Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Katarina28

Termin na sierpień 2010. Tegoroczne mamuśki :)

Polecane posty

Malgosica.....zdjęcia są śliczne i będzie super pamiątka, a juz niedlugo zrzucisz wszystkie kilogramy i będziesz na nie patrzec z czulością jednocześnie podziwiając laske w lustrze. Dagma Nusienka i pozostale Kochane Laseczki szukające oznak porodu, to juz chyba tak jest, że jak czegoś wypatrujemy to nie przychodzi, a w chwili nieuwagi chlup.... jak z mlekiem, zawsze wykipi jak nie patrzymy,a jak patrzymy to potrzebuje godziny by się zagotować :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, kurcze,ale naskrobalyscie,nie ogarniam tego jeszcze:))jakos mi chyba dzis macica na mozgol uciska i nie moge dojsc do siebie.Po wczoerajszej wizycie na oddziale i porodowce,snilo mi sie dzisiaj ze rodzilam....Nie byl to drastyczny sen,choc byla masa krwi,ale najlepszy jest w tym wszystkim fakt ze czekalam na swoja kolejke,jakby to od poloznych zalezalo kto kiedy i w ogole. Jak na zlosc wszystkim mam nute do spania,potrafie i 12 godzin pospac,chyba juz na zapas:)) Dzwonilam do mojego gina,co z tym ktg,bo polozne mowily ze tetno malej za wysokie,kazal przyjsc pokazac...no to pojdziemy,kolejna stowka w kieszeni mniej....wrrrrr,ale co tam,w koncu o mala idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam dzisiaj mega lenia zamiast robić obiad to tyklo na forum zaglądam, wszystko byle nic nie robić. Moni masz rację lepiej się zająć czyms pożytecznym i tyle nie wsłuchiwać w siebie to potem nas mile zaskoczy. Tylko jak to ma zrobic tak niecierpliwa kobieta jak ja która codziennie o tym myśli:) Chyba będę musiała wyłączyć tego kompa bo dzisiaj nic nie zrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabciu.....co za sen....daj znać, co Ci mowil lekarz o tętnie malutkiej, a tymczasem sie nie denerwuj. Dziewczyny, jakie kosmetyki kupujecie na początek dla dziecka, bo podobno takie potrzebne na 1sze 2/3 tyg sa tylko góra 3, ale ja juz nic nie wiem, na razie mam żel do ciala/wlosow i mleczko do przemywania(na wacik) i krem przy zmianie pieluszki co mam jeszcze dokupic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie znowu chmury, ja się chyba zastrzelę, ale zazdroszcze Wam pieknej pogody w Polsce, aż chce się zyc, a tu ciagle 20st i leje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moni z ta pogoda tak samo u mnie :( Ja jeszcze nie mam kosmetykow dla maluszka. Mam tylko szampon, ktory uzywa duzy. W ogole nie wiem co z pepkiem, kiedys uzywalo sie spirytusu, ale slyszalam ze juz jest cos nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam troche spirytusu od kolezanki, pozatym zamowilam z allego takie malutki kwadraciki nasaczona spirytusem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, Wy juz macie torby pryzgotowane, doradzcie co mam spakowac z ciuszkow dla corci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja torba wyglada tak: Ja mam 3x body i 3x pajacyki, do tego 2 czapeczki, rekawiczki niedrapki, skarpetki i bluze z kapturkiem, rozek, pieluszki, chusteczki,oliwke,sudokrem a dla siebie: 2x koszula nocna,klapki,recznik,kosmetyki,podkaldy,majtki siatkowe,stanik do karmienia,aparat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Nusienka :-) A wsród tych body i pajacykow wszystko z krotkim rękawem czy też z długim??? Kurde dziewczyny tak mnie potwornie od godziny kluje w dole brzucha, że az oddychać cięzko, chyba pójdę do wyrka choć na pól godzinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moni myślałam,że z tą torbą, to tylko ja zostałam ;) Też ciągle nie spakowana.Ja dla dzidzi nie pakuję ubrań do szpitala, bo nie ma takiej potrzeby -dopiero kiedy wypisują dziecko to trzeba przywiez, rzecz jasna. Tylko pampersy, chusteczki i krem, nic więcej nie potrzebuję dla dzidzi. Za to dla siebie- hmmm. papcie jeszcze w sklepie ;) Od kilku dni co wieczór mam skurcze, w sob, idę do szpitala na badania. Zobaczymy jak bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgosia