Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AdriannaŁódzkie

FOTOGRAFOWIE TO OSZUĆI

Polecane posty

Gość Marcin B
A ileż to według Ciebie anonimowa internautko trzeba mieć lat, by nie być "gówniarzem"? Poza tym, wydaje mi się, że człowiek powinien wykazać się minimum kultury i używać mniej obraźliwych synonimów tego słowa, a które przekazują tę samą treść ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panie Marcinie jest Pan
zajebiście przystojny 👄 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przystojny, ale...
gówniarz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo mi miło za ten miły komentarz, bo w rzeczy samej niebawem 30 mi stuknie (wystarczy na goldenline sprawdzić lata studiów). Natomiast mam taki a nie iny sposób bycia, i zawsze staram się wyglądać młodo - bo tak się czuję. A teraz w temacie... Mogę spróbować coś doradzić. Przede wszystkim nie patrzcie na markę czy cenę sprzętu, którym fotograf robi. Moim zdaniem zdecydowanie bardziej liczy się doświadczenie. Teraz drogi aparat można kupić za dotację, ale bez umiejętności saab aparat nie wystarczy. I tak to niestety wygląda, że ludzie nie mający pojęcia o fotografii biorą dotację, kupują sprzęt, po czym uznają się za fotografa weselnego - "bo to takie łatwe pieniądze". Natomiast na co możecie zwrócić uwagę, to nie galerie na stronie, a foto blogi, będące ostatnio bardzo popularne. Na takich blogach fotograf prezentuje zdecydowanie szerszy pogląd na pokazywane wesela (czasem ponad 100 ujęć z 1 wesela), co zdecydowanie eliminuje możliwość spreparowania zdjęć. Można też wyciągnąć jakieś wnioski o stylu, jaki fotograf prezentuje, jak sobie radzi w różnych warunkach. Oczywiście to tylko pomysł, natomiast mam nadzieję, że kilku z Was pozwoli dokonać wyboru, z którego będziecie się później cieszyć latami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojej już lepiej nie pisz
po psujesz swój czar ;) ja nie będę patrzyła na fotoblogi, bo dla mnie to porażka, w życiu! nie wyraziłabym zgody, żeby jakiś fotografek umieszczał na blogu "100 zdjęć" z tak intymnego momentu :o to jest porażka... to wydarzenie jest moje i mojej rodziny i nawet gdyby zdjęcia były arcydziełami to nie pozwoliłabym na pokazywanie aż tylu zdjęć moich najbliższych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A spójrz na to inaczej... Gdybyś z zdjęć była naprawdę bardzo zadowolona, a przy okazji właśnie w ten sposób mogła pokazać zdjęcia rodzinie, która przyjechała z daleka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojej już lepiej nie pisz
W życiu! Nie spojrzę na to z tej strony, bo: - po pierwsze jestem zaradną dziewczynką i znam inne sposoby pokazania zdjęć rodzinie z daleka - po drugie nie choruję na tą manię pokazywania wszystkiego wszystkim i chwalenia się cudownymi zdjęciami - po trzecie trzeba być bez wyobraźni żeby dawać fotografowi czyli obcej osobie możliwość upublicznienia wszystkich zdjęć, które wykonał na moim ślubie Więc teraz ja wam dziewczyny zdroworozsądkowo doradzę żebyście blogi, blogaski fotografów ślubnych omijały szerokim łukiem. Ładnie się ogląda, ale czy na pewno chciałybyście być na miejscu tych par?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze przy posiadaniu umowy możesz nie wyrazić zgody na publikację. Przynajmniej ja dopuszczam taką możliwość. A przy wyborze jednak szeroki pogląd na "twórczość" fotografa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do p Marcina
