Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Katarina28

Termin na sierpień 2010. Tegoroczne mamuśki :)

Polecane posty

kasienka-oby ten porod byl tak bezbolesny jak twoje skurcze:))zycze ci tego:)) no zaczynaja sie telefony,zaczynaja,nawet nan nk mi pisza czy jeszcze sie kulam...w koncu zaczne gryzc:)) podjadlam sobie zupy ogorkowej z obiadu,mniam:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znowu na chwilkę, już nie mam tyle czasu co kiedyś na siedzenie przykomputerze. Nikoś śpi, mąż jak zwylke pracuje, a ja właśnie szukam porządnego laktatora. Pytacie o cc????? Ja przed porodem zarzekałam się ,że nie chce cearki, jeszcze jak leżałam na początku pod oksy.... też tak mówiłam ,jak inną dziewczynę zabierali na alę operacyjną.A więc znieczulenie w kręgosłup nie boli nic, bo pierw znieczulają inym środkiem to miejsce, cewnikowanie też nie boli, choć nie jet to coś miłego.Po cc nie wolno sie podnosić przez 12 godzin.Ja po 12 wstałam, wzieła prysznic w asyscie położnej, bo byłam trochę osłabiona , bo nie jadłam nic dzień wcześniej.Fakt pierwsze wstanie z łóżka to nic miłego, ale nie ma tragedii, na pewno mniej boli niż skurcz i jest to moment.W pierwszy dzień brzuch był spuchnięty i trudno też było mi się nachylić.Teraz już wogóle brzuszka nie czuje, za to dokuczają mi piersi , bo mam nawała pokarmu od tygodnia i bolą okropnie. Kupcie sobie obowiązkowo maść na brodawki!!!!!!!!!! Ważne jest żeby miećze sobą jakąś poduszkę żeby położyć na niej w pierwszym dniu maluszka do karmienia, bo trudniej jest kłaść się i wstawać co chwila.hhhmm to chyba wszystko na temat cc. Jeszcze jedno wszyscy mówią ,że po cc trudniej wrócić do swojej wagi, nieprawda, ja brzucha nie mam już wogóle, a z moich+15 zostało +4kg. Ja moje drugie dzieciątko urodzę napewno przez cc. Buziaki ode mnie i od Nikosia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczymki. ja dopiero wstalam i jeszcze nic sie nie dzieje nadal 2w1. w nocy co chwile sie budzilam i wsluchiwalam w swoje cialo czy nic sie nie dzieje a tu nic. ide sniadanko zjesc i troche posprzatac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasienka.... Ty to musisz mieć naprawde dużą wytzrymalośc na bol, bo ja czuje skurcze slabiutkie nawet, ale to lepiej dla Ciebie a gorzej dla mnie , buuuu.... U mnie dzis znowu chmurzyście, tak na niebie, jak i w głowie, poszlam spac o 1sze, a do 7ej 6!!!!!!!!!!!!!! razy wstalam na siku, normalnie ocipiec można, to przeczy wszelim zasadom ligiki, nie wiem, co juz na koniec wysikiwalam, hmmmm.... Eveve.... tak czulam, że to nerki bo moj tata wiecznie sie z tym gownem męczy i wiem co to może byc za bol. Mam nadzieje, ze Twój w przeciwieństwie do mojego nie jest taki oporny na lekarzy i leki :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie ciężarne i te już nieciężarne tez.. :) Do mnie z samego rańca zawitała położna, w sumie wizyta bezowocna bo myslałam że moze na rozwarcie popatrzy czy coś a ta tylko pytała czy ja mam pytania. Pogadała o swoich zagubionych kluczach i poszła. Jedno co to wyjasniłam z nią tylko to do cc nie powinnam czekac ze skurczami co 10 minut tak jak ostatnio mi lekarz pitolił. No ogólnie że powinnam wcześniej dzień czy dwa do szpitala pójść i żebym sie o to dopominała. mpatkam nawet nie wiesz jakiej otuchy mi dodałałaś z tym cc. No i że znieczulenie nie boli bo to mnie chyba najbardziej przerażało. Kasienka88 odpuśc troche, wiem łatwo powiedzieć:) Bo jak tak bacznie obserwujesz to nic się nie stanie. To tak jak z gotowaniem mleka- mleko tylko czeka aż sie odwrócisz... :D Albo ty naprawde urodzisz bezbolesnie.. Wysłałam mojego m na załatwianie spraw, auto dopiero na jutro bedzie sprawne. Jak wróci idziemy na wieksze zakupy, nie wiem jak piechotą to zataszczymy do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dalej NIC!! :( zawsze mialam skurcze,nawet takie bezbolesne, potem te bolace..a teraz zadnych!!! wrr do terminu,fakt 8 dni-ale po takich przezyciach powinno sie ruszyc. Za to chodzic nie moge,bo utykam.Moze mala sie wbija mi w jedna strone kregoslupa-tak przy miednicy..nie wiem co to. Dzis czeka mnie skladnie