2010/2011 Rozpoczynamy starania!

Czarochowaa rzeczywiście to takie wzruszające chwile, też na to czekam:) Pierwsze spojrzenie, pierwszy płacz, pierwszy świadomy uśmiech... bezcenne :D dzieciaczki potrafią zaskakiwać i dawać tyle radości, jak patrz na mojego Fifka to tak się ciesze, że go mam zwłaszcza teraz taki malutki a dodaje mi tyle sił.. Monia jak Twój maluszek??

cicho tu.. az dziwnie.. dziewczeta!? haloo! ;))

czachorowa-my czekamy na Twoj porod:))) Nicol-jeju jeju ile musicie przejsc:((( trzymam za Was kciukas:* u nas tez bosko:) mlody ma 3,5 miesiaca:)) jest boski, gaduli po swojemu:) a dzis kolejne osiagniecie trzymal sam buteleczke przy jedzonku:))) jest boski i rosnie jak na drozdzach:) ton glosu mu sie zmienil i krzyczy bardzo glosno:) jzu sie sam ustawil i okolo 20stej juz nam spi:) regularne mamy tylko wieczory:) 18.30 kapiel potem jedzonko, chwila zabawy i 19:30 do 20 juz ladujemy w wyrku i spimy do 3-4:) potem jedzonko i do 6-7 potem znow jedzonko i okolo 9-10 juz pobudka:))) bosko:))) no i musialam z cycka zrezygnowac bo wyjezdzamy z mezem a ja nie chce odciagac bo trace przez to mleczko:) no i w sumie dobrze bo latwiej mi bedzie do pracy wrocic:) noca karmimy sie z piersi i dwa , trzy razy za dnia tez:) reszta to buteleczka:))

Jeszcze sie kulam :D

jestem już 3 tydzień u mamy bo w tamtym mieszkaniu grzyb i wilgoć. a tu czekamy na nowe mieszkanko,aż wyprowadzą sie poprzedni lokatorzy (miało ich nie być już od 1 lutego,a nadal siedzą :/,do końca lutego mają czas). U mamy na chwilke wejde na neta na laptopie szwagra, w przyszłym tygodniu mam nadzieje,że będe już częściej na swoim. Tymek rośnie,maly łobuz sie robi ,skończył już 5 tyg w przyszły poniedziałek bioderka mamy,a we wtorek szczepienia. Mały ma alergie na białko krowie,pije bebilon pepti,no i delikatne kolki,podajemy bobotic. Piersią już nie karmie. i źle mi z tym jak czytam że niektóre babki ściągają po 200-300 ml mleka to płakać mi sie chce i ten terror laktacyjny brr he he tęsknie za brzuszkiem troche,tez tak macie? Tymek codziennie wojuje o 5 rano,masakra. dodatkowo od wczoraj w dzień śpi jak zając i nie wie czy chce jeść,pić czy spać,chuligan jeden. jejuuu ja chce być już na swoim,a tu jeszcze tydzien u mamy ://

ja juz tesknie za swoim chociaz jeszcze go mam ;D co prawda zaslania mi juz caly swiat ;D najgorzej mam z pecami .. tak bardzo mnie bola.. i nogi stopy dlonie puchna mi na potege..

Monia ale ten czas leci dopiero czytałam, że urodziłaś a Twój Tymek ma już 5 tyg :) Poczytaj o skokach rozwojowych. Czachorowaa to już końcóweczka, jeszcze parę dni i maluszek Ci wszytko wynagrodzi :) A my mamy kolejne zmartwienie, pogorszyło się nam usg główki :( A w ogóle to co tu tak cicho?? Gdzie Vi, niki85 i reszta dziewczyn ???

no niestety to kolka,wczoraj byl taki płacz ze hej,bylismy u lekarza nawet. biedny misio mój :(

Hej. Moj maly urwis wyobrazcie sobie zabiera sie do wstawania. A jeszcze nie skonczyl pol roku. Podchodzi do kanapy lapie sie jej i chce wstawac. Zdarza mu sie raczkowac ale bardziej to podnosi sie na rekach i prostych nogach jak kot. Ale jest taki slodki ze nie wiem. Ja powoli musze myslec o powrocie do pracy. Niby powinnam wrocic w polowie maja, ale moge potem jeszcze wziac 13 tyg ale to juz bezplatne, wiec sie zastanawiam, zobaczymy. Bo mojemu mezowi szykuje sie wyjazd na 3 miesiace do innego miasta do pracy, wiec wtedy raczej musialabym wziac to wolne, bo nie mialby kto siedziec z dzieckiem. Poza tym nic ciekawego w sumie. Juz sie urzadzilam na swoim mieszkanku, jutro jeszcze tylko stol przyjezdza i tyle. A co tam u was dziewczynki\?

