Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Katarina28

Termin na sierpień 2010. Tegoroczne mamuśki :)

Polecane posty

zabciu moja mala tez ma 3 miesiace i zabkuje. wiec wszystko mozliwe. a od wczoraj kaszke bananowa od 4 miesiaca daje i jak malej dalam dzisiaj zwykle mleko to pic nie chciala i kaszke robilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny umieram! wychodzi mi dolna osemka i musze usunac,bo ona rosnie w poprzek wiec trzeba dlutowac. Masakra tak boli.Do tego jakos smiedzi przy tym. Przylatuje jutro znowu d polski na tydzien bo tu w irlandii to bym majatek stracila na taki zabieg. Poza tym rodzicom zrobie niespodzianke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nusienko współczuje Ci tego bólu. Mi wychodziły ósemki normalnie, tzn. nie w poprzek i bolało jak nie wiem co. Już wolę bóle porodowe niż wychodzenie zęba:) A rodziców uprzedziłaś o swoim przylocie czy zrobisz im totalną niespodziankę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robie niespodzianke, wogole sie niespodziewaja. Szczegolnie ze wrocilam tydzien temu. A na dodatek jutro moj tata ma imieniny-wiec sie ucieszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale masz fajnie Nusienko... podróżowiczka z Ciebie :-) Rodzice na pewno będą przeszczęśliwi, zwlaszcza jak wnusie zobaczą. Oj jak ja wam zazdroszczę tych lotów, ja żeby lecieć do Gdańska mam 2 godziny samochodem do lotniska i tu i w Polsce, masakra normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi się porobiło coś takiego, że boję się sama jeździć samochodem z Igorem. Normalnie mam takiego stresa jakby to była moja pierwsza jazda w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś sypne więcej to sie przekonam Moni myślałam zeby dawać butle przed spaniem jak Nusienka, nawet zakupiłam ostatnio mleczko, tylko że Nusienka mimo ze daje flache na noc tez ostatnio pisała ze ma kłopot z częstym wstawaniem. Hmm moze te nasze dzieciaczki to juz taki typ że lubia podjeść w nocy :) A własnie jak to jest z witaminą D, jak bedzie jadł 1 raztylko przed spaniem to mam podawać dalej ? Zabcia myśle ze malutka twoja może zabkować, u nas ostatnio lekarka zagladała do paszczy mówila że ząbek sobie rośnie. pewnie jeszcze sporo czasu upłynie zanim sie pojawi, ale dyskomfort już może czuć. Nusienka bedzie dobrze, swoją drogą zamast dzidziuś to ty ząbkujesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane,ja pierdolca dostaje!!!!juz mam dosyc....jesc nie,dzis spanie nawet opornie idzie,noz kurwa mac co jeszcze nam sie trafi....ostatnio jadla o 15....teraz maz ja w koncu jakims cudem ululal....kimnie sie,troszke zabawy i kapanie,potem wycie przy butli i spanie,pozniej ok 2 znowu wycie....spanie ok 3 i pobudka o 6 wycie,spowodowane albo glodem,albo podaniem butli albo klinujaca sie kupa......zatrymajcie swiat ja wysiadam!!!!! a poza tym,agatka wydaje nowe dzwieki,przypominajace bardziej pisk.....sa swietne aile ma przy tym frajdy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malgosia..wlasnie zauwazylam ze czy cyc czy butla- to i tak musze wstac do niej 2-3x. Ale daje jej bo czasem na wieczor mam malo mleka i by sie nie najadla chyba. Ząbkuje ja i chyba NAtalka tez. MASAKRA!!! jest taka marudna, wszystko bierze do buzi, smoka nie chce-tylko raczki i grzechotki, slini sie przy ty i cigle tylko miau i miau...wrr..dostane szalu. A takaim byla aniolkiem. Ale dziasla ma normalne-nie wiem o co chodzi. Dobrze ze przynajmniej je. W koncu zasnela-god\zine wczesniej ja uspalam bo bym zbzikowala...a maz dopiero wroci ok 23.