zdjęcia super! hmm.. może ja też jakieś sobie zrobię :) będzie fajna pamiątka. Florianko myślę, że z lokalem to fajny pomysł chociaż taka cena jaką Ci zaśpiewał ten koleś to strasznie dużo.. (my za wesele płaciliśmy 80zł za osobę i jedzenia było mnóstwo) a na chrzcinach chyba wystarczy obiadek i ciasto z kawą (przynajmniej ja bym nic więcej nie robiła). Co do mężów i seksu to u mnie też krucho, ale ostatnio powiedziałam mojemu, że jak dzidzia będzie się spóźniać i nie będzie chciała wyjść to będzie musiał się przełamać i pomóc jej wyjść :) Żabcia ja też dziś mam nutę do spania, od samego rana jestem nieprzytomna, boli mnie głowa i brzuch, właśnie wstałam bo mała mi się strasznie wypycha pod żebrami i strasznie boli :O Moni ja wczoraj kupiłam kosmetyki, postawiłam na serię Nivea i kupiłam szampon do włosków i ciała, płyn do kąpieli z oliwką, krem na odparzenia i zasypkę (ale nie wiem czy jej będę używać) i na razie tyle. Aha jeszcze bepanthen jeśli pojawią się jakieś większe odparzenia. Zastanawiałam się wcześniej nad Oilatum, podobno jest bardzo dobry ale nasza położna powiedziała, żeby się z tym wstrzymać i najpierw używać zwykłych oliwek (bambino, johnson, nivea) bo jeśli po nich dziecko dostatnie uczulenia to potem można zmienić na oilatum a jeśli się używa oilatum od początku to potem już nie ma wyboru i zostaje tylko krochmal. Jeśli chodzi o torbę i ciuszki dla dziecka to wszystko zależy od tego co zapewnia Ci szpital. U nas jest tak, że podczas pobytu w szpitalu dziecko jest ubrane w szpitalne ubranka i trzeba mieć ze sobą tylko niedrapki, chusteczki nawilżane, pieluszki i maść na odparzenia. Natomiast na wyjście trzeba mieć swoje ciuszki ale to już zależy jaka będzie pogoda. Ja spakowałam jednego pajaca dwa body i cieplejsze śpioszki i bluzeczkę w razie deszczu i oczywiście czapeczkę. Ale wiadomo mąż może jeszcze coś donieść w razie czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasienka a masz skurcze? Ja tuż przed porodem miałam biegunkę, ale np. koleżanka wymiotowała, więc może coś się zaczyna??? Mpatkam gratuluję i jak wszystkie tu czekamy na szczegóły!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia, coś mi się wydaje, że to może się już zaczynać, jeśli masz takie bóle.. poza tym te mdłości też mogą być oznaką rozpoczynającego się porodu.. leż dużo i odpoczywaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania - a na kiedy masz termin? bo nie masz w stopce a nie chce mi się przeglądać tylu stron :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie tak jakby troche zaczol mi sie napinac brzuch. a co do biegunki to nie mam ale juz 2 razy bylam w toalecie w ciagu gdziny ale stolec normalny. najgorsze ze sama w doku maz pracuje do 18 a ja mam 10km do szpitala to mnie najbardziej martwi co ja zrobie jak sie zacznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie,no kochane,nie denerwuje sie tym tentnem,bo moze ono byc wyzsze od nieustannych biegow malej w brzuchu,ale dla swietego spokoju,zadryndalam do gina powiedzialam o co chodzi i kazal wpasc do siebie.Ciekawe czy normalna wizyte zrobi czy zerknie tylko na ktg i z Bogiem.... ja jeszcze na pidzamach latam:))jakos motywacji brak mi do ubrania sie,z reszta moja mama dzis tez jakas nieogarnieta sie czuje:))dzien dziecka normalnie:)) ja mam zapakowane sporo rzeczy: - 2 komplety kaftanik i spiochy (na dlugi rekaw) - 3 body - polspiochy - 2 pary niedrapek i skarpetek - 2 czapeczki - rozek - 3 tetry - ok 10 pieluch - chusteczki nawilzone do pupy - 3 koszule - szlafrok - 2 reczniki (maly i duzy) - 2 paczki podpasek poporodowych i majty -2 scierki kuchenne jakby mialy byc upaly do wycierania z potu i chlodzenia sie - stanik karmnik -kosmetyczka z podstawowymi przyborami - kubek,sztucce,bo nie wiem czy potrzeba - papcie i klapki pod prysznic Wiem ze w szpitalu gdzie bede rodzic ubieraja dzieci w ciuszki szpitalne,nawet ladne sa,gorzej rozki wygladaja,ale mam swoj dla malej.Martwie sie tez tym ze nie mam nic na krotki rekawek...ale taki maluszek ponoc