Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dietobójczyni

Zdrowe odchudzanie / MŻ - START

Polecane posty

Dzień dobry 🖐️ Popijam właśnie szklankę wody przed śniadaniem, zapowiada się fantastyczny dzień :) Lila mnie możesz polać zielonej herbaty :P Fajnie, że cel sam do ciebie przyszedł, a do lipca jeszcze szalenie dużo czasu, trzymam kciuki za ciebie na pewno się uda! Pozdrawiamy siostre :) Ja też mam motywacje, ale narazie jej nie zdradzę :P Idę jeść śniadanie, a potem do parku. Miłego dnia laski 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no witajcie,mówiłam że się z ważę we wtorek,tydzień od ćwiczeń ale zważyłam się dzisiaj i od wtorku ubyło 1kg,już coś się rusza,za pół godzinki wsiadam na stacjonarnego rumaka i ćwiczę,jutro sobie zrobię wolne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To tylko jaaa
czesc dziewczyny, czy mozna sie do was dolaczyc? chcialabym schudnac jakies 5 kilo, przez MZ nie robie zadnych diet, nie mam do tego silnej woli, a glodowac nie lubie ;) dlatego chce postawic na zmniejszenie posilkow, wyeliminowac slodycze z jadlospisu i troche wiecej sie ruszac. i cos z tym pieknym celullitem musze zrobic..mam nadzieje, ze w dwa miesiace jakies efekty bede widziec (zaczne od codziennego masazu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tylko ja witaj i wskakuj do nas,podobno na celulit bdobry jest rowerek stacjonarny i zwykły,a 5 kilogramów spokojnie zrzucisz w 2 mieś,jak się postarasz dasz rade w miesiąc,tylko tak jak piszesz mż i ogranicz tłuszcze,najlepiej jedz produkty wysoko białkowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopiwero teraz włączyłam komputer, bo nadrabiam zaległosci domowe. lilianka, pozdrawiamy siostre, a ciebie przypilnujemy zeby ta 7 była wreszcie z przodu. dietko, no twoja motywacja to mnie dopiero zaciekawiła...:) a ja dzis musze sie przypilnowac, bo weekendy są straszne dla mnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff uff dziewczyny,ale dzisiaj gorąc! Wróciłam właśnie ze spaceru, w poniedziałek będę miała rower stacjonarny jupi :D Dostałam też od siostry płytę z jogą, muszę sprawdzić o co w tym chodzi i może też będę sobie ćwiczyć :) jak narazie zeżarte :P śniadanie: 2 kromki grahama, 2 plastry sera, pomidor i szczypiorek II śniadanie: kiwi obiad: sałatka: tuńczyk, jajko, kukurydza, pomidor, oliwki zielone, cebulka i sałata zielona plus oliwa z łyżką musztardy i pół grahamki na podwieczorek: kilka śliwek suszonych na kolacje: mozzarella z pomidorami i cebulką Wygląda na ogrom jedzenia :P Jak się trzymacie? :)::):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny polecam tą obiadową sałatkę, mówie wam niebo w gębie :P zjadłam pół małej miseczki i czuje,że mnie zaraz rozerwie tak się najadłam. Prawie samo białeczko z warzywami, oprócz grahamki oczywiście. Pierwszy raz dzisiaj robiłam tą sałatkę i włącze ja na stałe do menu, bo jest pyszna, pożywna i zdrowa. Jeszcze na jutro mi zostało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesze się bo w końcu w miarę równomiernie jem, Ii śnaidanie koło południa, obiad o 15 i kolacje o 18, gdzie wcześniej to było dla mnie nie do pomyślenia bo łapałam wszystko byle kiedy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaja, wiem łikendy są ciężkie :( Szczególnie, ze mój męczizna wyjechał na cały weekend i zostałam sama z psem :P ale na szczęście mam zrobione zakupy, zapasy na wszelki wypadek i nie muszę się tułać po sklepach, często jak się sama tułam to nakupię niezdrowych pierdół do żarełka, a