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moni ...ja tak moge latac bo maz pracuje w liniach lotniczych wiec i bilety mamy tanie jak barszcz i do tego 2 godzinki od drzwi do drzwi. teraz to tylko bagazu wiecej trzeba targac bo mala ma wiecej rzeczy ode mnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis molda juz od 30 minut spi....drzemala od 18 do 19,potem butla....BEZ placzu,chwila zabawy,kapanie i zasnela...tylko utulic ja musialam...zdziwilo mnie dziecko,ze bez najmniejszego zakwilenia wziela butle i wypila to co mama zaproponowala:))troszke mi humorek sie poprawil:)) mam kolejny poglad na placze agaty....plesniawki...zagladalam do buzki,no niby czysto,nie widze zadnego wielkiego nalotu,taki maly na jezyczku i nic poza tym,....wiem ze od plesniawek tez moze byc niechec do jedzenia i placz przy tym. Nusienka,ale ty masz fajnie,tak sobie latac po swiecie:))a zabkowania wam nie zazdroszcze,ani tobie ani natalce,trzymajcie sie kobitki Jestem ciekawa,ktora z nas pierwsza napisze o pierwszym zabku malucha:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Nusienko, ale Ci zazdroszczę, oboje macie fajne prace, a do tego rzut beretem do Polski, super :-) Żabciu... mozliwe, że masz racje z pleśniawkami, ulżylo mi jak napisalas, ze Agatka zjadła normalnie, oby teraz bylo juz tylko dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zajrzyjcie pod link ktory wstawilam,poczytajcie bloga o kalince...az sie lza cisnie do oczu....dlaczego takie maluszki musza tak cierpiec.....ja przeczytalam calego bloga... no ja tez sie ucieszylam ze ladnie zjadla....mam nadzieje,ze to nie jednorazowy epizod....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i jak do tej pory tylko raz mloda plakala od wczoraj przy jedzeniu:))ale dlatego ze za namowa babci chcialam jej dac butle o godzine wczesniej:) w nocy pobudka dopiero o 4:40 byla,dziecie zjadlo bez grymasu...no sorki z jednym,matka za wolno butle dala:)) buzke smaruje lekiem na grzybka,wydaje mi sie ze na podniebieniu jest tego wiecej,bo jest miejscami blade,takie bialawo zoltawe....po pprzednich plesniawkach w zyciu bym nie pomyslala,ze to moze byc to...jak widac,czlowiek sie ciagle uczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa,oczywiscie,jesli faktycznie przestanie mi plakac po kuracji,to bede wiedziala,ze to plesniawki byly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i znowu od poczatku...o 13:30 150 ml mleka po placzu wypila dopiero,o 16 jabluszko o 18 wielki ryk,w 10 podejsciach wziela 80 ml...... mam dosyc!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabciu... strasznie wspólczuję, nie wiem, co poradzic, bo to moje dzieciatko to taki głodomór, że zawsze po 170ml płacze jak sie konczy. Może zmien pediatre Kochana, bo tak dalej być nie może, Agatka sie męczy a Wy razem z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro ide z nia znowu,nie wiem czy bedzie ta moja lekarka,ale jest jeszcze 2 innych ktorzy maja rowna pod kopulka.moja lekarke rozumiem,bo nie chce niepotrzebnie leczyc tego,co do leczenia nie jest. Dalej smaruje nystatyna,moze jednak to plesniawki.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc laseczki:) co do zobkowania to faktycznie mogą już w 3 miesiącu wyjsc. u mojej znajomej pierwszy pojawił się w 2 miesiącu a u innej to nawet dzidzia urodziła się już jak "gargamel":) moja nadal najwiecej je tylko 120ml.ale co do spania to jestem zadowolona bo budzi sie przeważnie tylko raz:) ja już zyje świętami i nie moge doczekać się ubierania chopinki i wogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak samo,jedynie mi w nocy przez sen slicznie zjadla o 23 180 ml i o 5 rano 150 ml.Dzis mama o 9 rano zrobila 120 ml mleka,dziecko wzielo smoczek do ust,2 razy mlasnelo i ryyyyyk,ciezki do uspokojenia.....nie wylalam tego mleka,o 10 chlodne wypila,ale tak od niechcen ia,jakby mi laske robila ze pije....za to woda jej smakuje nadal...Mam ochote bic glowa w mur,a malo tego,jak ona tak ryczy,nie daje