Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość po rozwodzie

Mój były od dwóch lat jest z 21-letnią dzieciną.

Polecane posty

Gość po rozwodzie
Dowiedziałam się, że ta panienka to gosposia domowa, taka typowa!!!! Rzeczywiscie to akurat miłości nie oznacza,a kuźwa posłuszeństwo!!!! Wstyd by mi było na jej miejscu. Wykorzystuja siebie nawzaje, nic dodac , nic ująć!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwiiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
A według mnie jestes zazdrosna. że on sobie układa zycie, a Ty nie, Ty nie masz stałego partnera, a on ma już partnerke i to od dwóch lat. A może nawet wogóle coś do niego czujesz, a jesli nie, to to jest zwykła zazdrośc i nic więcej. Nie znasz kobiety ale ja oceniasz, masz ją za głupią i niedojrzała a wogóle jej nie znasz. Wysmiewasz jej marzenia o tym że chce załozyć własne przedszkole i jeszcze ironicznie życzysz jej powodzenia. A jakbys sie nieco wysiliła, to bys wiedziała, że właśnie teraz zakładanie przedszkoli jest dość łatwą sprawa, w wielu przypadkach jest to w 100% realizowany projekt prze unie europejska, więc dziewczyna ma duże szanse na to żeby otworzyc własne przedszkole. I co z tego że zapakowała Twojemu dziecku obiad? Może powiedziało że bardzo mu smakowało, to mu dała jeszcze troszke, bo chciała byc miła, a dzieciak sie Tobie nie przyznał, bo chocbym nie wiem jak udawała to i tak wyczuje że jej nie trawisz. Dzwonisz do eksa i sie pytasz "jak tam Twoja panienka" panienka to jest dziwka spod latarni, nic dziwnego że sie wścieka na Ciebie, chocby za sam fakt że ja tak nazywasz, a poza tym może on wogóle nie chce żebys sie wtracała w jego zycie? Bo chuj Ci do tego, co z tego, że ona widuje sie z Twoim dzieckiem? No i co? W zwiazku z tym masz prawo ja poznac i np. powiedziec eksowi, że nie może sie z nia spotykac, bo według Ciebie ona jest bleee? hahaha :D Zejdz na ziemie, Ty powinnas mieć swoje zycie. A facet ma swoje, wtracasz sie bo nie masz własnego zycia i szukasz dziury w całym. Jestes zazdrosna i tyle. Co z tego że miedzy nimi jest 13 lat róznicy? Mogą miec o wiele wiecej tematów do rozmów niz ty mialaś ze swoim mezem. Nawet jej nie znasz a ja oceniasz i to jest według mnie najbardziej żenujące. Olej w końcu byłego, przestań sie interesowac jego zyciem osobistym. Zajmij sie lepiej dzieckiem, pobaw sie z nim, spedz z nim czas. Umów sie gdzies z przyjaciółkami, skup sie na karierze. I faktycznie zacznij rozglądac sie za druga połową, a nie z nienawiscia oglądasz sie na eksa, który juz układa sobie zycie i jestes wściekła że Ty jeszcze nie, więc plujesz żółcią. Żenada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwyczajnaniezwyczajna
Choćby nawet była tą gosposią domową i codziennie na wieczór myła mu nogi to i tak bardziej niż ty sie nie poniży tym odkładaniem sobie pieniędzy. I skończ już wymyślać jaka to ona nie jest bo żałosna jesteś... Każda kobieta jest gospodynią domową nawet ta która pracuje...a Ty niby kim jesteś siedząc cały dzień w domu????? Mało że gospodynią to jeszcze kurą domową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkooooooooo
wstyd to wpierdzielać się w czyjeś życie, musisz sobie uzmysłowić, że ten człowiek już nie jest Twoim mężem i to jego sprawa z kim i jak żyje........ sama dodam od siebie, że też jestem 4 lata po rozwodzie i ucieszyłam się, jak się dowiedziałam prawie dwa lata temu, że ex ma kogoś i że nasz dzieciak zaakceptował tą panią, DA SIĘ, opanujcie się kobiety - rozwód = koniec wspólnego życia, każde z ex małżonków ma swoje - ale do takiego podejścia trzeba aodrobine kultury - której jak widzię co poniekótrym brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po rozwodzie
Przecież ja mam swoje zycie!!!! Chodzi o to, że mam prawo znać osobę, która niby zajmuje się moim dzieckiem!!!! Mam prawo i ją poznam. Chcę zobaczyć jak się wyraża, co ma mi do powiedzenia itd. Nie dziwcie mi się!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwiiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Taaaa "dowiedziałas sie", gówno o niej wiesz i taka jest prawda. Starasz sie przyczepic do czegokolwiek, bo jestes zazdrosna, że on uz kims juz jest, a Ty nikogo nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jestem z facetem po który jest po rozwodzie i jego była uważa że jakąś kurwę on sobie znalazł, tyle ze my już żyjemy razem szczęśliwie od dwóch lat i on jest o niebo szczęśliwszy ze mną niż z byłą, poza tym to ona jego zostawiła a teraz ma pretensje że on sobie życie ułożył a ona nie. Jak to możliwe że on może być szczęśliwy a ona nie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po rozwodzie
