Termin na sierpień 2010. Tegoroczne mamuśki :)

kasienko-trzymam kciuki za skurcze,oby nie przeszly!!! widzisz juz blizej niz dalej spotkania z maluszkiem:*

Anna80 witaj spowrotem wsrod nas :) Julcia mam nadzieje,ze wreszcie Cie nie wypuszcza. Moni najwazniejsze jest male, jesli powiedza ze beda ciac to nie ma wyjscia. Wg mnie lepiej ciac niz by mieli uzywac tych szczypc czy tez innych maszyn. Ale mimo wszystko trzymam kciuki na normalny porod. Zabcia waz strazacki. hahahahha Kasienka obys byla kolejna. A ja sprzatam,pije herbate i tyle. Brzuszek bardzo nisko. Moze tuz tuz. Mialam dzis z mezem jechac do Lodnynu, ale strach rodzenia gdzies w drodze pozostawil mnie w domu. W ogole dzis w toalecie niby pojawil sie ten wyczekiwany czop, nie duzo. Jak wyczytalam moze od razu byc caly albo pojawic sie w czesciach. Mam nadzieje,ze to juz to. Zaraz ide maszerowac po schodach:) <stopka>l.29/Malbork/Uk Farid 3 latka Termin 22.08.2010 chlopczyk - Kaspian</stopka>

skurcze nie przechodza nawet wydaje sie ze sa coraz mocniejsze. ale chciala bym wytrzymac do 18 w domu zanim moj maz przyjedzie z pracy i ze mna pojedzie ale nie wiem czy dam rade

Anna80 gratulacje !! Czekamy na foteczke waszej pocieszki.. Moni no jak mi się nie śni to nie śni. Ale jak juz coś przyśni to przez miesiąc pamietam..:-/ No i na razie nie stresuj się niepotrzebnie, zobaczysz co ci powiedza po tych wynikach.. A ja mialam teścia w odwiedzinach, zdziwiony był że w domu jestem bo miałam niby juz od poniedziałku byc w szpitalu. Teraz znów jutro z rana z nadziejami na minimalne rozwarcie stawiam sie w szpitalu. na jutro już mam termin, i moje nadzieje tym wieksze że córke kilka lat temu urodziłam w sam termin. Byliśmy z mężem na zakupach, dokupilam jeszcze duzy kremik bambino dla maluszka i termometr do kąpieli bo mi wylecialo z głowy że potrzebny.. I czekamy.. Zrobiłam małą przerwe w molestowaniu sutków bo już bolą i wymiekam

kasienka widzisz tak jak mówilam, mleko tylko czeka az się się odwrócisz :) Tak samo z dziecinką, zrezygnowana wracasz do domu a tu sie zaczyna. A tak poważnie to może nie czekaj już na meża, dzwoń po taksówke albo sąsiada jakiegoś. Mąz dołączy w szpitalu, bo teraz już szybko sie moze potoczyć, zebyś nam tu kobitko w domu na forum nie urodziła. Trzymam kciuki za Ciebie........................................................

A ja dzisiaj byłam rano zrobić ostatnie badania przed tym wielkim dniem. No i kupiłam sobie wreszczie staniki do karmienia. No i też termometr dokupiłam bo mąż, zamierza przejąć kąpiel na siebie i kompletuje wszystko o czym piszą w poradnikach:) Anna gratujacje :) A moge zapytac jakie leki przeciwbólowe dostałaś po operacji? Kasienka a Ty może rzeczywiście nie powinnaś czekac do 18 jesli się skurcze nasilają. Z tego co pamiętam miałaś już 4 cm rozwarcia tak?? To teraz juz może sie wszystko szybko potoczyć. Ściągnij męża z pracy albo jedź sama a on dojedzie...Powodzenia!!

Katarina, Anna GRATULACJE!!! Kasienka Ty nie czekaj na Męża tylko jedź do szpitala. Nigdy nie wiadomo jak akcja się rozwinie. Powodzenia i lekkiego porodu życzę:) Jak myślicie Dziewczynki którą z nas następną będziemy żegnały przed wyjazdem do szpitala?

no to okienka lsnia....teraz czekac tylko agatki...