potrzebuje ciepelka,a dopiero pozniej mozna zaczac troszke lzej ubierac. Kolejna dzidzia sie szykuje na swiat:))superkowo,niedlugo pewnie wszystkie znikna,bo zaczna rodzic:)) Aaaaaa,lekarz kazal mi zelazo na anemie brac,bo pojawila sie lekka,a ze porod przed nami to trzeba poprawic hemoglobine,bo wiadomo otrata krwi i te sprawy,a ja teraz cierpie z powodu zaparc....jak cala ciaze nie mialam tak od 3 dni masakra....zawsze 3-4 razy chodzilam,a teraz jak ide raz to juz sukces,a ile trudu to wymaga....nawet kilogramy owocow nie ruszaja.....ani maslanka,ani cos tlustszego... stan conajmniej nienaturalny dla mnie:)) kasienka-nie panikuj nam tylko,mysle jak sie zacznie na dobre to spokojnie zdarzysz po meza zadzwonic i dojechac do szpitala,ja tez mam 10 km i to ruchliwa trasa,ale wydaje mi sie ze damy rade,tylko nie mozna sie denerwowac,bo to nie tylko szkodzi nam ale przedewszystkim maluszkom... Co macie dzis na obiadek?bo ja w koncu zrobie schabowe z fasolka szparagowa i marchewka,maz dostanie do tego ziemniaki,bo inaczej umrze:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...ale sie narobiłam.. zupa ogórkowa na obiad a zmęczona jestem jakbym caly dzień w kuchni siedziała. Pierwsze co Witam wszystkie mnie witające :) eveve.. pewnie mozesz mówić do mnie Małgosiu byle by nie Goska, gosiu itp. bo tego nie cierpie. Wiedze że czekasz na swoją maleńka Małgosie :) Chyba nie spotkałam jeszcze dzieciaczka o tym imieniu, w moim wieku cala masa dlatego cieszy mnie że moje imie wraca do łask, bo uważam je za piekne. No własnie mi lekarz nie mówił tez o tym pogotowiu jak wody odejdą, to tez zapytam o to o czym mówiła mi polożna. kasienka88.. czyżby przyszedł czas... ?? Jak tak boli leć do lekarza, a nie krwawisz bo takie bóle to może łozysko się odklejać. Nie ma co bagatelizować.. Moni 29.. spakuj się, musisz sie zmobilizować bo potem na prędce mówie ci żadna przyjemność a stres dodatkowy jeszcze. A tak na luza, przygotuj sobie liste i powolutku wykreslaj jak już włożysz do torby. Ja bedę wygladać jakbym sie na wakacje wybierała :) Kurka walizka na kółkach do niej spakowałam rzeczy dla mnie na po porodzie, torba ( ta od wózka) tu spakowałam rzeczy dla małego. I reklamówka ze szlafrokiem koszulą i kapciami, przy przyjęciu do szpitala, żeby sie już nie grzebać w walizce. Potem ciuchy do reklamówki i mąż zabiera do domu. Żeby szoku w szpitalu nie robić to torbe dla dzieciaka mąz przyniesie z samochodu już po porodzie. Co do kosmetyków to ja mam tylko mydełko krem i oliwke bambino, na odparzenia linomag bo pamiętam że tylko on pomagał mojej córce, chusteczki babydream i huggies, i pieluszki pampers i hugiies. Wyczytałam gdzieś że takiego maluszka na poczatku nie ma co za bardzo szpikować chemią i mysle ze to racja. Z czasem kupie mu produkty 2 w 1 czyli np plyn do kąpieli z oliwka, czy żel do włosków i ciała ale pracuje w drogerii i na tych 2 w 1 to z reguły już dla podrośniętych malców. do pepuszka to mam w planie własnie te nasączone waciki kupic Znikam bo łukasz wstał, gonię go tej anteny bo ilez to mozna bez tv zyć :) No i zaraz sie kapie depiluje bo niedługo wizyta u gina. Swoja droga taka depilacja na ślepo do łatwych nie nalezy :) Nawet nie chce myslec jak tam nierówno moze byc i co sobie lekarz mysli.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgosica, ale mi smaku tą zupą ogórkową zrobiłaś. Chyba jutro ugotuję. Ja dzisiaj za bardzo się nie postarałam z obiadem. Wyczarowałam kopytka z bigosem. Kopytka mrożone oczywiście- własnoręcznie wrzuciłam do gara a bigos z Tesco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małgsiu wlasnie ide o 19 do lekarza. brzuch mnie boli tylko podczas ruchu. krwawic nie krwawie. co do tej depilacji to tez mam problem no ale pewnie nie my jedyne. a jeszcze czytalam wczesnie ze chodzisz po domu i sie modlisz zeby malenstwo bylo zdrowe ja mam tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej,kochane,a nie pomyslalyscie ze z ta krzywa depilacja mozna nowa mode wprowadzic:)) z reszta lekarz chyba