Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Piwo z sokiem malinowym

Jakie macie zdanie na temat współczesnych uroczystości ślubnych?

Polecane posty

Gość bez nicka i podszywów
więc trzeba było jaśniej, osobiście uważam, że to przesada wariować na punkcie każdego szczegółu a jak przyjdzie co do czego to różnie może to być ;) albo się czegoś zapomni albo coś wyjdzie nie tak a te już histeryzują , ehh ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pchela25
Polecam zespoły i djów z Muzycznego Centrum www.kusza.org

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jesli mowa o nowoczesnosci to co mysliscie o takiej opcji, zeby zabrac najblizsza rodzine (rodzice i rodzenstwo) i pojechac gdzies na ciepla wyspe i tam wziac slub? Wczoraj nam przyszedl taki pomysl do glowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wolę czekoladę;-) Taka nowoczesna nie jestem- powiedziałabym że akurat w aspekcie wesela i ślubu to jest ultratradycyjna. Nie podobają mi się udziwnienia, pokazy i wszytko co ukrywa naturę ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przedstawię moją opinię: 1. Pierwszy taniec - lepiej, by był chwilą na oddech, momentem na delektowanie się świeżością związku, a nie wielkim show pokazującym kreatywność młodych. Dlatego stawiam na walca, przytulano-kołysane tańce niż cza-czę lub inne akrobacje. 2. Nie lubię okrągłych stolików, bo mam wrażenie, że rozdzielają one gości - i to w taki sposób, w jaki życzą sobie młodzi, niekoniecznie goście. 3. Co do prośby o kupno np. wina zamiast kwiatów - przecież i tak ten, kto nie chce kupić tego wina, przyjdzie z kwiatami... Dobrze wiedzieć, co młodym sprawi więcej radości niż kłopotu. Znam kilka par, które na drugi dzień po poprawinach wyjeżdżały w podróż - kto w takiej sytuacji zajmie się pięknymi kwiatami, które w takiej ilości pewnie na własnym pogrzebie się dostanie ponownie? Byłam 1.5 roku temu na weselu, gzie młodzi życzyli sobie przybory szkolne dla Ośrodków Opiekuńczo-wychowawczych dla dzieci. To był początek września, więc w marketach promocje na zeszyty, kredki, plastelinę. Większość osób kupiła. A młodzi później mieli problem z przekazaniem tych zdobyczy, bo ośrodki chciały kwit przekazania, umowę darowizny itp... No ale się udało i dzieciaki pewnie bardziej zadowolone. Młodzi - ze względu na wykonywane zawody - nadal współpracują z tego typu instytucjami. 4. Menu - no tak - kotlet schabowy i rosół można zjeść w domu, ale nie każdy odważy się zjeść choćby krewetki, ślimaki czy nawet szpinak. Nie każdemu przypadnie do gustu pyszna zupa imbirowa z gruszką czy cebulowa z grzankami... Myślę, że tu trzeba iść na kompromis. Może być np. jedna wymyślna potrawa - i to do wyboru, ale nie wszystkie. 5. Panna młoda prowadzona do ołtarza przez ojca - dla mnie to trochę amerykańskie. Przecież w Polsce ksiądz zaprasza młodych do kościoła... 6. Rezygnacja z poprawin/oczepin - jak ktoś nie ma ochoty - OK. Ja sama nie będę mieć poprawin, bo chcę drugi dzień spędzić po prostu inaczej niż na imprezie. Powyżej to moje zdanie - każdy może mieć inne i szanuję to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E-kwiaty.pl
Tutaj będzie bardzo wiele opinii,ale sama uroczystość ślubna jest naprawdę piękna i warto ja uwiecznić. Co do tego chyba nikt niema żadnych wątpliwości. Nie zapomnijmy tylko o pięknych kwiatach www.e-kwiaty.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie rozumiem takiego podejscia / braku tolerancji - niech kazdy robi sobie takie wesele na jakie ma ochote jednego ucieszy zlozenie przysiegi oraz sluchanie jazzu przy kawie wsrod najblizszych, inny sie bedzie dobrze czul gdy zrobi impre na 200 osob + wpadnie pzrejazdem cyrk osobiscie spotaklam sie z przypadkiem gdzie para mloda przebrala sie w stroje sportowe i dala pokaz jazdy na wrotkach - wiem jak to brzmi - ale tak wlasnie bylo (laska w mlodosci cos tam cwiczyla) dla mnie to czysta perwersja - ale skoro ich uszczesliwilo na chwile to godnie przetrwalam ten wystep jako gosc;)) nie lubie osobiscie tradyjnych polskich wesele kt wygladaja wedlug schematu - godzinka w kosciele a potem kolejne 10 przy jedzeniu i tancach - bo to kiepski pomysl, moim zdaniem ale nie lubie tez wesel hinduskich - bo ja zbyt niecierpliwa jestem;-) natomiast jak tu ktos napisal najgorsze jest pojsc i krytkowac - staram sie byc elstycznym gosciem;) ale jak kazdy mam swoje granice;) co do menu - ja nie gotuje i mam niewrazliwe [podniebinie - wiec jak dla mnie to moga byc same chipsy na stolach;) ale juz moj wspolweselnik to co innego pidzecie o kotletach - to wszystko zalezy od ludzi kt zapraszam,y - np. wiekszosc moiich znajomych/rodziny to wegetarianie - ale niektorzy jedza ryby, z reszta nie kazdy sie wychowal na polskiej kuchni , kt ja akurat bardzo sobie cenie - moze dlatego ze na co dzien jej nie mam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×