Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Asiulek880312

Palenie w czasie ciazy

Polecane posty

Gość asdasdasdsa
A może po prostu poronisz i będziesz nmogła palić do woli? Oby tak było....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postępowanie kolezanki karmiącej swoje dziecko nikotyną i substancjami smolistymi z dodatkiem marnej jakości matczynego mleka pozostawię bez komentarza... Brak słów :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autoreklma3232
brak komentarza........ze swoje zycie zasyfiacie to rozumiem ale czyjes i to jeszcze ta osobka nie ma na to wplywu jest skazana to przykre :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wredzioszek - no jakoś moje dziecko nie narzeka, a ma już lat 4, więc daruj sobie umoralnianie i zajmij się wychowanie, ideale polskości" obladi oblada - mam Ci pogratulować głupoty?? Nikogo nie umoralniam stwierdzam jedynie fakty. Kiepska i głupia z Ciebie matka :D Wychowuj sobie swoje dziecko jak uważasz. Czy juz poczęstowałaś swojego 4 latka papierosem?? :) Co za różnica czy maluch przyjmuje nikotyne od "mamusi" w ciąży bądź będąc karmionym nikotynowym mlekiem a małym machem? :D:D Jak Twoje dziecko będzie nastolatkiem to przypadkiem nie ganiaj je za palenie, bo bys była największą hipokrytką na świecie. Żegaj cieniaku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żałosne gówniary
Wy głupie baby! Teksty w stylu " paliłam a dziecko urodziło się duże zdrowie i silne " mnie rozpier*dalają :[ To wszystko wychodzi potem! Problemy w nauce, w koncentracji, problemy zdrowotne... niekoniecznie zaraz po urodzeniu ale to wszystko wyjdzie. Jak można tak krzywdzic dziecko! Palenie w ciąży powinno byc karalne! Dla mnie kobieta ktora pali jest nieodpowiedzialna gówniarą która wcale nie kocha swojego dziecka!!! Sama paliłam papierosy a gdy się dowiedziałam ze jestem w ciąży potrafiłam rzucić od razu mimo ze chciało się palic to dziecko było dla mnie najważniejsze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam gadanie...
Wredzioszek- "Jeśli kobieta paląca tytoń zrezygnuje z tego nałogu w pierwszej połowie ciąży, a najlepiej w pierwszym trymestrze ciąży (tzn. pierwszych 3 miesiącach), to ryzyko niskiej wagi urodzeniowej u dziecka, wcześniactwa, krwawień poczas ciąży lub martwego płodu będzie podobne jak u kobiet nigdy nie palących". To są fakty. To, że palenie rzucic od razu najlepiej wie każdy. Ale daruj sobie morały podważające inne onformacje, bo temat tego topiku nie jest, czy palenie w ciąży szkodzi. A te hasełka, że jak kobieta pali to nie kocha swojego dziecka...Typowe dla polskiego społeczeństwa. Dziewczyny idźcie umoralniac na innych tematach- tutaj naprawdę nie ma dla was miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"To, że palenie rzucic od razu najlepiej wie każdy. Ale daruj sobie morały podważające inne onformacje, bo temat tego topiku nie jest, czy palenie w ciąży szkodzi." buuuuuuuuuu zwracam honor palcie ile wlezie przez pierwsze 3 miesiące, napalcie się na zapas to i tak nie szkodzi :D "A te hasełka, że jak kobieta pali to nie kocha swojego dziecka...Typowe dla polskiego społeczeństwa. " A koleżanka jakiej narodowości? Jak nie polskiej to wypierdalać z Polskiego forum :D Wyjechalo się 2 lata temu na zmywak i światowca się zgrywa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja paliłam niestety
tak wyjdzie potem :-o daruj sobie te teksty bo problemy z koncentracją i te które wymieniłas mają zarówno dzieci matek palących jak i niepalących!!! Pisałam już że moja mama paliła w 3 ciążach i każy orosły i zdrowy, moja siostra jest oktorem więc problemów w nauce nigdy nie miała, ja z druga siostrą po studiach, mój brat bliźiak po technikum. Daj mi link o tytm jakie to straszne krzywdy wyrządza się dziecku paląc i karmiąc oprócz problemów z koncentracją bo te mnie nie przekonują!!! Oczywiście nie popieram palenia w ciąży i przy karmieniu, kto może niech rzuci ale jak ktoś nie może to pisanie że powinien poronić jest grubą przesadą :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam gadanie...
