Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytanie do polonistów

najdziwniejszy błąd na kafe

Polecane posty

Gość staram sie nie robic bledow
Jezyk prawniczy:) skad ja to znam...jednym z moich ulubionych wyrazen zawsze bylo "zaspokoic wierzyciela".Teraz jestem do tego przyzwyczajona,ale na studiach,na wykladach z cywila ten zwrot powodowal u mnie delikatny chichot albo usmiech;) zreszta,nie bylam jedyna osoba,ktora tak reagowala:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie to jasne
jak znajomym przysłali z sądu pismo o planowanej egzekucji to już prawie trumien sobie szukali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boy boy boy
Na pole, to chodzimy np. orać.:) A wyraz "flustracja" zamiast frustracja nie denerwuje Was? Mnie przestało to już rozbawiać, zaczęło denerwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czytaj forum
hmm fajnie, że ktoś jeszcze zwraca uwagę na język w jakim pisze :D ja osobiście robię bardzo dużo literówek i rzadko piszę z polskimi znakami, trochę z lenistwa, a po części z szybkości, ale bardzo zrdako zdarza mi się napisać coś z błędem ortograficznym, zwykle są to wyrazy których nie znam lub używam sporadycznie, chociaż w takich sytuacjach niepewności staram się zastąpić taki wyraz innym, mój nauczyciel w liceum zawsze powtarzał, że jak masz napisać krufka to lepiej napisz mała krowa :D bardzo denerwuje mnie na kafeterii to, że matki, które wychowują dziecko a tymsamym uczą dzieci ortografii, polszczyzny same nei potrafią posługiwać się poprawnie językiem ojczystym i wcale się tym nie przejmują, wręcz się chwalą i przyznają, że mają to gdzieś lub zastawiają się dysfunkcjami, które dla mnie są śmieszne... rozumiem regionalizmy, ale też można się czepiać użycia regionalizmów pisząc po polsku na forum ogólnopolskim - aby pisać poprawnie powinno się pisać czysto po polsku, gwarą to sobie możesz pisać na forum regionalnym, a mieszanie jednego z drugim to niezbyt dobrze świadczy... kiedyś wytknięto mi na forum bład " teść od kolegi mojego męża" wtedy nei bardzo rozumiałam o co chodzi z tym błędem :/ jak się okazuje dookoła mnei wszysyc tak mówią :/ a faktycznie jest to błąd językowy, teraz zwracam na ten błąd uwagę, pewno wiele takich jest błedów, które mogą wynikać z pochodzenia i środowiska..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Cudowny temat:-) Też zwracam na to uwagę, uważam, że używanie poprawnej polszczyzny jest najzwyczajniej w świecie przejawem kultury. Nie czepiam się strasznie błędów ortograficznych, każdemu się może zdarzyć, natomiast niechlujstwo języka, to, że ludzie piszą tak jak mówią - a mówią tragicznie, doprowadza mnie do szaleństwa. Moje "ulubione": wziąść lub wziąś perfum "bynajmniej" używane zamiast "przynajmniej' (nagminny błąd) dziecią, ludzią, meblą... "z kąt" czy "s kond" oraz inne dziwaczne wersje chrostki włanczać, podłanczać "chodź" mylone z "choć" "Japąki" też mnie rozwaliły, w pierwszej chwili myślałam, że komuś się kolejność literek pozamieniała i chodzi mu o... pająki :-D Natomiast nie czepiam się regionalizmów (nawet jeśli mnie rażą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Właśnie kolejny "kwiatek" mi wpadł w oko: "o to" zamiast "oto" :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie z rozmachu na jednym z topikow napisalam 'bedziecie sie śmieli' :p zdarza sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggik34
a mnie dziwi stwierdzenie --dostałam okresu zamiast okres....co to jest OKRESU????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Już tych zdrobnień bym się tak nie czepiała straszliwie, w końcu na telefon mówimy komórka - a co to jest komórka? Komórka to może być ciała... Komórka, owulka - ludzie wymyślają takie skróty i zdrobnienia, trudno to nazwać błędem językowym. Ale jak już się czepiamy dziwnych słów to ja nie mogę przeżyć, że na zarodek - swoje własne dziecko - kobiety mówią nagminnie fasolka:-o Sama jestem w ciąży i nigdy bym tak nie nazwała swojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie się owulka wyjątkowo nie podoba, nie cierpię infatylizmów, zdrobnień, jesteśmy dorosłe czy nie? Wiem, że to nie błąd, ale wyjątkowo mnie rażą zdrobnienia i właśnie dałam upust swemu obrzydzeniu. Nienawidzę ziemniaczków, pieniążków i tego typu gówienek, przy mojej córce zaczęłam mówić dzidzi, bo tylko tak potrafi powtórzyć, ale skręca mnie przy tym. Jestem cynicznym bucem ;) A przez błędy ortograficzne traci się, szacunek do osoby, która je popełnia, np. kiedy dostaję pismo z poważnej instytucji, a piśmie jest byk, no to tylko ręce opadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gryczki
