Dlaczego ona go tak niszczy???????

akurat :):):)

napewno to jest tylko jego decyzja? wydaje mi sie ze na poczatku pisalas cos o problemie w osobie jego zony, o tym ze chcesz do niej zadzwonic, uwolnic go od codzinnosci itp az ciezko uwierzyc ze Ty za kazdym razem kiedy on Ci sie zwierza ze swojego ciezkiego zycia mowisz "wiesz to Twoja sprawa, ja nie chce stawac miedzy Wami"

puka i autorkę i jej koleżaneczki imprezowiczki . chłop 34 lata - i zadaje sie z wami żeby sobie na dysce popląsać ?hahahaha

Evi mam mu tak powiedziec? To było by najlepsze rozwiazanie, nie bede sie mieszac. Ale wiem ze ten problem i tak bedzie. Awantury itp. Chcialam to jakos rozwiazac.

żeneda,a dzwonienie do żony to już szczyt chamstwa,takie jak ty są w 90% powodem rozpadu małżeństw

hahhaha new york żąlosna jestes. Takie jak ja??? A mezus jak zwykle czysty.

zresztą może i dobrze by siestalo ? kobieta pozbylaby sie trutnia imprezowaicza nie mogącego oddychać -i niechby klub imprezowiczek go sobie zabrał :) ciekawe jak długo by był taki " atrakcyjny " ? a jego - była już żona - mialaby szansę ułożyć siboei życie z odpowiedzialnym mężczyzną- a nie siusiajmajtkiem

Tak siusmajtek, wzieła z nim slub wiec wiedziała z kim sie wiaze a teraz lament. ON sie z dnia na dzien nie zmienil.

bez komentarza,za młoda jesteś i nie będę z tobą dyskutowac, mam nadzieję że twój mąż będzie równie rozrywkowy i będzie miał duuużo koleżanek , znikam z tego topiku

nie znasz życia nie wiesz, że facetom po urodzeniu dziecka odbija?:) jak poczują, że już nie są najmłodsi to tez im wali na dekiel:D a jak zbliżają się do 40 to szukają sobie młodszej żeby podbudowac swoje ego?:D

nikt nie zaprzecza ,ze sie zmienił - niestety na gorsze . A tobie nie wstyd sie zadawać z takim kimś ?- kto porzuca ,żonę , dziecko - przecież on też z nią bral ślub , wiec wiedział czego ona chce , a z pewnościa nie teog ,ze ona będzie siedziala w domu z dzieckiem a on bedzie latał jak kot zpęcherzem - nie wydaje ci sie to dziwne i niesmaczne ? i na kogo ty w tym wszystkim wychdzisz ?

dokladnie ąnielica - " glowa siwieje - doopa szaleje "

A czy ja z nim slub bralam? Ja z nim tylko chodze na imprezy

slubu z nim nie braląś ale w ich śluby chcesz sie wtrącać . i ie wierzę ,ze wy tak tylko platonicznie- jak nie ty to jakś inna panienka - moze nie z twojej paczki- a ty robisz tylko za parawan

albo ty nic a on i tak coś:) zobaczysz, teraz tymi opowiastkami zmiękcza cię niedługo uderzy:)

LUDZIE PIEPRZMY SIE! SZOK!LUDZIE! 22:36 Monika niedziewczyna ratownika-------------------------zwłaszcza ,że jak widać " rozrywkowa " z ciebie panienka :)

banko masz cos zdeklem

ja - moze mam ale ty - na pewno ;)) powiedz - co chcialaś osiągnąc tym topikiem o pieprzeniu ?

banko i tak wiem ze ty go zalozylas:D trudno zgadnac. Widze z e temat cie zabolal. MEżuś na noc nie wraca?

nie pochlebiaj sobie - ja mialabym zakladać topiki jako ty ?:)) bez przesady . a maż przeciwnie - ma nawet tydzień urlopu - i uważa ,ze masz nierówno pod sufitem i jesteś gówniara :) - a ja sie z nim zgadzam :)

To co sie tak bulwersujesz skoro temat cie nie dotyczy?? To powazna sprawa.

pewnie - temat dotyczy tylko autorki , jej imprezowego kolegi i jego żony - ale jakoś ich tu nie widzę :)

masz 22 lata, a twoje rozumowanie jest 12 letniej dziewczyny.Zeby nie przynudzać powiem tyle: życze ci tez takiego męża

a pytanie: dlaczego ona go tak niszczy nie powinno brzmiec: dlaczego on ją tak niszczy?

Sorry ale ja nie będę taka głupia żeby sobie takiego frajera szukać:D Jeszcze raz powtarzam to tylko kolega.. Jest dorosły. Niech mi chociaż jedna odpowie dlaczego na mnie najeżdżacie?

bo aż tak głupich kurewek to nie ma

ze są takie debilki jak ty. proste: od chce odskoczni. Otóż ci mówię: odkąd się związał, nie ma prawa do odskocznie w takim pojęciu jak ty to widzisz. ON MA OBOWIĄZEK ZAJAĆ SIĘ DZIECKIEM I BYĆ Z ŻONĄ, a nie z mlodocianą kurefką. A wyjścia mają być wspólnie uzganniane: pomiędzy nimi dwojga, tobie wara !!! Dziś może jeszcze z nim nie sypiasz, a jutro? W końcu od rau się do łóżka zwykle nie idzie.

zwracamy ci uwagę jaki ten twój kolega naprawdę jest jak się hajtał to wiedział, że żona rozrywkowa nie jest?:P Masz 22lata a myślisz niestety jak dziecko. Pomyśl jak się musi czuć jego żona kiedy wy się w najlepsze bawicie na dyskotece. Pomyśl jak Ty byś się czuła gdybyś nie mogła wyjśc a twój chłopak poszedł by z jakimiś młodszymi laskami bawić się

Najeżdzają na ciebie, boś głupia:) Wtracasz się w nie swoje sprawy, gadasz coś o tym, że żona nie daje mu oddychać. Kobieto, weź się ogranij. Jeśli chcesz z nim imprezować- imprezuj sobie. Chcesz się z nim przespać - śmiało. Ale skończ dywagacje jak mu pomóc, bo moim zdaniem gostek żadnej pomocy nie potrzebuje. Swoją drogą rada o popilnowaniu ich dziecka jest niezła :):)

a najwiekszy jest ambaras żeby dwoje chciało naraz - on chce i ty chcesz imprezowac, i tu jest twój problem i błąd