Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Katarina28

Termin na sierpień 2010. Tegoroczne mamuśki :)

Polecane posty

Kochane moje,pierwszy raz od dluzszego czasu agata nie wyla przy kolacji....zjadla swoje 150 mleka z kaszka jablkowa na srednio-gesto i zasnela jak aniolek!!!!!boziu,jak super,moze nie bedzie az tak zle....mimo wszystko do lekarza pojdziemy,bo konczy nam sie debridat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To super Żabciu :-) bardzo sie cieszę... ale faktycznie lepiej idźcie do lekarza, bo po co się martwić. Żabciu, a na co jest ten lek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprawia prace jelitek i ponoc ogranicza ulewanie.....fakt,mloda mniej ulewa ale naqdal ma cofki.Po prostu ten syrop poprawia napiecie miesni ukladu pokarmowego,gdzies tak pisali...w kazdym razie mojaj malej baaardzo smakuje:))pije go z zalaczonej miarki,az lekarka sie dziwila ze jej nie podaje tego strzykawka:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na noc agata dostawala od 2 miesiaca kleik kukurydziany,a teraz dostala kaszke ryzowa zeby mi w ogole jadla.Daje na 150 ml 4 miarki od mleka,to okolo 2 lyzki stolowe,mloda pije to przez smoczek trojprzeplywowy,pediatra miesiac temu pozwolila dodawac do kazdego karmienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja Żabcia badź dzielna, kiedyś te płacze przejdą. a karmisz małą w wyznaczonych godzinach czy wtedy kiedy daje znać że jest głodna ? jak placze z głodu to wydaje mi sie że smakiem powinna wcągnąc butelke. I przeraziłas mnie tym mlekiem krowim dla 3 miesieczniaka, bo na półkach w sklepie mleko w proszku do conajmniej 2 lat a ty juz mleko zwykłe. No nie wiem nie znam sie.. Anna to rzeczywiście mamy tak samo z tym lezeniem na brzuszku. Moj mlody wydaje sie w porządku dzwiga głowe w leżaczku jakby siadać chciał, pionowo rozglada sie na wszystkie strony i jak go biore na ręce to mi pomaga podnoszac główke, ale na brzuchu ni hu hu.. i to mnie martwi. jutro bedziemy na szczepieniu to zapytam. Pytałam już na ostatnim szczepieniu ale jak go obróciła na brzusio to akurat pięknie podniósł, wyjdzie że sciemniam :) z tym spaniem u mnie odwrotnie. Mam wrażenie że mały spi cały dzień z godzinnymi przerwami na przewijanie karmienie i zabawe. No powiem nie narzekam, czasem chce z nim pobawić sie jeszcze a ten ziewa. Moni swoje prasowanie ja tez moge ci podrzucić :D bo tego nie cierpie, natomiast uwielbiam rozwieszać na sznurkach :) A my jutro to kure...skie szczepienie :-/ zaopatrzyłam sie w maść znieczulajacą, jutro posmarujemy może bedzie mniej boleśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CO DO MLEKA KROWIEGO TO MOJA SIOSTRA DAWAŁA OD DRUGIEGO MIESIĄCA. NAJPIERW DAWAŁA NAN1 POTWM BEBIKO I MIAŁ CAŁY CZAS SKAZE A PO KROWSKIM 0DZIWO PRZESZŁO:) JA NARAZIE DAJE ENFAMIL1 PREMIUM I MOJEJ BARDZO ODPOWIADA. JUZ NIE MOGE DOCZEKAĆ SIĘ WPROWADZANIA PAPEK, DESERKÓW, ITP. DZIŚ WRACA MÓJ MEŻÓLEK WIĘC IDE SZYKOWAĆ OBIADEK. JUTRO MAM ZAMIAR JECHAC Z NIM ROZŁADOWAC TOWAR WIĘC PODRZUCE MAŁA DO TEŚCIÓW O ILE SERCE MI NIE PEKNIE;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle sie napislalam iduuuuupa... malgosiu-moja siostra podawala krowie z NAKAZU lekarza po 3 miesiacu,mlody mial skaze,kumpela 2 synow od 2 miesiaca miala na krowim i nic im nie jest.Mala juz dostala raz wczoraj krowie i nic sie nie dzialo.... na 13 idziemy do lekarza....bo w nocy znowu cofka ja wybudzila,sam zapach kwasu z buzi miala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabciu... naprawde wypytaj o ten gaviscon w proszku, nie wiem może w Polsce inaczej to sie nazywa, ale idealnie dziala i jest dla niemowląt, wystarczy