Termin na sierpień 2010. Tegoroczne mamuśki :)

Dziewczyny,mam armagedon w domu!!!Agatka jest chora,ma katar....to jeden wielki koszmar u takiego malucha,jest drazliwa,spac nie chce,kicha ciagle,kaszle bo splywa po gardelku,jak jej robie woda morska to jest ryyyyyyyyk.Bylam u lekarza,na szczescie to tylko katar,gardlo oki. Nusienko,to moze ja tez kupie mojej to mleczko,skoro tak zachwalasz...moja kupki co 2 dni robi,ale ma ciagle twardy brzuszek

eve ja tez potwierdzam,że u nas brzydkie, śluzowate kupki skończyły się jak odstawiłam produkty mleczne, trwa to już ponad 4 tyg. Na początku było mi ciężko, ale daję radę. A ryż z jabłkami to moje częste menu ;) Nusieńko fajnie,że sytuacja z kupkami się unormowała. Mnie też korci na to mleko, ale ja wytrzymam jscze 3 tyg. Jak mały skończy 3 mce, to wtedy wprowadzę mu na noc mleczko. Teraz troch ę się obwiam, bo bywa często tak,ż epo podaniu mleka w butelce dziecko nie chce już piersi To tyle bo Kubuś właśnie skończył drzemkę.

dziewczyny mam do was pytanie co myslicie na mój problem jaka jest tego przyczyna ? mój mały ma pełne 2 miesiące od poczatku jak go urodziłam to duzo płakał przeszłam na mleko modyfikowane enfamil premium pomimo ze ma juz 2 miesiace to on mi nadal bardzo duzo płacze potrafi całą dobe przeplakac z małymi odstepami na krótkie drzemki ( mało spi ) lekarze mówia ze jest niby zdrowy ale kazdy z rodziny mi mowi ze to nie normalne żeby dziecko tak duzo płakało nic nie pomaga niechce sie uspokoic już psychicznie tego nie ogarniam dziewczyny pomozcie !!!

z moja maialm tak przez tydzien...polecam jezyk niemowlat,nam pomogl,co prawda nie do konca,ale mala juz tyle nie placze. Agatka spi....jaka maruda z niej,mam nadzieje,ze noc bedzie w miare spokojna.podejrzewam ze przez ta chorobe nauczy sie noszenia na raczkach......

a co to takiego ten jezyk niemowlaka :)

dora..tu masz linka.. super jest ten sprowadzic w zycie ten 'plan' http://www.scribd.com/doc/14793237/JezykniemowlatTracyHoggZaklinaczkadzieci

Czesć mamitki :) Żabcia to się ciesze że wszystko ze zdrówkiem gra :) eveve moje firanki też już gotowe :) czekaja tylko na powieszenie. walnełam jeszcze przy tej okazji zaslonki z cekinami. A do wieszania to jeszcze okno pasuje umyc a do tego sie jakos nie pale :) A i mój Marcello dzis kończy dwa miesiące, a mam wrażenie że jest z nami od zawsze. Mała śliczna i przy okazji wypatrzyłam, że kupiłam identyczną mate do zabawy. Własnie dziś przyszła i składaliśmy. Oj żabcia ale pochwaliłam że z toba dobrze a tu czytam że maleńka katarek złapała.. :( Znam niestety ten ból :( Dora ino a to nie kolka jest ? Wiem że kolka niby o stałych porach atakuje, ale ja z moja starszą tak miałam że tak strasznie całymi dniami płakała. Porobiłam wszystkie badania, usg główki, brzuszka itp i ok, lekarze stwierdzili że to taka nietypowa kolka. Minęło po 3 misiacach. Na pocieche ci powiem ze dzis ma 9 lat i jest wesołą panienką :) A ja mam pytanie do tych co karmia cycem :) używacie laktatora ??? Jak go mam używać, bo dziś zakupiłam z Aventu ręczny, piękny, wypasiony tylko że bubel jakich mało... :-/ Albo ja nie potrafie go uzywac. Naciskam i naciskam i nic, ani kropli. W ogóle przyssać się nie może. Myślałam że może tam pusto, ale prubuje reką sama a to leci jak złoto. Taka jestem zła, że kasa w błoto poszla, mam nadzieje ze któras wie i doradzi, że może ja to źle robie.. help...........

