Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość po rozwodzie

Mój były od dwóch lat jest z 21-letnią dzieciną.

Polecane posty

Gość Gdyby moj byly
po pieciu latach od rozwodu ingerowal dalej w moje zycie,zabilabym go smiechem:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego ją tak źle oceniasz skoro nie rozbiła Ci związku? a domyślam się ze ty byłaś przyczyną rozpadu waszego małżeństwa bo nikt by z taką babą nie wytrzymał (z tego co piszesz można wiele wywnioskować) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale po co???
jestem przekonany, ze dalej cos czujesz do exa, w sumie nie ma sie czego wstydzic. Natomiast powinnas z tym walczyc. To co piszesz autorko, swiadczy o tym, ze nie mozesz sie pogodzic z jego szczesciem. Wasze drogi sie rozeszły, macie dziecko. Spróbuj zapomniec o nim, popatrzec troche z innej strony. Tez jestem po rozwodzie, nie tak długo jak Ty. Czasem mam wrazenie , ze dalej cos czuje do mojej ex. Mamy dziecko. Ona od jakiegos czasu jest z kims nowym. Tez byłem ciekaw co to za facet, kim jest i w ogóle. Ale zdałęm sobie sprawe , ze to nie ma sensu. TO nic nie zmieni w mojej sytuacji, a moze nawet pogorszyc moje samopoczucie. Pozostało mi tylko miec nadzieje, ze bedzie to fajny gosc, z tego wzgledu, ze mieszka z moim jedynym dzieckiem. Mój syn go akceptuje, mowi o nim dobrze - Ba! nawet czasem sie przejęzyczy i mowi do mnie nie Tato tylko ( jego imie)..gryze sie wtedy w jezyk, czasem pojawi sie lezka, ale to wszystko nie powiem na niego zlego slowa bo go nie znam. Na reszte nie mam wplywu. Powinnas sobie to uswiadomic. Musisz definitywnie zamnknac temat. Zaczac zyc wlasnym zyciem, wlasnym szczesciem. To czy ona ma 20 lat czy 30, to nie ma znaczenia. Ktos napisał wczesniej, ze powinnas sie cieszyc , ze Twoje dziecko akceptuje nowa Pania eksa. Tyle w temacie. Zacznij zyc swoim zyciem. Jest duze prawdopodobieństwo, ze jak nie zmienisz swojego podejscia, obudzisz sie za pare lat, stojac dalej w miejscu szpiegujac swojego eksa. Czy on jest tego wart??? Wszystkiego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale właściwie o co chodzi???
Niby dlaczego bronicie jakiejś młodocianej kochanki ? W koncu matka ma prawo wiedzieć w jakim towarzystwie przebywa jej syn, prawda? A od takiej ... należy trzymać dzieci z daleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jaka kochanka? Oni są w związku od dwóch lat, czy Ty rozumiesz słowo kochanka?Jak można nazywać zaraz kochanką osobę która żyje w normalnym związku z facetem? Co z tego że on jest po rozwodzie! Czy to znaczy że kiedy autorka tego topiku znajdzie sobie faceta to też będzie on tylko kochankiem bo jest z kobietą rozwódką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po rozwodzie
Nie było mnie trochę, bo byłam zajęta. Otóż tak jak ktoś napisał wyżej, mam prawo poznać tą osobę!!!! Nie jest nigdzie zabronione coś takiego!!!! Bardzo mi miło, że jest tutaj tyle osób które są po mojej stronie i rozumieją mnie!!!! Ta młodociana kochanica powinna mi conieco powyjaśniać, tak mi się wydaje i mam prawo do tego!!!! Nic tego nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
g... ma ci do wyjaśniania i w d... może mieć twojego dziciaka to jest jej prawo i nie ma wobec niego, ani tym bardziej wobec ciebie ŻADNYCH obowiązków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuuuuuuuuuuuuuuu12948
ZAZDROSNA STARA BABA... :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinnaś się cieszyć że dobrze Twoje dziecko traktuje, a Ty jeszcze z jakimiś pretensjami wyskakujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po rozwodzie
