Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice

jeszcze takie cos znalazlam odnosnie przepisow:) http://www.przepisy-dla-dzieci.pl/Receipe?categoryId=226 i chyba dodam kleik tylko musze kupic:)

Monia u nas też alkohol był na chrzcinach ale tylko jedna butelka, jakoś im nie szło:). Rena ja bym ryżu troszkę dała. Lenka jadła tą zupkę marchewkową z ryżem i jej smakowała, więc myślę, że nie zaszkodzi, jak dodasz ryż. Ja na razie to tylko na słoiczkach jadę, zwyczajnie nie chce mi się robić zupek. Leniwa jestem chyba:). Kupiłam dziś marchewkową z jarzynkami z Gerbera i mała nią pluła:). Jak spróbowałam to też mi nie szło, bleee... A ból rany to może na zmianę pogody mam? Dziś pochmurno ale Lenkę wzięłam na spacer i od razu zasnęła:). Mam więc chwilę dla siebie. Nie wiem czy wy też tak macie ale jak mam trochę wolnego czasu to biorę się za sprzątanie. Choć sprzątać nie ma za bardzo co, mogłabym coś dla siebie zrobić, poczytać, jakoś się zrelaksować itp. A ja jak ta kura domowa, wszędzie widzę, że coś jest coś do zrobienia..ehhh

Monia u nas też alkohol był na chrzcinach ale tylko jedna butelka, jakoś im nie szło:). Rena ja bym ryżu troszkę dała. Lenka jadła tą zupkę marchewkową z ryżem i jej smakowała, więc myślę, że nie zaszkodzi, jak dodasz ryż. Ja na razie to tylko na słoiczkach jadę, zwyczajnie nie chce mi się robić zupek. Leniwa jestem chyba:). Kupiłam dziś marchewkową z jarzynkami z Gerbera i mała nią pluła:). Jak spróbowałam to też mi nie szło, bleee... A ból rany to może na zmianę pogody mam? Dziś pochmurno ale Lenkę wzięłam na spacer i od razu zasnęła:). Mam więc chwilę dla siebie. Nie wiem czy wy też tak macie ale jak mam trochę wolnego czasu to biorę się za sprzątanie. Choć sprzątać nie ma za bardzo co, mogłabym coś dla siebie zrobić, poczytać, jakoś się zrelaksować itp. A ja jak ta kura domowa, wszędzie widzę, że coś jest coś do zrobienia..ehhh

kurcze a moja dzisiaj strasznie duzo spi nie dosc ze spala do 9:30 ok poludnia spala pewnie z 1,5godz i teraz tez spi chyba juz ze 2 albo wiecej cos od wczoraj tak troszke pokaszluje nie duzo ale tak z 5 razy dziennie a wczesniej tak nie miala i jak ja dzis na brzuszku polozylam to zaczela kaszlec i musialam szybko na plecki kurde zeby mi sie nie rozchorowala:( w nocy sie balam zostawic w lozeczku wiec spala z nami w lozku...kurcze moze by cos dac profilaktycznie poradzcie:(

Hej dziewczynki :) Rena - ja na początku do "moich" dań dodawałam kleik ryżowy a jak była większa to juz gotowałam ryż :) Wela- Nie pamiętam już dokładnie ale z którejś firmy zupki czy dania były właśnie niesmaczne , takie jak by niesłone , więc jak juz coś takiego kupiłam to troszkę soliłam. Rena- najważniejsze to sprawdź temperaturę, jak będzie dalej kaszleć to podaj jej coś przeciwzapalnego : Ibum, Nurofen, Ibufen. Może po prostu tak jej się zakaszlało kilka razy ale jak dalej ją będzie męczyć to proponuje iść do lekarza. :):):):):):):)

u mnie też był alkohol z wesela, jestem zdania, że na chrzcinach może być, ale na komunii dziecka absolutnie nie, tez czytałam inne fora i masakra co ludzie są chamscy i zawistni, niektórzy to chyba tylko po to wchodzą na forum, żeby jeździć po innych, bez sensu:) też się cieszę, że tutaj same fajne mamusie, musimy kiedyś zorganizować zjazd he he, moja Gabi też dziś dużo śpi jak na nią, może to ta pogoda, albo za gorąco albo za zimno, nie byłyśmy na polu,