pól miarki na butelkę i jest super, refluks zalecza się. Małgosia.. dawaj to prasowanie :-) ja wlasnie przygotowałam swoje. Moja Niunia spala wczoraj od 20.50 do 4.30 (jedzonko +kupka) a potem do 9tej, chyba z niej poranny śpioch za mamą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moni-dzieki za namiary na lek,zapytam lekarza o to,babeczka jest w porzadku,wiec moze uzna ze warto tego sprobowac:) Jakis efekt osiagnelam zmieniajc kaszka smak mleka,mniej placze,ale i tak nie ma mowy o jedzeniu na reku,jak zawsze...jedynie w pozycji polsiedzacej w lezaczku lub na lozku ....agatka teraz ladnie zasnela,az smoczka wyplula...a na 13:10 do lekarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agata dostala skierowanie na badanie moczu i usg brzuszka,lekarka podejrzewa infekcje ukladu moczowego.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabciu Kubuś też mierzy 64 i nie mieści się w śpioszki rozmiar 68, więc to chyba coś nie tak- albo z mierzeniem, albo z rozmiarówką. Kuba w porównaniu z waszymi szkrabkami mało przybbrał, bo tylko kilogram, ale pocieszam się ,że on jest tylko dzieckiem "piersiowym" a podobno dzieci karmione MM ładniej przybierają na wadze, nie wiem tylko czy to prawda. Jak czytam ,ze wasze dzieciaczki opylają 150 to jestem w szoku, jak odciągnęłam dla próby kilka razy do butli, to Kuba max. zjada 100, a przeważnie to ok. 80-90.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabciu nie martw się na zapas, my też robiliśmy po pierwszym szczepieniu badanie moczu i krwi bo lekarz podejrzewał bakterię i na szczęście się mylił, więc bądź dobrej myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania, moja mała też jest tylko na piersi, od wyjścia ze szpitala nie dostała ani kropli mleka modyfikowanego a na jedno posiedzenie obala 150 ml... moja mała głodomorra :D W sobotę Madzia kończy 2 miesiące i z tej okazji zrobiłam jej sesję zdjęciową :) (zawsze chciałam być fotografką :) ) http://pokazywarka.pl/ojywb1/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleście mi narobiły tymi kaszkami i mlekami krowimi :) Sama nabrałam ochoty na dosypanie odrobinki kaszki do ściągnietego mojego mleczka, nie wiecie mozna tak ?????? Taką mam straszną ochote na noc przespaną.. u nas po szczepieniu, mimo tej całej masci znieczulajacej darł sie w nieboglosy, czyli gów.o warta. Mąz bał sie zostać z nim sam na sam wieczorkiem wiec zabronił mi iśc na gimnastyke ;-/ Pytałam o to podoszenie główki ale mały i tak strzelił pokazówkę bo akurat pięknie podnosił jak był na brzusiu. Lekarka mi uwierzyła i kazała ćwiczyć czyli częste kładzenie go na brzusiu. zresztaa tak sobie pomyslałam że może ja mu tak wysoko zawiesiłam poprzeczke bo moja starsza córa uz w chwili gdy mi ja połozyli przy porodzie na brzuchu, podniosła głowę i dłuższa chwile mi sie przygladała. Potem pieknie sie podnosiła, zawsze wcześniej niz inne dzieci. wiec może zbyt wiele wymagam od marcelka. Waży 6600 i ma 69 cm. od ostatniego wychodzi że centymetr tylko więcej ale to chyba pic na wode takie mierzenie. Ruszy noga i już się centymetr mota. Zabcia mam nadzieje że wszystko dobrze wyjdzie w badaniach.. Anna róznie bywa z tym karmieniem piersiowym, tez myslałam że takie cycowe wolniej przybieraja, mój rósnie w oczach az sie boje, taki słodziutki był jak taki malutki :D ale widac sie wrodzil w ojca, ponad dwa metry bedzie miał czy co.. Marcel moje mleko sciagniete mleko zje róznie czasem tylko setke a czasem 125, zalezy, trzymacie sie w normie, wazne że zdrowy, moze ma takie zapotrzebowanie co poradzisz.. eveve slicznia niunia i jestem w szoku że 2 miesiace i tak ładnie trzyma zabawke, bo mój dopiero teraz zaczyna kumać ze cos mozna trzymać w rączkach :) ide spac mo starsza jutro ma wycieczke i mamy ja odprowadzic na autobur rano..