Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rena443

Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice

Polecane posty

dkarolcia jak mój maly mial jakieś 3 miesiące to też mial temperaturę, ślinił się i gryzł łapki poszlam do lekarza bo to akurat był dzień szczepienia i powiedzial, że to od zębów potem nawet temp. mu podskoczyła do 38 ale podawałam mu paracetamol (lekarz tak zalecił) i za kilka dni przeszło jednak ząbek zaczął się wykluwać dopiero teraz. Wydaje mi się, że okres ząbkowania trwa dlugo i objawy takie jak gorączka mogą występować dużo wcześniej niż pojawi się pierwszy biały malutki ząbek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łapa,z moja tez będzie cięzko;)Coraz bardziej sie wybredna robi,a dopiero do 4kl idzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wyprasowalam, wypralam , obiad sie gotuje Milenka spi wiec czas na maly relaksik:D moja tez jak miala 3 m-ce zaczela sie slinic lapki non stop w buzce byly ma juz prawie 5 m-cy a zabka jak nie bylo tak nie ma:D a to gardelko na pewno zlapala przez to ze przy zabkowaniu jest obnizona odpornosc no i o infekcje nie trudno...ale jak na chore dziecko to jest wyjatkowo grzeczna no az jestem w szoku:D bo nie placze nie marudzi:) mojej Milence sie juz powoli mata nudzi czasem sie pobawi ale ja bardziej interesuje teraz turlanie sie:D i podnoszenie do siadania:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzecie podejście na spacer tez zakończyło się krzykiem, na szczęście teraz w domu usnęła, bo od 7 rano nie spała, tyle co przy cycku:( mam nadzieję że choć z godzinkę pośpi, moja Gabrysia tak samo ręce non stop wkładała do buzi, teraz wkłada wszystko co ma w rękach, ale ząbków tez nie widać, chociaż dziś miała takie ataki płaczu że się zastanawiam czy ją dziąsełko nie boli, Rena my pewnie się już nie zobaczymy w najbliższym czasie bo w niedziele znowu jadę na dwa tygodnie do rodziców, tam mi bez męża jakoś szybciej zleci, bo samej w domu siedzieć to tragedia, po tygodniu mam dość, mąż z dziećmi nad morzem, wraca na jeden dzień i znów jedzie na Mazury na kolonie, a my siedzimy i tęsknimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my po spacerku,było grzecznie;)Starsze dieciaki sie wyszalały z kolegami,ja poplotkowałam z koleżankami i zleciał dzionek;)mam nadzieję że pogoda się nie popsuje,bo mam ochote codziennie tak spacerować;)Moja Maja ma skończone 3 miesiące,strasznie się ślini,wpycha rączki do bużki,ale jest grzeczniutka;)Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufffffffffff zasnela ale tak marudzila:( Kasiu chyba od Gabrysi nauczyla sie tak mruczec no caly wieczor tak robila... Vanilla czy Twoja Martynka masowala dziaselko jezykiem? nie wiem czy to od gardelka czy dziasla? caly czas wypychala jezyk i tak jakby masowala nim dziaselko:/a przy tym jeszcze gaworzyla i wygladalo to tak jakby seplenila:( jutro znow do lekarza idziemy bo Milenka jest cala w krosteczkach chyba po tym antybiotyku ja tak wysypalo:( oczka ma takie czrerwone:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rena - jak jest cała w krosteczkach to może to właśnie trzydniówka, wszystko by sie zgadzało , ale do lekarza zaglądnijcie :) Idę wreszcie spać , cały dzień ogórki robiłam a jutro Rajd Rzeszowski się zaczyna , więc dwa dni będzie potworny huk pod domem :) ale w sumie lubię te klimaty :P:P:P Miłej nocki, choć pewnie już wszystkie śpicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