Ma obowiązek wyjasnienia mi wszystkiego. Po co jest w tym związku, co ma do mojego dziecka itd. Kazda kobieta na moim miejscu by to zrobiła!!!! Dlaczego wy nie potraficie mnie zrozumieć????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego, że mądry głupiego nie zrozumie, wiesz? a jej związek to jej sprawa, a twoje dziecko, to twoja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posłuchaj ewo
przestań się wymądrzać, bo z twoim prowadzeniem się jesteś jak najgorszym przykładem. Ta matka ma prawo znać kochanicę swojego byłego męża. w końcu nieletni syn ma z taką ... kontakt. A lepiej uchronić dzieciaka od zdemoralizowania. Nie każdy chce żyć tak jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejny przykład na to że jak była żona chce się wpieprzać w życie byłego męża to za kartę przetargowa będzie używać dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeperd
oj jaka zazdrosna ! no bo tamta mlode jedrne swieze gladkie cialo ma ! dlatego byly sie z nia zadaje :) a ty sie zajmij soba, nie nim !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś musi dzieciaka
pilnować jak się prujesz po imprezach jak stare kalesony (z naciskiem na STARE) a serio - niezłe prowo - aż 5 stron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super debilizm
Nie dziwię się facetowi, że się z tobą rozwiódł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co z tymi rozwódkami?
Nowa partnerka Twojego byłego nie musi Ci nic tłumaczyć,co najwyżej może jeżeli będzie mieć taką chęć. A już pytanie po co jest z nim w związku to absurd-to chyba jasne,chociaż nie wiem czy dla Ciebie też,że ludzie zazwyczaj są ze sobą gdy łączą ich uczucia,bo Ty raczej wyszłaś za mąż,żeby móc wygodnie żyć. Nie rozumiem dlaczego nazywasz ją kochanką,bo z tego co mi wiadomo to aby być kochanką to ta druga osoba musi mieć stałego partnera,a Ty jesteś jego BYŁĄ,kobieto czemu tego nie pojmiesz i to po 5 latach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta druga........
Moj facet jest 4 lata po rozwodzie,razem jestesmy prawie 2 lata,poznalam go wiec po rozwodzie,miedzy nami jest 17 lat roznicy a jego syn jest 8 lat mlodszy ode mnie....jego eks do dzis wszystkim naokolo opowiada ze to ja rozwalilam ich malzenstwo...niby jak,jak poznalam mojego bylo 2 lata po rozwodzie....dostaje szalu ze moj ma swietny kontakt z synem...a ja sie nie przejmuje tym wszystkim...tamta tylko skrzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZielonaRóża
Hej Dziewczyny! Szkoda palców na klikanie z autorką. Wy swoje i jak grochem o ścianę, bo ona swoje! Jest osobą strasznie ograniczoną - co wynika nie tylko z wypowiedzi ale także z gramatyki, ortografii i stylu w jakim pisze. Najbardziej rozśmieszył mnie fragment, że nigdy nie była, nie jest i nie będzie kurą domową. Więc ja się pytam czy jak siedziała przez tyle lat w domu to miała sprzątaczkę? Bo mi się wydaje, że jednak była sprzątaczką, praczką i kucharką nie tylko swojego męża ale także dziecka i nadal jest! Tylko, że teraz dla dziecka! AAAA i stwierdzenie, że sypia z facetami - dla mnie kobieta, która sypia z więcej niż jednym facetem to właśnie K*U*R*W*A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rando
Zazdrosc az z Ciebie kipi kobieto... Ona ma obowiazek? Ja bym trzasnal drzwiami przed nosem, jakbys wpadla z gadka w takim tonie. Pchasz sie z butami do czyjegos zycia i jeszcze udajesz, ze to z powodu dziecka... Znajdz sobie kogos i daj zyc facetowi, bo to CHORE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak się młodociana