Oj dziewczynki, ile bym dala, zeby moja Milenka spala, jak Wasze dzieciaczki. Ja juz padam ze zmeczenia a ona dopiero sie rozkreca:)Bylysmy dzis na usg...wszystko ok, tylko musze jej zakladac 2 pieluszki i za 4 tygodnie znowu do kontroli. A ja chetnie wrocilabym juz do pracy...bylam na zwolnieniu od 4 miesiaca ciazy i juz mi troche teskno...jesli mala sie bedzie dobrze sprawowac to pewnie wroce od stycznia. Wy juz jestescie na etapie kaszek, zupek, kleikow...a ja ide do malej ze swoja "mleczna kraina" bo mnie zaraz zaleje:))

kurde tyle sie opisalam i cos przycisnelam bo Milenka sie wiercila i mi zamknelo:/ Kika goraczki nie ma bo sprawdzalysmy a nasz pediatra na urlopie wiec jakos na razie sama musze sie ratowac...troszke jej w nosku chrypi maz ma kupic disnemar... ryz juz ugotowalam ale dodam troszke zeby wyprobowac... no i Milenka znow zasnela nawet prawie nic nie zjadla choc widac ze glodna byla ale pociagnela 2 razy i placz potem jej dosypalam kaszki tez byl placz...Kika czy to moze byc przez zabki? strasznie sie zlosci i caly czas dziamie smoczka....

aha apropo soli to chyba nie wolno jej niemowletom dodawac?:/

Kurde ale pogoda fatalna. Jesli chodzi o alkohol to u nas również był, niby miał być weselny ale hmm do chrzcin nie doczekał:D Na komuniach też u nas podaje się alkohol. To chyba zależy bardziej od rodziny, otoczenia. No i nas pierwszy ząbek się pojawił. Wyszła już Martynce pierwsza jedynka na dole. Mam nadzieję że nie będzie gryzła przy karmieniu. Martynka spała mi dzisiaj przez większą część dni, wstawała na karmienie, trochę mi potowarzyszyła przy robieniu obiadu, poszłyśmy na spacer i też usneła. Nawet zaczełam sie martwić, czy nie jakaś chora, temp raczej nie ma. Ale sąsiadka mówiła że jej 2 letnie dziecko dzisiaj też takie senne, Milenka Reny widzę tez.Może pogoda znowu nie taka....Ale wieczorem zaczeła marudzić, taka płaczliwa jest, tatuś nosi na rączkach:) Może to przez te ząbki. Byłam w aptece, kupiłam Disnemer do noska i na żel na dziąsła nie miałam funduszy ehh. 20zł kosztuje jakaś masć na dziąsła ale mały wybór mają to może w innej aptece popytam. A może znacie jakiś dobry żel żeby dziecko tak nie cierpiało. A jeśli chodzi o okres to ja jak narazie (właśnie mam wiec dzidzi nie będzie), mam bardziej obfity niż wcześniej ale nic nie boli. Przed ciążą to była tragedia, potrafiłam nawet ketonal jeść i nic nie pomagało a teraz jak narazie nic nie boli i oby tak zostało. Ale u mnie to chyba jakieś rodzinne bo siostra potrafiła zemdleć z bólu jak miała okres. Dziewczyny, karmiące piersią-kiedy zaczynacie podawać swoim maluszkom inne pokarmy??? oczywiście że musimy zrobić kiedyś zlot mamusiek:)

u nas też ząbki chyba idą, strasznie się ślini i malutko je, i nawet dziś śpi nie wiem czy przez pogodę czy te ząbki go męczą i słaby taki :/ rena: co do dodawania ryżu to się w ogóle nie znam :( i nie bardzo mogę coś doradzić :)

