FOTOGRAFOWIE TO OSZUĆI

Nie ma to jak dyskusje anonimów nad nie istniejącymi zdjęciami :D Równie dobrze Pani Adrianna mogłaby napisać, że ten wredny fotograf jest odpowiedzialny za katastrofę samolotu Prezydenta.. Bez podania konkretnej osoby / przykładów to możemy sobie tak gadać w nieskonczoność. Ew. do momentu - kiedy okaże się, że posta zamieścił jakiś badziewny fotopstryk który robi na co dzień śluby za 500zł i z zazdrością patrzy na fotografów u których podstawowe pakiety zaczynają się od 3500zł... A odnośnie iście mądrych postów pana 'grafika komputerowego' - jeśli w ogóle się na tym znasz, to wiedz że ingerencja w zdjęcia bez wiedzy / zgody fotografa jest naruszeniem ustawy o prawach autorskich. Co do twoich wezwań do izby skarbowej - ciekawe na jak bardzo legalnym oprogramowaniu pracujesz? :D

Ooo, to jednak sa Mlode Pary, kotre biora slub w Wielkim Poscie :) ;)

Panie Zbigniewie źle szukasz i nie utożsamiaj mnie z porządną firmą jaką jest firma Malowane Światłem. Nie odpowiedziałeś na zadane ci pytania bo są nie wygodne i mogą pokazać w jakim celu powstało FPFŚ. Rano jadąc do studia zastanowiłem się skąd ty i twoi koledzy tak szybko się tutaj znaleźliście. Zresztą zawsze tak jest, pojawiacie się grupą wsparcia i wzajemnej adoracji. Niszczycie osoby wam nie wygodne. Robicie z siebie wszędzie gdzie się pojawiacie osoby które mają być dla innych autorytetami. Też jestem ciekawy w jakim celu powstało FPFŚ i kto tak naprawdę z tego forum ma korzyści i to spore korzyści. ...Obiektywnie patrzący..... Zazwyczaj jeśli coś czytam to staram się czytać to ze zrozumieniem. Przeczytaj jeszcze raz czy ja napisałem że mam 16 ślubów w całym roku czy zrobiłem już 16 ślubów w tym roku? Jestem przekonany że temat założony przez autorkę jest prawdziwy. Kobieta po prostu musiała się wyżalić a jedynie z czym przesadziła to że uogólniła to co się jej przytrafiło do wszystkich fotografów. Prawda jest taka że bardzo wielu fotografów stara się naciągać młode pary na swoje usługi. Strony z portfolio często bardzo daleko odbiegają od prawdy. One maja tylko spowodować aby para chciała spotkać się z fotografem. Na palcach jednej reki można policzyć strony internetowe gdzie fotografowie pokazują mnóstwo zdjęć tych samych młodych par. To są jedyne wiarygodne strony. Na spotkaniach rzadko który fotograf zaprezentuje w papierze przynajmniej 200 zdjęć jednej czy dwóch par. Odpowiednia rozmowa i to że młode pary tak naprawdę nie wiedzą o co maja się pytać fotografa doprowadza do podpisania umowy. Efekt końcowy bardzo często jest całkiem inny niż propozycje fotografa bo kto pamięta co fotograf rok przed ślubem mówił i jakie zdjęcia pokazywał przyszłej młodej parze?. W zeszłym roku powtarzałem ponad 20 plenerów po panach fotografach z pierwszych stron wyszukiwarek internetowych i FPFŚ. W tym roku widoczny jest nagły spadek ślubów i zamówień. Przyczyną jest min. wprowadzanie na rynek usług nowych ludzi i praca na czarno. Co do wypowiedzi pana grafika no cóż jednak ma on wiele niewygodnej dla innych fotografów racji. Panowie z FPFŚ to że już mnie nie ma na forum nie znaczy że nie wiem co się tam dzieje. Moich trzech współpracowników aktywnie udziela się na FPFŚ i proszę nie pytajcie się o ich imina i nazwiska. Na koniec dodam że w branży usług twórczych forum branżowe to jedna wielka pomyłka chyba że ktoś z tego czerpie korzyści. Będąc na forum FPFŚ czasami aż się śmiałem widząc jak wielu fotografów chcąc zabłysnąć przed innymi uczestnikami forum zdradzało swoje pomysły i tajemnice. POZDRAWIAM i pełny SZACUNECZEK

no no ladnie... Pewnie że są. Był karnawał i cały czas jest bardzo dużo ślubów cywilnych. Ta ilość ślubów cywilnych bardzo mnie zaskoczyła. To pierwszy rok gdzie jest tak wiele zleceń na obsługę ślubów cywilnych.

