Drugie spotkanie część druga

Beti cieszę się że mamcia niedługo wraca bo wreszcie ktoś zadba o to byś zawsze zjadła porządny posiłek.

ja się wykompałm już bo sie troszke wypociłam na siłowni ale dobrze mi to zrobi

Betuś to nie ja się szprycuję tylko mnie szprycują :D:P ale i tak jest klawo jak cholera :D:P

zjadłam obiad o 18 ale go zaraz spaliłam

no tak nie doczytałam zle ze mną

Kurcze masz fajnie że córcia Cie wyciąga na siłownie ja sobie już obiecuję od 1 marca ze zacznę tam chodzić ale ciągle nie mam odwagi sama a nie mam z kim. Może jak się już skończy ten cały bałagan to synowa ze mną zacznie chodzić , byłoby fantastycznie :D

Tokina Beti

Dobry wieczór Dziewczynki U mnie też był straszny upał:P:P:P...nigdy nie znosiłam upałów:Oa teraz nie znoszę ich jeszcze bardziej:P Przyczłapałam z pracory i umalowałam siwielce...och ile ich mam:PIch też nie znoszę... poetkoza kawusię bondiza śniadanko tokinoza obiadek...Fajnie,że jesteś!!! Jesteście boskie...Nawet w taki skwar:Pmożna na kafkowych koleżankach polegać:D Małgosiuprzykro mi bardzo!!!wiem co to znaczy stracić z dnia na dzień kogoś bliskiego ...Trzymajcie się!!!!! betinie doczytałam(czyt.nie znalazłam)o co chodzi,ale domyślam się,że nie wyszło:(((((....Głowa do góry!!!,,Takiego kwiatu to pół światu,,jak mawia moja Mamutkai miała w zwyczaju mawiać Babunia zuuzikutrzymamza wyniki!!! kosmimoże w przyszłym tygodniu się uda pogadulić???Będę ,,luźniejsza,,:P:P bechemootku Bonitkona ten tychmiast prosze się meldować;))))i ,,spowiadać,,;))))...Jak,gdzie i z kim...;))))....i jak było???;))))) Roberto pszczółko Wesołku Mariijko Personalnamachnij łapką rowerzystkoco z Tobą??????? terterku Zapodaję wodę z cytrynką:D W sam raz na ten ukrop:P:P:P:P Z gazichem:D (__)>>>(__)>>>(__)>>(__)>>>(__)>>> Bzy gazicha :D(__)>>>(__)>>>(__)>>>(__)>>>(__)>>> Ściskami buziam Jutro chłodku duuużo życzę:D A ja naturalnie(lub nie):P:P:PTyram dalej:O:O:O:O

czy na tej siłowni masz osobistycznego trenera czy sama sobie wybierasz ćwiczenia ?

Tokina córce się samej nie chce chodzić i mnie wyciągła ona ma karnet wykupiony a ja nie zapłaciłam 5 zł za godzine

Tokina to masz problem jak żyły niewidoczne:o dla mnie pobranie rwi to też mała truma, kiedyś miałam sąsiadkę, która jest laborantką w szpitalu i żeby nigdzie nie latać, raniutko chodziłam do niej do domu i tam pobierała mi krew, pamiętam, zawsze miałam ze sobą zmywacz do paznokci, w razie jakby zrobiło mi się słabo:P

wow ! ja tu jeszcze z pytankiem do Beti a tu taki wielki wpis Banderaska to pewnie dlatego tak długo czekałam aż mój sie wklepie na kafe :D

Tokina sama sobie wybieram t jest siłownia fitness

Tokino:D Lecę myć głowiznę ...ale wrócę;))))

zmywacz oczywiście po to by go niuchnąć;) Banderasku a mnie na siłownię nie pozwala chodzić mój małż:o mówi, że tam łatwo złapać grzyba:o

dzisaj pochodziłam na bieżni i na rowerku pojezdziam

Banderasku Zuuzik ano widocznie tak miało być

Zuuziczku to miałaś fajne znajomości :) a ja nie wiedziałam że zmywacz pomaga w przypadku słabości:D Banderasku ja już nie chcę mówić jak bardzo czekam na Twoje luźniejsze dni i coraz trudniej jest mi ich doczekać:( U mnie całe popołudnie była burza nawracająca , bałam się że nie będę mogła włączyć kompa, na szczęście już się uspokoiło a co za tym idzie i schłodziło, podobno jutro ma być zdecydowanie chłodniej.

Jestem już czarny?

Tokina ta twoja burza chyba idzie do mnie bo coś grzmi :)

Pięknie :D

Tokina musiało być coś mocnego do wąchania, w domowych warunkach padło na aceton:P u mnie raz wieje, raz nie wieje:o

ja nie ściągam skrzynek, mam to w nosie, niech się dzieje wola nieba:D :P posadziłam w skrzynkach wyłącznie pelusie rabatowe, one są bardzo odporne, dadzą sobie radę :D Beti ja wolałabym jednak z trenerem, zresztą w moim wieku to nie tak łatwo robić ćwiczenia bez planu. Swoją drogą taki osobistyczny trener to skarb:P

no tak a jeszce jak rzystojny by był to by było super:)

no tak Banderasek wskoczył i jak zwykle wyskoczył do wanny, ciekawe czy te błonki między palcami już wyrosły:D a może płetwy się szykują do wyklucia :P

oj Beti Ty marzycielko :D jeszcze Ci się przystojniak marzy :D a moze coś w tym jest jakby był przystojny to chętniej by się ćwiczyło :D i byłby power do dawania z siebie wszystkiego:D

Tokina ja stawiam, że Banderasek polecia na M jak coś tam;) a co do trenera to racja, fajnie jak ktoś dobierze ćwiczenia do naszych możliwości i później przypilnuje czy dobrze je wykonujemy, żeby krzywdy sobie nie zrobić

Zuuzik czy znów odpłynęłaś do VODY ?

Tokina no marzy mi się a może mi się tylko tak wydaje ze bym cciała przystojnego trenera mogła by być kobieta co mi tam

ja bym się krępowała przystojniaka:P za tłusta jestem:o