no to juz sie mniej martwie bo Milenka faktycznie prawie caly dzien przespala ale za to wieczor byl tragiczny tatus na sile chcial uspic bo ja robilam obiadki do sloiczkow a ta tak plakala i zamiast wziasc na rece sie pobawic to mi powiedzial ze nie mam serca bo nie slysze ze dziecko placze:( a jak ja wzielam na rece to sie smiala w glos jak sie bawilysmy ale faktycznie strasznie ciezko bylo w nia wmusic jedzenie a rece tak gryzie no i za nic w swiecie nie chiala pojsc spac taka marudna padla na moich rekach pol godz temu - zwykle idzie ok 20-21...za nic w swiecie nie chciala w lozeczku chyba pojde po jakis zel jutro bo sie strasznie meczy:( wyszlo mi chyba 10 sloiczkow dodalam tego ryzu ale tak troszke tylko zobaczymy czy malej posmakuje:) a ja okresu dalej nie mam i nie mam wyjscia ide po test a stersa mam ze hej:(

napisalam do kolezanki farmeceutki zeby mi cos na dziaselka polecila to Wam napisze co i jak:) dobrej nocki

U nas sprawdzał się Debtinox, mieliśmy tez czasem Bobodent, on jest tańszy ale wydawał mi się "słabszy" w działaniu , to juz ależy od dziecka. Doktorka nam zawsze powtarzała że jak widać ze dziecko się męczy to podać coś przeciwbólowego , żeby nie cierpiało. Najorszy ból jest przed samym przebiciem ząbków. No i gratuluję pierwszego ząbka na forum :) szybciutko wyszedł, zazwyczaj pojawiają się ok 6 miesiąca, Zuza od trzeciego miesiąca miała takie objawy jak Wasze dzieci a pierwszy ząbek wyszedł dopiero jak skończyła 10 miesięcy, stresowałam się tym ale moja dentystka zawsze powtarzała ze będzie je miała dłużej :)

Dentinox miało być :)

Kika a moze byc paracetamol w czopkach czy lepszy np Ibum?

ja właśnie wczoraj kupiłam ten Dentinoix i smarujemy powoli, a tak z innej beczki- skąd miałyście ubranka na chrzest, ja szukałam po sklepach - straszna lipa i takie jakieś niewymiarowe, a na internecie może i są ale też niezbyt fajne - muszę coś znaleźć a czas ucieka, może coś poradzicie? tym bardziej ze na malucha prawie 4-miesięcznego to już becik nie będzie :)

Monia ja mialam pozyczona sukienke rozek do tego tez byl ale Milenka za duza juz byla...gdybym miala chlopca to byl go w garnitur ubrala:) strasznie mi sie podobaja:) o np cos takiego:) http://allegro.pl/item1165430959_piekne_ubranko_do_chrztu.html nawet raz na szmatkach widzialam taki komplecik byl nowiutki:)

albo ten tez mi sie podoba:) http://allegro.pl/item1165483878_bialy_komplet_dla_chlopca_idealny_na_chrzciny.html

Monia a moze to bardzo fajne i ciekawe:) no i cena nie jest kosmiczna:) http://allegro.pl/item1162378828_wyprawka_komplet_ubranko_na_chrzest_68_marynarz.html

rena !!!! na ciebie to zawsze można liczyć :) mi też podobają się oba, tylko muszę napisać o dokładne rozmiary bo mój kawaler to już teraz nosi 68, a nawet czasami 74, te rozmiarówki też są różne - żeby czasem nie był za mały :/ Jak sądzicie w 2 tygodnie chyba dziecko tak dużo nie urośnie? ale chyba wolałabym żeby miał ewentualnie troszkę za duże niż za małe :)

Monia alez bardzo prosze:) ciesze sie ze pomoglam:) a co do rozmaiarow to faktycznie czasem sa zle podawane wiec lepiej sie upewnic:) dzis Wasze maluchy tez tak spia?