Byc moze, jednak autorka pisze o zdjeciach z kosciola ;0 nie ma kosciola, w ktorym udzielono by slubu w Wielkim Poscie ;)

Panie Mar... wstydzi się Pan podpisać imieniem i nazwiskiem?? nigdy nie był pan członkiem FPFS/FFS - już to kilka razy panu pisałem nie ma pan żadnych współpracowników na forum tworzysz pan w okół siebie jakieś chore mity - sezon już się zaczął - więc chyba ma pan co robić? no chyba, że jedyna praca to zabawa w przekupę na kafeterii skończ waść wstydu oszczędź ja kończę dyskusję - nie będę odpisywać na anonimowe bzdury - a panią Adriannę wciąż proszę o kontakt - brak kontaktu będzie dla mnie dość jednoznaczny, że cała historia to po prostu czarny PR osoby która nie dostała się w szeregi FPFS. Ja jako administrator chciałbym jak najszybciej wyjaśnić sprawę - zapewniam, że zrobię wszystko co w mojej mocy, by doprowadzić sprawę do końca.

Tak czytam i czytam i nigdzie się nie doczytałam że autorka brała ślub w Wielkim Poście. Może brała w karnawale a tylko odebrała tak późno?

Ganesh, w takim razie powinna narzekac przede wszystkim na odbior zdjec po 2 miesiacach ;)

Absolutnie nie znam się na fotografowaniu i kamerowaniu tego typu imprez. Jedną rzecz mogę tylko powiedzieć przed ślubem młodzi się podniecają tymi zdjęciami i filmami a potem nawet nie chce im się pojechać i odebrać. My mamy spisane w umowach co mamy otrzymać za ustalona zapłatę ze szczegółami zarówno z kamerzysta jak i fotografem.

Dla mnie również to koniec bezpodstawnej dyskusji. Ktoś puścił prowokację i to by było tyle na ten temat.

Panie Kruk a może to pan zrobił tą prowokację aby zwrócić uwagę na swoje forum... To całkowicie jest w pana stylu i grupy wzajemnej adoracji... Czemu boi się pan odpowiedzieć na zadane pytania? Czy powodem jest to ze prawda boli...? Szukałam fotografa poprzez pana forum i całe szczęście że w porę ktoś mnie przestrzegł. Kreujesz się pan na znawce tematu i jakiś niesamowity autorytet. Lansujesz pan i pana grupa wsparcia jakieś bezsensowne trendy a nie umiesz odpowiedzieć na zadanie pytania. Od wczoraj śledzę ten wątek i przyznam się że bardzo mnie wciągną. Jóź wczoraj napisał pan że więcej tu nic nie napisze a dalej jednak się tu udziela. Kiedy pan piszesz prawdę a kiedy nie.....?

To ja może jeszcze dodam moje trzy grosze :p Jakiś czas temu śledziłam jak grupa wzajemnej adoracji pana Kruka na portalu społecznościowym goldenline.pl niszczyła i wręcz gnoiła fotografa, który chciał realizować swoje pomysły i brać za nie odpowiedzialność Nigdy się z czymś takim nie spotkałam na żadnym forum. Widząc to chamskie zachowanie w stosunku do innego fotografa zadawałam sobie pytanie czy panowie fotografowie z forum fotografów ślubnych to katolicy. Jeśli katolik tak zachowuje się w stosunku do innych to, jakiego zachowania mogą spodziewać się młode pary ze strony tych super panów fotografów Panie Kruk szanuje wszystkie przejawy własnej inicjatywy i to, że ludzie zamiast narzekać chcą coś dla siebie i innych robić. Szukając fotografa sporo słyszałam o pana forum i były to wypowiedzi bardzo negatywne. Po tym, co zobaczyłam a raczej przeczytałam na Goldenline wcale się nie dziwię, że tak jest zła opinia o fotografach udzielających się na pana forum. Tu też nastąpił zrzut grupy wzajemnej adoracji pana forum :D:D Czy po tym wszystkim, co napisałam można mieć do pana i pana kolegów zaufanie? Moim wybranym fotografem, z którym podpisałam umowę jest też fotograf, którego pan i pana koledzy starali się ośmieszyć. Dołączam się z prośbą o udzielenie odpowiedzi na wcześniej zadane pytania.