część dziewczynki' nie odzywalam się bo Maksio marudny strasznie, a internetu nie miałam kilka dni :( i do tego ten szał z przygotowaniem chrzcin- ledwie chodzę, u mnie to zawsze jakoś z mamą musimy sobie nadać roboty, i jeszcze te weki na zimę- no oszaleć można :( Lapa: bardzo mi przykro w związku z Twoją sytuacja, ale musisz dać sobie radę- dla dzieci! Co do ciuszkow to widzę że już się spóźniłam :( szkoda. Witam nowe kobietki na forum. im nas więcej tym lepiej. Nie czytałam na pewno wszystkiego, nadrobię w przyszłym tygodniu. Co do ginekologa: ją bardzo polecam A. Chruściela ze szpitala na Chopina, przyjmuje na Zalesiu: 100 zł wizyta, bardzo miły, rzeczowy, poświęca pacjentom dużo czasu, nawet po porodzie zaglądał do mnie w szpitalu. Dobra idę spać bo za chwilę znowu mały wstanie, budzi się tylko 2 x na jedzenie w nocy- dla mnie to dobrze ale nie wiem czy tak powinno być czy nie jest głodny, ale chyba jak coś to by płakał . Trzymajcie się mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia//napisz mi adres na poczte to podziele ubranka sprawiedliwie.Moj mały szybko z nich wyrasta wiec zawsze cos sie trafi Witam. My dzis wstalismy o 7.Ja juz obaliłam kawk i łeb mi peka. Zastanawiam sie co dzis bedziemy robic,upał ma byc straszny.O 17ej corka jedzie di swojego ojca wiec musze siedziec w miescie. Wczoraj bylam z dziecmi pol dnia w parku a pozniej byla dluga rozmowa z mezem i zobaczymy co dalej.Wielka proba bedzie dla niego 29sierpnia bo idziemy na wesele,mam nadzieje ze sie nie upije i nie narobi mi wstydu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łapa to super że udało ci się z mężem porozmawiać, może się jeszcze wszystko ułoży, trzymam kciuki za waszą rodzinkę:) Monia to tylko powód do zadowolenia, że twój mały wstaje tylko 2x nocy, nie martw się na pewno nie jest głodny, moja wstaje ostatnio ze 4 razy i mam dość, ale normalnie wstaje chyba z przyzwyczajenia czasami, bo zje troszkę i dalej śpi, tyle że zasypia już koło 20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj Filip zasypia nieraz o 18ej.Je wtedy pierwszy raz ok 22-23ej pozniej zje o 1-2 w nocy i juz spi do rana.A jak zasnie o 20-21 to wlasciwie budzi sie gdzies dopiero ok 4-5 rano.zje i dale spi. Sprobuj moze małej dawac wode do picia zamiast mleka.Tak przynajmniej radzą poradniki i madrzy tego swiata.Bo skoro mało je to trzeba ja oszukac i dac wody.Moze znudzi sie jej ta woda i nie bedzie sie budziła. Słuchajcie ile u nas daje sie kasy na wesele ? My rodzina z młodymi wlasciwie nie jestesmy.Idziemy z malym /po kapieli zaopiekuje sie nim tesciowa albo chrzestma/i corka a mlody to brat mojej kolezanki i jest od chrzestnym mojej Zuzi. I dowiedzialam sie tez ze wlasnie ta kolezanka wraca juz do Polski na stałe z Anglii.Fajnie bo bede miała z kim pogadac.Ona ma 10tyg strszą corecke od Filipka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na razie mała tylko na cycu więc wodą jej nie oszukam, bo ona nawet z butelki nie umie pić, próbuje jej herbatkę czasem w upał dać to nieudolnie wypije 20 ml i tyle, ciągle wypycha językiem smoczek, bo ona niesmoczkowa i bezbutelkowa:), ale jak już będzie starsza to będę ją chciała oduczyć tego nocnego jedzenia, może jak rozszerzę jej dietę to wtedy będzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to twoja niuncia jest tylko dwa tyg młodsza od mojego nie dajesz jej jeszcze zupek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łapa - stwierdziłam że poczekam aż skończy 6 miesięcy, bo tak radzą przy karmieniu piersią, żeby nic nie dawać oprócz cycka przez pół roku, a