Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pogromca_rowerów_i_ich _części

Czy mężatka może być atrakcyjan???

Polecane posty

Gość Pogromca_rowerów_i_ich _części

Jako że mam target docelowy mężatki (taki wiek) zwracam się i do was z pytaniem jak wpłynęła na waszą samoocenę decyzja o małżeństwie?? a może małżeństwo spowodowało to iz popadłyście w rutynę??? zaniedbanie, tudzież zbędne kilogramy??? a może wręcz przeciwnie dziki małżeństwu z szarej myszki przeklonowałyście się w wampa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śledzę Cię ;) Wydaje mi się, że samo małżeństwo wiele nie zmienia. Seksownym wampem, czy też świadomą swojego seksapilu kobietą stałam się dzięki miłości i pożądaniu, które widziałam w oczach mojego, jeszcze wtedy, chłopaka. Po ślubie wiele się nie zmieniło. Choć oczywistą sprawą jest, że mąż zobaczy czasem nieogolone nogi, czy tłuste włosy, bo mieszkając razem nie da się tego uniknąć. Jednak następuje taki moment, kiedy brak tego poczucia, że się podobam. Bo mąż już tak nie komplementuje, zna naszą garderobę i nie powie świetnie wyglądasz w tej sukience. Ja jestem teraz na tym etapie, i chodzą ulicą chwytam spojrzenia mężczyzn, łapię kontakt wzrokowy, uśmiecham się zalotnie, a to dodaje każdej kobiecie uroku. Tak trochę naokoło odpowiedziałam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogromca_rowerów_i_ich _części
haa witam ponownie ale widzę ze temat nie chwyci pewnie z racji małolactwa ale cóż mężatki są za dumne może by wypowiadać sie na temat swojej urody , ale może o i dobrze:) duma rzecz święta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakiś czas temu w pracy
Ja nieprędko wyjdę za mąż ..... muszę sobie trochę poużywać z fajnymi facetami - potem mogę być nieatrakcyjna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może chwyci.....mężatki są atrakcyjne , nawet bardzo ( czasami )...tak jak części rowerowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogromca_rowerów_i_ich _części
Dzieki 35 M w końcu ktoś mnie rozszyfrował ale pytałem/pytam poważnie. jeden przykład najczęściej dzeici rodzą mężatki wiec tego sie trzymam , wiec niektóre moje znajome po porodach przekształcają się w potwory z Loch Ness tylko przez swoje zaniedbanie. nie rozumiem jak można sie upaść świadomie i później nic z ty n ie zrobić przykład standardowy była laska później staje sie potworem:) mąż poślubia fajną dupcię a ona przeistacza się w wiewiórkę mam takiego kolesia i naprawdę szkoda mi go:) \ ] "{"['[ pp0p a to napisała moja 1,7 roczna córcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może być ale nie musi...
Powiem jak było u mnie. Trudno powiedzieć czy byłam atrakcyjna przed ślubem bo to nie ja powinnam ocenić. Po ślubie było ok do momentu pojawienia się dziecka. Moja atrakcyjność spadła głęboko pod ziemię. Dlaczego? Bo byłam zmęczona. Nie miałam siły zjeść a co dopiero o siebie zadbac - ładny makijaż kiecka i te sprawy. Wyć mi się chciało z tej bezsilności. Dorzucił swoje trzy grosze maz który nie potrafił albo nie chciał potrafic zająć się dzieckiem - a kiedy on poswięciłby chwilę dziecku - ja sobie. Dziecko podrosło i jest inaczej, wracam do swojej skóry ale niestety troche mi to zajmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka z krwi i kości
U mnie jest tak,że wcześniej byłam szarą myszką...wiecie brak kasy fryzjer od dzwonów,kosmetyczka(zapomnij sama się ratowałam)ciuchy kupowane na bazarku ...itd.Wyszłam za mąż za studenta(sama też po studiach)Początek tragicznie ciężki.Po 3 latach małżeństwa pozycja w firmie(moja,jego)Kasa na lokacie(a nie jak wcześniej od 1 do 1).Bycie mężatką sprawiło,że jestem bardziej pewna siebie,bardziej zadbana(chce podobać się nie tylko mężowi)bardziej otwarta(szara zmieniła się w kolorową). Wydaje mi się,że należę teraz do grona atrakcyjnych mężatek.Porównując się z większością na mieście wypadam na 4/5(bo zawsze trzeba pracować na lepsze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brudas
No to już sie mi podobasz bo grunt to chcieć być atrakcyjną i dbać o siebie choć często kasa moze być przeszkodą, ale nie az taką by np nie ćwiczyć zapuścić sie a później narzekać jaka ja brzydka i grubiutka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka z krwi i kości
Główny bład kobiet polega na tym,że po ślubie jak już go usidlą zapominają o dbałość właśnie o taki szczegół jak wygląd,aparycja.Kasa bardzo pomaga w tym.Bez niej jest ciężko-wiem bo tego doświadczyłam.Nawet jak masz piękną buzię,nieskazitelną figurę to jak to wszystko nie jest opakowane w atrakcyjne fatałaszki to -ciężko być atrakcyjną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogromca_rowerów_i_ich _części
fakt kasa jest ważna opakowanie tez ale pamiętaj że często takie opakowanie się zrywa i zostajesz rozpakowana, wiec warto być atrakcyjna pod nim tez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka z krwi i kości
