Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Katarina28

Termin na sierpień 2010. Tegoroczne mamuśki :)

Polecane posty

julcia,tak wychodzilam z nia,latwiej jej sie oddychalo.oczywiscie jak ladna pogoda byla.Zasada jest taka,ze jak jest deszczowato,wiatrowato i dziecko jest chore,to sie nie wychodzi,albo jak jest temperatura. Wiecie co,dziecko mi sie zatarlo:))od wczoraj wydaje dzwieki zatarteko silnika od malucha!!!!kupa smiechu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzecznie melduje,ze moja cora nie grymasi na mleko modyfikowane:)wielka ulga dla mnie,nie placze gdy mama z butla biegnie:)juuupi!!!tylko za to mam inne zmartwienie...dziecko mi ochryplo.....najpierw myslalam,ze to kolejny etap odkrywania mozliwosci glosowych,ale teraz,juz drugi dzien mi chrypi....rano jest lepiej,glosik bardziej czysty,dźwięczny jak zawsze,a im pozniej tym gorzej skrzeczy....nawet jak placze:((nic poza chrypa jej nie jest,zero temp,kaszlu,smieje sie,ale mniej gada....mam nadzieje,ze tylko przeciazyla gardelko..... Dzis pelna chata gosci,a moje dziecko spalo jak zaczarowane...bite 3 godziny w wozku,a my siedzielismy obok i gadalismy....mala zlosnica:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co.....do flaszki z moja cora to ja nie usiade:)pol godziny temu obalila 210ml mleka w takim tempie,ze nie nadarzylam patrzec jak znika mleko:) Mam nadzieje ze pospi do ranca spokojnie.....szkoda,ze wieczorem tak nie je ladnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tu takie pustki? U nas chyba wychodzi pierwszy ząbek :D Dziąsełko rozpulchnione i widac przez nie coś białego :) Żabciu jesli chrypka nie minie do jutra to lepiej idź do lekarza, bo to może byc zapalenie krtani, dla nas niegroźne, ale dla niemowląt tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale pustki ostatnio, pewnie wszystkich śniegiem przysypało ;) ja melduję, że w sobotę byliśmy na ostatnim spotkaniu w szkole rodzenia, wszyscy przyszli z dzieciaczkami i opowiadali o porodach i o tym jak dają sobie radę z maluchami. Było bardzo fajnie, Madzia była jedyną dziewczynką w grupie i oczywiście jak tylko ją rozebrałam to zaczęła się popisywać i gaworzyła jak najęta :) jest najstarsza z naszej grupy więc wszyscy byli w szoku, że ona już gada, a ja byłam z niej taka dumna :D Najfajniejsze jednak było to, że babka prowadząca pokazała nam różne ćwiczenia dla maluszków i pozycje, jak nosić dzieci i jak układać na brzuszku żeby nie płakały, jejku tak dużo mi dały te zajęcia że nie wiem, teraz już nie boję się tak o Magdę i podnoszę ją na przeróżne sposoby tak aby nie podtrzymywać główki (bo mała musi ćwiczyć mięśnie szyi) ale żeby też nie zrobić jej krzywdy :) więc teraz robimy w domu przeróżne fikołki i ćwiczymy leżenie na brzuszku na piłce! i jak na razie obyło się bez płaczu :) Okazało się, że ta babka prowadzi zajęcia gimnastyczne dla maluszków więc może się przejdę parę razy. Ogólnie to u nas raczej spokojnie, mała bardzo dużo śpi w nocy, jak zaśnie ok 20tej to budzi się ok 4 rano poje i dalej śpi do 6 lub 7. Gorzej dla mnie bo mam bardzo dużo mleka i mnie zalewa w nocy, muszę ją budzić albo odciągać bo boję się żeby mi się jakiś zastój nie zrobił. Żabciu bardzo się cieszę, że Agatka w