szafek nocnych..to moze sie cos ruszy:P Hebate z lisci malin pije caly czas2-3 dziennie..efektow nie ma..sex z kolei az sie zdziwilam bo jak maz zawsze taki hop do przodu, to od momentu jak sie dowiedzial ze juz rozwarcie na 2cm i czop odpadl to sie boi,heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nusienka... mi sie wydaje, ze slyszałam, ze po odejściu czopa nie mozna sie już kochać, bo ten czop wlasnie zabezpieczala dziecko przed róznymi bakteriami, a tak nie ma ochrony. Bądź cierpliwa na pewno wszystko sie ruszy szybciej niz myslisz, spaceruj duzo, a na pewno juz w najbliższych dniach będzie po wszystkim. Wiecie wczoraj mi jedna babka naopowiadala, że jej się wydaje, ze przy porodzie w nocy w moim szpitalu nie daja znieczulenia, a w ogóle, że często znieczulenie nie dziala, albo dziala tylko na 1 stronę, no normalnie psycholka jakas, tylko mnie nastraszyla, brrrrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) ale juz naskrobane:))wiecie,mam po mojej lewej stronie talerz sliwek,a po prawej kubek herbaty z lisci malin...troszke szalone polaczenie,wiem,ale herbate musze wypic,a sliwki mnie przyciagaja:))Co prawda nie sa tak pyszne jak sobie wymarzylam,bo sa jakies nowoczesne,z tych modyfikowanych drzew,a ja uwielbiam ta stara,klasyczna wegierke:) Na dzis plan wypelniony czesciowo,jak na razie... - spacer byl, -jest herbata -moze bedzie sex:)) -a no i wieczorem gooooooracy prysznic Mala jakos nieprzyjemnie rozpycha mi sie po biodrach,cos jej chyba nie pasi... Kasienka,Nusienka- ja wam kochane wspolczuje,jestescie tak blisko a jednoczesnie tak daleko...chyba bardziej zniecierpliwione niz my wszystkie... Moj maz wysnuł teorie,ze skoro wczorja bylam 4 razy w kibelku na dwojce,to cos sie zacznie dziac....no ciekawe,skoro od dobrego miesiaca tak mam.... Walnelam se brzuchowe fotki i wiecie co,brzucho wyzej niz w 37 TC!!!!!jak to mozliwe?a poza tym o 2 cm wiecej w obwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moni- to ze znieczulenie dziala na jedna strone to slyszalam,ale tak sie dzieje,jak anestezjolog sie zle wkluje... Ja tam juz do porodu i bolu porodowego jestem nastawiona bojowo:)dam kurcze rade i juz:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mieszkanko ogarniete. wiecie co w ciagu godziny bylam juz chyba z 15 razy w toaleciei znowu mi sie chce. masakra. bo wiecie ja nie mam takiego probleu ze np w nocy wstaje do toalety tak czesto tylko jeden raz wiec dla mnie to nowosc. zabciu mi tez brzuch nie opadl moze troche. ale sie dzisiaj wkurzylam zawsze 5 mialam juz wyplate na koncie a tu 10 i nic. ja nie wiem co oni zapomnieli czy co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wam dziewczyny zazdroszczę, ja już po terminie tym właściwym moim zdaniem:)chodzę na spacery, seks był, wczoraj wysprzątałam mieszkanie na błysk z umyciem okien:)więc nie wierze już kompletnie w nic. Czop nie odpadł, wieczorem jak mała się rusza to mam skurcze które oczywiście przechodzą:)wczoraj byłam na dwójce 3 razy i też się już ucieszyłam, że może się coś zacznie, a tu lipa..więc dalej czekam woj. pomorskie Imię: Magdalena Wiek: 26 Termin porodu: 07.08.2010( z usg 11.08.2010) Waga: +14 kg Waga maluszka (3600 prawdopodobnie) Płeć: dziewczynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasienko-zadzwon i zapytaj co z kasa,wiesz jest okres urlopowy moze maja opoznienie,a jak jestes na l4 to moze zus jakies jaja robi,nie wiem dokladnie jak to u ciebie wyglada. Oj aj tez ciagle bym jadla:)) Herbatka prawi wypita,zaraz sobie cycki ymietole,a jak i pod prysznic lece:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli otrzymujesz kasę z ZUSu to mnie poinformowali, że w tym miesiącu kasy nie będzie bo zmieniają sobie system, będzie wyrównanie we wrześniu, świetny pomysł po prostu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mag-no to swietnie zus sobie poczyna.....maja w dupie czy ludzie beda mieli za co zyc,ale sobie kase wezma bo jakze by inaczej!!!!dobrze ze ja kase od pracodawcy dostaje,bo zatrudnia wiecej niz 20 osob...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tez powyzej 20 osob i od pracodawcy. ale teraz sprawdzalam i juz sa na szczescie. jeden stres mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żenada mówię Ci, robią co chcą, a rachunki muszą się same zapłacić, ale co to jest nasza Polska. Ja od wczoraj jestem na macierzyńskim chociaż dzidzi jeszcze nie ma więc jestem w plecy ( w sensie czasu opieki nad moim szkrabem) no ale cóż:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasienka,no to kamien z serca:) mag-a nie mialas jak zalatwic sobie jeszcze l4 do porodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwona/pazdziernik2009
