy śpią, zrzucam ten szlafrok, przechadzam się między grządkami, no i te pomidorki tak się do mnie pięknie rumienią. To wszystko. Sąsiadka zrobiła tak samo, przez miesiąc przechadzała się nago po ogrodzie. Pewnego dnia spotyka się z sąsiadem: - I co? Działa mój patent? - pyta sąsiad. - Wie pan... Pomidorki jakie były, takie są... Ale ogóry to taaaakie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaką mamy pensję? 1. Pensja cebula: bierzesz i zaczynasz płakać. 2. Pensja łajdaczka: przychodzi późno, cierpisz, ale nie możesz bez niej żyć. 3. Pensja prezerwatywa: pozbawia cię zarówno inspiracji jak i chęci. 4. Pensja impotentka: opuszcza cię w momencie, gdy najbardziej jej potrzebujesz. 5. Pensja dietetyczna: jesz coraz mniej. 6. Pensja ateisty: wątpisz w jej istnienie. 7. Pensja miesiączka: przychodzi co miesiąc i trwa 3 dni. 8. Pensja burza: nie wiesz, kiedy przyjdzie i ile będzie trwała. 9. Pensja telefon komórkowy: każda następna jest mniejsza. 10. Pensja Walt Disney: taka sama od 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maz wyslal do swojej zony fax "Moja najukochansza zono , mam nadzieje , ze zrozumiesz , iz teraz kiedy masz 54 lata , nie jestes w stanie zaspokoic moich wszystkich potrzeb seksualnych. Jestem bardzo szczesliwy zyjac u Twojego boku , jestes najwspanialsza zona pod sloncem!!!! Dlatego mam szczera nadzieje , ze zrozumiesz , dlaczego wlasnie w tej chwili kiedy czytasz ta wiadomosc jestem w hotelu "FORUM" razem z Ania , moja 18- letnia sekretarka.Nic sie nie martw , bede w domu przed polnoca." KIEDY BIZNESMEN WROCIL DO DOMU ZNALAZL NA STOLE KARTKE OD SWOJEJ ZONY."Moj drogi mezu, dziekuje Ci za szczery fax. Chcialabym Ci przypomiec , ze Ty rowniez masz 54 lata . Kiedy przeczytasz ta wiadomosc , chce zebys wiedzial , ze jestem w Hotelu"MERKURY" razem z Michalem, moim 18-letnim instruktorem tenisa . Jako biznesmen , ktory zna sie na matematyce , niewatpliwie dostrzezesz podobienstwo . tak wiec 18 WEJDZIE WIECEJ RAZY W 54 , NIZ 54 W 18.!!!!!!!!!!! Babcia mająca problemy z pamięcią pyta wnuczka: Co to jest ten sex? Wnuczek chcąc uniknąć kłopotliwej odpowiedzi mówi: To tak jakby się babcia najadła ogórków i popiła maślanką. Więc babcia spróbowała jak mówił wnuczek i dostała rozwolnienia. W drodze do kościoła tak ją przycisnęło, że już nie mogła wytrzymać, więc załatwiła się w rowie. Kawałek dalej znowu. Idąc dalej kolejny raz ją dopadło, więc zaszła się załatwić na pobliską budowę. W końcu dotarła do kościoła, ale było już niestety po mszy. Na to ksiądz podchodzi do babci i pyta: Babciu co się stało, zawsze byłaś pierwsza, jeszcze przed mszą, a teraz na koniec przychodzisz? A babcia na to: Bo to, proszę księdza, wszystko przez ten sex! Dwa razy w rowie! Raz na budowie! I jeszcze mi się chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihihihiiii! A ja już nie pamiętam co to pensja :-p - tyle mam pieniążków ile sama wypracuję :-) - może to jest sprawiedliwe wreszcie, mimo, ze "malieńkie" jakieś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to troszkę was rozbawiłam hi.hi":) a juz miałam uciekać,ale jeszcze chwilke zajrzę Zuuzik znikła Bandersowa myśli o drugim weselu. Bechemotku🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bechemotku zycie takie szare i smutne,a ja się poczułam w swoim żywiole załapałm żagle i wariuję,:P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem Kosmitko! Troszkę lepsze powietrze się u nas zrobiło, bo zagrzmiało i pokropiło. Ale jutro podobno znów upał - aż wierzyć się nie chce, że innych znów zalało :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz rację ,aż się wierzyc niechcę,i tak nam daję życie w kość i wystawia na rozne próby.u mnie rano tak grzmotło,że o mało szyby w pokoju mi nie wybiło a ja na równe nogi stanęłam,taka chwilowa burza była.teraz od czasu do czasu popaduje Bechemotku a jak twoje zdrowko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie co jakiś czas łąpie wenne i zasmiecam stronkę dowcipami,ale chodź na troche oderwać się od rzeczywistości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmitko! Jakoś nie ogarniam swojego zdrówka, chyba przeżywam traumę, bo zbliża się 2 lata od mojej operacji :-O i chyba troszkę się boję. I wciąż jakiś dołeczek krążyn wokół mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Student medycyny na egzaminie ma wymienić 3 zalety mleka matki. Siedzi i myśli. No i wymyślił: 1. jest w 100% naturalne 2. jest cieple (nie trzeba podgrzewać) i w tym momencie zabrakło mu inwencji. Siedzi, siedzi a czas leci. Profesor ma zbierać już kartki, a student w ostatniej chwili wpada na genialny pomysł: 3. ma zajebiste opakowanie\ podesle wam jaki prezencik kupiłam mojemu nad morzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poetka 46
Ja na chwilunię, bo późno....tak mi żal naszej Bondi 😭, cieszyła się, że wnusio w tym tygodniu będzie i inni goście...:O Banderasiątko...dla ciebie 1000 zajefajnych buzioli.....{usta]....za świątko sobotnie, i za całokształt.... Kosmi...ja nic od Ciebie nie otrzymałam....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholerka ubolewam,że filmiki niechcą sie otworzyc,a taka radosć chcialam sparawic,dziewczyny jak do ktoreś nie dotrze poczta prześlijcie ja dalej moja prosba❤️ i wziął to ze soba:P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, że udało misie schować te pąsy....witajcie jeszcze raz 👄 A może się zawstydziłam, że Banderasowej tak późno składam życzenia :O??? Też myślę co z Bonitą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×