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po dlugiej przerwie. Ale u was sie dzieje.. Ja wrocilam z Polski-kurcze jak bylo fajnie-2 babcie pod reka i mialam troche czasu dla siebie. Teraz lece do Polski znowu 20 grudnia i na swieta bedzie chrzczona. Nati wazy 6000, karmie w zasadzie caly czas cycem choc ostatnio na noc dostala Enfamil 1 premium-bardzo jej smakuje. Dzoewczyny co wy robicie ze maluchy tak wam spią- moja idzie spac ok 20 potem ok 24 sie budzi tylko na jedzenie a potem co 3 godziny na jedzenie, budzi sie ok 7-8. Dzis jedynie wyjatek bo tylko 2 x sie budzila na cyca. Zabciu napisz dokladnie jak moge zageszczac mleko z kleikiem??ile wody ile mleka sztucznego i tego kleiku. U nas tez mala rewolucja.Od czasu jak przyjechalam mala jest okropna. Wczesniej anioleczek,ludzie sie dziwili ze taka smokojna i sama sie bawi....a teraz...co jakis czas domaga sie noszenia jej w pionie i to przodem do otoczenia..inaczej dostaje takiej chisterii ze masakra,nie chce nawet jesc,siedziec-nic- tylko na raczki przodem i zwiedzanie mieszkania lub najgorsze-TV. Wpatruje sie jak w obrazek. Skubana jest taka silna z ta glowa ze lekarze mowili ze trzyma ja jak 4 miesieczne dziecko o nie 3. ALe ona tak ciagnie cialo do pozycji siedzacej-najlpeiej by siedziala jak dorosly pod katem 90 stopni. Na brzuchu wytrzyma kilka minut bo potem sie denerwuje. Ja juz nie mam sily jej nosic, a jak raz zaprotestowalam (przetrzymamlam ja przytulajac i bujajac) to placz jakby ktos ja ze skory obdzieral. Wiec chyba musze ja nosic po domu i pokazywac szczegoly :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomosci z pola bitwy:) Agata budzila mi sie znowu 2 razy w nocy,o 1:30 i 5...ale kupke robila i dlatego tak wyszlo...w nocy jakos bez placzu jadla,bo karmilam ja na lezaco w lozeczku,jak tylko wzielam na rece byl ryk...moze faktycznie ja nereczki bola,jak lekarka mowila...bo w dzien karmienie znowu maskara...wczoraj dalam jej czopka paracetamolu....nie plakala przy jedzeniu,nawet chetnie zjadla...tak samo po cieplej kapieli,tez nie bylo placzu. Siuski dzis zebralam ciagu 30 minut na posiew i ogolne:)a wystarczylo sie obrocic i cyk woreczek byl pelen:) krowie mleczko molej sluzy,nic jej nie jest,juz3 dzien dostaje i nic niepokojacego nie widze:) Co do wynikow...ja mam nadzieje ze to infekcja ukladu moczowego,bo wtedy nie trzeba bedzie szukac co jest przyczyna braku checi jedzeniowej u mojej corki....z reszta dzis zanim zassala mleko to plula smokiem,poplakiwala,ale jak zasmakowala,to ciagnela az milo....moze to jednak jej fanaberie jedzeniowe sa a nie choroba.... kurcze od zmyslow odchodze.... Nusienka jesli idzie o zageszczanie,do tej pory mloda dostawala na noc mleko geste,150 ml wody 5 miarek mleka i 4 miarki od mleka kleiku kukrydzianego,w dzien 120 wody,4 mleka i 1,5 miarki kleiku kukurydz.ryzowego musze sypnac wiecej,bo slabiej zageszcza.Pediatra mi pozwolila od 3 miesiaca na kleik kukurydziany na ulewanie. Tesknie za tymi czasami,co mloda budzila mi sie w nocy o 3 lub 4 na mleko i dalej spala tak do 6-7 rano....wsio nam teraz sie rozregulowalo... po 18 bede miala wyniki moczu ogolnego,posiew w pn jesli ujemny,a jesli cos wyhoduja to za tydzien,usg jamy brzusznej 2 grudnia.....ochujec mozna z tymi terminami....podejde jutro z wynikiem do pediatry,nie bnede czekala do pn. malgosica,mysle ze mozna dosypac kaszki,tylko zalezy po co chcesz to zrobic:)ja mlodej daje kaszke do zageszczenia,by mi nie ulewala,a na wieczor dla wygody,by mi ladnie spala...choc to