Panie Marcinie muszę przyznać, że przyjemny z pana facet w przeciwieństwie do pana Kruka. Nawet, jeśli czytające pana wypowiedzi z nimi się nie zgadzam to przyjemnie się je czyta. Czytając zarozumiałego p Kruka aż człowieka z nerwów skręca. Zdjęcia też pan robi o wiele ładniejsze od p Kruka. Mam pytanie dotycząca pana strony i portfolio. Czemu co zdjęcie to na fotkach są inne osoby. Ostatnio po wielu wpadkach fotografów sporo się pisze o wiarygodności portfolio zamieszczanego na stronach fotografów. Zauważyłam, że fotografowie zaczynają coraz częściej zamieszczać sporą ilość fotek tych samych młodych par. Czy nie lepiej zrobić tak, aby być bardziej wiarygodnym. Ma pan talent i umiejętności tylko brakuje tego elementu wiarygodności przekazu strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panie Kruku i panie Marcinie
Powiedzcie mi, ale po kolei: - Pan Kruk pisze, że ma na tym swoim forum zarejestrowanych prawie 1000 tzw Profesjonalnych Fotografów Ślubnych. Zakładając, że fotografów czujących się profesjonalnie, a nie pragnących należeć do waszego Towarzystwa Wzajemnej Adoracji jest przynajmniej 3 razy tyle co was (lekko licząc przyjmując za wytyczne te wasze proporcje) to daje liczbę ok 4 tys Profesjonalnych Fotografów ślubnych w Polsce, co w przeliczeniu na liczbę województw daje liczbę ok 235 PFŚ na województwo. Mało to Panie Kruku czy dużo? Panie Marcinie, który malowany Światłem, naprawdę potrzebuje pan reklamy na kafeterii, poważnie musi pan narzekać na dotację, żeby się wybić na tym polu? może po prostu trzeba robić zdjęcia wyraźnie lepsze niż konkurencja, czego i panu i panu czarnemu/białemu Krukowi życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o to mi chodziło kiedyś
Jak patrzę na tę japę Kruka i czytam opinie na jego temat to rzeczywiście skręca i odechciewa się wszystkiego :o Wygląda i zachowuje się jakby był tępiony w szkole... coś a' la Zbigniew Ziobro, czyli kompleksy, wychodzą kompleksy :D Dlatego dla mnie ważniejsza od umiejętności jest życzliwość, którą na przykład Pan Marcin posiada. A wyżej srającemu niż ma dupę Zbigniewowi Krukowi tego zdecydowanie brakuje. Przeczytajcie mój post, bo Pan Kruk nie lubi szczerości i ma wszędzie swoje macki, więc pewnie za niedługo zniknie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panie Kruku i panie Marcinie
aha panie Marcinie tak pan pisze i wiarygodności, o blogach, dlaczego więc nie pokazuje pan na blogu wszystkich zdjęć, jakie pan robi na ślubie czyli ok 1500-3000? To będzie tak naprawdę wiarygodne. Mam nadzieje, że tzw blogi szybko znikną, bo jest to jedno wielkie gówno. Dziękuje za uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o to mi chodziło kiedyś
A podsumowując... Chodziło mi o to, że nie chciałabym na swoim weselu snoba i dorobkiewicza, który patrzy takim wywyższającym spojrzeniem, który bardziej niż fotografem jest marketingowcem, który straszy i ciąga ludzi po sądach za każde negatywne zdanie wypowiedziane na jego temat. Nie chciałabym go ani na swoim weselu, ani w ogóle nie chciałabym go znać, bo to najgorszy typ człowieka jaki znam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już wyjaśniam. Na konnej stronie faktycznie znajduje się galeria (konkretniej galerie tematyczne), i faktycznie znajdują się tam po 1 czy 2 zdjęcia danej pary. Natomiast jeśli kliknie się w link blog - tam znajdziecie szerszy przegląd zdjęć każdej pary, która wyraziła na to zgodę. Myślę, że w ten sposób jestem w stanie zadowolić zarówno osoby szukające przeglądowi, jak i szerszego materiału. Chociaż z tego co widzę muszę przemyśleć lepsze wyeksponowanie blogu, by łatwiej