a nic :P my dalej w dwupaku :D

No ale juz niedlugo w dwupaku. A wiecie co moj maluch dzis zrobil, ja juz za nim nie nadazam. Dzis przywiezli mi stol do salonu, i zanim maz przyszedl z pracy zeby go rozpakowac i skrecic tak lezal w pudlach w salonie. No i moj maluszek podszedl do tych pudel, zaparl sie raczkami i wstal. Ustal doslownie z 10 sekund zachwial sie i prawie sie przewrocil, ledwie zdazylam go zlapac. Ale on dopiero za tydzien konczy pol roku a juz za wstawanie sie zabiera.

Anitia to silnego mężczyznę masz:) Niech rośnie zdrowo chłopak:)! Ile ja bym dała, by mój Fifi nie musiał wyćwiczyć każdej umiejętności. Czasami to juz nie mam sumienia męczyć Go tymi ćwiczeniami ale wiem, że to dla jego dobra. Teraz pracujemy nad wyciąganiem raczek do zabawek i chwytaniem ich. No i w poniedziałek Mój Mały Duży chłopak skończy 4 miesiące:) Monia mój Filip też miał kolki. Najgorzej było w 2 miesiącu przez 2 tyg. Wtedy był wrzask(płaczem bym tego nie nazwała) przez cały dzień i pół nocy, a ja płakałam razem z nim. Zmienialiśmy mleko, podawaliśmy kropelki i nic nie pomagało. W końcu samo przeszło. Musisz uzbroić się w cierpliwość, choć wiem że nie jest łatwo patrzeć jak maluszek się męczy. Czocharowaa jak samopoczucie:)????

nicol :) a dobrze sie czuje :) dziekuje :* plecy tylko bola.. a tak tyo bez zmian :) nic sie nie zapowiada zeby cos mialo sie dziac :) 9 dni do terminu :D :*

8 dni do terminu :D :*

tanie ubranka, zapraszam http://allegro.pl/dziewczynka-chlopiec-od-0-3-mce-komplety-i2123776856.html

Czocharowaa to już sama końcóweczka:) lada moment a będziesz tulić swojego maluszka w ramionach:) trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie &&&& :)))

nicol.. Ty jestes taka dzielna :* podziwiam Cie kochana :*

Dziękuje :* :) teraz mam dla kogo walczyć i żyć:) Fifek jest najważniejszy przecież :)

7 dni do terminu! :D :*

Z dnia na dzień coraz bliżej:) a może dzidziuś zechce dłużej w brzuszku posiedzieć :P A co tu taka cisza??? Gdzie reszta dziewczyn???

a moze nawet zechciec posiedziec krocej :D nie wiem :D zobaczymy :D wlasnie nie wiem co sie stalo z dziewczynami.. chyba o nas zapomnialy... :(

Ja tu jestem, nie zapomnialam, sprawdzam codziennie czy przypadkiem nie ma zadychg nowych wiesci :)

juuuuuuuuuuuuuuuupi!!!! w końcu sie wyprowadzili !!! :):):):) teraz aby odświezyć ściany i można sie wprowadzać,uf w końcu :):):) dziś bioderka i jutro szczepienia.

Moniaa super wieści;) nie ma jak to na swoim :) mam nadzieję, że Tymek nie będzie bardzo płakał na szczepieniu :) Jakimi szczepionkami szczepisz?? A my dziś na rehabilitacje nie mamy podwózki i muszę Małego wsadzić w wózek i drałować 3km buuu ;/

6 dni do terminu! :D :*

5 dni do terminu! :D :*

ja też jestem, czytam... zagladam kilka razy dziennie... czekam czy czocharowa urodzila :) ale nie mam nastroju na pisanie... wybaczcie...

Wszyscy na to czekamy, a dzidzi najwyraźniej się nie śpieszy :D Vi mam nadzieję, że nic się nie dzieje???

nie, Nicol ogolnie to nic zlego sie nie dzieje, ale jakos ostatnio nie mam nastroju... jakies dolki lapie :/

Nicol szczepiliśmy tymi skojarzonymi :) bioderka Tymcio ma ok :) i jak po rehabilitacji? Czocharowa tuż tuż :) Vi