potem wszystko ląduje w żołądku, ale nie dzisiaj, nie tego łikendu! Damy rade drogie panie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tylko jaaa gdzieś mi zginęłaś w tłumie :P Witamy :) 5 kg to bardzo malutko i jestem pewna, że łatwo ci pójdzie. Samo zrezygnowanie ze słodyczy, napojów gazowanych i węglowodanów prostych, pomoże ci ładnie zjechać na wadze.Pamiętaj o wodzie niegazowanej i 5 posiłkach dziennie, a na cellulit są dobre peelingi z fusów, dużo wody, mało soli i podobnież rowerek daje fajne efekty :) Mersedes cholero jedna! jak ty to robisz? gratuluje ci, oby tak dalej kochana :) Mam ważenie jeden dzień przed tobą i już się boje co to będzie w poniedziałek. a gdzie się podziewa Markofka? Mikimila i Zuzka? Dziewczyny meldujcie się czy żyjecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dziecko mnie dzisiaj zadziwiło,chciałam jej kupić wafelka grześka a ona w sklepie przy wszystkich mamo ni chce tego bo to jest niezdrowe,skoro dziedzi 4,5letnie wiedzą co mają jeść to my tym bardziej. kolacje już mam z głowy przygotowałam sobie serek twaróg wymieszałam z maślanką ,ogórkiem z octu, dzisiaj jeżdziłam tylko 0,5 h ale za to cały dzień w ogródku ,sadze pomidorki do szklarni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko jaaa
fajnie, ze mnie do siebie przyjelyscie :) stwierdzilam, ze od dzis musze sie troche za siebie zabrac. ostatnio jadlam non stop fast foody i slodycze i mi sie przytylo :O wieczorami nie mam juz sily-po calym dniu biegania za moja dziecina, wieczorem jestem padnieta. ale musze zabrac sie chociaz za robienie brzuszkow i cwiczenia nog... eh..dlaczego ja uwielbiam jesc? dzieki za porady na celillut :) kaja, dla mnie straszne sa wieczory-bo wtedy mam ataki glodu i laze po domu, zeby cos dobrego znalezc (dlatego od dzis nie kupuje zadnych slodyczy, by w szafkach nic nie lezalo ;) ) dietobojczyni musze wyprobowac te salatke, bo pewnie jest smaczna :) mersedes- to musialo fajnie wygladac, wyobrazilam sobie wlasnie te sytuacje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej jestem jestem tylko utknęłam z kosiarką ech nie mam siły czuję jak mi bicepsy rosną heh:):) z jedzeniem dziś tragicznie ale dopiero jutro się opanuję bo mam ochotę na frytki buuu Jutro wracam do diety waga na pewno wzrośnie po dzisiejszym jadle :( Pogoda piękna nawet policzki mi się zarumieniły na czerwono:):) a moje dzisiejsze munu tylko nie krzyczcie 2 kromki z marmoladą, królik z czekolady ze świąt się niestety uchował, lód w kubku, parę ciastek teraz będę jadła rosół, a później frytki tragedia wiem:):) ale to przed @@@@ i tak mnie na słodkie ciągnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyneczki!!! Dietko- miło,że się steskniłaś :* U mnie jak zwykle gonitwa :) Piorę,przebieram,sprzątam,krawaty wiążę itp. Diety się oczywiście trzymam tylko mój szanowny rowerek dał d**y i się spsuł drań jeden. Chyba go zajeździłam ;P Zuźkaaa-cholero jedna!!! Marsz mi od tych frytek :) A tak szczerze mówiąc to Ci zazdroszcze Twojego lajtowego podejścia :P Ja mam ostatnio sporo stresu,więc jeść za bardzo nie mogę i pasi mi to tylko się wrzodów kiedyś nabawię jak będę się tak wszystkim przejmować :( Buziaczki moje kochane dietowiczki. Zajrzę jeszcze dziś tutaj i popiszę z Wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tylko jaaa---🖐️ Jak mija sobotni wieczorek?Ja też miałam kosić trawę ale mała chora nie może być jeszcze na dworze a mąż dopiero wrócił bo był w Częstochowie po motor ze znajomym i nie było jak!Dziś też pranie,sprzątanie,gotowanie!padam