w leb wzielo,bo kiepsko je w dzien to w nocy nadrabia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Nusienko... ja jak Ci zazdroszczę tego pobytu w Polsce, my jednak zdecydowalismy, że na świeta nie lecimy, bo ja naprawde mam strach z małą lecieć, my co roku na święta mamy takie przeboje, że szok, jak nie śnieżyca to lodowisko, od kilku lat zawsze coś, no może po prostu powinniśmy z Polski nie wyjeżdżać.Chociaż przyznaję, że przydaloby się chrzciny zrobić, ale to to calkiem inna sprawa, bo chrzestni tu, a rodzice tam i weź tu pogódź to wszystko. Nuzienko, a może Natalkę babcie przyzwyczaily do noszenia i teraz sie tego domaga, a może po prostu znowu zmiana otoczenia i musi się troszke zaaklimatyzować. Żabciu... wspólczuje Tobie i Agatce, tak sie biedna męczy, najgorsze, że nie wiadomo, jak pomoc takiemu dziecku, myślami jestem z Toba, trzymam kciuki, aby była to chwilowa fanaberia Agatki i ni stąd ni zowąd zacznie znowu super jeść. Malgosia... biedny Marcelek, tak się nacierpiał na szczepieniu, mi pediatra mówila, że czasem dzieci po 1 zastzryku tak placzą przez 30 min że 2 go już nie daje tego samego dnia. Jak tu pomóc takiemu maluszkowi??? Jedyne dobre to chyba to, że i tak potem nie będzie tego pamiętal, podobno na szczepieniu większych dzieci jeszcze trudniej,no ale to przed nami. Moja Niunia jak np. zasypia o 21 to budzi sie na jedzonko między 4.30-6.00, a potem spanko do 9tej, oby tak jej na razie zostało, bo mama to też spioch, nienawidzę chodzić spać przed 23-23.30 a potem ciężko mi sie wstaje ;-) Wiecie kupiłam wczoraj zwykły bebilon, ale troche boję się dawać, bo babka w aptece mówiła, że jak raz go zasmakuje, to nutramigenu nie tknie, nie wiem, czy tak powinna eksperymentowac, bo niby te łuszczace sie uszka i krostki na twarzy na to wskazywaly, no ale to bylo tylko na twarzy, a podobno skaza jest też na cialku. Chcialam iśc do specjalisty, ale jak na złóśc gabinet prywatny zamknęty na 2 tygodnie, a potem pewnie nielatwo będzie sie dostać. Co myslicie, powinnam zacząć dawać zwykły bebilon, czy raczej poczekac na wizytę???? bo juz sama nie wiem. Eveve... Madziu cudo :-) śliczna jak leleczka A mój pulpasek wyobraźcie sobie zawsze placze po wypiciu 170ml, ja nie wiem ile ona moglaby zjeśc, gdybym nie wydzielała, no pewnie z 200, albo i więcej, no apetyt za mamusią ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki ci moni za otuche...ja juz nie wiem co mam myslec i robic zeby mi nie plakala na widok butli....a na wodzie przeciez nie moze zyc.....z reszta mloda sie smieje,gada zupelnie nie wyglada na dziecko ktoremu cos dolega....no spi sporo,to fakt....aaaa zapomnialam sie pochwalic sama zasypia w lozeczku...znowu:))i znowu jak ma zasna c na rekach to placz:)hip hip hurrrra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moni..moim zdaniem te 2 tyg nie zrobi roznicy a rzeczywiscie jak masz potem miec problemy jak to rzeczywscie bedzie skaza i nie dasz jej juz nic. Poczekaj,upewnij sie u specjalisty i wtedy sama zadecydujesz jakie mleko. NAtalka na szczescie ma piekna cere a daje jej (choc sporadycznie teraz) mleko wczesniej Aptamil Comfort(polski Bebilon) i teraz Enfamil. Zminilam bo cos ostatnio znowu miala zaparcia,a teraz juz jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki jak ja dawno do was nie pisalam ale na bierząco was podczytuje. ja tez juz zaczelam zagęszczac malej mleko kleikiem. i dostaje deserki i zupki ktore sa od 4 miesiaca. co do spania to na szczescie my nie mamy problemu bo jak mala zje i zasnie o 20 to budzi sie o 7 lub 8 rano. i cale dnie tez prawie spi. ale jakos nigdy nie moge zebrac sie do pisania. w niedziele mamy chrzciny. mam nadzieje ze nie bedzie lalo.i mala na karmienie wstala wiec juz uciekam:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w sumie tez,ale dlaczego mamy takie problemy z jedzeniem....od czego te placze na widok butli.