skoro i tak siedzę w domku, to tak właśnie robię,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wyrabiam z czytaniem. Rena jeśli chodzi o masowanie jezykiem to nie zauważyłam, zawsze wkładała paluszki i tak ruszała rączką na boki a jak bardzo nam płakała i nie mogła usnąć to sama już jej palcem masowałam dolne dziąsła i przy okazji wmasowywałam ten żel na dziąsełka. Pytałas oprzewracanie się, tak więc ona zaczyna się przekręcać na brzuszek od przełożenia nóżki, czyli jak sie przekręca w prawa stronę to najpierw przek lada lewa nózkę nad prawą i na odwrót. Póżniej odchyla właśnie tak główkę do tylu i przeciąga ramiona. Robi to tak szybko i sprawnie że wystarczy głowę odwrócić a ona już na brzuszku. Teraz strasznie rwie się do siadania, a najbardziej w wanience, tam mam taką gąbkę do kąpania i własnie najbardziej w wanience podnosi głowę do góry ale nie pomagam jej więc z siadaniem jeszcze poczeka. Byłam dzisiaj na zakupach, ale straciłam kasy ehh, ale kupiłam małej kilka ubranek, śliczny różowy kocyk i ochraniacze na łóżeczko. Ja już mam komplet w łóżeczku ale jak ona się przekręca to nóżki wkłada w szczebelki i teraz założe ochraniacz na drugą stronę łóżka i nie będzie się obijać. Sobie standardowo nic i dla męża 2 bluzy na jesień:) Łapa a mąż nie może być kierowcą na weselu i wcale nie pić. Ja na szczęście nie nie mam takiego problemu, mąż zawsze ma umiar jeśli chodzi o alkohol ale i znam takich co nie wiedzą kiedy przestać. Musi się ułożyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wyrabiam z czytaniem. Rena jeśli chodzi o masowanie jezykiem to nie zauważyłam, zawsze wkładała paluszki i tak ruszała rączką na boki a jak bardzo nam płakała i nie mogła usnąć to sama już jej palcem masowałam dolne dziąsła i przy okazji wmasowywałam ten żel na dziąsełka. Pytałas oprzewracanie się, tak więc ona zaczyna się przekręcać na brzuszek od przełożenia nóżki, czyli jak sie przekręca w prawa stronę to najpierw przek lada lewa nózkę nad prawą i na odwrót. Póżniej odchyla właśnie tak główkę do tylu i przeciąga ramiona. Robi to tak szybko i sprawnie że wystarczy głowę odwrócić a ona już na brzuszku. Teraz strasznie rwie się do siadania, a najbardziej w wanience, tam mam taką gąbkę do kąpania i własnie najbardziej w wanience podnosi głowę do góry ale nie pomagam jej więc z siadaniem jeszcze poczeka. Byłam dzisiaj na zakupach, ale straciłam kasy ehh, ale kupiłam małej kilka ubranek, śliczny różowy kocyk i ochraniacze na łóżeczko. Ja już mam komplet w łóżeczku ale jak ona się przekręca to nóżki wkłada w szczebelki i teraz założe ochraniacz na drugą stronę łóżka i nie będzie się obijać. Sobie standardowo nic i dla męża 2 bluzy na jesień:) Łapa a mąż nie może być kierowcą na weselu i wcale nie pić. Ja na szczęście nie nie mam takiego problemu, mąż zawsze ma umiar jeśli chodzi o alkohol ale i znam takich co nie wiedzą kiedy przestać. Musi się ułożyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i my po wizycie mala grzeczna taka ze wszyscy w szoku:) kolezanka siostry jest tam recepcjonistka i mowila ze pierwszy raz widzi takie grzeczne dziecko:Dteraz z wrazenia zasnela:) Kika na 90% to trzydniowka bo ma wysypke na buzce raczkach i calym tulowiu a tak wlasnie jest przy tym wirusie a nie ma na nozkach ale pani dr nie ma 100% pewnosci bo nie wiemy czy byla goraczka w poniedzialek ale ma jeszcze gardelko czerwone i nie chce jesc i dostala lekarstwo na samo gardlo a flegaminy mam juz nie dawac bo kataru juz nie ma i nie kaszlala wiecej...a tym