Panie Kruk napisał pan że jako administrator forum wyjaśni pan ta sprawę. Ładny gest ale zawsze gdzie występuje spora społeczność tak jak jest w wypadku pana forum są osoby uczciwe i mniej uczciwe. U mnie w firmie też jest tak samo i też był czas że chciałam naprawiać, wyjaśniać i karać. Jednak tego nie da się tak zrobić bo niechcący można skrzywdzić całkowicie nie winne osoby. Zamiast szukania i wyjaśniania lepiej zaniechać takich akcji jaką panowie przeprowadziliście na Goldenline:( Dziewczyny wybierając fotografa proście o pokazywanie jak najwięcej zdjęć młodych par. Jeśli się zdecydujecie na podpisanie umowy pamiętajcie aby nie dawać nigdy zaliczki tylko dajcie zadatek. W umowie dokładnie opiszcie jakie są wasze wymagania w stosunku do fotografa. wymagajcie zawsze wystawienia rachunku za wykonana usługę:)

a mi to wygląda na reklamę forum Kruka ważne przecież by gadać i nie przekręcać nazwiska - gdyby ktoś pisał same pochwały - to by od razu było to podejrzane - a tak - każdy zainteresowany wejdzie, przeczyta - stwierdzi, że ktoś chce oczernić forum - to tym bardziej będzie pozytywnie nastawiony do tego forum fotografów znana od dawna metoda promowania firm w internecie

Pani Kristino28 Czy przypadkiem Pani (?) przemyślany wybór nie padł na jakże genialnego fotografa o zacięciu artystycznym jakim jest Pan Marchewka ? ;););) Skąd Pani zacięcie i po co marnowanie własnego czasu na oczernianie wszystkich fotografów na forum? Lepiej niech Pan(i) popracuje nad własnym warsztatem zamiast mieszać z błotem konkurencję!

Śmiechu warte są "osoby" (lub jedna pod wieloma nickami) piszące o "forum Kruka" jak o jakiejś sekcie. Chyba nie rozumieją, że forum tworzy kilkuset zupełnie niezależnych od p. Kruka fotografów z całego kraju :-) Bardzo wielu fotografów nie dostaje się na forum (są głosowania nad poszczególnymi portfolio) i pewnie tutaj (i w innych miejscach) wylewają swoje żale.

śmiechu warta komedia.....:D:D rozbawiłeś mnie do łez:D To kto mi robi zdjęcia to moja sprawa... Jeśli już rzucasz jakieś nazwiska to nie ukrywaj się pod różowym nickiem bo jedyne co nasuwa się na usta to tchórzostwo i czyste gówniarstwo. Czy jest w tym coś złego że ktoś wylał tu na forum swój żal :( A nie dziwi nikogo to że wspomnienie o Forum fotografów ślubnych spowodowało tutaj pojawienie się pana Kruka z całym audytorium wsparcia. Mam jedynie niesmak do Forum fotografów.... po tym co widziałam na innym forum. Co do fotografa p Marchewki to nie zauważyłam aby gdzieś po forach się reklamował. Zresztą nie rozumiem czemu padło to nazwisko:D:D:D czy to też fotograf fotografów ślubnych? Wiecie skąd wziął się ten temat bo ja wiem. Odpowiedź jest prosta. Nie jest to żadna tam reklama p Kruka i dajcie sobie spokój z takimi tekstami. Przyczyna jest jedna. CORAZ WIĘCEJ MŁODYCH PAR NIE JEST ZADOWOLONA Z USŁUG FOTOGRAFÓW i niech ktoś teraz temu zaprzeczy co napisałam. Ceny za zdjęcia idą w górę a jakość usług spada w dół. Dla mnie zdjęcia są bardzo ważne i poświeciłam na szukanie fotografa prawie trzy miesiące. Jak będzie zobaczę. Mam nadzieję ze nie napiszę na forum Że jestem oszukana:-O