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nusienka podaje ci reke w czestym budzeniu sie w nocy. Tez tak mam. No i własnie teraz wpadłam na pomysl żeby do odciagnietego mleka sypnąc odrobiny kaszki od 4 mies. No co tonacy brzytwy sie chwyta :) Ja juz swiruje od tych czestych wstawań, lunatyluje i snia mi się koszmary. dziś sypnełam mu do flaszki na dobranoc odrobinke kaszki, zobacze jak jutro nic nie zaszkodzi to sypne troszkę wiecej. Tez mi sie zdaje że twoja malutka musi sie zaaklimatyzowac. Moni mi się zdaje że jak dasz raz czy dwa to mleczko to potem jeszcze jakby cos nie tak dasz rade ja przekabacić spowrotem na inne mleczko Zabcia może mała za cycusiem teskni? juz sama nie wiem.. i teraz po co chce sypnac kaszke.. mlody mój nie ulewa ale za to budzi sie po 100 razy dziennie w nocy, a ja marze o przespanej nocy. Wy karmicie butlami i macie klopot bo maleństwom mało a co mam powiedziec ja bidulaa -cycula. wiadomo zje modyfikowane i się naje a na cycku szyciej trawi, no a w nocy to juz masakra jakaś. Może jak sypne kaszke to pospi jakos dlużej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nusienka podaje ci reke w czestym budzeniu sie w nocy. Tez tak mam. No i własnie teraz wpadłam na pomysl żeby do odciagnietego mleka sypnąc odrobiny kaszki od 4 mies. No co tonacy brzytwy sie chwyta :) Ja juz swiruje od tych czestych wstawań, lunatyluje i snia mi się koszmary. dziś sypnełam mu do flaszki na dobranoc odrobinke kaszki, zobacze jak jutro nic nie zaszkodzi to sypne troszkę wiecej. Tez mi sie zdaje że twoja malutka musi sie zaaklimatyzowac. Moni mi się zdaje że jak dasz raz czy dwa to mleczko to potem jeszcze jakby cos nie tak dasz rade ja przekabacić spowrotem na inne mleczko Zabcia może mała za cycusiem teskni? juz sama nie wiem.. i teraz po co chce sypnac kaszke.. mlody mój nie ulewa ale za to budzi sie po 100 razy dziennie w nocy, a ja marze o przespanej nocy. Wy karmicie butlami i macie klopot bo maleństwom mało a co mam powiedziec ja bidulaa -cycula. wiadomo zje modyfikowane i się naje a na cycku szyciej trawi, no a w nocy to juz masakra jakaś. Może jak sypne kaszke to pospi jakos dlużej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malgosia 3mam kciuki by kaszka zadzialała, mam nadzieje, że się w koncu Kochana wyśpisz, życzę Ci tego z całego serduszka. A nie myślalaś, by raz dziennie wieczorem dac butlę, tak jak Nusienka? No chyba, ze wolisz ciagle dawać pierś to rozumiem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malgosiu,zobaczysz kaszka zadziala!!! kochane a co sadzicie o tym ze mloda moze zabkowac?maz mi wczoraj mowil,ale ja to zbylam,bo przeciez ma dopiero 3 miesiace,ale jak dizs poczygtalam,to pasowaloby,slini sie ostatnio baaardzo mocno,duzo mocniej,ciagle lapy w buzi,smoka nawet wyrzuca,tylko lapka,budzi sie w nocy,klopoty w jedzeniem,placze nie wiadomo skad i o co,ciagle mi jezyczkiem po dolnej saczece sobie smera....jutro musze jej w ta mala paszcze zajrzec....oddam wszystko za rozwiklanie zagadki mojaj panny agatki....hmmmm,ale sobie ryma zasadzilam....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabciu a może ząbki Agatce wychodzą? Małgosica jak tam nocka? Kaszka pomogła? W przyszłym tygodniu muszę się wybrać do pediatry na kontrole wagi i dowiedzieć się czegoś o rozszerzaniu diety bo Młody ma 4,5 miesiąca więc czas najwyższy się za to zabrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×