Czy dzwonicie do facetów po zapoznaniu się?Faceci jak myslicie?

to jedzcie razem:P

Już po spacerku,czysta przyjemność wręcz w taką pogodę łazić.:) W międzyczasie miałam telefon od mojego lubego,którego nie odebrałam gdyż zostawiłam to cholerstwo w domu.:) Grubyyo nocujesz w schronisku dla młodzieży?:) A wpuszczają Cię?:D:P

I już Cię nie kocham Złośnico. :)

Grubyyo Jeżeli to było do mnie,to bajerować my a nie nas i wiem:D,że Twoja miłość do mnie jest bezwarunkowa.:P

Wygadana ta młodzież teraz i zero szacunku dla starszych.

hej :) grubyyo pewnie ejst mlodszy od nas? :D pozdro

co tu taka cisza

Cisza bo widocznie u wszystkich takie szczęście że nie potrzebne miejsce do marudzenia. ;)

Cisza bo widocznie u wszystkich takie szczęście że nie potrzebne miejsce do marudzenia. ;)

nie sadze :D

zrobilam dzisiaj cos co wydalo mi sie mile, choc weekend nie byl jakis super fajny. Bo spytalam sie czy jemu na mnie zalezy a on powiedzial ze "nie wie". on wkrotce jedzie do pracy do niemiec na kilka albo kilkanascie miesiecy, i jak sie spytalam co bedzie z nami wtedy to powiedzial "bedzie co bedzie". a wieczorem wczoraj mnie tak fajnie przytulal i glaskal po wlosach.. dzisiaj rano jak wyjechal, zostawilam mu karteczke w laptopie a tam moje zdjecie dyplomowe z napisem na odwrocie Kocham cie a na karteczce napisałam ze bedzie mi milo jak bedzie nosil to zdjecie zawsze przy sobie, np. w portfelu. Nie wiem czy mu się to spodobalo czy nie, jak myslisz Grubyyo? troche sie martwie ze jesli nie zalezy mu na mnie to sie zniesmaczyl:/

Mnie by się podobało i podejrzewam że większości facetów również. Przyznam Ci że dziwne jest zachowanie tego faceta, z jednej strony czułość i fizyczny kontakt a z drugiej takie odpowiedzi. Chyba że jemu chodzi tylko o taką znajomość bez zobowiązań. Pomysł ze zdjęciem fajny. Podoba mi się.

spotykamy sie juz 7 miesiecy, moglby w koncu pojsc po rozum do glowy. sama nie wiem co myslec, ale mi sie ten pomysl tez wlasnie spodobal. Ze mnie jest taki troche romantyk a z niego w ogole;-)

Właśnie widze że kolega nie bardzo chwyta o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi. Szczególnie dziwi mnie Jego zachowanie w perspektywie tego wyjazdu. Gdy jest się daleko miło jest mieć świadomość że jest ktoś, kto na nas czeka, tęskni za nami i myśli o nas. Jakiś nie kumaty ten facet. ;)

Hello :) Witam Was po dłuższej nieobecności - co u Was ciekawego? U mnie szczerze powiedziawszy po staremu. Jak się rozwijają Wasze znajomości ?

Telegrosik u mnie posucha straszna ;) a u Ciebie coś się ruszyło?

u mnie tez mialo byc gg i d... :D mam w nosie facetow, poza grubyyo :D

hlip, hlip więc co nam pozostało? znowu wzajemne pocieszanie :) ;)

mam nadzieje, ze nie czyta tego tematu bo wlasnie sie odezwal :D

Nie czyta, ja Mu doniosłem. ;)

ej no :P

Co ej? Chciałaś przecież żeby się odezwał. :)

jest gorzej niz zle... zero energii... zaraz sie na Was przerzuce

Co się takiego dzieje u Ciebie że tak okrutnie marudzisz?

mowilam o rozmowie na gg :O a raczej jej braku

No przecież się odezwał? Nie rozumiem.

pyta o plany na zycie, ktorych ja nie mam poza tym b.malo klei sie rozmowa

wszyscy mnie opuscili :(

A wcale że nie. :)

chyba jednak tak :( kolega pisal o swoich planach na zycie, pytal o moje, ktorych nie mam myslalam, ze jakos zywiej sie pogada a tu klapa