Ja mam wlascie ten reczy Aventu i jestem bardzo zadowolona. u mnie w 10 min jest cala butla. Moze jakos zle zlozylas bo tam kazdy szczegol jest wazny... Jest! w koncu znowu sie wyspalam,od 22 do 9 z dwoma przerwami na cyca. Pierwsza po 6 godzinach o 4 a potem o 7:) Juz myslalam ze Natalia sie przestawila mi jakos, bo przez te szczepienie tak dlugo spala,ale jest ok. A mnie zlapalo przeziebienie..gardlo to mi odpada..dobrze ze mam jakies leki z Polski homoopatyczne,jak kiedys kupilam bedac w ciazy,bo tu w Irlandii tylko paracetamol :) hehe porazka.

dzewczyny-leki ktore mala dostala dobrze dzialaja,nosek nie jest tak mocno zapchany,mala po zageszczonym mleczku nie ulala od wczoraj a no i przespala mi caaaaala noc:)od 20 do 6 rano:))i nie bylo lrzyku...tylko usmiechy:))potem butla,smiechy i gadanie,ziewanie i lulu...do 9!!!!!powaga,az sie balam ze jej nie slyszalam po prostu,ale nie,ona spala!!!moja niunia kochana:*troszke ponosilam ja w chuscie,w koncu nie bylo az tak duzego buntu i niedawno znowu poszla spac...ale musiala mi cyrk odwali,nie chce w dzien zasypiac w lozeczku,chocbym nie wiem jak zmeczona byla.... malgosica,dawaj foty twoich firanowych dziel,bo szukam inspiracji:))

Żabciu powiedz mi co dajesz małej na katar? bo moja coś świszczy strasznie na nosku i boję się żeby się to nie rozwinęło w większy katar, zakrapiam jej solą fizjologiczną ale niezbyt pomaga, tzn w dzień jest spoko, ale wieczorami i w nocy jest gorzej, nie może oddychać :( Dora język niemowląt jest spoko, my też przeczytaliśmy tą książkę i dużo daje rozpoznawanie różnych płaczów dziecka, chociaż jeśli Twój mały aż tak płacze jak piszesz to wydaje mi się że to musi coś mu dolegać bo przecież to niemożliwe żeby zdrowe dziecko tak płakało. Małgosico matę Madzia dostała w prezencie od wujka z Irlandii, przyjechał na weekend i nie powiem, hojnie obdarował małą w różne rzeczy, najbardziej się cieszę z kombinezonu zimowego, bo dziś jedziemy na usg bioderek a od rana sypie u mnie śniegiem więc będzie można poparadować w pięknym różowym kombinezonie :D Co do laktatora to też mam ten z aventu ale teraz nie używam, na samym początku używałam kilka razy żeby pobudzić laktację i powiem CI że też mi się nie udawało na początku bo mi nie zasysał porządnie i okazało się że mleko dostawało się pod tą silikonową osłonkę masującą więc ją zdjęłam całkiem i spróbowałam bez niej i zassało że aż strach :) myślałam, ze mi cycka urwie a mleko poleciało :) więc spróbuj tak :)

eve-mala dostaje nasivin soft dla maluchow,4-5 razy dziennie po jednej kropli do dziurki,syropek pulmeo,odpowiednik eurespalu,meeega ochydny no i woda morska psikamy,mala ryczy przy tym,ale za to to jej swietnie nosek czysci,podejrzewam ze sola takiego efekty nie osiagnelabym.

czesc dziewczyny:) u nas moja starsza jest chora i boje sie zeby młodej nie zaraziła tym bardziej ze w przyszłym tygodniu mam chrzest. zaplanowałam sobie na sobote wypad z mężem na zakupy i do kina a tu goście mi sie wprosili:( karolinka prawie cały dzien dzis przekimała, więc ciekawa jestem nocki.