jezykiem to robila przez gardelko tak stwierdzila lekarka...ale wczoraj jej posmarowalam dziaselko tym zelem i chyba po nim zasnela... ale dzielna jest musze ja pochwalic bo pije ladnie te lakarstwa nawet sie nie skrzywi i nawet flegamina nie plula a to takie syfskie w smaku:P Łapa to bedziemy bawic na weselu w ten sam dzien tyle ze my zaczynamy 28 bo to wesele 2 dni i daleko bo za rzeszowem w Bialej pani mloda jest z rzeszowa a pan mlody z Blazowej wiec Vanilla bedziemy przejezdzac w Twoich okolicach:) no ja z mezem mam tez spokoj bo jak nawet wypije za duzo to grzeczny jak aniolek i po prostu idzie spac:D jak mi go 2 lata temu upili w pracy na ostatki i przywiezli nieprzytomnego a do tego zdarl glazure na parkingu przed blokiem to przez miesiac chodzil i "lizal podloge" i robil wszystko co mu kazalam bez mrugniecia okiem hehehe a do dnia dzisiejszego nie namowia go w pracy na ani kropelke:D a co do prezentu to sama sie zastanawiam my idziemy sami bo to za daleko i Milenka zostanie u babci ale chyba min 500 zl trzeba dac:/ do tego musze kupic jakas kiecke i do fryzjera sie wybrac teraz mam gorzej bo moja kolezanka ktora zawsze mi robila wlosy jest w ciazy i moge liczyc tylko na sciecie a pasemka musze juz robic gdzie indziej a tak mialam dobrze bo po drodze do mamy bylo mala zostawilam u niej no i cena kurcze za pasemka sciecie i zawsze mi ulozyla placilam 40 zl:D a jak mi robila wlosy na slub to zaplacilam tylko 17 zl:D jedna kreacje juz mam kupilam na szmatkach heheh gorsecik za 3 zl i spodniczka za 12 zl:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my wczoraj byliśmy na wizycie prywatniej żeby lekarka zbadała Filipa przed szczepieniem czy zdrowy i wszystko ok. Filip wazy już 8600 kawał chłopa. Dziś byliśmy u szczepienia i trochę płakała dobrze ze to jedno ukłucie ale Pani szczepiła go w rączkę bo stwierdziła ze ma grube wiec nie trzeba w nóżkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam wesele niecałe 2 lata temu w Sędziszowie. Od znajomych dostałam po 300zł, nie więcej. Ale mam dzisiaj z Adasiem urwanie głowy, nie może zasnać, a jak już zaśnie to budzi się po pół godziny z płaczem, pomagają tylko rączki ale i to nie zawsze. odstawiłam nabiał a wczoraj na buźce wysypka się zrobiła bardziej czerwona, dzisiaj przy przebieraniu zauważyłam że wysypało mu plecki ale wyglada to inaczej niż na buzi...ręce mi opadają. Wokół szczepionki na gróźlice miał takie suche lekko czerwone koło, doktorka mówiła żeby smarować maścią robioną z wit. A i E, jak posmarowałam to zrobiło się bardziej czerwone i się sączy...masakra już tego nie będę smarować...a miało być lepiej :-( Mój synej zasypia ok 9-9.30, karmie go ok 3-4 i potem ok 7-8, więc nie narzekam w nocy jest super. Pozdrawiam pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam zapytać... czy Wasze dzieciaczki też tak mają...bo Adasia zaraz po zaśnięciu tak zrywa rączkami i nóżkami, często go to budzi i zaczyna płakać? Rena to bawicie się w Villa Riviera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze 300zł to mało,jedna osoba chyba se 120złw restauracji kosztuje.pewno 500zł dam. A wypada dac kartke z zyczeniami od Zuzi czyli od chrzesnicy? Upał dzis okropny.Pozamykałam okna,pozasłaniałam rolety i hulają wiatraki.Moj Filip tez dzis niespokojny i tez malo spi i malo je do tego.Rano bylismy na spacerku w miescie po rybke i dzis mam to na obiad.Pozniej Zuzia jedzie do swojego taty wiec bede juz miala tylko Filipka na głowie. Jutro ma byc gala mysliwska w Jarosławiu byc moze