kubacichocki.pl podejrzewam że masz sporo racji w tym co napisałeś. Trudno aby jedna osoba jaka jest p Kruk brała odpowiedzialność za wszystkich uczestników swojego forum. kubacichocki.pl czy myślisz że wszyscy fotografowie którzy robią zdjęcia ślubne bardzo chcą być na tym waszym forum? Zdaje się że tutaj bardzo przesadziłeś. :) kubacichocki.pl Piszesz że jest tam kilkuset fotografów...... To mnie teraz zaskoczyłeś. To ponawiam pytanie wcześniej zadane. W jakim celu zostało utworzone Forum fotografów ślubnych i kto z niego czerpie korzyści? :D kubacichocki.pl z tymi głosowaniami kto ma być na forum a kto nie to chyba przesadziłeś :D Coś takiego bardzo by źle świadczyło o prowadzeniu tego forum. Czyli przykładowo kilkuset fotografów się tam dostaje a kilkuset nie. No to naprawdę poziom forum musi być bardzo wysoki i są tam same asy Polskiej fotografii ślubnej. kubacichocki.pl a czy przyjmując fotografów zwracacie uwagę na ploty o fotografach które rozsiewają inni fotografowie. Zadałam te pytania bo sama administruję forum poświęcone co prawda branży medycznej ale to prawie też prawie branża usługowa :D

kubacichocki.pl zapomniałam napisać że masz naprawdę super stronę z przyjemną do oglądania zawartością.

Odpowiadam: "czy myślisz że wszyscy fotografowie którzy robią zdjęcia ślubne bardzo chcą być na tym waszym forum? Zdaje się że tutaj bardzo przesadziłeś. " Myślę, że nie wszyscy chcą, ale masa osób przysyła zgłoszenia. "Piszesz że jest tam kilkuset fotografów...... To mnie teraz zaskoczyłeś. To ponawiam pytanie wcześniej zadane. W jakim celu zostało utworzone Forum fotografów ślubnych i kto z niego czerpie korzyści? " Na dzień dzisiejszy na forum zostało przyjętych i jest zarejestrowanych 918 fotografów ślubnych. Druga część pytania jest do założyciela forum, ale ja rozumiem to tak, że jest to miejsce skupiające naszą branżę pomagające w wymianie doświadczeń i nawiązywaniu kontaktów. "kubacichocki.pl z tymi głosowaniami kto ma być na forum a kto nie to chyba przesadziłeś Coś takiego bardzo by źle świadczyło o prowadzeniu tego forum. Czyli przykładowo kilkuset fotografów się tam dostaje a kilkuset nie. No to naprawdę poziom forum musi być bardzo wysoki i są tam same asy Polskiej fotografii ślubnej. " Jdyne, co mogę powiedzieć, to że większość zgłoszeń nie przechodzi weryfikacji. Czy to źle? Nie jestem pewien. Skoro forum ma skupiać profesjonalistów... "kubacichocki.pl a czy przyjmując fotografów zwracacie uwagę na ploty o fotografach które rozsiewają inni fotografowie." Ja się plotami nie martwię, a głosując na danego fotografa kieruję się wyłącznie portfolio. Nie szukam w google, kto na kogo coś pisał, a kto ma czyste sumienie.

Kristina, dlaczego wpajasz nieświadomym klientom bzdury na temat zaliczek i zadatków??? Czy zdajesz sobie sprawę że jeśłi w umowie występuje zadatek to konsekwencje jej zerwania kończąsięnp. dla fotografa jedynie na zwrocie podwójnej wysokości zadatku? W przypadku zaliczki kient może dochodzić nawet odszkodowania i zadośćuczynienia. Więc może skończ już mieszać potencalnym klientom w głowach i wypisywać inne brednie?