no mój Maksio rano coś szalał, ale teraz śpi już 3 godz. , nawet nie jest głodny, nie wiem co się stało :) ale pewno zaraz będzie krzyk :) a za ten czas zdążyłam sobie obrać ziemniaczki na obiad, pokroić cukinię i marchewkę - będę robić sałatkę na zimę - uwielbiam ja :)

Monia1981 To co to za sałatka??? Napisz to może i my zrobimy :)

a więc oto przepis:): 4 kg cukinii, 40 dkg marchwi, 50 dkg cebuli, sól pieprz , czosnek Cukinię pokroić w plasterki, posolić na 2 godz., marchewkę pokroić w plasterki i ugotować na pół twardo, cebulę pokroić w pół-talarki i nasolić. Po 2 godz, odcisnąć cukinię i cebulę. Do gotującej zalewy wrzucić wszystko, dodać sól, pieprz, gotować 15 min, gorące wkładać do słoików. Ja nie daję w ogóle czosnku, jakoś nigdy nie dawałam :), to taka sałatka na słodko więc musicie spróbować czy będzie wam smakować :)

oczywiście cukinię dokładnie myję, a ze środka wyciągam nasiona :)

Monia moja mama robi ta salatke potwierdzam pycha:D a robilyscie dzem z cukini? rewelacja:D Milenka dzis taka spiaca ze zasypia na siedzaco najpierw przy sloiczku zupki potem przy herbatce a teraz spi juz ze 2 godz zasnela w spacerwoce teraz ja przelozylam do lozeczka i lece robic krokiety:)

aaaaaaaaaa tylko ona cukinie kroi w kostke i dodaje przecier pomidorowy:D

Witajcie. W Jarosławiu leje. My w tym tyg bedziemy w domu bo w Radawie zimno. Filip mi dzis strasznie marudzi.Albo to pogoda albo zeby. W nocy spac nie chciał wiercił sie niesamowicie.I od razu pozałowałam ze kupilam kojec. Strasznie szelesci ten materiał a poza tym jest za mały.Młody sie w nim kreci i w poprzek czesto spi.Trzeba było kupic taki duzy dla blizniakow z samą siatka . Przysłali mi dzis fajna gre klockow Lego. Zapiszcie sie na streetcom.pl moze i wam cos przyslą.Ja czekalam pol roku

tak widze ze mowicie o alkoholu na chrzcinach,u mnie tez był ale prawie samo piwo.My robilismy chrzciny 3 lipca i był upał a ze było mało osob to zaprosilismy wszystkich na grilla do Radawy A skoro piszecie o sałtkach to wam podrzuce pare przepisów. SALATKA Z CZOSNKIEM 40dag zoltego sera Edam Puszka ananasa Puszka kukurydzy 2 zabki czosnku Majonez smietana te lubia moje dzieci chodz w niej jest czosnek ktorego zazwyczaj nie zjedzą Pizza ziemniaczana CIASTO: 40dag.ugotowanych ziemniakow 2 jajka Szkl.maki Gałka muszk.olej.sol,pieprz FARSZ: Po 10dag.pieczarek,parowek i zoltego sera Lyzka koncentratu pomid,lyzeczka czerw.papryki,oregano. Cieple ziemniaki utłuc i ostudzic,dodac jajka,sol,pieprzi galke.Wymieszac z maką,wyłożyć tortownice maslem i bulką tarta, Ułożyć ziemniaki.Pieczarki i parowke podsmażyć z koncentratem.ulozyc na wierzch posypac serem. Robie jeszcze taka rybe ktora jest bardzo dobra do alkoholu jako przegryzka. Smaze mintaja w panierce tak jak na kotlety.Jak wystygnie na całkiem zimno zalewam zalewą: 1l.wody szkl.octu 1/2szkl.cukru Ziarenka smaku,cebula,ziele,lisc. Wkładam do garnka i na conajmniej 24godz wynosze do piwnicy zeby było w zimnie.Pozniej delikatnie wyjmuje na polmisek PYCHA