na nos :P narazie nie skacze bo mnie coraz bardziej lewa kostka boli:( ehh jutro może sie zważę rano zobaczymy czy coś poleciało w dół :) miłego wieczorku chudzinki moje 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a ja już po peelingu jakie to rewelacyjne to szok :) jaka jestem gładziutka :) lecę spać bo ledwo żyję :P kolorowych snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilianna 🖐️ co sie stalo, ze boli Cie kostka? nadwyrezylas? kolorowych snow :) moje dziecie spi i tez padam na nos. ale coz postanowilam, ze zrobie jeszcze brzuszki, oj jak mi sie nie chce. Ale kupilam sobie shorty jeansowe- musze do nich schudnac-przynajmniej musze zgubic pare cm w udach-bo teraz to w zyciu nie pokazalabym sie w krotkich spodenkach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tylko jaaa---tak nadwyrężyłam bo skacze na skakance i nawet jak bolało to skakałam ale teraz zrobiłam przerwę niech dojdzie kostka do siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elo, że tak zakozacze :D Widzę, że wszystkie się ładnie trzymają, bardzo pięknie laseczki :) Ja po sałatce na obiad dalej jestem pełna, to niemożliwe, obiad jadłam o 15, a o 19 wepchnęłam w siebie pomarańcze bo tak dziwnie iść spać bez podwieczorku i kolacji, więc mozzarella z pomidorami odpadła. menu wygląda więc tak śniadanie: 2 kromki grahama, 2 plastry sera, pomidor i szczypiorek II śniadanie: kiwi obiad: sałatka: tuńczyk, jajko, kukurydza, pomidor, oliwki zielone, cebulka i sałata zielona plus oliwa z łyżką musztardy i pół grahamki podwieczorek: kilka śliwek suszonych kolacja: pomarańcz Czuje się fantastycznie, za dwa dni ważonko agrrrr :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mersedes gratuluje mądrego dzieciaczka 🌻 Uczy się od mistrzyni :) Zuzka podziwiam, ja po frytkach pewnie wróciłabym do stanu sprzed diety. Jakbym wypiła trochę coli lub zjadła kawałek pizzy to nie ręczę za siebie i swoją wole, z tym mam problem więc na razie nie dotykam niczego, bo niestety wiem jak to się skończy. Wiem, że nie byłabym tak silna jak ty i na drugi dzień pewnie nie podniosłabym się :( Królik z czekolady mnie rozwalił :D:D Miki co to znaczy, nie chce mi się jeść? Musisz, nie ma że boli, przynajmniej trochę musisz jeść, bo nam wyciągniesz kopyta tutaj, a potem się rzucisz na żarełko :( Lila odpuść trochę tej skakance, bo całkiem kostkę zjedziesz :( Pora do wyra, jutro kolejny dzień walki, byle nie z wiatrakami :P Dobranoc 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny u mnie 1szy cel już niedługo :) Mamcia przyjedzie w czwartek lub piątek to może będzie juz 90kg :) jupiiii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje się! Lila gratuluje z całego serca, aż mi się gęba cieszy :D GO GIRL! Zjadłam śniadanie, a na obiad rodzinka mnie do siebie zaprosiła. Prosiłam żeby było trochę dietetycznie, ciekawe co tatuś mi upichci :P a potem spacer :) śniadanie: grahamka, 2 plastry sera, sałata, pół pomidora, szczypior II śniadanie: kilka suszonych śliwek Ach piękny dzień się rozpoczął, pięknej niedzieli laseczki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schalnge'/
witam wszystkie odchudzaczki:) mersedes ----> masz naprawdę mądre dziecko. ja zazwyczaj w sklepie słyszę: mama kup mi chipsy, mama mówi nie i dziecko w sekundę jest już na podłodze, tupie nogami, krzyczy, że chce chipsy... wczoraj na obiad karkówka a ja zupa jarzynowa:) czuję,że rzeczy są już luźniejsze, a to już mały sukces:) Pozdr,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×