Nusienka, patrzyłam jeszcze raz czy dobrze złozony i niby ok, a mleko nie leci :( to juz kurde drugi laktator w moim zyciu i lepiej mi ściagac rekami do butelki. Ja taka tępa strzala czy mam pecha.. ? żabcia od 20 do 6 rano oooo, dla mnie marzenie scietej głowy :) i mój tez buntuje się na spanie w łóżeczku w dzien, Wrzuce foty jak powiesze, a powiesze jak okno umyje :) A byłam dziś na gimnastyce pierwszy raz, mam neeega zakwasy więc nastapi mycie okien i wieszanie firan jak ból minie. eveve mówisz żeby spróbować bez nakładki, spróbuje ale już jutro bo dziś wykończoona jestem. Ech czy tylko mi takie buubelek sie trafil... u mnie następny horror pralka zepsuła sie na amen. nie ma sensu naprawiać.Jutro czeka mnie wielka góra ręcznego :((((

Małgosico, wiem chyba gdzie leży problem z tym laktatorem Twoim. Rozłóż laktator odejmując najpierw tą plastikową nakładkę w kształcie półkola, potem rączkę, potem ten gumowy "talerzyk" pod spodem jest taka mała okrągła uszczelka. Ona musi być wsadzona w ten otwór od dołu a czasem przy naciśnięciu laktatora ona sie zasysa i przeskakuje do górnej części i wtedy nic nie zdziałasz. Ta uszczelka musi być gwiazdką do góry. Jak to naprawisz to powinno być ok. Do tego ta część, którą przykładasz do piersi musi mieć założoną tą silikonową część okrągłą dokładnie. Pozatym jak przyłożysz do piersi do pilnuj żeby się przyssała (czasem kawałek stanika sie tam wkradnie). Zrobiłam zdjęcia jak to ma wyglądać więc mogę Ci przesłać na maila. W razie pytań pisz. Powodzenia PS Ten lakator jest naprawdę dobry, w 5 minut potrafiię nim odciągnąć 150ml!!!

Dziewczyny u mnie coraz łatwiej sie żyje :) Mały chodzi prawie jak w zegarku. Je, potem sobie biega na leżąco a potem idzie spać. I tak cykl trwa ok.3 godzin. Gaworzy codziennie jak szalony i śmieje się jakby zwariował :) w głos i nawet ze dwa razy aż się zakrztusił tym smiechem! Je cały czas dużo, ok. 1000-1200ml dziennie, nadal z cyca. Osiągnął już wagę 7200g na golaska. W ubraniu jest osiąga 7600g. Także mam słodki ciężar ale kręgosłup mój jakoś dochodzi powoli do siebie i nie jest źle. Codziennie prawie wybywamy z domu żeby nie było nudno a przedwczoraj byliśmy nawet w kinie na seansie dla matek z takimi maluchami, było fajnie i ciekawie :) Tydzień temu byliśmy na badaniu bioderek, wszystko ok ale mamy przyjść jeszcze na kontrolę za 2 miesiące. Chrzciny już właściwie załatwione, dzisiaj jadę wpłacić zaliczkę. Z księdzem nie było problemu, a przyjęcie będzie w bardzo pzyjemnym, kameralnym lokalu na uboczu. W sumie to już się nie mogę doczekać :) Ja sama jestem w coraz lepszej formie. Ćwiczę już codziennie i pomimo tego, że waga mi się powoli zatrzymuje to jednak udało mi się już stracić 28kg więc zostało mi jeszcze jakieś 8kg do wagi wyjściowej!

Dora KONIECZNIE przeczytaj tą książkę Język niemowląt! Jeśli nie masz czasu na całą to przecztaj do setnej strony. Zobaczysz ile zrozumiesz i jak można w ciągu kilku dni ułatwić sobie życie! Jeśli chcesz to mogę Ci ją przysłać na maila. Mój tez ryczał i ryczał i nie wiedziałam dlaczego. A teraz już tylko sobie popłakuje jak jest zmęczony albo sobie chce z nudów pomarudzić. Ale to pikuś, wkładam go do łóżeczka, 5 minut sobie pokrzykuje i grzecznie idzie spać. Ma 2 miesiące 10 dni.

