Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie chce mi sie logowac

jak wyglada poronienie?

Polecane posty

hejka. u mnie tez remont powiedzmy skonczony teraz czekamy na szafe bo na zamowienie i bedzie dopiero po 6 listopada:( powoli zamieniam sie w mala slonice hehe brzuch z dnia na dzien wiekszy ale na szczescie tylko brzuch 3kg na plusie caly czas. w pt usg mam nadzieje ze wyjdzie dobrze.maluch szaleje wczoraj to chyba sie przekrecal albo nie wiem co robil czulam go wszedzie i caly brzuch mi jakby falowal jakby waz w nim byl heheh nasmialam sie z tego ze az zasnac potem nie moglam hehe. a gdzie pozostale dziewczyny? franka jak u was? Eterno kochana jak sie czujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :) widzę że dużo się dzieje :) szybko przeleciałam wpisy bo chciałam szybko napisać. utkwiło mi pytanie 22 tc który to miesiąc :) w sumie to dokładnie nie wiem, w PL ciąża jest liczona tygodniami :) ale jakiś 5 m-c a co u mnie :( mnie dopadło reumatoidalne zapalenie stawów. a synuś był w szpitalu, teraz czekamy na wyniki bo porobili mnóstwo badan i to takie które muszą się wyhodować. u onkologa jeszcze nie byłam bo lekarze zasugerowali mi poczekać na te wszystkie badania i dopiero wtedy ruszę. w szpitalu pocieszyli mnie troszkę że zmiany nowotworowe dyby to były miały by inny przebieg a moje dziecko poza węzłami i krwią zachowuje się zupełnie normalnie. niedługo kończy 15 miesięcy :) śmiesznie chodzi, gada po swojemu, przytula się non stop i ogólnie jest cudny ale nie ukrywam że czasem mam go dość i śmieję się do mojego chłopa że zaraz do domu dziecka go odwiozę ;) kurcze ale ten czas leci , jedna w połowie ciąży :) druga zaraz urodzi :) mam nadzieję że w takim optymistycznym nastroju ten topik się utrzyma, szkoda tylko że czasem nam ktoś tu zakłóca ;) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Franka nio w koncu. mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze z Twoim malym nam juz 24 tydz sie zaczal. pobolewa mnie brzuch myslalam ze cos sie z lozyskiem dzieje badz z szyjka ale wszystko ok. szyjka 3cm to chyba dobrze..?pisze ze w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamusie😘Ciesze sie ze u was wszystko w porzadku ze dzieciaczki rosna kopia a u Ciebie Franka ze maluch dobrze sie miewa.U mnie...dzis mija 7 tygodni po stracie dostalam tydzien temu pierwszy@ i tyle staram sie zyc na nowo nie czekam na starania nie wiem czy chce pewnie tak ale nie potrafie o tym myslec...ciagle jest do dupy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) No w końcu się odezwałyście ;) już za Wami tęskniłam :) Franka,mnie stuknął 36 tydzień,a termin mam na 17ego listopada.Torby jeszcze nie spakowałam,ale muszę to zrobić,bo w końcu pojadę bez niczego ;) Ja wszystko tak na ostatnią chwilę zostawiam...Cieszę się że u synka te powiększone węzły jednak nie oznaczają niczego aż tak poważnego,jak się spodziewałaś!! Zobaczysz,wszystko będzie dobrze :) Szkoda tylko ,że Ty nam się rozchorowałaś :( Lekarz z pewnością przepisał coś w rodzaju Diclofenacu? Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia!! "nie chce mi.." to świetnie że ten scan wyszedł dobrze,to oznacza że ta Toxo.jednak jest zaleczona i nie ma się co martwić.Nie przejmuj się tak bardzo tymi bólami brzucha (no chyba że są silne i utrzymują się przez kilka dni)to wcale nie musi oznaczać kłopotów z łożyskiem.3 cm szyjka w 24 tygodniu,to bardzo dobrze,nie masz się czym martwić!! Eterno,trzymaj się kochana.. domyślam się że Ci ciężko i że o staraniach jeszcze nie myślisz,ale zobaczysz,że przyjdzie taki moment,że cały ból zniknie,a jedyne czego będziesz pragnęła to zacząć wszystko od nowa.Nie napisałaś co powiedział doktor na wizycie..Mam nadzieję że jednak rozwiał Twoje wątpliwości? Pozdrawiam Was serdecznie i życzę dobrej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny a co tu taka cisza??Ewula jak u Ciebie??ja sie coraz bardziej mecze nie moge spac bol plecow i bioder nie daje spac i trzyma do poznego popoludnia.mysle ze maly siedzi gleboko bo wg brzucha to wygaldam na gora 4 mies albo wogole go nie widac jak mam cos luzne.wstaje zmeczona nieprzytomna beczec mi sie chce, tylko jak siedze to nic nie dokucza. do tego w nocy