Kubacichocki.pl napisał: ,,Druga część pytania jest do założyciela forum, ale ja rozumiem to tak, że jest to miejsce skupiające naszą branżę pomagające w wymianie doświadczeń i nawiązywaniu kontaktów. Nie rozumiem tego jak w dobie konkurencji, rywalizacji wszyscy twórcy będący usługodawcami na jakimś forum wymieniają się doświadczeniami i nawiązują przyjazne kontakty. Rozumiem, że taka wymiana doświadczeń i pomysłów może być pomiędzy fotografami mieszkającymi na różnych kontynentach naszego globu, ale na terenie kraju gdzie wszyscy działają jest pozbawione sensu i logiki. Każdy fotograf, który jest twórcą większą część sukcesów zawdzięcza swoim przemyśleniom, pomysłom i ryzyku. Tych pomysłów strzeże się jako swoją największą tajemnicę. Ja nawet nie wszystko przed podpisaniem umowy mówię młodej parze. Napisał pan, że wielu fotografów nie przechodzi weryfikacji, aby być uczestnikami forum. No cóż na wielu stronach fotografowie ślubni umieszczają dumnie godło FPFŚ a jakość i urok zdjęć jest bardzo daleka od profesjonalizmu i wręcz ich zdjęcia są żenujące. Czyli nie profesjonalizm jest najważniejszym kryterium dostania się w szeregi szacownego FPFŚ? W zeszłym roku tu na forum jedna z uczestniczek forum zamieściła adres do strony p Marka M, aby pochwalić się swoimi zdjęciami, które fotograf umieścił na swojej stronie. Wystarczyło kilka godzin, aby pojawili się panowie fotografowie, którzy na swoich stronach mieli umieszczony emblemat FPFŚ i zmieszali z błotem fotografa i uczestniczkę forum. Mnóstwo osób stanęło w obronie strony i fotografa, co jeszcze bardziej wywoływało przeciwko niemu agresję. Dziwne, że żadna przyszła czy też była panna młoda nie krytykowała strony i zawartych na niej zdjęć a krytyka była tylko po stronie fotografów z FPFŚ. Jeśli panie Kubo FPFŚ ma tak szczytne cele, o których pan napisał to uczestnicy tego forum powinni bronić i stawać murem za kolegami z branży, pomimo że nie są zrzeszeni w stowarzyszeniach czy forach typu FPFŚ. Dzisiejsze wypowiedzi pana Z Kruka administratora forum FPFŚ dobitnie pokazują, jaką kulturę i szacunek do innych mają uczestnicy forum. Myślę, że uczestniczki i uczestnicy Kafeterii po tym temacie wyciągną odpowiednie wnioski tak samo jak to było podczas nagonki na wspomnianego fotografa. Jeśli nawet założony temat jak napisał p Kuba to prowokacja to musze się przyznać, że osobiście jestem zadowolony z tej prowokacji. Fora takie jak te umożliwiają, takie prowokacje, dzięki którym sporo spraw i prawdy wychodzi na światło dzienne. Myślę, że wybaczycie i zrozumiecie, że nie podaje mojego mienia i nazwiska ani adresu mojej strony. Nie chcę być w przyszłości prześladowany.

FOTOPSTRYKU TO DLA CIEBIE: Różnica między zadatkiem a zaliczką Proszę o wyjaśnienie, na czym polega różnica między zadatkiem i zaliczką, wpłacanym kontrahentowi na poczet przyszłego zawarcia umowy sprzedaży lub wykonania usługi ? Czy wpłacona kwota jest zadatkiem, czy zaliczką ma ogromne znaczenie w sytuacji, gdy umowa nie dojdzie do skutku. Dlatego w umowie należy bardzo precyzyjnie określić, czy stronom chodzi o zadatek, czy zaliczkę. Zadatek stanowi zabezpieczenie wykonania umowy i jest rodzajem odszkodowania za jej niewykonanie. Zaliczka natomiast stanowi jedynie kwotę wpłaconą na poczet przyszłych należności i nie jest zabezpieczeniem wykonania umowy. Zgodnie z art. 394 ust. 1 kodeksu cywilnego w razie braku odmiennego zastrzeżenia w umowie albo zwyczaju zadatek dany przez stronę ma to znaczenie, że w przypadku niewykonania umowy przez jedną ze stron, druga może bez wyznaczenia terminu dodatkowego od umowy odstąpić i otrzymany zadatek zatrzymać, a jeżeli sama go dała, może żądać sumy dwukrotnie wyższej. Jeżeli dojdzie do wykonania umowy, zadatek ulega zaliczeniu na poczet świadczenia strony, która go dała. W przypadku rozwiązania umowy zadatek powinien być zwrócony, natomiast stronie, która go dała, nie przysługuje roszczenie o zapłatę kwoty dwukrotnie wyższej. Dzieje się tak również wtedy, gdy niewykonanie umowy nastąpiło wskutek okoliczności, za które żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności, albo za które obie ponoszą odpowiedzialność (art. 394 3 k.c.). Zaliczka nie stanowi, tak jak zadatek, formy zabezpieczenia wykonania umowy. W razie należytego wykonania zobowiązania zaliczka podlega zaliczeniu na poczet należnego świadczenia, w przeciwnym razie strona może domagać się jej zwrotu i naprawienia szkody . Do zaliczki nie stosuje się zasad dotyczących przepadku zadatku lub obowiązku jego zwrotu w podwójnej wysokości. Jeżeli strony umowy zamierzały ustanowić zadatek, a posłużyły się terminem zaliczka, kontrahentowi, który wobec niewykonania umowy chciałby uzyskać lub zachować zadatek, pozostaje powoływanie się na taką wolę obu stron. Gdyby doszło do sporu sądowego, to on będzie musiał wykazać, że zaliczka była w rzeczywistości zadatkiem. Podane regulacje nie dotyczą umów zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa (w tym zawartych z akwizytorami art. 1 ust. 3 ustawy) i umów na odległość. Te rodzaje umów reguluje ustawa o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny. Od takich umów mamy prawo odstąpić w ciągu dziesięciu dni bez podawania przyczyn, składając stosowne oświadczenie na piśmie. Odstąpienie od umowy powoduje, że jest ona uważana za niezawartą. Wszystko, co strony świadczyły, ulega zwrotowi w stanie niezmienionym (chyba że taka zmiana była konieczna w granicach zwykłego zarządu), a przedsiębiorca powinien poświadczyć zwrot świadczenia na piśmie. Jeżeli konsument dokonał jakichkolwiek przedpłat, należą się od nich odsetki ustawowe liczone od daty dokonania przedpłaty W obu umowach niedopuszczalne jest zastrzeżenie odstępnego, czyli prawa odstąpienia od umowy za zapłatą oznaczonej sumy (art. 2 i 7 ustawy). Marzena Jurczewska Autorka jest specjalistką prawa gospodarczego i prawa pracy

