2010/2011 Rozpoczynamy starania!

Hej, ja ciagle taka troche przestraszona. Napisalam smsa do mojego gina z pytaniem czy mam brac luteine, on powiedzial ze moge brac do 13 tc, no wiec od wczoraj juz biore, tak w razie czego, zaszkodzic nie zaszkodzi a zawsze moze pomoc.

kochana nie stresuj sie, bo dzidzius sie bedzie tez stresowal :)

Wiesz, na raie chyba jednak nie stresuje sie tak bardzo, bo nie do konca wierze ze sie udalo. Heh. Dopiero 30 dc tak naprawde, no ale testy pozytywne. Ale jestem glupiutka, ale nie moge uwierzyc ze w koncu sie jednak udalo.

anitia ja na poczatku tez nie moglam uwiezyc, zwlaszcza ze objawow nie bylo... teraz juz jestem zmeczona dlugoscia ciazy ;) wszystko bedzie dobrze tym razem musi :) my dzisiaj wreszcie jedziemy odebrac zamowiony wozek, bo dotarl z hurtowni :)

a wy dziewczyny co to za tabletki biierzecie?? mi juz sie poprawilo samopoczucie. w sobote tak mnie bolal brzuch przez ta @ ze myslalam ze niewyrobie! a jeszcze mialam na popoludnie do pracy.. nie umialam pracowac tak mnie bolalo.. doibrze ze mialam jeszcze ketonal (setki- jak mialam tego guzka to lekarz mki przepisal jak mnie bolalo) poszlam i wzialam ta tabletke.. mowie wam nie u mialam sie ruszac popilam nawet woda z kranu! ale przeszlo i juz jest ok .. szykuje mi sie wyjazd do anglii chyba mowilam wam ?? ja juz mam takie mysli czuje sie jak jakas psychiczna kobieta! moze jest mi przypisane najpierw sobie zycie ulozyc a potem przyjdzie dzidzia... moze .. dobrze ze Łukasz mnie wspiera.. moj kochany .. dziewczyneczki wszystko bedzie dobrze, wszystko sie ulozy musicie w to wierzyc :*

Nie wiem o ktore tabletki ci chodzi dorcia. Ja bralam comifene, to jest angielski odpowiednik clostybergytu. To sa tabletki na wspomaganie jajeczkowania. Masz wtedy wiecej pecherzykow i wieksze szanse na zajscie w ciaze w tym rowniez mnoga. Mam nadzieje ze u mnie okaze sie tylko jedno :) ale jak bedzie wiecej to nie bede narzekac, aby bylo :) zeby sie wreszcie udalo.

dokladnie tak jak pisze anitia :) te tabletki wspomagaja rozwoj pecherzykow :) i ja przy nich zaszlam w pierwszym cyklu mimo, ze urusl tylko jeden pecherzyk, wiec szanse byly bardzo malutkie...a teraz ten moj jeden pecherzyk ma 3 kg i wbija mi nozki w zebra :) anitia a Ty jak sie czujesz ?? my wczoraj odebralismy wozek... najwieksza radoche mial moj G :)

Hej. ja sie dobrze czuje nadal nie bardzo wierze ze to prawda. Martwi mnie troche tylko to, ze testy ciazowe ciagle wychodzi mi druga kreseczka duzo bledsza od kontrolnej. Widoczna jest bez przygladania sie bez problemu, ale ciagle bledsza. Boje sie ze hormon nie przyrasta wlasciwie.

dorcia - tylko wiesz, moze ty masz owulke? moze wszystko z Toba ok? moze najpierw zanim zaczniesz sie faszerowac chemia zbadaj swojego faceta? Poza tym te tabletki sa na recepte i nie sa cukiereczkami wiec jesli nie bedziesz musiala nie bierz. Tym bardziej ze cykle jak widze masz regularne. Nie stresuj sie, tylko idz na badania hormonow, zrob sobie usg, albo idz na monitoring cyklu i jak bedzie u ciebie ok, zbadaj meza. Moze w nim jest problem? Wiesz ze on tez moze lykac witaminki na poprawe nasienia? Nosic bokserki zamiast slipkow, nie brac mega goracych kapieli, dbac o siebie zdrowo sie odzywiac, unikac alkoholu itepe? Kwas foliowy dla facetow tez jest ok, do tego cynk i generalnie na goolde jak wejdziesz to sobie wpisz witaminy dla mezczyzn, poprawa plodnosci itepe. I nie lam sie:) Ja rok temu tez w ciazy bylami teraz czekam na kolejny cud. Ale sie nie nakrecam, bo to bez sensu. Dopiero trzeci cykl od odstawienia antykoncepcji mi leci. Wiec Dorcia. Jesli odlozylas antyki to tym bardziej dajcie sobie czas. Wiem ze latwo sie mowi, ale nadzieja zawsze jest. Anita- dbaj o siebie:)

no przeciez logiczne, ze to sa tabletki na wspomaganie owulacji i przepisuje sie je w konkretnym celu majac konkretne badania zrobione, a nie lyka bez potrzeby jak tabletki... tez Dorci radzilam najpierw sprawdzic nasienie, a dopiero po tym rozpoczeli inne dzialania...