kureffka pcha do lozka starszego faceta, a patrzy na to dziecko tego faceta, to ZAWSZE matka musi interweniować. W końcy fakt że ojciec jest łajdakiem i zadaje sie z kureffkami może źle wpływanąć na psychike dzieciaka. A dziecko w tym przypadku jest dorastajace, więc tym bardziej taka ... może być niebezpieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko w kazdym wieku jest dorastające, taka juz cecha stała dzieci, inteligentna osobo (inteligentna inaczej oczywiście) a najgorzej mu zrobi patrzenie na psychicznie chora matkę ale nic to, trochę podrośnie, to zrozumie, co jest dla niego dobre i może przeniesie sie do normalnej rodziny, którą tworzy jego ojciec z tej patologii, jaką funduje mu mamusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
a mnie ciekawi dlaczego Panstwo się rozwiedli. tu jest pewnie przyczyna, dla której tak a nie inaczej autorka zachowuje. Bo przecież ten pan były mąż nie ożenił się z wariatką i z wariatką nie wychowywał dziecka. Musi być jakaś przyczyna dla której autorka z pięknej królewny przemieniła się w straszną czarownicę...Może wina - to straszne co powiem wiem że Paniom trudno w to uwierzyć być może- leży jednak po obu stronach -albo - nie wiem czy to Panie przeżyjecie co napiszę- może wina jest męża byłego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cafe Creme
Kocie-a kto sie pyta dlaczego sie rozwiedli?Nikogo to nie interesuje i nijak sie ma do tematu.Byly maz ulozyl sobie zycie,a ona szaleje z zazdrosci i probuje wszystkim wmowic,ze chodzi o wiek,a jesli nie o wiek to o dziecko i tak dalej,i tak dalej. Paskudna kobieta i nie chcialabym takiej baby miec nawet za sasiadke. A ty kocie przestan juz z tymi umoralniajacymi gadkami,bo gdybym sluchala takich jak ty,to bym do tej pory tkwila w malzenstwie,ktore sprawialo,ze odechciewalo mi sie zyc. A jesli byly maz jest winien rozpadu,to tym bardziej ta zazdrosnica powinna sie cieszyc,ze nie sa razem. Faktycznie,jakby moj byly tak szalal,to krotka bylaby pilka.Mam nadzieje,ze tamta dziewczyna ja oleje z gory do dolu i pokaze gdzie jest miejsce bylych-wszystkich bylych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
ja tylko zastanawiam się, co powoduje że mężczyzna żeni się z taką straszliwą kobietą:-) straszliwą , zazdrosną staruchą która nie chce by mąż ułożył sobie zycie....Na pewno ta Pani ma tylko jeden ząb z przodu i lata na miotle:-)a może po prostu także mąż nie potrafi budować relacji z byłą żoną po rozwodzie? przecież wciąż są RODZICAMI i to już się nie zmieni. Niedługo będą dziadkami i to także się nie zmieni. I co wtedy?dziwi mnie że Panie, będące kobietami obwiniacie kobietę a nie widzicie winy w mężczyźnie. naprawdę daje to do myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cafe Creme
Cholera,kocie,nikt jej nie obwinia o rozpad malzenstwa,nikt chyba tez nie jest na tyle glupi,zeby pisac,ze od poczatku byla wredna,brzydka baba,a biedny facet byl slepy i gluchy,ale temat dotyczy sytuacji dzisiejszej,nie sprzed lat,gdy byli malzenstwem. Troche honoru by wystarczylo,zeby ta kobieta zobaczyla,ze robi z siebie idiotke.Nic jej do wyboru bylego meza,jesli chodzi o partnerke czy zone,a obowiazki ma ten jej byly wobec ich dziecka.Wobec dziecka-nie wobec bylej zony i jej sie nie musi z niczego tlumaczyc,tym bardziej jego obecna partnerka,ktora-notabene-obowiazku nie ma wobec ich dziecka zadnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×