JUŻ PO : imię/miasto/data ur./waga/imię/TC/termin z USG Sylwia.......Poznań ...................01.07..2590....TOMEK..( )... Florianka...WŁOCŁAWEK............06.07...2170....IGOR.. ...( )... mpatkam...Wrocław.................31.07...3190.....Niko< br /> Katarina....WARSZAWA..............11.08...3860 .... Nusienka...DUBLIN/SZCZECIN....13.08....3430.....Natalia.. 39 PRZED: Sylwia..............Poznań...................31.....07-0 8.........SYNEK Kasienka...........XXXXXXXXX............22.....09-08..... ... CÓRKA Malgosica........Tarnobrzeg...............30......18.08.. .......SYNEK Edzinka13.............Łódź...................33.....20 .08.........SYNUŚ Żabcia.............Grudziądz/Świecie......24.....14/21-08......CÓRKA Nazilla..............MALBORK/UK............29.....22-08.. ......SYNEK Anna 80............Tarnów...................30......23-08....... . SYNEK Anecia75.......... lubelskie.........................24.08........SYNEK Dorota.............XXXXXXXXX.............XX....27-08..... .. XXXX Justineee.............Ruda Śl.................24.....28.08..........CÓRKA Eveve.........Jasienica/Bielsko-Biała......26.....30-08. .....CÓRKA Moni 29............Grudziądz/Bel............29....31-08... .. .CÓRKA Dagmara................................................24 .08........ male porządki w tabelce:))

Jestem, wrocila, padnieta, że szok.... mój brat do nas przyjechal do pracy i na razie będzie mieszkal z nami, na pewno miesiąc a może i więcej, wiecie co ja w ogole nie jestem latwa w pozyciu, ale teraz na końcu ciązy to juz w ogóle, z mężem to mi sie latwo mieszka, on zawsze po sobie, po nas sprzata, jak przygotowuje coś to on sie domysli co ma pomoc, a jak nie to pyta itp. a mój brat to na męża wychowany niestety nie jest i ja juz po 1 dniu zmęczona jestem, juz mu mowilam, zeby sie domyślał czasem, zeby coś zrobic, a jak juz robi to porządnie a nie na odpierdol, ale on niestety tak przez moja mamę wychowany, wiem, teraz sie go czepiam, bo sobie na tak ostre slowa nie zasluzyl (bynajmniej tym razem) ale ja naprawde na koniec ciązy zmęczona jestem, żeby uslugiwać :-( Sorki, że się tak żale, ale czasem lżej jak sie cos tu napisze... poza tym bratu tego nie powiem wszystkiego bo i tak nieznośna jestem, a nie chce żeby się czul u nas niechciany. Kasienko.... mam nadzieję, ze jak to pisze to akcja na dobre rozwinieta, kurcze obyś tym razem wróciła z maleństwem :-) Żabciu... widze, ze we dwie nie jeden pożar bysmy ugasily, bo u mnie to między 4-6 razy w nocy, z tym, że ja naprawde ciagle piję, z butlą wody się nie rozstaję :-) Nazilla.... jak ja Ci zazdroszcze tego brzuszka nisko.... bo to musi być juz tuz tuż... a czopa nie musi być duzo, bo podobno niektorym w kawalkach odchodzi, a inne dziewczyny w ogole go nie zauważają. Malgosica... aż mi glupio, ze ja panikuję ze swoim brakiem rozwarcia, kiedy Ty masz termin i tez na razie nic, no moja Niunia nawet się jeszcze w kanał rodny nie wpasowuje, oj uparta za mamusią, a może to dlatego, ze nie moge wybrac imienia??????? Dziewczyny pomóżcie co robić? Mój mąż strasznie chce Marikę, a ja nie mogę się przekonać za bardzo, no i wolę Kaja albo Laura ( tu będa wymawiać Lora :-( co mam robić??? Czy sprawic mężowi przyjemnośc i nazwać Marika, czy wybrac 1 z dwóch imion które mi się podobaja????!!!!!