sie uspokoic,to wrecz szalu dostaje,mam ochote zostawic ja w tym lozeczku niech wyje ile chce....az mi wstyd.... Dzwonilam do labo,posiew moczu negatywny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecie obudzilo sie po 40 minutowej drzemce,niespokojne,w zlym humorze,dalam wody-pije jak szalona,mowie a co mi tam zaryzykuje,poszlam zrobic mleko,chlodne,o temp pokojowej....bez placzu wypila 120 m w dwoch porcjach,bo nie myslalam ze w ogole zje......szok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabciu... z tego co piszesz to chyba afty, no sama nie wiem, w każdym razie coś przez co Agatka nie chce pić ciepłych napojów. A byłaś z nia dzisiaj u innego lekarza??? Ja od przedwczoraj daję Katii do butli 1,5 miarki zwykłego bebilonu i na razie odpukać nawet kupki ( dotychczas 20 były ladniejsze) bo nie oliwkowozielone, ale bardziej żółciutkie. Co prawda na lewym poliku ma lekką wysypkę, ktora na dworze robi sie jasniejsza, ale miala ja juz wczesniej, więc albo to juz reakcja na mleko HA albo to przez moje kosmetyki lub krem, bo tym polikiem zawsze dotykamy się buxka o buźke ;-) Poliki tez ma lekko chropowate, czy Wasze dzieci maja super gladziutkie buxki, czy może też czasem jakaś krostka? Nie chce dac sie zwariowac ta wizją skazy, bo dziwnym zbiegiem dostala ją jak zaczęla pić bebilon pepti, ktore jest dla skazowców, więc ja raczej obstawiam trądzik, choc fakt faktem luszczyły się uszka. Wiecie, jak czytam o skazie białkowej, to wydaje mi sie, ze lekarze nie chcąc sie zagłębiać, a z drugiej strony wiedząc, ze wyniki krwi na alergie u tak malych dzieci są niemiarodajne, od razu mowią że skaza, a wydaje mi sie, że w 50% to co innego. Co myslicie, czy dodawać teraz więcej bebilonu niż nutramigenu, czy jeszcze czeać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj miałam powera jak nigdy. wysprzątałam calusienki dom. karolinka mi na to pozwoliła, bo odkąd kupiłam jej mate do zabawy to jest przeszczesliwa. pobawi sie i zasypia. szok:) oby nie przechwalic. jedyne co mnie martwio to chyba zaczyna mieć katarek . zaopatrzyłam się już dziś w maśc majerankową, kropelki nasywin i wode morska. narazie uzywam tej ostatniej. ZABCIU TRZYMAM KCIUKI OBY BYŁO LEPIEJ:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapraszam na dalsze relacje z pola bitwy:)) Wiec pani doktor u ktorej dzis bylysmy powiedziala,ze dziecko zdrowe,nie dawac pic,tylko mleko podtykac...... --taaa,juz slysze to wycie!!!!agatak ostatnio nawet jak najedzona jest to popic do zasniecia musi:) Dzisiejsze jedzenie: 1)5 rano-150 ml mleka 2)g.10 -120 ml,ale od 9 probowalam jej wtyknac 3)g.12- 120 ml,z wlasnej nieprzymuszonej woli,byla glodna.... 4)g.15- 1,5 kopiastej łyżki zupki ugotowanej specjalnie przez babcie,dopila to 80 ml mleka 5)g.18-150 ml troche plakala,bo nie chciala mleczka na gesto,jak zawsze na noc,tylko takie jak w dzien Ogolny rozrachunek:jeszcze dzis nie bede bic glowa w mur i moze dopiero jutro wezma mnie na leczenie:)) Byl problem z zasypianiem po kapaniu...z reszta jak zawsze przy usypianiu...kilka dni bylo oki,a teraz w dupce sie przewraca.... Dziekuje wam kochane za wsparcie i cierpliwosc w czytaniu moich wypocin...pomagacie mi,nawet nie wiecie jak bardzo!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabciu... nie martw sie Agatka to cwane cudenko, nie zaglodzi się :-) sama widzisz, że jak zgłodnieje to pije bez problemow:-) a może tak zupka babci jej smakuje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julcia.... ja też niedługo kupie matę, spory wydatek, bo jakieś 80euro trzeba liczyc, ale skoro tak sie przydaje, a w ogóle to jak dlugo dzieci z takiej maty korzystaja? A jak ju wpadłas w taki wir sprzątania kochana to wpadnij jutro do mnie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×