Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rena443

Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice

Polecane posty

Gość basiak.30
A mój mężuś jest niegotujący za to sprzata czasami;)Zajmuje się Niunia,zakupy zrobi jak trzeba;)ja na bałagan nie jestem aż tak uczulona,przyzwyczaiłam się,że posprzątam i zaraz znowu trzeba sprzatać....Przy 3 dzieciaczków i męzu nie da sie inaczej,trzeba wrzucić na luz;)Najgorsza jest kuchnia jak każdy po kolei zacznie brudne naczynia rozstawiać...Ale cóż.....Takie życie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vanilla : pytałam o to ulewanie i dok. mówiła ze albo mały za dużo zjada, albo się niepotrzebnie wierzga i dlatego, niekoniecznie przez upały i go zważyła więc mówi- dobrze przybiera więc nie ma się czy martwić, kazała po karmieniu nie na rekach - żeby nie przyzwyczaić :) i nie na leżąco tylko sadowić go np. w foteliku samochodowym, powinno pomóc żeby nie zwracał tyle - zobaczymy co do sczepienia to masakra - Maksio niestety usnął i przy badaniu wył wręcz cały czas- bo zły i rozbudzony ze snu, a dodatkowo na pewno mu się zimno zrobiło :( bo cały spocony przy tej pogodzie więc jak już był tak rozdrażniony - to co mogło się dziec przy sczepieniu - płakał dosyć, chociaż chyba mniej niż na badaniu :), teraz pojadł i zasnął momentalnie - chyba strasznie zmęczony, więc lecę obiedzik gotować i ogóreczki pozbierać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my juz po porannym spacerku i po obiedzie Milenka wciagnela prawie pol sloiczka zupki marchewkowej z ryzem i wolala jeszcze:D ale jak na pierwsza zupke wystarczy:P potem wciagnela 100ml herbatki i musialam ja rozebrac bo doslownie mokra...ze mnie tez sie tluszcz wylewa ale z tego to sie akurat ciesze:P pasuje jakis obiad ugotowac ale kompletnie nie mam weny:( mnie sie jesc nie chce ale mezowi pasuje cos ugotowac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a przypomnialo mi sie po macierzynskim trza zrobic badania do pracy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio Milenka nie zasypia inaczej jak na boku na pleckach za nic nie usnie nawet na spacerku i najlepszy lewy boczek:/ Wasze tez tak maja? spi juz ponad 2 i pol godz w ulubionej pozycji mamusi:D kurcze tak sie zastanawiam wlasnie bo w ciazy to wlasnie tylko tak spalam na lewym boku z jedna noga podkurczona:D i oczywiscie smok w buzi i spi i go dziamie:D na pleckach to jej non stop ten smoczek wypadal wiec co chwilke musialam chodzic i smoka dawac zeby dalej spala:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff jak gorąco, moja Gabi ma lekarstwo na biegunkę w zawiesinie nawet słodkie, ale pluje nim dookoła, juz widze jak bedzie jadła zupki hehe, muszę jej wciskać w czasie karmienia strzykawka, a i tak połowa ląduje poza buzią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie mam teraz czasu wpadać tutaj bo z mamą na zmianę opiekujemy się naszą babcią. I jeszcze Lenka ostatnio niespokojna, pewnie przez te upały, też po karmieniu jest cała spocona. Dziś dałam jej 2 łyżeczki deserku brzoskwinia, jabłko, marchewka. Krzywiła się przy tym bo było trochę kwaśne ale zjadła:). A kaszki to tak: pociągnie trochę i w krzyk, daję smoczka, potem znowu butelka, pociągnie i znów krzyk i znowu smoczek i tak w kółko. Nie rozumiem czemu się tak zachowuje... No mój mąż to też z fotela robi szafę, z podłogi czasem też:). Strasznie mnie to wkurza bo ja lubię mieć porządek w pokoju. Najgorzej to koszule, ściągnie i na krzesło rzuci byle jak. A potem prasuj takie wymięte! Do małej rzadko zagada:(. Jak już to się uśmiechnie, powie parę słów, ona też w śmiech a on znika bo musi np. zjeść:(. A ona rozśmieszona i patrzy na tatę by dalej ją zabawiał ale