Justineee... no odwazny ten Twój męzuś, nie powiem, chyba lubi wyzwania , hihi ;-) Ja sie boję kąpieli Niuni jak nie wiem co moj małż też, także w razie czego poprosimy Twojego żeby do nas wpadl :-) Ja mam na razie 1 stanik, bialy, drugiego szukam, ale niestety wszędzie znajduję same mięciutkie, a ja nie chcę wyglądać jak aseksualna mamuśka z obwislymi cycami :p czy nie ma w ogóle usztywnianych staników do karmienia??? Eveve... nie mam pojecia kogo obstawiac po kasieńce, ale chyba Nazilla, choc glowy nie dam, bo Żabcia z mężem bardzo się starają o następne miejsce na liście ;-)

Mponi-nie wiem jakie masz stosunki z bratem,ale gdyby na tydzien przyjechal na odwiedziny,to moglabys sie poswiecic z uslugiwaniem,ale skoro ma byc legalnym wspolmieszkancem,to nie boj sie i jak trzeba to opierdol!!!powaga,ja bym tak zrobila.Przedewszystkim to on do waszych obyczajow i porzadkow musi sie dostosowac,oczywiscie pomijam fakt twojej wysoce zaawansowanej ciazy a pozniej opieki nad mala,gdzie bedziesz potrzebowala pomocy. Co do imienia,nie obraz sie,ale marika zle mi sie kojarzy,z jakas egzotyczna latawica albo corka nowobogackich,co wyzej sraja niz dupe maja,ale to tylko moje skojarzenia,a laura mi sie bardzo podoba. Ja osobiscie chcialam corke zosie,ale maz krecil nosem i wspolnie wybralismy agatke,mala na drugie imie bedzie miala zosia. Sama jestem ciekawa ktora nastepna bedzie....mam cicha nadzieje,ze niedlugo promocja na mnie sie skonczy i nie bedzie juz 2w1:)

Moni zgadzam sie z Zabcia , ze Twoj dom to i Twoje zasady. Zrob mu szkole zycia i tyle. Podobnie z imieniem, Marika nie podoba mi sie. Lubie Kaje i Laure tez , choc jesli beda wymawiac Lora kojarzy mi sie z Lora Szafran. Jak sie mala urodzi to spojrzysz i bedziesz wiedziec :) Zabcia u mnie miala byc Zosia , ale coz bedzie Kaspian.

Moni mi też się Marika nie podoba. Ja postawiłabym na Kaje. Nazilla ma racje. Jak tylko spojrzysz na Małą to będziesz wiedziała jak jej dać na imię. Dziewczyny u mnie też miała być Zośka. Jest Igor. Mam nadzieje, że za drugim razem będzie dziewczynka:)

Marika nie podoba mi się ! Śliczne jest Laura ! Ty przechodzisz przez "mękę " porodu więc Ty zdecyduj ! Myślę, że do porodu nie mów na jakie imie się zdecydowałaś a po porodzie powiesz, ze spojrzałaś na małą i od razu na mysl przyszło Ci imie Laura/Kaja więc tak będzie miała na imię

u nas dla chlopca mial byc adas,ale adas bez jajek=agatka:)) A mi sie wlasnie ta forma Lora baaardzo bodoba:)) Maz zasnal...mogl jeszcze pozniej sie wczoraj spac polozyc...dzis go pogonie wczesniej,z reszta kolejna tura negocjacji a agatka musi byc,bo jutro maz bedzie mial dym w pracy i porod z rana albo w nocy jak najbardziej wskazany:)wiadomo,pierwsze nerwy mina i nie oberwie mu sie tak za czyje niekompetencje.....bo kazali mu zamowic mieszanke gazu do spawania....a ze laikiem w temacie jest,nie wiedzial jakie proporcje skladnikow maja byc,gadal z doradca jednej z firm,powiedzial ze moga byc 3 warianty...no i maz wybral wedlug niego najlepszy,a tu teraz wielka wrzawa,ze temat byl juz 2 lata temu przerabiany....no oki,ale jakby dali konkretne parametry co chca to spoko,a jak technolog spychologie robi.....wkurwiaja mnie tacy ludzie....w logistyce maja na glowie zakupy na caly zaklad i kazdy wszystko chce na wczoraj....ale zeby konkretnie itd,do juz ciezko..... aj,zdraznilam sie tylko,ide po nektarynke,zaraz do was wroce,bo co ja mam bidulka robic....