sie wybiore a na wsi w radawie maja byc wybory mis wsi i mis mokrego podkoszulka hihihi ale to dopiero wieczorem.Mezowi na pewno nie bedzie sie chciało jechac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj nie zrywa sie ale za to sie wybudza jak szelesci kojec. Juz go dałam na sam dól i posciagalam te zasłonki.Wczoraj spał w tym spiworku i nawet ładniutko bo dop o 5 rano sie przebudził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja myszka zasnęła teraz,a ja mam tyle roboty,że ...a nic mi sie nie chce...dzieciaki na basenie,tata w pracy i mama do roboty;)Zobaczymy ile pośpi i co zdaze zrobić w ogóle....Jak jest upal to nie zawsze podczas dnia długo śpi...No i chciałam póżniej na spacerek pójść...tylko czy zdąże ze wszystkim...Zmykam ,pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój maluszek też właśnie poszedł spać a ja skorzystałam z okazji, że mąż jest w domu i poszłam na zakupy do szmateksu :) Nie wiem dlaczego jest tak dużo ubranek dla dziewczynek a tak mało dla chłopców, ale pewnie jak będę kiedyś szukać na dziewczynkę to będę znajdywała same chłopięce hehe taka ironia losu :) A na wesele to wydaje mi się, że należy dać adekwatnie do liczby członków rodziny. Nie sądzę, że skoro lokal był drogi to należy dać więcej. Kiedyś byliśmy na weselu sąsiadki która za lokal płaciła 160 zł za osobę a z jednego domu szło 6 osób to wypadałoby dać 1000 zł? Ja idę we wrześniu na wesele kuzynki i idziemy tylko we dwoje bo to za daleko od domu żeby wziąć małego i zamierzam dać 300 zł plus Pismo Święte za 60 zł ale wygląda jakby ze 120 kosztowało :D i to jest bliska rodzina dość. Myślę, że tak jak ty łapa idziesz w 4 osoby (?) to jakies 400 zł spokojnie wystarczy zwłaszcza, że to nie jakaś bliska rodzina. Aha i fajnie, że pogadałaś z mężem na pewno się jakoś poukłada :) kt85 bardzo fajnie, że karmisz jeszcze tylko piersią mi się to udało przez krótki czas bo miesiąc po urodzeniu musiałam wrócić na uczelnię :) i masz rację dopóki nie skończy 6 miesięcy nic mu nie dawaj, nie musisz nawet dawać herbatki jak nie chce pić bo mleko matki zaspokaja pragnienie dziecka w pierwszym rzucie :) dobrze robisz chociaż ciekawa jestem co na to rodzina bo jak moj maly mial 3 miesiące to już się nasłuchałam od teściowej co ze mnie za matka że jeszcze dziecku nic nie daje i że już mięso powinien jeść. Ciekawa teoria ale co poradzić takie życie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ja dzis tez nic zrobic nie moge wychwalilam mala ze grzeczna i masz pospi max pol godz i sie budzi gotowa do zabawy i nic tylko na raczkach:/nie placze ale ciagle sie chce bawic:/ no a o jedzeniu to juz wogole nie wspomne ledwo udaje mi sie w nia wcisnac 100ml i to na raty, nie daje jej teraz zupek bo nawet kaszki przez to gardlo nie chce pic:/ dkarolcia to gdzie Ty mialas to wesele to bylo Twoje? ja 2 lata temu tez mialam swoje w lokalu i przewaznie to bylo po 400 zl ....yyy to wesele pisze na zaproszeniu OSP Bialka ja zielonego pojecia nie mam gdzie to jest maz mowil ze w Bialej ale i czy on dobrze mowi to nie wiem:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my chyba damy 500 zl bo to najblizsza rodzina kuzynka mojego M a wesele 2 dni:) ale masowa straszna bedzie bo wesele na ponad 200 osob...ale uwielbiam takie remizowe wiejskie wesela sa najlepsze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rena nie chce Cie martwić,ale ta Białka,to chyba co innego niż Biała;)To ma być koło Rzeszowa????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×