Hejka:) Kolejny zakatarzony dzien mija...mala denerwuje sie na zapchany nosek a juz w ogole do pasji doprowadza ja splywajaca wydzielina po gardelku,potrafi sie w nocy obudzic i krzyczec,nie placze tylko protestuje ze zloscia.Mam nadzieje,ze juz nie dlugo katarzysko zniknie i bedzie oki,ze dalej bedzie sie smiala jak wczesniej,bo od 3 dni duzo spi w dzien,nocki mam cale przespane:) o wlasnie mnie mloda wzywa

Katarinko bardzo cie prosze podeślij mi te foteczki jak możesz. migota22@o2.pl Ja już cuda wyprawiam z tym laktatorem i nic. Chyba jakis trefny mi sie trafił. U mnie z chrzcinami teściowa przychodzi z odsieczą, lokalu nie musimy wynajmować, zaprosimy do domu teściów bo my we wieżowcu. Wiadomo cos tam tam przygotuje, ale tesciowa i tak bedzie mialam radoche z przygotowań, normalnie stara sie jak moze. Spoko babka jest. katarinko tez ostro zrzucasz nadkilogramy ? :) Mi wczoraj baba tak dała popalić że dziś ani reka ani nogą ruszyc nie moge. Jak biore małego to z jękiem i stekaniem.

Byliśmy wczoraj z Igusiem w Szpitalu Dziecięcym w Toruniu. Przepuklina jest obustronna, ale ta z prawej strony jest większa i trzeba najpierw ją zoperować. Dostaliśmy skierowanie na oddział. Okazało się, że terminy są bardzo odległe i zostaliśmy zapisani na 14.03.2011. Szok! Niby trzeba szybko to zoperować a tu taki termin. To już u mnie w szpitalu zoperują go jak skończy pół roku. Już sama nie wiem co z tym zrobić. Czy czekać do marca czy zdecydować się na Włocławek.

Florianko to straszne co piszesz.. wiadomo, że u takiego maluszka trzeba szybko zrobić zabieg a tu takie terminy :( bardzo Ci współczuję i trzymam kciuki za was żeby wszystko poszło dobrze. A czy lekarze powiedzieli Ci z czego Igorkowi zrobiła się ta przepuklina? Małgosico jak Twój laktator? udało się coś pociągnąć? ja właśnie też się zastanawiam czy nie karmić małej z butelki mlekiem odciągniętym bo ona mi strasznie szybko zasypia przy cycu i wydaje mi się, że się nie najada, często robię tak, że jak zaśnie to dam ją na ramię do odbicia, potem kładę na kolana, ona prześpi się 10 min a potem dalej cyc bo jest głodna. Najlepiej widać to jak w nocy, nakarmię ją, odbije sobie, i śpi a jak ją położę do łóżeczka śpiącą to za 5 min jest krzyk bo jeszcze chce jeść. A czasem jak się porządnie naje to potrafi w nocy i 5 godzin przespać. Muszę wypróbować z laktatorem.. Wczoraj mieliśmy chrzciny Madzi :) wszystko wyszło super, mała na początku nie spała w kościele tylko się patrzyła wielkimi oczami :) potem zasnęła, obudziła się tylko jak ministranci dzwonili dzwonkami :) jak ksiądz jej polewał główkę też nie spała ale też nie płakała, potem był obiadek i kawa u mojej teściowej, super babka, wszystko przygotowała i w ogóle zorganizowała całe chrzciny. Naprawdę takiej teściowej to ze świecą szukać :)

Dzis nie moge z Natalii..spiewam do niej i mowie 'aguu' a ona powatrza 'aguu' lub 'ałuu' do tego sie smieje w glos lub otwiera buziak chcac powiedziec duzo duzo wiecej.fajniutko to wyglada. :) Juz tak rosnie ze niedugo bedzie wchodzic w rozmiar 68,juz sie nie moge doczekac bo mam tyle sukienek w tym rozmiarze. Kolek i zaparc nadal brak..nie wiem tylko czy dzieki temu mleku czy juz taki ma okres. ale chy6ba dokoncze ta puszke i sprobuje jej dac normalne mleczko. Zastanawiam sie tez juz nad praca.Maciezynski mi sie konczy 10 stycznia i chcialabym wrocic na system 2x w tygodniu(kiedy moj maz ma wolne)ale chybva poczekam do konca stycznia. Obiecalam sobie ze do pol roczku bede karmic cycem wiec do dla malej,a ja sama musze sie gdzies wyrwac do ludzi..na szczescie moja szefowa do spoko laska i moze mi ustawiac godziny pode mnie :P

Eveve, jak karmisz i mała usypia to spróbuj w tym momencie połaskotać ją palcem po policzku między broda a uchem oraz po szyjce ponizej tego. Mi tak kazała położna w szpitalu i muszę powiedzieć, że sprawdza sie do tej pory (choć teraz rzadko się to zdarza)

Małgosico udało się z tym laktatorem?