jego już nie ma:(. U nas w pokoju upał straszliwy, Lenka cała mokra, ja też a z męża to się leje normalnie. Otwieram drzwi ale na niewiele się to zdaje. Dziś wcale nie byliśmy na polku, mała leżała w pokoju na dole, to jedyny pokój w którym jest przyjemnie chłodno:). Tak się zastanawiam czy Lenka będzie miała rodzeństwo..Musze zrobić test, będę wiedzieć na czym stoję:). Ja już wniosek złożyłam o te 2 tyg dodatkowe. A że jestem przedszkolanką to przysługuje mi jeszcze 30 dni urlopu wakacyjnego:). Ale wykorzystam tylko kilka dni bo od września chcę już wrócić do pracy a te resztę dni to sobie rozłożę na kolejne miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie mam teraz czasu wpadać tutaj bo z mamą na zmianę opiekujemy się naszą babcią. I jeszcze Lenka ostatnio niespokojna, pewnie przez te upały, też po karmieniu jest cała spocona. Dziś dałam jej 2 łyżeczki deserku brzoskwinia, jabłko, marchewka. Krzywiła się przy tym bo było trochę kwaśne ale zjadła:). A kaszki to tak: pociągnie trochę i w krzyk, daję smoczka, potem znowu butelka, pociągnie i znów krzyk i znowu smoczek i tak w kółko. Nie rozumiem czemu się tak zachowuje... No mój mąż to też z fotela robi szafę, z podłogi czasem też:). Strasznie mnie to wkurza bo ja lubię mieć porządek w pokoju. Najgorzej to koszule, ściągnie i na krzesło rzuci byle jak. A potem prasuj takie wymięte! Do małej rzadko zagada:(. Jak już to się uśmiechnie, powie parę słów, ona też w śmiech a on znika bo musi np. zjeść:(. A ona rozśmieszona i patrzy na tatę by dalej ją zabawiał ale jego już nie ma:(. U nas w pokoju upał straszliwy, Lenka cała mokra, ja też a z męża to się leje normalnie. Otwieram drzwi ale na niewiele się to zdaje. Dziś wcale nie byliśmy na polku, mała leżała w pokoju na dole, to jedyny pokój w którym jest przyjemnie chłodno:). Tak się zastanawiam czy Lenka będzie miała rodzeństwo..Musze zrobić test, będę wiedzieć na czym stoję:). Ja już wniosek złożyłam o te 2 tyg dodatkowe. A że jestem przedszkolanką to przysługuje mi jeszcze 30 dni urlopu wakacyjnego:). Ale wykorzystam tylko kilka dni bo od września chcę już wrócić do pracy a te resztę dni to sobie rozłożę na kolejne miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wela jakbys pisala o moim mezu:D hihihi co do koszul oczywiscie... no my po poludniu juz nie poszlismy bo jak ugotowalam obiad to bylam cala mokra i perspektywa tachania wozka na dol i ten upal mnie przerazily... Wela ja Ci powiem czemu Lenka tak reaguje przy butelce bo u mnie bylo to samo po prostu nie chce sie jej jesc...ja wieczorkiem to pol godz dawalam jesc bo nie chciala i plakala ale powolutku po troszke co chwilke i zjadla... ja dzis z bobofrutem jablko marchew probowalam ale niestety wypila moze 10 ml bo plula i sie krzywila ale za to kaszka waniliowa rewelacja! inne smaki wymiekaja:D:D:D:D u nas dzis zrzucali cos na komary smierdzialo strasznie ale moze bedzie mniej tego cholerstwa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Maksio jak po 22, poszedł spać tak wstał dopiero teraz-pewno to reakcja po szczepieniu, mogłabym się przyzwyczaić żeby w nocy nie wstawać i nie karmić :rewelacja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki- ja tak z innej beczki - mąż ma zamiar brać urlop pod koniec sierpnia, chcemy gdzieś pojechać z Maksem -będzie miał 4-5 miesięcy - poradźcie jakieś miejsca, bo nie mam zielonego pojęcia gdzie można pojechać z malutkim dzieckiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! jestem na skraju zalamania, normalnie moja mala ciagle placze, nawet teraz trzymam ja na rekach bo uspokaja sie tylko jak lezy przytulona brzuszkiem. Jak placze to nie chce jesc i nabawilam sie zapalenia piersi;/ Czy ktoras z Was