wredzioszek- nie będę się zniżać do twojego poziomu. Tak się zastanawiam, co może przekazać taka super, niepalaca matka swojemu dziecku...No chyba tylko to, że palenie szkodzi :) Aha, no i jeszcze "bić obcych" :):) Polaczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za chwilę napiszą
że palą z miłości do dzieci tak sobie czytam i czytam i ręce zalamuję. Nie jest żal tych samolubnych suk, które się szumnie nazywaja matkami, żal jest ich dzieci :( A najgorsze jest to ze tak zaciekle próbują bronić swojego znadnia na temat tego jaką krzywdę swoim dzicią robią najpier jedna z druga opowiada na forum jaka to jest mądra i co wyrabia, a potem sie dziwi ze ludzie na niej psy wieszają ŻAL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej powiedz
Ja jak dowiedzialam sie o ciazy (8tydz) to z miejsca rzucilam palenie. Owszem na poczatku bylo trudno, ale dalam rade. Pozniej w trakcie karmienia piersia zaczelam popalac 1-2 fajki dziennie(od ok 9mies) i popalam do dzis-dziecko ma 15mies. Karmie piersia raz dziennie. Wiem, ze nie ma sie czym chwalic, ale zycie czasem tak daje w ksc, ze niestety wrocilam do nalogu. Pociesza mnie tylko fakt, ze nikotyna tylko przez pewien czas utrzymuje sie w mleku, wiec jak nakarmie mala o 7 rano a pol godziny pozniej zapale, to do nastepnego poranka juz tego swinstwa w cyckach nie bedzie. Tak mowil mi lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A te hasełka, że jak kobieta pali to nie kocha swojego dziecka..." Tak, nie kocha. Matka która kocha jest w stanie zrobic dla swojego dziecka wszystko, nawet poświęcić swoje zycie. a Ty nawet rzucić głupich fajek nie potrafisz..... słaby, cieniak jesteś... "Tak się zastanawiam, co może przekazać taka super, niepalaca matka swojemu dziecku...No chyba tylko to, że palenie szkodzi Aha, no i jeszcze "bić obcych" Polaczki..." A choćby szacunku do swojej narodowości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niduska28
Dziewczyny! Autorce chodzilo jakie sa sposoby na rzucenie,nie chciala osadow!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam gadanie
Wszystkie kobiety tutaj zgadzają się, że najlepiej palenie rzucic od razu będąc w ciązy. Ja akurat palenie rzuciłam, karmie wciąż piersią więc do palenia nie wróciłam. I zawsze staram się wesprzeć babki, które popalają bo sama wiem jak to jest. Pamiętam, że ja też kryłam sie z tym moim popalaniem np. przed rodzicami, co wyszło mi na dobre bo paliłam malutko. taka moja rada- ja starałam się jak najwięcej wychodzić, siedzieć w pracy- czyli miejscach, gdzie się nie pali. Może tak spróbowac? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatyczna24
ja nigdy nie paliłam ale wiem że ciężko rzucić.Wiele moich zajomych próbowało no i niestety było im ciężko. Moja koleżanka która jest w czwartym miesiącu pali, tłumaczę jej cały czas ze nie powinna palić dla dobra dziecka, ale jakoś nie może rzucić. Może jak bierze cię chęć na papierosa, pomyśl o dziecku, że negatywnie to na niego wpływa itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psychika ludzka potrafi wiele... Spróbuj wyobrazic sobie w momencie kiedy chcesz zapalić, jak Twój dzidziuś dusi się w chmurze czarnego dymu, jak kaszle wątłymi płuckami... Oglądaj na necie materiały dotyczące szkodliwości palenia w ciązy... Jesli jesteś rozsądną osoba strach o maluszka zwycięzy chęć zapalenia... Podjadaj jesli musisz, po ciązy wszystko zrzucisz... POWODZENIA!!!! Zapraszam Cię też do nas, udzielimy Ci wsparcia o jakim nawet nie marzyłaś, ekipa jest naprawdę wyjątkowa... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3126420&start=32610

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja paliłam niestety
"za chwilę napiszą że palą z miłości do dzieci tak sobie czytam i czytam i ręce zalamuję. Nie jest żal tych samolubnych suk, które się szumnie nazywaja matkami, żal jest ich dzieci " zapewniam cię że ja nie mam żalu o mojej mamy że paliła w ciąży, bardzo ją kocham i nie zamieniłabym jej na żadną inną niepalącą matkę :-) i mi żal twojego dziecka że ma taką arogancką matkę i nie będzie nauczone co to jest tolerancja :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za chwilę napiszą