Katarino już wszystkiego próbowałam, o łaskotaniu po policzku mówili nam w szkole rodzenia i robię to przy każdym karmieniu, dotykam też jej plecków i rączek jak usypia, trochę się wtedy budzi i dojada ale potem zaśnie na amen i nic jej nie ruszy, wtedy wyciągam jej cyca i daję na ramię do odbicia, poklepuję po pleckach - ona dalej śpi - odbije i dalej śpi, położę ją na kolanach na chwilę jeśli się obudzi i widzę, że jest głodna do przystawiam a jak się nie obudzi to kładę do łóżeczka, i tak prześpi się 10 min i budzi się bo jest głodna :) w dzień można to jakoś wytrzymać ale w nocy to jest męczące.. wczoraj próbowałam pierwszy raz odciągać pokarm i udało mi się odciągnąć tylko 80 ml więc zjadła to a potem musiałam jeszcxze dać jej cyca bo miała mało. dziś rano odciągnęłam 110 i wypiła wszystko, teraz ogląda świat :) ciekawa jestem czy na następne karmienie też uda mi sie tyle odciągnąć.

cześc laseczki:) moja niunia odpukac od czterech dni w nocy budzi się tylko raz na karmienie. w dzien tez spi dosć ładnie. moze wkoncu sie uregulowała. na noc kłade ją w łożeczku i zasypia sama a e dzien smyram ją po policzku i daje pieluszke . juz w ta sobote mamy chrzest. ciekawa jestem jak sie KAROLINKA zachowa:0

HEJKA:) WIDZE ZE DZIS NIKT TU NIE ZAGLADA. MIAŁAM DZIS MEGA NATCHNIENIE I WYSPRZATAŁAM CAŁY DOM ŁACZNIE Z OKNAMI. ZNACIE JAKIES DOMOWE SPOSOBY NA ZATWARDZENIE? MOJA JAK ROBI KUPKE TO PŁACZE

Katarinko 28 o to mój adres mailowy darekjanix@wp.pl

Julcia wiesz co mozesz wypróbowac jesli karmisz piersią? suszone śliwki.Jesli mały nie robi dwa dni kupki to rano na śniadanie zjadam cały słoiczek Gerbera "suszona śliwka" no a w godzinach popołudniowych kupka zawsze juz jest :) Nie wiem, czy to przypadek czy rzeczywiście to działa (sposób poleciła mi koleżanka) ale u mnie już 3 razy okazało się skuteczne :) Pozdrawiam.

Ile waza wasze pociechy?? Zastanawiam sie tak bo moja Natli wazy 5700 i ma tak od tygodni aczy dwoch..juz nie pamietam kiedy ja wazylam ostatnio ale wazyla tyle samo,nic nie przybrala..dziwne.. a wyglada dobrze-mala kluska..a dzis ja ubralam w pajacyka w rozmiarze (3-6mies). A moze to dlatego ze dzis zrobila 4x kupki..nie wiem.jutro ja zwaze jeszce raz

hej kochane, jakos ostatnio czasu mi brakowało na wszystko. Mielismy z mezem 1 rocznice ślubu, a to goscie i mozolne próby sciagania laktatorem mleczka. Stanelo na tym że wymienili mi na inny i ten jest w zupełnosci ok. Julcia delikatnie termometr w pupcie, to pamietam jeszcze z córki zawsze skutkowalo. Nusienko chyba teraz nasze maluszki nie beda już tak przybierac na wadze jak na poczatku, no nie az tak szybko.. Hmm tez jutro małego zwaze, a własnie co do wagi bo nie mam wagi dla dzieci wiec wymyslilam ze sama wchodze na wage potem schodze biore małego i wazymy sie razem to co przybyło to mały :) Byłam ostatnio w kinie 5 D, dla mnie masakra bo nie bardzo wiedziałam co to 3 D a co dopiero 5 D. Zostałam opluta przez dinozaura. poczułam że strasznie jedzie mu z paszczy i wpadł we mnie meteoryt. I to wszystko az za bardzo realne Nabrałam ochoty na nową Piłe 3D, ale w 5 D chyba bym umarła :) o kurde już pierwsza, spadam spać kochane papa