było tam trafić. A co duo mojej wypowiedzi na temat fotografów z dotacji, chodziło mi tylko i wyłącznie na podkreśleniu faktu, że ważniejsze jest doświadczenie i umiejętności, niż sprzęt. Zresztą myślę, że mógłbym trochę napisać o odpowiedzialności, jaką ciąży, na każdym fotografie weselnym, ale myślę, że większość osób jednak zdaje sobie z tego sprawę. A co do autoreklamy... Nie czuję potrzeby reklamowania się na siłę, zwłaszcza tam, gdzie nie jest to mile widziane. Natomiast mam nadzieję, że dobrą radą będę mógł komuś pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do p Marcina
Do ostatniego mojego wpisu. Nie chodzi mi o setki zdjęć na stronie lub blogu. Wystarczy w kilkunastu galeriach umieścić po 25 zdjęć tych samych młodych par. Inaczej każdy będzie wtedy odbierał wiarygodność przekazu strony. Na sto procent te 25 zdjęć z każdego ślubu się znajdzie. Jak widzę na stronie fotografa blog to natychmiast opuszczam tą stronę. Z tego, co wiem większość osób tak robi jak ja. Wiadomo, że blogi są bardzo mocno manipulowane. Rozbawiły mnie ten tekst o mackach fotografa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o to mi chodziło kiedyś
A dlaczego napomknięcie o mackach Pana Kruka Pana rozbawiło? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jaka by miała być celowość pokazywania 3000 zdjęć w ogóle zakładając m że ktoś aż tyle ich robi? Pomyśl tak - technika daje możliwość robienia większej ilości zdjęć, ale to ja decyduje jak ich użyć. I jeśli np podczas dynamicznej sceny używam zdjęć podatkowych, to nie po to, że zakładam, że któreś wyjdzie, a raczej po to, by na zdjęciu główny bohater nie miał zamkniętych oczu, bądź dziwnej miny. Być może inni robią inaczej, ale to już indywidualna kwestia. Sam na stronie nie pokazuje wszystkiego, głównie z powodu technicznych ograniczeń, ale z 2 strony, kto obejrzy tyle zdjęć? Jeśli para jest zainteresowana, przyjeżdża na spotkanie, i wówczas ogląda szerszy materiał. A swoją drogą, drogie koleżanki... Umowa, umowa i jeszcze raz umowa. I na dodatek dokładna i szczegółowa - myślę, że to też jedna z lepszych metod weryfikacji. Do tego umowa chroniąca interesy obu stron, a nie tylko fotografa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihahahehe123
No tak i z dyskusji normalnych ludzi zrobiło się obrzucanie błotem jednych fotografów przez drugich. Może znajdźcie sobie do tego jakieś bardziej adekwatne miejsce? Bo ludzie zupełnie przestaną korzystać z usług fotografów ślubnych jak zobaczą takie hieny, które po trupach chcą zarabiać pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj... nie rozumiem... nikogo nie obrzucam (jesli pisałeś/aś do mnie) - ktoś wypowiedział argument, ja odpowiedziałem innym... przecież dyskusja polega na wymianie argumentów i poglądów, a ktoś stojący z boku może na ich podstawie wyciągnąć wnioski. A co do tematu wniosku... szkoda, że autorka, poza pierwszymi 2 postami nic więcej nie napisała. Ciekawy jestem, czy udało jej się coś wskórać i uratować swą pamiątkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do p Marcina
Panie Marcinie, ale pokazywanie po jednym czy nawet po dwa zdjęcia jednej młodej pary dla normalnego człowieka jest manipulowaniem tych, co oglądają stronę. Zawsze nawet niechcący jakieś zdjęcia wyjdą super, ale już się ich drugi raz nie powtórzy. Jestem na etapie szukania fotografa i interesuję się tylko stronami gdzie jest w galeriach dużo zdjęć jednej pary. Eliminuje też strony gdzie są blogi założone przez właściciela strony, czyli fotografa. Nie mam na tyle czasu, aby umawiać się na spotkania z wieloma fotografami w tym i z takimi, co mają po jednym zdjęciu młodej pary. Umówię się góra z czterema fotografami, dlatego przesiew jest już na poziomie strony fotografa. Sporo na ten temat rozmawiałam z innymi parami po spotkaniach dla nowożeńców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do p Marcina