A ja będę beszczelna i powiem że teraz ja chce się wcisnąć w kolejke.. Heeeeee :D Wiem wiem, z moim brakiem rozwarcia nie mam co szukac na razie w kolejce ale co tam chwilke sobie postoje :) Moni takich do karmienia staniczkow w miare sexi to chyba faktycznie nie ma bo tez szukałam dlugo, az zwątpiłam i kupiłam sobie takie nie do karmienia ale sexi, no i tylko będe wyciągac cyca z miseczki i chować i bedzie sexi :) A brat chyba nie taki głupi żeby nie wiedzial że nie bedziesz po nim sprzatac bo teraz ci cięzko, a potem to juz całkiem. Zreszta to brat to bym mówiła wprost nie obrazi sie przeciez o sprzatanie. Z imieniem nie doradze, ja miałam dac córce na Imie LIliana ( Lili, Lilka, Lilusia), podoba mi się jeszcze Antonina, Milena a będzie Marcel..

dzieki Skarby Moje, nie wiem co bym bez Was tutaj zrobila :-) juz myslalam, zwe to tylko mi sie to imie nie podoba, bo naprawde wszyscy w rodzinie zachwyceni, tylko ja nosem kręcę, ale teraz sie utwierdzilam i nie chce i już. Żabciu... tez nienawidze ludzi co spychologię uprawiają, trzeba byc odpowiedzialnym za swoje slowa i czyny, a nie potem specjalnie zwalac winę na innych, mam nadzieję, że sprawa jutro sie wyklaruje i będziecie mieli spokojne glowy. Malgosica... no nie wiem, czy tak sie wpychac to ladnie, hihi ;-)))))) na moje wszystkie moje kochane laseczki możecie rodzić przede mną, bylebym 5 kg dziecka nie musiala siłami natury 2 tyg po terminie rodzic, bo to juz byloby ponad moje sily :p Ale mi sie wydaje , ze usg oszukało wagę,w końcu przeciez może sie mylic nawet o pól kilo,a w takim przypadku pół kilo to duuuużo. Nazilla... Floruianka... dziewczynki będą nastepne... przynajmniej imiona juz macie :-)

moj gin mowi ze maszyna sie nie myli....myli sie tylko operator usg:)wystarczy 1 mm przesuniecia przy mierzeniu w ta czy w druga strone i wtedy buble wychodza jak talalala Z moim mezem ocipieje normalnie.....zapomnialam wam napisac,ze jak wrocil z pracy,pierwsze co to do mnie gada,z takim jakby wyrzutem w glosie,ze skakalam i okna mylam.....no to ja dlugo sie nie namyslajac zwalilam wsio na mame,ze mama myla :p przynajmniej nie mialam do sluchania...z reszta ile beda ze mnie kaleke robic?toc ja do porodu sie szykuje,a we wszystkim by mnie wyreczali.....juz teraz mowie im na to wszystko,ze teraz to jedynie od wysilku moge zaczac rodzic;) no wlasnie....malgosica,a wciskaj sie kochana w kolejke,wciskaj,kazda z nas w koncu urodzi:)) a jak do soboty nie uroidze to jedziemy do lasu,moze jakiego grzyba znajdziemy.... <stopka>wiek: 24 lata... 40 tydzień...Agatka,wychodzimy! termin: 21.08.2010 zostało:4 dni waga: + 10 kg http://pokazywarka.pl/7632o5/ http://suwaczki.slub-wesele.pl/20090213650117.html http://www.suwaczek.pl/cache/a3b8d2ce9f.png http://www.suwaczek.pl/cache/a29336d2f8.png http://www.suwaczek.pl/cache/3e5d4e6bcf.png </stopka>