ja to wszystko wiem, ale mam wrazenie ze jak ide do lekarza to mnie zbywa.. nie zalecil mi sprawdzenie poziomu hormonow, nic kompletnie.. chyba zaczynam zyc w przekonaniu ze jesli sobie nie pojde prywatnie do lkekarza to nic z tego nie wyjdzie.. i chyba taka jest prawda ze jezeli nie zaplace to beda mieli mnie w dupie..

Niech radość i pokój Świąt Bożego Narodzenia towarzyszy wszystkim przez cały Nowy Rok. Życze, aby był to Rok szczęśliwy w osobiste doznania, spełnił zamierzenia i dążenia zawodowe i społeczne oraz by przyniósł wiele satysfakcji z własnych dokonań. I najważniejszego- Maleńkiego Cudu :)

dziekuje moniaa ;* ;* ;* wzajemnie ;* ale ja jakos nie czuje tych swiat ... a dorociaaa skrecila sobie noge dzis :P

Cześć dziewczynki:) Wiem że ostatnio mało piszę...ale czytam cały czas:) Chciałam złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia zdrowia, spokoju i szczęścia na nadchodzące święta Bożego Narodzenia, tym które się jeszcze starają aby najbliższy czas okazał się szczęśliwym, aby spełniły się marzenia o bobasku, no i tym, które mają już dzidzię pod swoim serduszkiem życzę szczęśliwego rozwiązania i radości ze wspólnych chwil z maleństwem:) Życzę Wam również wszystkiego najlepszego w Nowym 2011 Roku, oby był lepszy od tego;) Buziaczki:) Odezwę się dopiero w przyszłym roku:) 3majcie się:)

to ja przylacze sie do zyczen, i zycze Wam spelnienia tego o czym marzycie :) a tak dodatkowo spokojnych i mimo wszytsko radosnych swiat :) trzymajcie sie dziewczyny :)

dorcia- moja rada, zmien lekarza, nie wszyscy nfz-towcy sa straszni, ja ci nie bede mowila co masz robic;) natomiast ja osobiscie wole wkleic kase i wiedziec ze lekarz sie mna zajal w 100%. Wszystkiego dobrego laseczki:) obysmy zaciazyly na nowy rok:)

witam was kobitki:) co tam u was? mówić tu szybko która jest, która się dalej stara, bo chcąc to wszystko przeczytać to zajęło by mi 2 miesiące:D ciekawe ile straciłam :D dzięki monia_aa:*

Rudzik prosze ;)

uu a co to za tajemnicze podziekowania ?? :)

monia_aa jak tam slubne przygotowania ?? rudzik sama zamelduj jak tam u Ciebie sytuacja, bo kupe czasu Cie nie bylo...

Vi dobrze,już niedługo ;) Ciesze sie,że ten rok sie kończy.

no ten czas zleci tak szybko, ze nawet nie bedziesz wiedziala kiedy ;)

tak teraz patrze na ta swoja stopke i sama nie wierze, ze wedlug lekarza moge za 2 tyg zaczac rodzic... takze czas leci jak szalony... wlasnie mala dostala czkawke i skacze jak szalona ;)

a ja bym wchodziła w 9 miesiąc :( nie moge przestać o tym myśleć,cały czas powraca to wszystko..

:( przepraszam Cie strasznie... wiem, ze moja ciaza wzbudza w Tobie te wszystkie mysli... :(

a u mnie bez zmian jutro ide na bete :) monia_aa moja córcia miałaby już roczek ale trzeba żyć dalej...

rudzik trzymam kciuki :) daj jutro znac :) ja jutro mam kontrolne usg...

vi gratuluję :) cieszę się że tobie się udało:) "mała" tzn że będziesz mieć córeczke??:D

nie przepraszaj,widocznie tak miało być. Ciesz sie córcią,która bryka w brzuszku i mną sobie głowy nie zawracaj.

troszkę się boję że znów nic ale mam cichą nadzieję... w końcu To czas nadziei:D