Racja szkoda ze nie wiadomo jak się to skończyła sprawa założycielki tematu. Mm wrażenie, że wiele tekstów dotyczących pana Zbigniewa Kruka zostało usuniętych. Są osoby, które mu odpisują, ale jego już tam nie ma. To wychodzi na jakieś manipulowanie. Takie postępowanie mogło spowodować, że autorka nie chciała dalej zabierać głosu. Mam pytanie do pana, co sadzi pan o zdjęciach robionych w szkle? Kilku fotografów dało mi propozycję takich zdjęć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdjęcia robione w szkle - nie mam zdania. Sam osobiście nigdy nie zamawiałem takowych dla młodych... osobiście polecam zwykle albumy tradycyjne, foto książki czy odbitki. Gdybym jednak miał z jakiegoś powodu je polecić - myślę, że jako prezent dla rodziców. Natomiast jeśli je widziałaś )fotograf dałpomacać) i Ci się spodobały - myślę że to może być bardzo oryginalna pamiątka. A co do przeglądu zdjęć na blogu fotografa - rozwiń proszę bardziej szczegółowo, dlaczego taka forma prezentacji Ci nie odpowiada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do wszystkich fotografów
Wielce szanowni fotografowie, zamiast kłocić się i zaśmiecać to forum po prostu dobrze róbcie swoją robotę, kiedy ludzie będą z was zadowoleni to sami o tym napiszą i puszczą pocztą pantoflową, że taki a taki fotograf jest super, profesjonalny i w rozsądnej cenie. Nie wiem po co wyszukujecie takie tematy na różnych portalach i plujecie jadem jednocześnie robiąc sobie reklamę. Zadowolony klient to najlepsza reklama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co chodzi??
o co chodzi w tym wątku? jakaś pani napisała kilka zdań że została niby oszukana przez fotografa - i ciągnie się teraz jakaś głupia dyskusja typu polskie bagno, gdzie anonimowa gówniarzeria robi wjazdy na inną anonimową gówniarzerię - forum onetu to pikuś w porównaniu z tym bagienkiem ludzie - na prawdę tyle w Was nienawiści? ale opłatkiem każdy się podzieli przy stole po czym zasiądzie do komputera i zacznie swoją jazdę dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allewesele
głupia, ale całkiem ciekawa dyskusja ;] Naprawdę nie rozumiem jak możecie obrzucać się nawzajem błotem... Tak jak było pisane wcześniej Róbmy dobrze swoją robotę a unikniemy takich problemów :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w przelocie...
Prawda jest taka, że tych, co robią dobrze i naprawdę są uczciwi jest coraz mniej. Wiele osób pisze, że najlepiej szukać fotografa z polecenia, ale to nie jest tak. Większość nie chce podawać namiarów na swojego fotografa, aby inni nie mieli podobnych zdjęć. Najlepiej szukać fotografa po googlach i portalach ślubnych wysyłając zapytania do fotografów. Unikać trzeba poleceń z każdego forum internetowego a najbardziej z forum tematycznego takiego jak fotografowie lub fotografia ślubna. Dziwne, że tylko fotografowie obrzucają się błotem. O niektórych fotografach mówi się w plotach poza forum. Nie wiem czy wiecie, ale księża też czytają fora internetowe poświęcone ślubom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimimiop
Najlepsza stronka w internecie www.intymnosc.pl/aff/7733

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×