nie patrzy na nasze fryzurki tylko w dziurki:))hihihi ale mi sie rymlo:))osobiscie pomagam sobie lusterkiem,ale jak sie przy goleniu mecze.....pod tym wzgledem mnie to wkurza,a teraz im blizej porodu,to bardziej musze o to zadbac...do tej pory tak raz w tygodniu sie golilam,a teraz co 2-3 dni musze,zaczac,bo jakos mi sie nie chce...:)) Malgosia-to ja z moja torba przy tobie jak uboga krewna bede wygladala:))mam zapakowana taka srednia,z biedronki,byly jakis miesiac temu to na okazje porodu sobie kupilam,a jak:)) mam dzis wyjatkowo dobry humor....i ochote na pisanie,tylko mi tematu brak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do depilacji w tych okolicach to w dniu kiedy trafiłam do szpitala miałam wizytę u lekarza więc się przygotowałam. Na oślep oczywiście. Na drugi dzień wieczorem urodziłam i jak brałam prysznic po porodzie to zobaczyłam swoje dzieło. Wyglądało śmiesznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane moje, ja tu bym sobie popisała, ale mam tak straszne doły, że sie opisac nie da, a nie chcę Was tymi dołami wkurzać, mowie Wam w ciązy to miałam i mam tyle stresow, że 5 lat studiów to pikus, albo raczej Pan Pikus :-) Mam nadzieję, że nasza Niunia pomimo tego nie będzie jakaś znerwicowana. Ja z goleniem tych okolic mam generalnie rzecz biorąc przechlapane, bo od golarki mam potworne uczulenie, a jak zastosowalam ost. krem veet to i od niego mi wyskoczylo, także dupa blada, pójde do porodu zarosnięta, a jak ktoras podejdzie z maszynką to nie dopuszczę, br.... bo po tym gownie to z tydzien drapania bym miala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Florianko ... zapodaj nam tu jakieś nowe zdjęcie Igorka, niech stare zmęczone ciotki choc tyle radości w tym parszywym dniu mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi to ogólnie się marzy depilacja woskiem , chyba się kiedyś pokuszę, jak przeżyje porod to przeżyje i depilację bikini :-) jak to mowią co nas nie zabije to nas wzmocni a ja układam sobie moj plan na torbe szpitalną w glowie, jeszcze popiore trochę i zaczne przygotowania, tak sobie mysle, że też wezmę 2 torby jedna dla mnie, druga córci, generalnie do szpitala nie mam brać pampersow ani chusteczek ani podkładow, a to juz troche miejsca zostawia w torbie. Tak sobie tylko mysle....czy rożek wystarczy, czy kocyk tez lepiej wziąć??? a bierzecie mp3? nie wiem czy warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj widzę, że na tapecie mamy golenie :) ja też miałam problem ale nie z ogoleniem tylko z metodą.. bo od normalnej maszynki dostaję uczulenia tak samo jak Moni i jak np ogolę się rano to wieczorem nie mogę wytrzymać, tak swędzi i pojawiają się okropne krosty. Po depilatorze jest jeszcze gorzej bo wrastają mi włoski więc nie ma co nawet próbować. Jedynym sposobem na mnie jest elektryczna maszynka taka do obcinania włosów, która goli praktycznie do zera ale nie podrażnia do tego lusterko i jedziemy :) Moni wydaje mi się, że mp3 może się przydać bo w sumie nie wiadomo jak długo będziemy leżeć w tym szpitalu i po prostu może się nam nudzić :) a taka mp3 to chyba dużo miejsca nie zajmuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostalam skierowanie do szpitala w zwiazku z wczorajszym ktg.Dzis bylam w szpitalu,ale zrobilismy tylko zapis ktory wyszedlu super extra i w ogole.Z ranca jade jeszcze raz,strzelimy kolejne ktg i wtedy do ordynatora i ma podjac decyzje. Moj gin wypisal mi to skierowanie,bo 160 to troszke wysokie tetno,ale nie zadne tragiczne,w gornej granicy.Kochane,trzymajcie kciuki,aby wszystko jutro wyszlo oki,bo ja nie lubie szpitali,doslownie ryczec mi sie chce na mysl ze mialabym lezec kilka dni,bo na pewno zapowiada sie dluzej niz weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz po lekarzu. rozwarcie 1,5cm skurcze jakies sie tam pisza na ktg ale lekarz mowi ze to jeszcze nie to chyba. w poniedzialek znowu do lekarza. a te bole to glowka uciska. ide spac bo jakas zmeczona dzisiaj jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×