O tym piszę:) Nie warto już po ślubie się zasiedzieć na fotelu.Trzeba dążyć do ulepszenia zarówno zewnętrznego jak i wewnętrznego-ważne by obie strony tak robiły ...bo problem nie tyczy się tylko kobiet:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogromca_rowerów_i_ich _części
Co oznacza mniej piwa dla małżonka a więcej siłowni???? haaa to mi się już mniej podoba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak, ja jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka z krwi i kości
Piwko jest dla wszystkich:PA poważniej pisząc,faceci też powinni dbać o swoje zewnętrzne jak i wewnętrzne wartości.Nie chcecie być atrakcyjni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaniedbanie się po ślubie to jak gwóźdź do trumny :P warto dbać o siebie, przed, w trakcie i po ślubie:P :classic_cool: nie wyobrażam sobie inaczej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogromca_rowerów_i_ich _części
hymm to zależy dla kogo???:) dla żony czy kochanki:) a tak poważnie nie mowie że nie masz racji to obowiązuje dwie strony choć akurat mnie opakowanie zewnętrzne nie interesuje dobrze czuje się w sztruksach i niech tak już zostanie. Co może jest dziwne ale ja mam modę głęboko w ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka z krwi i kości
Nie do końca się zrozumieliśmy.Ja uwielbiam jeansy i t-shirty:Di ten strój to dla mnie atrakcyjne fatałaszki.Jednak nie powiesz mi,że jak widzisz idącą na wprost Ciebie zadbaną dobrze(wcale nie piszę drogo i markowo)ubraną kobietę to nie masz ochoty ją poznać??Facet jak i kobieta najpierw patrzą(i nie wierze w tłumaczenie,że liczy się wnętrze przy pierwszym kontakcie)...potem uruchamiasz słuch i węch:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka z krwi i kości
Atrakcyjni-dla kobiety(przecież i jedna i druga to kobieta)choć pewnie dla kochanki chcesz być bardziej cool;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek1970
każda kobieta jest atrakcyjna zależy po którym piwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogromca_rowerów_i_ich _części
O tak chcę natychmiast poznać jej wnętrze :) tylko to ubranie zawsze komplikuje sprawę, dlatego chyba wymyślono plaże dla nudystów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka z krwi i kości
A tam na co patrzysz?;)tam też podziwiasz atrakcyjność(nie piszę o szczuplutkiej top modelce).Kobieta musi mieć coś w sobie,a atrakcyjna czuje się gdy faceci zwracają na nią uwagę czy to w ubraniu czy też nie:)-nie ważne gdzie(no może pomińmy bary:D po kilku piwach świat wygląda lepiej zawsze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka z krwi i kości
Miłej rozmowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pogromca_rowerów_i_ich _części
nie wiem bo nie byłem:) poważnie pisząc to coś jest faktycznie potrzebne jednak ja tego nie potrafię zdefiniowac w jednym przypadku był to uśmiech w drugim fajna pupa a w przypadku mojej zony zdecydował intelekt:) nie ma reguły co przyciąga są to strasznie skrajne rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka z krwi i kości
Dzień dobry. To ja Ci powiem jak jest-tam też patrzy się na to jak kto wygląda;)i czym jest się obdarowanym.Dla jednych ktoś ma piękne brzoskwinki,dla innych dorodne melony,jeszcze inni preferują rubensowskie kształty...Atrakcyjność tam to przede wszystkim to co oko dostrzega:) Co przyciąga? Myślę,że przyciąga intelekt na równi z tym "CZYMŚ".Mój mąż oczarował mnie sobą (w sensie fizycznym)jak i opiekuńczością,zaradnością życiową.Mimo upływu lat nadal jest dla mnie pociągający(może w inny sposób niż jak mieliśmy naście lat).Dla niego warto się starać być "piękną"bo dostrzega każdą zmianę nie tylko w wyglądzie ale i wnętrzu jaką przechodzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś kiedyś zwrócił mi uwagę że nie ma czegoś takiego jak "COŚ W SOBIE" :) I mimo tego że prztyrała mnie, będąc zaledwie kobietom :P to miała rację :) i od tej pory jak ognia unikam takich lakonicznych słów typu "TO COŚ" bo albo wie się co to takiego i do tego potrafi się o tym napisać :) albo powinno się zamilczeć :O lub pisać prawdę że podciera Ci duupę "Mężatka z krwi i kości" najlepszym papierem toaletowym dostępnym na rynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka z krwi i kości
Każdy może mieć swoje zdanie-prawda? "COŚ" w moim mniemaniu to dla każdego bardzo indywidualne sprawy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzik wsciekly
jest atrakcyjna mezatka jak wszystkie kejtry sie za nia ogladaja prucz meza ktory juz jej ma dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie może tylko ma :) Przynajmniej tak mi się wydaje. :) ...ale co ja tam wiem. :O :P Wyobraź sobie "Mężatka z krwi i kości" nie jest łatwo znaleźć posta :) , w którym tak wszystko do siebie pasuje ;) I chyba dla tego tu mi się odbiło :O ;) (czesc)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka z krwi i kości
Są i szczęśliwi(pasujący do siebie) ludzie na tej kuli ;) Uważaj z czkawką,bywa groźna.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×