nie masz racji. "owulka" nie moze byc porownywana z "komorka" w sensie telefonu komorkowego! W tym drugim przypadku mamy do czynienia z twz. uniwerbizacja, czyli zastapieniem 2 slow jednym, co jest logicznym uproszczeniem konstrukcji jezykowej, a z kolei "owulka" jest ohydnym tworem, ktory powstal chyba tylko dla zinfantylizowania obrazu macierzynstwa, razem z tymi wszystkimi "fasolinkami", "przytulasiami" (zamiast "seksu") itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Może i macie rację. Fakt, jak czytam o przytulaniu się, gdy chodzi o seks, to też mi ręce opadają. Fasolinka, zafasolkować... Jezu! I szlag mnie trafia, jak matki nazywają swoje małe córeczki "niunia" :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błENdy ortograficzne
ja już kiedyś podawałam przykład z allegro gdzie ktoś nazwał aukcję wuzek głemboki spszedam :( jak tacy ludzie się nie wstydzą?? gdzie byli w szkole podsatwowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błENdy ortograficzne
mnie aż tak te fasolinki i inne dziwolągi nie drażnią jak typowe błędy ortograficzne!! to jest straszne, że coraz większa część społeczeństwa zupełnie się tym nie przejmuje, że nie zna zasad ortografii i gramatyki języka, którym się posługuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIUNIA! Rany boskie, dopiero na allegro zobaczyłam, że tak mówi się na dziewczynki. Dla mnie ten wyraz ma wyjątkowo pejoratywne znaczenie, kojarzy mi się z wypacykowaną siksą. A tu śliczne ubranka dla twojej niuni. Bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Dokładnie! Mnie sie kojarzy z dziwką, brzydko mówiąc. Nigdy nie powiedziałabym tak do swojej córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulu na moście.
A ja lubie czytać takie wyznania: Jak idem przez wioske to chlopacy gwizdają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błENdy ortograficzne
mnie zastanawia co ma w głowie ten co wystawia aukcję na allegro pod tytułem śliczniusie buciczki dla malusiej panienki jak szukam butów dla dziewczynki/córki to w wyszukiwarkę wpisuję buty/ lub buty dla dziewczynki itd.. a nie będę tam wpisywać wszelkich zdrobnień jakie kiedykolwiek słyszałam żeby znaleźć śliczniusie buciczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Byc może są osoby, które szukają jednak pod hasłem " śliczniusie buciczki" ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałam tylko zauważyć że niektóre wyrażenie czy zwroty które tutaj zostały wskazane za błędy niekoniecznie muszą nimi byc, gdyż występuje coś takiego jak dialekt, gwara oraz slang. Także radze się czasem zastanowić zanim zaczniecie się z kogoś nabijać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Była już o tym mowa, ja osobiście nie krytykuje regionalizmów. Ale owulka, fasolinka i niunia zdecydowanie do nich nie należą. Są jakimiś dziwacznymi tworami, wymyślonymi... cholera wie po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsslsllslskauwsdudjdksk
a jak się pisze specjalistą czy specjalistom, zazwyczaj nie robię byków ale już się pogubiłam w tym wszystkim jak wasz czytam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
To zależy co się chce napisać. "On jest świetnym SPECJALISTĄ", ale "Powierzyli to zadanie SPECJALISTOM".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem z regionu, w którym mówi się gwarą, ale nie widzę potrzeby by epatować nią na ogólnopolskim forum, mogę to zrobić na jakimś regionalnym, gdzie każdy mnie zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mówię o epatowaniu, ale często tak jest że człowiek się przyzwyczaja do gwary, dialektu i zapomina że inni mogą go nie zrozumieć albo skrytykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×