akurat jestem ojcem i tego rodzaju tolerancji nie mam zamiaru wpajać swoim dzieciom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam gadanie
i to wyzywanie od suk oraz życzenie poronienia....Żywię głęboką nadzieję, że może to jednak nie matki piszą, bo naprawdę ich dzieciaczków biednych żal by mi było okrutnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie kobietki ja paliłam do połowy ciąży co prawda ograniczyłam się i z całej paczki wypalanej przed ciążą paliłam 4 papierosy, od połowy nie palę w ogóle i wiem że jest to trudne ,bo z jednej strony mamy wyrzuty sumienia a z drugiej strony ta zniewalająca ochota na papierosa ... :( Ja w każdym razie życzę powodzenia i trzymam kciuki za wszystkie kobietki rzucające palenie (a tak na marginesie to nikt nie ma prawa osądzać drugiej osoby)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palaczkaaa24
A ja jestem w 7 miesiącu ciąży i palę w ciąży ok. 5 papierosów dziennie. I wiem, że mnie zaraz zaszczujecie, ale to i tak był dla mnie wyczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palaczkaaa24
I dziewczyno tylko jeśli będziesz na jakimś topiku :Rodzimy kiedys tam, to za Chiny ludowe nie przyznawaj się, że palisz, bo będziesz wykluczona ze społeczeństwa, niestety jest to dla wszystkich równoznaczne z tym, że wyrzucasz dziecko na śmietnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Żywię głęboką nadzieję, że może to jednak nie matki piszą, bo naprawdę ich dzieciaczków biednych żal by mi było okrutnie..." ojej wzruszyłam się, zaraz zaleje sie łzami, biedne dzieciaczki :P a mi żal dzieciaczków które są trute fajami przez własne matki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie paliłam całą ciążę, pod koniec karmienia piersią zdarzy lo się kilka razy że zapaliłam, ale generalnie półtora roku byłam niepalącą, a teraz znowu do tego wracam niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Palaczkaaa24" i dobrze że się ograniczyłaś :) a myślę że tutaj powinnyśmy się wspierać wzajemnie a nie osądzać i krytykować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paliłam przed ciążą dość sporo, dzień zaczynałam od fajki i kawy.. W pracy przerwa na papieroska co godzinkę, może nie trułam się jakimś mocnym świństwem, ale słabymi linkami-ale jednak to było uzależnienie... Jak się dowiedziałąm, ze jestem w ciązy -przestałam-da się rzucić, jeśli nie dociera do was,że trujecie malucha to pomyślcię o tym wstydzie przy porodzie...lekarz od razu zauważy, która paliła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miss M - co do wstydu to raczej go nie czuję ... lekarz i tak wie że paliłam zauważył od razu robiąc USG powiedział że to widać po łożysku ja wiem doskonale że nie jest dobrze palić w ciąży ale to że jedna drugą będziemy krytykować to i tak nic nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam książkę Allen Carr
jak rzucić palenie - naprawdę pomaga, ale trzeba ją przeczytać cała! ja po niej rzuciłam! i mojej kumpeli mama też! przyszłe mamuśki odpowiedzcie sobie na jedno pytanie - chciałybyście żeby wasze dzieci paliły? jeżeli tak to palcie dalej, dziecko widzi jak rodzice palą i bierze z nich przykład. co będziecie mówić -synku palenie jest złe, a synek na to że czemu wy palicie skoro takie złe. a pozwoliłybyście żeby nauczycielka prowadziła lekcje i paliła w tym czasie? Nie??? A czemu skoro wy palicie między karmieniem dziecka??? Jak powiecie że to nie to samo to niezłe z was hipokrytki. Hahaha :D A może macie racje - to nie to samo - WY JESTEŚCIE GORSZE od tej nauczycielki. Pozdrawiam! Acha i miejcie pewność, wasze dzieci będą palić, a jak umrą w wieku lat 40 na raka to też pomyślcie czemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie umoralniam, wiem jak ciężko jest rzucic i rozumiem te, które tego nie dały rady zrobić, myślę że po karmieniu wrócę do nałogu....żałuję,że kiedykolwiek zaczełam palić... Mimo wszystko,tym którym się nie udało, życze zdrowych dzieci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×