końcu zaczęła normalnie jeść, może faktycznie to były te pleśniawki, a może po prostu taki miała okres, że jej nie smakowało a teraz już wróciło do normy. A z tą chrypką to tak jak Ania mówi też bym się przeszła do lekarza bo lepiej żeby się jej to nie rozwinęło w jakąś poważniejszą chorobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby co, to zapraszam wszystkich na świeżo upieczoną szarlotkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mmmmm..ale bym zjadla szarlotke.. A ja zaraz szalu dosane..sprzedalismy wczoraj TV z zamiare kupna dzisiaj nowego,ale ten na ktorego sie napalilismy wyglada biednie i teraz nie mamy nic na oku. popadam w nude.Mala jeszcze w kosc daje..marudna dzis jest. Moja mama sie nia tak zajmowala-potrafila 2godz non stop do niej mowic i zabawiac i jej sie to podobalo.A ja tak nie umiem i ona zaraz sie nudzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM DZIEWCZYNKI;) JA SIE TROCHE MARTWIE BO JUZ DRUGI DZIEN SPÓŻNIA MISIE "CIOCIA Z AMERYKI" ZAWSZE MIAŁAM REGULARNE ALE MAM NADZIEJE ŻE TO TYLKO TAK PO PORODZIE I WSZYSTKO SIE UNORMUJE. OBY:( MAM STRACHA JAK JASNA MAC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julcia to zrób test i będziesz wiedziała na czym stoisz. Łukasz ma dzisiaj urodziny a w zeszłym roku właśnie w ten dzień zaszłam w ciążę:) Dzisiaj żadnego przytulania nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej u mnie paczki Mikołajowe wypasione, kupa słodyczy ( na moje nieszczęcie bo sie odchudzam przecież:) No bede powtarzac sobie że to slodycze córci, i dla małego troche zabawek dla jego wieku, jakies kaszki biszkopciki itp. Wkurzam sie bo hustawka samobujajaca juz dawno kupiona a jeszcze nie raczyła dojśc. O a tu widze chyba że moja dzic wypowiedz do was nie dotarła chyba. hm śpieszyłam sie po te paczki z pracy i pewnie hasło zapomniałam wpisać. Moj maleńki strasznie się rwie do siadania, jak siedzi u mnie na rękach to caly czas ta głowa mu sie do przodu pcha, że praktycznie przez chwile taki siedzący. hamuje go bo boje sie żeby mu tam czegos nie uszkodzic. Zabcia wreszcie się sprawa u was normuje :) eveve kurcze z tym sniegiem, ja sie pod blokiem tak zakopałam że już mi się plakać chciało. Ale jakiś przystojniak ruszyl mi z pomocą :) Z twojego opowiadania zaczę,łam żałowac że do szkoły rodzenia nie poszłam :) JUlcia nie strasz, ale jakby nie było bedzie dobrze :) A właśnie jak to jest, jak karmie i nie mam jeszcze jeszcze miesiaczki to i tak moge zajśc nie ? strach sie bać :) Florianko :) historia lubi sie powtarzać wiec moze dziś szklanka wody zamiast :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgosica zamiast szklanki wody wypiliśmy szampana, obejrzeliśmy film i poszliśmy spać. Dzisiaj idę do pracy złożyć wniosek urlopowy i wniosek o obniżenie wymiaru czasu pracy. Do pracy wracam na początku stycznia. Z Małym zostanie Łukasza siostra, która pracuje na pół etatu i to zazwyczaj od 17 do 21 więc wszystkim nam pasuje. Tak się cieszę , że będzie zostawał z kimś kogo zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie paczki mokołajowe są w postaci bonów do jednego ze sklepów zabawkowych w mieście więc może jutro się przejadę i coś wybiorę dla małej.. Julcia kurcze nawet nie mów.. ja też