miala podobnie?Kiedy laktacja sie odrobine unormuje bo teraz nie moge nigdzie nawet wyjsc na godzinke, bo musze albo sciagac albo karmic. Nie wiem jak dlugo to wytrzymam, mam tyle spraw do zalatwienia jeszcze, poza tym przed i w czasie ciazy bylam taka aktywna i w ciaglym ruchu, a teraz...mam dosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anakolina- a ile Twoja niunia ma ? bo ja się już pogubiłam a nie masz stopki , może to przez ten upał a może problemy brzuszkowe , ulewa jej się ? Kupki robi normalne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, doczytałam , czyli teraz ma jakieś 3 tygodnie i nie byłaś z nią jeszcze u lekarza ? Jeśli tak to wg mnie powinnaś, są dzieci które tak po prostu ciągle płaczą ale może jej coś dolega ? Lekarz ją zbada , może zleci jakieś badania, my np robiliśmy badanie moczu bo tez nam zaczęła tak płakać jak skończyła 2 tygodnie . Może ma kolkę , może nietolerancję laktozy itd , musisz to skonsultować żeby jakoś jej pomóc i sobie przy okazji , bo Ty się dziewczyno wykończysz , a jak córcia będzie pogodna i zadowolona to Tobie też się od razu poprawi. A Ty byłaś u lekarza z tym zapaleniem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anakolina, a może podaj jej herbatke koperkową, albo sama taką pij, może to pomoże malutkiej. Moja Martynka też tak płakała a ja razem z nią, jak podałam jej herbatke to był spokoj. Kup gotową z hippa albo w aptece jest koperkowa w saszetkach i zaparzaj razem z rumiankową a potem do dna, szklaneczke na dzień. Na początku syf ale póżniej można sie przyzwyczaić:) smacznego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No usnela na chwilke ale biedaczka sie meczy. Wydaje mi sie, ze to kolki, bo strasznie sie prezy i wygina. A jesli chodzi o piersi, to nie bylam u lekarza, rozmawialam ze znajoma polozna, ktora doradzila mi czeste przystawianie malej i oklady ze schlodzonej kapusty, zazylam paracetamol na zbicie temperatury i jakby nie przeszlo po 24 godz to mialam jechac na izbe przyjec ale juz jest lepiej wiec nigdzie nie bylam. a i nie umiem dodac tej stopki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też piłam herbatkę koperkową lub rumianek. Nie podawałam nic małej, spróbowałam przez 3 dni koperku i było jeszcze gorzej. Pierwszy miesiąc był najgorszy, nosiliśmy z mężem na zmiane. Te pobudki do karmiania w nocy:( A może za często ją karmisz? Z przejedzenia też bedzie płakać. Może jak masz dużo pokarmu to sama odciągaj, ja tak robiłam, zwłaszcza w nocy bo mi piersi chciały pęknąć. A przy okazji mogę się pochwalić że znikły mi rozstępy na piersiach. Martynka dzisiaj cały czas przewraca się z pleców na brzuszek, tak to jej się spodobało że robi to za każdym razem jak położę ją na plecy. I tak w kółko. A żeby tego było mało to spadła mi z łóżka, na szczęście nic się nie stało (oby:(), siedziałam obok łóżka, odwróciłam się żeby na podłodze poprawić pieluszkę i poleciała. Złapałam ją na ręce, tylko troszkę uderzyła w moje uda tyłkiem. Dosłownie sekunda, przeturlała się że środka łóżka. Ja już od dawna mam takie specjalne miejsce dla niej na podłodze, obok łóżka, pościelone kocyki, obłożone poduszkami i tam się z nią bawię. Poprawiałąm pieluszkę żeby ją tam położyć. To nawet na chwilę nie mozna spuścić z oczu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anakolina- to w takim razie ja bym się wybrała do pediatry, obejrzy brzuszek , przepisze jakieś kropelki, na pewno coś doradzi. Jak nie chcesz to sama kup coś na wzdęcia np , Espumisanm , Infacol, Esputicon itp, jakiś priobiotyk np Biogaję, , Ty też możesz Biogaję i proponuję przed karmieniem sciągnąć troszkę pokarmu, bo na samym początku jest największe stężenie laktozy a maluszki często ją