jak chce sie przekrecic to brzuchol boli, wogole caly dzien mnie boli w dole a jak nie to to czuje bole jak na okres niedlugie ale sa. juz nie wiem co jest grane.maly ostatnio bardzo nisko kopie czasami wieczorem go czuje wyzej ...o co chodzi nie wiem nie znam sie na tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki :) "nie chce mi.." nie wiem co Ci poradzić z tymi bólami :( Ja też mam takie przez całą ciążę,a teraz się nasiliły-ale u mnie już końcówka,więc mam prawo odczuwać dyskomfort-brzucholek wielki,to i przeszkadza w spaniu ;) Mnie zostało już tylko 2 tygodnie i 2 dni. Jeśli Cię martwią ciągłe bóle brzucha ,dyskomfort i bóle jak na okres,to porozmawiaj z położną i powiedz jej o wszystkim . Wspomnij też ,że się boisz że coś jest nie tak i czy mogłaby to dla Ciebie sprawdzić,a jeśli twierdzi że wszystko jest ok. to niech Ci wytłumaczy co powoduje takie dolegliwości,ponieważ spędza Ci to sen z powiek i chciałabyś wiedzieć co i jak. Ja ostatnio też miałam małe problemy: skoczyło mi ciśnienie i spuchły mi nogi-łydki i kostki,z tym że kostki do tego stopnia ,że miałam problemy z chodzeniem bo bolały.Położna mnie olewała,więc poszłam do jej przełożonej i załatwiłam sprawę-od razu znalazł się termin do doktora i obejżał mnie specialista.. Sama przestawiłam się na dietę bez soli,choć nigdy jej nie nadużywałam i zaczęłam stosować większą dawkę magnezu. Teraz jest lepiej-ciśnienie się unormowało,masuję nogi... ale nie mogę narzekać,bo mi niewiele zostało.. Pozdrawiam,odezwę się jeszcze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka bylam dzis u poloznej zapisala mnie jakies cwiczenia do tego mam brac przez snem paracetamol jak nie pomoze to do gp po cos silniejszego-powod-moja budowa ciala. pytalam tez o dzowny bol w dole brzucha i w srodku jakby-albo infekcja albo spojenie lonowe sie rozchodzi jakos tak, w srode bedzie wynik z moczu i wymazu. zapisala mi jakis pas na brzuch. pytala o sexik bo brzuch troche twardy ale powiedziala ze na razie tak moze byc, gdyby tak bylo ze sex tak dziala na mnie bym miala zakaz ale nie bylo przytulanka wiec obserwacja. wiec siedze w domku narazie pare dni wolnego. Tylko na prawde niepokoi mnie ten bol w pochwie mam nadzieje ze to infekcja i po tabl bedzie po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyobraź sobie,że u nas zakaz przytulanek mamy przez całą ciążę :( U mnie też jest problem ze spojeniem łonowym. W Polsce jest to jedno ze wskazań do cesarki,a w Anglii nie.. ale z drugiej strony,nie chciałabym cesarki-to zawsze operacja i później człowiek nie ma siły w szpitalu zająć się własnym dzieckiem (Mąż przecież piersią nie nakarki ;) ) U mnie na szczęście żadnej infekcji nie ma,więc spokojna jestem,ale jeśli u Ciebie coś się dzieje,to na pewno dostaniesz leki,które powinny pomóc.Jeśli chodzi o ten ból w pochwie,to jakiego jest rodzaju-pieczenie,czy kłujący w jednym miejscu-jakby w okolisach szyjki? Jeśli jest to coś w rodzaju pieczenia,to jest to infekcja. Możesz mieć też to samo co ja-mam nisko ciążę i dziecko bardzo naciska główką na spojenie łonowe i boli - tak samo jak i pachwiny.. jak mam zły dzień,to aż kroka dać nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie to taki dziwny bol ciagniecie, jakby szpilka mnie tam ktos dotykal. wiesz z ta infekcja nie wiem, mam w domu paski do ph wychodzi rowno 4 wiec niby dobrze ale te uplawy dziwne ...sama nie wiem. maly wiem czasami mnie walnie w te okolice czuje to i na pecherz tez nieraz trafi ale to nie ten sam bol.juz sama nie wiem . wiem ze jest nisko ale nie az tak zeby mnie tam w srodku wszystko bolalo..gdyby nie to ze jestem w uk wzielabym zwolnienie ale po 1 czy mi je dadza a dwa za jakie pieniadze. co prawda w pracy ok 4 godz jestem na nogach ale nic nie robie z wysilkow ale to mnie dobija .wieczorem zarowno biodra i plecy lepiej ale przychodzi noc i koszmar porwaca. i co tu robic>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki widze ze Ewula sie powoli zbiera do porodu a Nie chce mi sie...mam nadzieje ze wszystko bedzie ok pewnie jestes rdobna i stad te bole ja jak zaszlam w pierwsza ciaze wazylam 43 kg tez mnie klulo bolalo ciagnelo okrutnie moze maluszek tak sie uklada i dlatego.Pozdrawiam was