Podpisano Marek Marchewka fotograf od siedmiu boleści, co nie ma pracy i musi pisać ciągle na forach - bo nie ma żadnego innego zajęcia. P.S. cała reszta fotografów współczuje, że Marek Marchewka nie ma pracy i zobowiązuje się podsyłać mu klientów, byle tylko nie wylewał swoich frustracji na innych fotografów...

"Nie rozumiem tego jak w dobie konkurencji, rywalizacji wszyscy twórcy będący usługodawcami na jakimś forum wymieniają się doświadczeniami i nawiązują przyjazne kontakty. Rozumiem, że taka wymiana doświadczeń i pomysłów może być pomiędzy fotografami mieszkającymi na różnych kontynentach naszego globu, ale na terenie kraju gdzie wszyscy działają jest pozbawione sensu i logiki." Widzisz, jaki paradoks. Na dodatek spotykamy się na corocznych zlotach ! Skandal na skalę ogólnoświatową...

Ciekawe jak się człowiek czuje gdy się kogoś z imienia i nazwiska obraża będąc schowanym za różowym nickiem. Ciśnie się na usta pewne słowo ale w dzisiejszych dniach jednak się wyciszę. Jestem pewna że przemawia tu zazdrość..osoby która bardzo dobrze go zna A czy ten fotograf ma jakąś swoją stronę bo jestem na etapie poszukiwań fotografa na początek października.

Panie Kubo czemu pan stara się mnie obrazić podpisując mój tekst czyimś nazwiskiem. Miałem o panu lepsze zdanie ale cóż, człowiek się czasami myli. Skąd pan wie że p Marek ma mało zleceń czy coś na ten temat mówił podczas waszych zlotów i spotkań? Nie rozumiem czemu jest przywołany w tym temacie? Chyba ktoś ma na jego punkcie niesamowite kompleksy.

-> Jestem fotografem ślubnym... Ja przecież w telegraficznym skrócie napisałem to samo :) Dzięki za rozwinięcie, nie wiem jednak czy wszyscy byli w stanie przez Twój tekst przebrnąć ;) Muszęjednak przyznać że z Twojego tekstu dowiedziałem się czegośnowego odnośnie zawierania umów poza siedzibą firmy, dzięki.

Faktycznie, Kuba Cichocki powinien mieć kompleksy przy Panu Marchewce hehe Zapraszam na strony obu Panów :) Pan Marchewka zatrzymał się w rozwoju kilkanaście lat temu i wylewa swoje frustracje na forach oczerniając kolegów z branży, przykre! A jeżeli ktoś nie wie czemu przywołuje się Pana M.M. to odpowiadam: siedzi on na tym forum podpisując się kilkunastoma nickami, w tym czarnym (czarnymi) i rzuca mięsem we wszystkich fotografów, tak jak miało by mu od tego przybyć klientów. Zabierał on też głos w tej dyskusji, stąd nawiązanie do Pana M.M.

"Panie Kubo czemu pan stara się mnie obrazić podpisując mój tekst czyimś nazwiskiem. Miałem o panu lepsze zdanie ale cóż, człowiek się czasami myli." Wypraszam sobie, wszystkie słowa jakie wypowiedziałem na tym forum podpisałem swoim nazwiskiem. Zresztą istnieje chyba tutaj coś takiego jak moderacja i sprawdzenie autorów po numerze IP ?