cięzko trawią. Masuj brzuszek, uginaj nóżki . Spróbuj właśnie różnych herbatek: Plantex, ułatwiających trawienie , na wzdęcia . Wszystko się w końcu ułoży, najgorszy pierwszy miesiąc, potem do trzeciego a potem to już z górki :) vanilla- to dopiero początek wygibasów :P trzeba mieć oczy na około głowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny po jakim czasie od odstawienia od piersi pojawia się okres? Ja odstawiłam małą około miesiąc temu i jeszcze nie dostałam okresu... Czy jest na to jakaś reguła czy u każdej jest inaczej? Dziś Lenka była pół godziny na polku ale musiałam szybko wrócić do domu bo była cała spocona. I tak leży golutka cały czas. Denerwuje się przy karmieniu. Chce pić, zrobię 120 a ona wypije mi np. 60. I resztę trzeba wylać. A jak zrobię 60 to chce więcej i trzeba dorabiać a w tym czasie ona w krzyk bo przerwa w dostawie mleczka:). Dziś zjadła ładnie deserek, przynajmniej tyle:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny po jakim czasie od odstawienia od piersi pojawia się okres? Ja odstawiłam małą około miesiąc temu i jeszcze nie dostałam okresu... Czy jest na to jakaś reguła czy u każdej jest inaczej? Dziś Lenka była pół godziny na polku ale musiałam szybko wrócić do domu bo była cała spocona. I tak leży golutka cały czas. Denerwuje się przy karmieniu. Chce pić, zrobię 120 a ona wypije mi np. 60. I resztę trzeba wylać. A jak zrobię 60 to chce więcej i trzeba dorabiać a w tym czasie ona w krzyk bo przerwa w dostawie mleczka:). Dziś zjadła ładnie deserek, przynajmniej tyle:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja karmię cały czas piersią i okres, taki normalny miałam już 3 razy. To chyba nie ma reguły czy karmi się piersią czy sztucznie. Upał straszny, moja też w domu na golasa lezy i dzisiaj to się uwzieła, calutki dzień przekręcała się z plecków na brzuch;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajawor
Cześć ja mam to samo pytanie co Wela12 z tym tylko, że ja chyba dziś dostałam okres a jutro mija mi dwa miesiące od porodu.Piszę, że chyba dostałam bo na razie to takie plamienie, nie leje się jakoś strasznie. Zobaczę co się po nocy będzie działo. Ja karmię mieszanie. Staram się najpierw dać pierś a kiedy Julia po tym wrzeszczy to robię butelkę i jest ok. U mnie dużo się działo ostatnio. W niedzielę chrzciliśmy naszą córcię. Julcia była bardzo grzeczna.Prawie całą mszę spała a przy polewaniu wodą główki komiczną minę zrobila. W środę byliśmy na pierwszym szczepieniu i to był dopiero stres. Mało sie nie poryczałam razem z Julią. To nie na moje nerwy.Ogólnie szczepienie zniosła dzielnie i nic się potem nie działo ale dziś od popołudnia dała mi popalić .Prawie cały czas na rękach bo inaczej płakała a normalne to leży sobie w wózku i śpi albo podziwia liście na drzewach bo tych akurat koło mojego domu jest pod dostatkiem, urok mieszkania na wsi:) A wracając do okresu to napiszcie Dziewuszki kiedy u Was się pojawił, jaki był i czy coś Wam dolegało. Ja czuję takie dziwne napięcie w szyjce (chyba w szyjce) i czuję w miejscu po nacięciu tak jakby rwanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiak.30
Moja Niunia ma 2,5miesiąca,a ja tydz temu dostałam okres,poczatkowo lajtowy,pózniej obfity...ale juz po;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anakolina ja z mala mialam to samo praktycznie przez ponad 2 m-ce byl placz przez caly dzien nic tylko nosilam na rekach spala na rekach tylko, bylam wykonczona tez sie prezyla i wyginala,jakby to byly kolki to by plakala w okreslonych godzinach, rob tak jak pisala KIKA79 i kup espumisan naprawde pomaga bo Biogai nie kupisz u nas...wiem ze Ci ciezko ale dasz rade chyba wszystkie przez to przechodzilysmy:) a co do