się boję że zajdę, nie używamy gumek a na tabletki to chba trzeba czekać do pierwszej miesiączki nie? sama nie wiem jak to jest.. ale kurde jakieś mam opory żeby brać tabletki jak karmię piersią.. niby to są takie co nie mają wpływu na dziecko ale nie mam przekonania.. A wy dziewczyny wychodzicie z maluchami na spacery przy mrozie? bo dziś u nas jest -7 i byłam z małą na 20 min na polu, chyba taki mrozek nie powinien szkodzić dzieciom nie? oczywiście jak są ciepło ubrane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja babki:)) JA nie wiem jak sie nazywam....Kupujemy mieszkanie mojej mamie,my zostajemy na mieszkaniu mojej mamy,splata siostry,wynajecie naszego starego mieszkania,bo ze sprzedaza cienko,moje wypowiedzenie....usg :bioderek na jutro notariusz,pojutrze z reszta tez i skutek taki ze wiem,ze nic juz nie wiem:)) No mloda mi za to teraz je za 2.....co 3 godziny,150 ml...na noc nawet 200 ml....i miny strzela,mniej jak na razie placze....oby tak dalej!!!!aaa,dizs doi 8:20 gnilysmy w lozkach....lezalybysmy dluzej,ale moja siostra nas telem obudzila...larwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eveve u mnie wczoraj wieczorem było -4 i byliśmy z Igorem na krótkim spacerku. Jak wróciliśmy to miał całe pultunki czerwone. Dzisiaj jest troszeczkę cieplej tzn. -2 i też krótko byliśmy. Najgorzej ma nasz pies Kama bo przez te wysokie zaspy to nie ma się jak załatwić. Żabcia dostałaś wypowiedzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzuciłam na pokazywarkę zdjęcie jak Madzia ćwiczy na piłce :) pierwszy raz można ją podziwiać w pozycji na brzuszku bez płaczu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JEDNAK NIE ZACIĄZYŁAM. JESTEM W SIÓDMYM NIEBIE:) NIE ŻEBYM SIE ZAŁAMAŁA ALE DWÓJKA JAK NA RAZIE MI STARCZY. UF

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dostalam,ale dostane po macierzynskim....redukcja etetow i tyle...moze i dobrze,bo praca po 12 godzin przy maluchu tez nie jest szczytem marzen...o mloda sie obudzila...znowu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAM KURCZE DZIŚ TAKIE NERWY ZE NIE MOGE. TA ZIMA DOPIERI SIĘ ZACZĘŁA A JA JUŻ CHCE ŻEBY SOBIE POSZŁĄ:( NAJGORSZE JEST TO Ż PRZEZ TO ŻE JEST ŚLISKO NIE JEZDZE AUTEM ZE WZGLĘDU NA BEZPIECZENSTWO DZIECI A W ZWIĄZKU Z TYM W DOMU ŚWIRA IDZIE DOSTAC. Z TYCH NUDÓW TO JUŻ PRAWIE WSZYSTKIE POTRAWY NA SWIĘTA ZROBIŁAM. POŁOWE DO SŁOIKÓW A POŁOWE ZAMROZIŁĄM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co!!!!!!Z bioderkiem agaty wsio gra i spiewa:)a praktycznie nic nie robilismy,nie pieluchowalam jej,bo i tak pielucha sie nam zbijala ii nie dawala zamierzonego efektu...widac,nasze poprawne noszenie,dbanie by odwodzic nozke zadzialaly:))co prawda w zamian mamy mala asymetrie glowki,ale dlatego ze mloda uwielbia w lewo patrzec:(((buuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ŻABCIU U MNIE Z GŁÓWKĄ TO SAMO. TEZ WOLI LEWO. NAWET JUZ ŁÓŻECZKO ODWRÓCIŁAM I NIC. ALE PYTAŁAM PEDIARTRY I NIE KAZAŁA SIĘ TYM ZAMARTWIAC. KAZAŁA POKAZYWAĆ NP, OBRAZKI W DRUGĄ STRONĘ LUB COS CO JĄ INTERESUJE. W NOCY TEŻ SRARAM SIĘ JĄ UKŁADAc na DRUGIM BOCZK KATAR MINĄŁ I MŁODA ZNÓW SAMA ZASYPIA. BYŁO Z TYM NA POCZATKU TROSZKU KOPOTU ALE MJUŻ OKI. OBY NIE ZAESZYĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja pipka nie zasniee bez przsytulenia mamy,bedzie marudzic z zamknietymi slepkami,az mama wezmie na rece,wtedy doslownie sekunda i agatki nie ma:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CIEKAWA JESTEM CO SŁYCHAC U POZOSTAŁYCH DZIEWCZYN? SZKODA ZE URWAŁ SIE Z NIMI KONTAKT. NA POCZĄTKU BYŁO NAS PRZECIEŻ SPORO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie nie maja czasu...nasze dzieciaki sa rozne,maja rozne potrzeby,wiec mamusie musza byc elastyczne...z reszta nie tylko u nas tak jest,kiedys pisalam tu na innym topiku...bylo nas sporo,tak wyszlo ze wszystkie po kolei zaciazaly,ja nie i pozniej zostalam sama z taka jedna laska....czasem jeszcze cos tam skrobniemy,ale to juz naprawde raz na jakis czas.u nas nie jest wcale tak zle,moni sie pojawia,eve,florianka,nusienka,malgosica,ty,ja,to chyba i tak sporo nas jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julcia... ja jestem tylko, że naprawde mamy masę problemow i nie zawsze mam wene do pisania, no i nie chce tez swoich problemów opisywać tu, bo każdy ma tu wstęp i może nas czytać :-( Ja też sie ciąży potwornie boję, wiem, ze to glupie co napiszę, ale oprócz oczywiście racjonalnych powodów jak sytuacja finansowa i poszkodowanie corci kosztem mlodszego dziecka to ja tyle czekalam na mój skarb i ta baaardzo ja kocham, że az czasem sie zastanawiam, czy 2gie dziecko teraz kochalabym tak samo.... Eveve... oj mi tez przyd loby się takie spotkanie , gdzie ktos by mi pokazal jakie ćwiczenia robic z dzieckiem jak podnosić, nie mam pojęcia jak robic wiele z tych rzeczy, więc robię na wyczucie i pewnie robie je często źlę, bo Katoa strasznie się wygina czasem , więc to może byc to napięcie mięśniowe związane ze zlym podnoszeniem dziecka. Żabciu.... zazdroszczę tylu mieszkań, ja pewnie jakbym miala choc jedno to juz by mnie tu nie było :-) Ciesze się, ze Agatka nareszcie normalnie je, pewnie przeczytała co ciotka Monika napisala o mleku dla cielaczkow i jej się go odechcialo, hihi.... a te afty minęły?? Florianko... no to niezly prezent sobie sprawiliście rok temu, super niespodzianka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julcia... co do potraw, to możesz mi cos podrzucic, ja mam takie doły i jakos nic mi sie nie chce, że nie wiem, jak mi przygotowania do świąt pójda, nic mnie jakoś mnie cieszy, dobrze, że mam moja kochana córcię, to dzięki niej jeszcze chce mi się usmiechac każdego dnia. Od dzis daje tylko bebilon, 2 tyg mieszalam i nic, więc ryzyk fizyk, zobaczymy..... Żabciu, Agatka widocznie potrzebuje poczuć mamusie przed zasnięciem :-) Katia lubi zasypiać z pieluszką, ale boje sie, ze jeszcze sie jej coś stanie, więc jej na noc ją zabieram,a Wasze dzieci też z czyms zasypiaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zapomnialam:)tylko ty siebie przeoczylas:)wymieniam cie jako pierwsza...zapomnialam o ani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja ma tylko dydka w buzi i dodatkowo trzya go sobie raczka,taki ma ostatnio nawyk,inaczej nie zasnie,nawet u mamy:) Maz w poniedzialek jedzie na delegacje na slask......baby beda rzadzic w domku:)))) A ja z tela pisze i szalu dostane zaraz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×