wam tez jakies udziwnienie wyskakuje jak wysylacie posta? idiotyzm jaki

Żabciu... to zupelnie jak mój,tez by wyzywal, że sama umylam tylko, że jak ja nie umyje tego okna, to będe musiała gadać miesiąc żeby on umył bo nienawidzi tego robić, no i ja wtedy naprawde wolę to zrobic sama, niz sie prosić. Poza tym ja naprawde nie czuje tak bardzo ciąży, wiecie, że gdybym tak przechodzila każda ciążę to bym chyba 4 dzieci mogla mieć, szkoda tylko, ze nerwy , wiek, ani status społeczny nie ten ;-)

u mnie bez udziwnień tym razem, ale raz na jakis czas wyskakuje prośba o dodatkowe przepisanie jakiegoś hasla, tylko, że ja tego nie robię, bo sie wiruchów boję

moni,napisalas o statusie....ostatnio o uszy mi sie obilo,ze becikowe maja zlikwidowac....my sie jeszcze zalapiemy,bo nie wiem dokladnie od kiedy.Pozniej sie dziwia te mendy na stolkach ze kraj biednieje....mniej dzieci,mniej potem rak do pracy i mniej do budzetu wplywa...a wiek emerytalny to chyba niedlugo w ogole zniosa...niech ludzie tyraja do zdechu a oni na wakacje beda za nasza kase jezdzic.Polityka prorodzinna kurcze.... zasilek pogrzebowy chca obciac o polowe....bo niby nigdzie tak nie jest ze panstwo chowie obywatela...no oki,ale skad obywatel ma wziac na godny pochowek,jak zaklady pogrzeebowe sa jak pijawki?2 lata temu zmar moj ojciec,wiec wiem ile kosztuje usluga pogrzebowa...tlumacza sie tym ze jak obetna zasilek,to i zaklady pogrzebowe mniej wezma...taaaa a ksiadz wezmie mniej....juz w to wierze...nasz klecha mojej mamie powiedzial,ze za wprowadzenie trumny do kosciola z msza i w ogole 450 zeta bierze,a ze ojciec byl kremowany i klecha nie musial tlustej dupy ruszac do kaplicy to 300 zażądał ...ale kurna co laska.... Ciekawe ile mi za chrzest policzy?i czy w ogole da,bo przeciez my grzeszniki jestesmy,bez slubu koscielnego....kalwiny jakie:)) czy od samego poczatku bedziecie zakladaly ochraniacz do lozeczka?

Żabciu... ja juz mam zalożony, baldachim też, w ogóle posciel przygotowana, ale w łózeczku Mala będzie spala w dzień bo na noc koło nas w sypialni w kołysce, pożyczylam od znajomych, będzie na kila miesięcy. A z tym becikowym to chyba żarty jakies??? Wiecie , niech w ogóle wszystko wezmą, a ludziom jeszcze tydzień pracy do 50 godzin wydlużą, szybciej wszystkich dobiją Ale ja to chyba na takie tematy nie powinnam dziś pisać, bo humoru za grosz nie mam i pewnie wszystkie moje wypowiedzi będą wredne, tylko mi sie plakać chce oooooooooooo.....to sobie poplaczę Wiesz Żabciu czytalam ostatnio chyba w M jak mama, że w Irlandii na dziecko jest 166 euro + 45 euro na male dziecko do 5,5 lat, no tak to można sie decydowac na dzieci, 200 euro to jednak jakies podratowanie domowego budżetu. Pamietam jednak jak podczytywalam forum czerwcowek i tam naprawde mnóstwo dziewczyn pisalo, ze one i ich mężowie dostana na dziecko jednorazowa wyplate z ubezpieczenia, niekiedy nawet 2000zl każde z nich, no to tez nie malo prawda?