okresu ja dostalam rowno 2 m-ce po porodzie a dzien po wizycie u lekarza na poczatku bylo male krwawienie myslalam ze to efekt badania ale potem bylo jak zawsze no prawie jak zawsze bo nic nie bolalo:) nastepny dostalam za miesiac a teraz czekam i nic ale w ciazy nie jestem wiec pewnie znow bede miala nieregularne a myslalam ze i to sie po porodzie poprawi:( maz wczoraj mial wolne podrzucilismy mala do babci i wybralismy sie na wycieczke po komisach, dobrzeze tata w samochodzie ma klime bo bysmy sie chyba usmazyli:P efekt taki ze mnie strasznie opalilo:( kupilam jakis spray na oparzenia sloneczne i rewelacyjny jest bo moglam spac normalnie:) wczoraj bylo koszmarnie goraco mowili ze prawdopodobnie to mogl byc najgoretszy dzien tego lata choc na weekend zapowiadaja jeszcze wyzsze temp.:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli zapisalas sie do tego lekarza co my czyli dr Marcia to on Ci powie ze tak ma byc i zebys dawala herbatke koperkowa...o tym ze podaje espumisan malej wcale mu sie nie przyznawalam skoro on ma takie poglady na bole brzuszka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vanilla mojej tylko na razie raz wyszedl fikolek z pleckow na brzuszek ale mysle ze to kwestia czasu bo nie ulezy na pleckach tylko sie przekreca raz na jeden bok raz na drugi jak ja raz polozylam w lozeczku (jakos rzadko tam spi i lezy:) ) to tak fikala ze jej nozki zwisaly za lozeczkiem:D ale niedlugo chyba zacznie tam spac bo w gondoli sie juz nie miesci i sie zlosci ze nie moze fikac:D a nie chce jej przyzwyczajac do spania w naszym lozku:) Wela moja tez przez te upaly nie chce jesc wczoraj mleczko pila tylko 3 razy i zjadla pol sloiczka zupki ale za to pije duzo 2xdziennie po 100ml:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja okres dostałam 20 czerwca, a urodziłam 5 kwietnia, a więc dość szybko, cały czas karmie tylko piersią, a okres jak dawniej był straszny tak teraz lajcik ;), nie boli, mniej tego, szybciej się kończy, same plusy. Pamiętacie pisałam zapytanie gdzie się można z małym dzieckiem wybrać na fajne wakacje- macie jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u mnie okres pojawił się 20 czerwca, a urodziłam 5 kwietnia, więc dość szybko, ale o niebo lepiej jak przed ciążą - nic nie boli, mniej tego i szybciej się kończy- same plusy :), a karmię tylko piersią. Jak myślicie gdzie jechać na wakacje - polećcie jakieś fajne miejsca - tylko teraz jedziemy z malutkim więc pewno i trzeba się dobrze zastanowić gdzie jechać :) u mnie Maks wczoraj pierwszy raz w życiu wypił ty;le herbatki - chyba ten upał mu doskwiera :( jeść też malutko je, dawniej karmiłam go i 12 razy na dobę teraz zaledwie z 8 wczoraj byliśmy u księdza zamówić msze na chrzest, poszło jakoś tak bez emocji :) , więc 7 sierpnia malutki będzie chrzczony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u mnie okres pojawił się 20 czerwca, a urodziłam 5 kwietnia, więc dość szybko, ale o niebo lepiej jak przed ciążą - nic nie boli, mniej tego i szybciej się kończy- same plusy :), a karmię tylko piersią. Jak myślicie gdzie jechać na wakacje - polećcie jakieś fajne miejsca - tylko teraz jedziemy z malutkim więc pewno i trzeba się dobrze zastanowić gdzie jechać :) u mnie Maks wczoraj pierwszy raz w życiu wypił ty;le herbatki - chyba ten upał mu doskwiera :( jeść też malutko je, dawniej karmiłam go i 12 razy na dobę teraz zaledwie z 8 wczoraj byliśmy u księdza zamówić msze na chrzest, poszło jakoś tak bez emocji :) , więc 7 sierpnia malutki będzie chrzczony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajawor
Noi kres mam:( Ale ja coś nienajlepiej się czuję. Buuuu i jeszce takie gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×