dziewczynki😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maly znalazl sobie nowa zabawke-moj pecherz. wczoraj wieczorem jak mnie walnal to myslalam ze padne z bolu hehe potem kilka razy lzej dzis na szzescie raz poczulam go tam.hehe maly rozrabiaka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, nie mam ostatnio czasu na neta. dziecku wychodzi 5 zębów na raz :( mam horror w domu, a na dodatek czopki które kupowałam żeby delikatnie go wyciszyć nagle stały się na receptę i nie mogę ich kupić :( w poniedziałek znów do szpitala :( na kolejne badania. ostatnie które miał wykryły stan zapalny w węzłach oraz obniżoną odporność ale nadal nie znają przyczyn tych stanów :( po tych badaniach idę wreszcie do onkologa, może zleci inne badania niż miał i może wreszcie dowiem się co mu jest. a ja: rzs, ból straszny, na razie internista dał mi lek przeciwzapalny a we wtorek po 2 tygodniach oczekiwania idę do reumatologa i zaczynam leczenie. Muszę się wziąć za siebie bo nieleczone rzs może doprowadzić mnie do kalectwa :( nie wiem czy kiedyś wreszcie będzie normalnie, i będziemy w miarę zdrowi hehe chyba ktoś już na porodówce wylądował ;) co do cc, ja jakbym mogła cofnąć czas to bym zrobiła cc i nie zawsze jest tak że po naturalnym szybciej się dochodzi do siebie, jestem tego wielkim przykładem. dziewczyna z sali po cc szybciej się podniosła niż ja z łóżka. po cc boli brzuch, bo był cięty ale po naturalnym bolało mnie całe ciało, jakby walec po mnie zrobił kilka rundek. ale oczywiście to indywidualna sprawa :) piszcie kochane co u was :) a ja odezwę się w przyszłym tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Ja już po,ale opiszę wszystko innym razem,bo nie bardzo mogę teraz. Mały urodził się 11ego o 12:08. Pozdrawiam Was!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EWCIA GRATULACJE :) czekam z niecierpliwością na więcej informacji, całuski dla malucha :) ja dziś byłam w szpitalu z małym ale jutro ( w sumie to już dziś) napiszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mały miał robioną próbę tuberkulinowa i pobieraną krew, dr powiedziała że wyniki będą za około 2 tygodnie, zbadała węzły i przejrzała wyniki badań jakie do tej pory miał robione i wg niej nie ma sensu odwiedzać onkologa ale jeśli pediatra rodzinny uzna że jednak lepiej iść to dla świętego spokoju pójdziemy. w tym roku czeka mnie jeszcze ortopeda (każdy maluch który już całkiem dobrze chodzi powinien mieć kontrolną wizytę) i echo serca i ostatnie szczepienie. Mam nadzieję że kolejny rok zacznie się bardziej "zdrowo" :) i nie będzie tej ciągłej gonitwy po lekarzach. a co u was kochane :) obecne i przyszłe mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki a tu znowu cisza...co tam u was?? wczoraj mialam wizyte u poloznej maly byl glowka w dol juz ale...dzis na usg znowu siedzial na dupce heheh. ma juz 1200 wagi kawal chlopa. Zaczynamy jutro 29 tydz nawet nie wiem kiedy to zlecialo....wymiary jego o 4 dni do przodu. szukalam w necie o wadze i sa rozne opinie nie wiem czy wazy duzo czy malo czy w sam raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wymiary i waga są różne, zależy to jakich rozmiarów są rodzice, głównie tata :) poza tym nie bierz aż tak bardzo do siebie wymiarów podanych z usg bo sama wiem po sobie ze bywają przekłamane :) mój synuś dzień przed porodem ważył 3050 g a urodziłam go 3600 :) zaraz poszukam karty ciążowej i zobaczę jakie u mnie były wymiary w 29 tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki franka..czyli w normie.. ja od kilku dni na wolnym przymusowym..tak nas zasypalo ze nie moge z parkingu wyjechac a autobusy nie jezdza czyli ogolnie jedna wielka porazka,chyba zmienie auto na takie z napedem na 4 kola bo widze ze takie latwiej sobie radza z takim sniegiem. Na chwile obecna na parkingu mam sniegu sporo powyzej kolan. Ewula a Ty co tak zamilklas? mam nadzieje ze wszystko ok.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też mega śnieg :) ciężko wózkiem przejechać, 2 dni siedziałam z małym w domu bo był bardzo duży mróz a nasi cudowni ;) lekarze mówią że poniżej -5 stopni lepiej z maluchami w domu siedzieć :) a jak w ogóle się czujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×