Witajcie. przepraszam że Wam tu śmiecę ale mam do sprzedania zestaw ciuszków w rozmiarze 56-62, body pajace dresiki, ogółem ciuszki bardziej jesienne... oto link do aukcji: http://allegro.pl/show_item.php?item=1178076180

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słyszałam, że to zależy od lekarza jak podejdzie do sprawy, mój zdecydował, że nie da już L4:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mag-no to kurcze szkoda,a nie moglas isc do ogolnego,posciemniac moze dalby na te kilka dni...ja bez gadania dostalam do 27 sierpnia,choc termin na 21 mam:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co ja sie wlasnie tak wczoraj zastanawialam z tym macierzyński bo ja mam zwolnienie do czwartku to bedzie 4 dni po terminie i jestem ciekawa czy w piatek mi juz macierzynskiego nie wypisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj,moga wypisac macierzynski,bo mozna na 2 tygodnie przed planowana data porodu z niego korzystać...troszke glupie przepisy,ale co zrobic,taki kraj.Ja uslyszalam od lekarza,ze jak do 27 nie urodze to mam sie klasc do szpitala... Jednak,mam nadzieje,ze agatka postanowi wyjsc jednak przed 27 sierpnia i wszystko sie samo ulozy:) Ale kasienka,jak bedziesz w szpitalu,to mozesz przeciez o l4 do samego dnia porodu dostac a pozniej macierzynski,tak mi sie bynajmniej wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie ja nie wie bo co ostatnio lerzalam w spitalu to byla tam dziewczyna po terminie a ze nic sie nie dzialo to do domu ja puscili i juz w szpitalu jej macierzynski wypisali a nie zwolnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Ci zaba zazdroszczę że 6 dni po terminie wezmą ciebie do szpitala, u mnie wysyłają 2 tyg. po terminie tragedia, można oszaleć:( (wczoraj się dowiedziałam myślałam, że maks. z 10 dni czekają) to zależy od szpitala, a co do macierzyńskiego i L4 to też zależy od lekarza, co miasto to inny obyczaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ide okno umyc w sypialni bo takie brudne ze az wstyd a jakies 2 tygodnie temu mylam, ale od tych deszczy cale sie ubrudzilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj myłam okna, a zaraz się wybieram na spacer może się zmęczę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaam widze ze dziewczyny na szpilkach siedzicie znam to.jestem z termin kwiecien 2010. a synka urodzilam 8marca term mialam na 6 kwietnia. wszystko przez moje szalone sprzatanie....synek urodxzzil sie wczesniakiem ale wszystko jest ok.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej mag :) jeszcze sie nie witalam z Toba. widze, ze nadal czekacie i ja tez :( z checia bym pomyla okna, ale w anglii sa takie dziwne, ze nie da razy od srodka, trzeba drabine. Chyba poodsuwam lozka i poodkurzam. Poza tym samochod nam sie pozadnie zepsul i musimy kupic nowa skrzynie biegow (ok 400) . Jestem zla, bo ugrzezlam w domu i nie moge na zakupy jezdzic. W ogole jem na ostro i maliny. I tak w kolko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Nazilla jeżeli masz taką sytuacje z oknami to lepiej się na drabinę nie wdrapuj:) poszukaj innego zajęcia. A co do samochodu to współczuje, ja w sumie tylko do lekarza jeżdżę samochodem a tak jestem uziemiona, mieszkam na nowym osiedlu i nikogo nie znam, więc urządzam sobie samotne spacery:(pewnie jak mała się urodzi to przygrucham sobie jakąś mamuśkę koleżankę:):):) ale jak na razie nudzę się nieziemsko (ile można sprzątać, gotować, przeglądać ciuszki małej i torbę do szpitala):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×