ja dostane ze swojego ubezpieczenia 700zl a maz 1400 do tego becikowe 1000,jak mnie zwolnia to i drugie zalapie i wedle niektorych bedziemy bogaczami.....ta,akurat. Najnizszy zarobek w uk to okolo 1000 funtow,z tego co mi wiadomo,jak dostaniesz co miesiac na dizecko 1/5 tej kwoty to faktycznie jest ratunek,a nie jak u nas 50 zl rodzinnego,ale jak twoj dochod na osobe nie przekroczy 504zl....to jest porazka!!!z mezem mamy kredyt na mieskanie,plus gotowkowy,oplaty itd i jedna wyplata znika....a gdzie tu zycie?podziwiam te osoby,ktore np za 1500 zl jednej pensji daja rade wyzyc...skoro ja mam male mieszkanie,stary samochod i oplat mam prawie 2 tysie.....chory swiat i juz!!!

Dziewczyny a wiecie że przysługują nam dwa becikowe a nawet trzy, z tym że to trzecie nie w każdym województwie obowiazuje i trzeba sie dopytac.U mnie nie daja tego trzeciego :( ale za to z ubezpieczenia kapnie becikowe.. I jeszcze ostatnio wybadałam że macierzyński można przedłużyc sobie o 2 tygodnie. Ja też już zamontowałam ochraniacz w łóżeczku i baldachim. Nie mamy karuzelki z pozytywką na razie, ale sie nie pali bo przeciez na początku taki dziecie nie kumate :)

ale drugie becikowe dostaniesz,jak dochod na glowe w rodzinie nie przekracza 504 zeta:/ A ja ostatnio kupilam karuzele,wczoraj przyszla,na allegro za 15 zeta:)nowke nierdzewke z canpola... ja sie zastanawiam nad ochraniaczem,bo lozeczko mam 0,5 m od lozka i bym mala widziala jak go nie zaloze.... widzicie jaka ja dupa w korach jestem,nie mam w pokoju lampki nocnej.....ups....trzeba jutro do sklepu podjechac,albo zlookac co na allegro maja. o,skurcza mam,ale slabego

Moni ja kapiel mam juz dobrze opanowaną i mogłabym sama kąpać Malutką, ale jako że mąż nie może mnie zastapic w karmieniu, a i na spacery ja będę mieć więcej czasu, to jemu zostaje kąpiel i zmiana pieluszek po pracy. Oczywiście najpierw go przeszkolę i będę asekurować a potem mogę odesłać do Was ;) A jesli chodzi o imię to też wybrałabym Laurę-Lorę. Stanik kupiłam miekki ale całkiem seksowny- z koroneczką. Usztywnianych raczej nie widziałam ale te miekkie też ładnie kształtuja biust- nie muszą być aseksowne. Alles ma fajna ofertę. Ten model na przykład jest super : http://alles.pl/stronka/mama2009/Bi_Mama_Bianca.jpg Myslę, że już w trakcie karmienia sobie taki sprawię :) Małgosica, Nazilla i Zabcia- chętnie przepuszczę w kolejce :) U nas będzie Antosia :D no chyba, że jednak urodzi sie synuś to chyba Bartek.

No właśnie jak nie przekroczy 504 zeta, a jak doliczając do załogi nowego członka rodziny to może niektórzy się złapią.. a tak chciałam byc pomocna buuuu .... :D hmm czekam do 12:00 na skurczybyki, uczepiłam się tej myśli że będzie tak jak w poprzedniej ciazy. Chyba silą woli wywołam sobie dziś ten poród :) bo jutro dzień zero w mojej odliczance, i jak bedę potem odliczac.. ? -1, -2, -3 ...?

Ja baldachimu nie mam bo bardziej podoba mi łóżeczko się bez. Ochraniach na początku to chyba nie potrzebny bo dzieciątko nie jest takie ruchliwe, ale ja założyłam bo tak przytulniej mi sie wydaje. Też mam łóżeczko blisko łóżka wiec w razie potrzeby odchyle troszkę od tej strony. A o becikowym i finansach to sie wole nie wypowiadać bo nie mam nerwów. Też czytałam ten artykuł z M jak mama i załamało mnie te 45 tygodni macierzyńskiego. co prawda nie jest pełnopłatne ale przypuszczam, że i tak wynosi dużo więcej niz nasz wychowawczy....