Tak mówiąc poważnie to on nadal jest moim mężem poprzez ślub kościelny, nieważne to jednak. Ja kura domową nie byłam, nie jestem i i nie zamierzam być!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwiiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Hahahaha, no i co z tego że ja poznasz?! i np. nie przypadnie Ci do gustu? (a na 10000000% Ci nie przypadnie, zazdrosna istoto) i co wtedy zrobisz?! Karzesz eksowi przestac sie z nią widywać? Kazesz sie jej wyprowadzac od niego na czas gdy Twoje dziecko u niego bedzie. Weź przestań dziewczynko. Nie bedziesz miała dalej na to żadnego wpływu, jedyne co bedziesz mogła robić to awantury i uprzykrzać wszystkim życie i jeszcze bardziej pluc żółcia niz teraz. No i oczywiście cieszyć sie jak dziecko, gdy czasem uda Ci sie w jakis sposób ją urazić. Puknij sie w łeb! I zajmij sie swoim życiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znasz dnia
droga autorko,przemawia przez ciebie wielka zlosc,nie zdziwienie,czy nawet ciekawosc.mojego meza poznalam bedac na studiach,tez jako taka jeszcze malolata,jestesmy ze soba 15lat,na dobre i na zle...a teraz do sedna,jego byla zona bardzo przypomina mi ciebie,powiem ci szczerze,ze oboje podchodzimy do niej z wielkim wspolczuciem i politowaniem...a co do przyjaciolek,niestety nie zawsze dobrze radza,mimo zazwyczaj szczerych checi,pozdrawiam i zycze ulozenia sobie wlasnego zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po rozwodzie
Na pewno dużo ma mi do powiedzenia, choćby kim jest i co robi, no nie wiem wszystko!!!! Nie będzie całkiem obca mi osoba pilnowała dziecka!!!! To raczej normalna kolej rzeczy. Wy, które jesteście z rozwodnikami nie znacie ich ex żon???? Wątpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwyczajnaniezwyczajna
chcesz ja poznac tylko dlatego zeby dalej wyszukiwac jej wady...bo zapewne najmniej wazne jest dla ciebie to jak zwraca sie do dzecka. Jak pisałaś dziecko ja lubi a ma 13 lat wiec chyba umie coś powiedzieć na temat danej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwyczajnaniezwyczajna
chcesz ja poznac tylko dlatego zeby dalej wyszukiwac jej wady...bo zapewne najmniej wazne jest dla ciebie to jak zwraca sie do dzecka. Jak pisałaś dziecko ja lubi a ma 13 lat wiec chyba umie coś powiedzieć na temat danej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie jego była nie interesuje, tak samo jak jego nie interesują moi byli.Trzeba żyć przyszłością a nie przeszłością, użalanie się nad sobą nic Ci nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po rozwodzie
Mówi mi o niej jak wraca od nich. Co robiło, gdzie byli, co jedli, co ona zrobiła, o czym rozmawiali!!!! Szerze zawsze chcę wiedzieć jak najwięcej, bo wiem, że takie osoby próbują za wszelką cenę przekupić dziecko!!!! To się zna z doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przekupić? Kobieto zejdź na ziemie, widać że nie masz własnego życia, znajdź sobie faceta i nim się zajmij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwiiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Ale zrozum kretynko, że to że ja poznasz nic nagle nie zmieni. Dziecko dalej bedzie jeździło do ojca w odwiedziny, a ona nadal tam bedzie. Z czego ona ma Ci sie tłumaczyć? To nie kandydatka na opiekunke do dziecka, której bedziesz płacic. Możesz jedynie jej powiedzieć "cześć, jestem jola/kasia.zdzisia" gdy bedziesz odwoziła dziecko do domu jego ojca, a ona Ci sie rózniez może przedstawic no i chuj. I nic wiecej nie masz od niej prawa. Takie sa konsekwencje rozowdu własnie. Potem nie masz prawa wpieprzac sie w zycie eksa, nawet jesli macie dziecko. To dziecko idzie do niego w odwiedziny, a nie Ty. Tam jest juz nowa rodzina, która to dziecko odwiedza, a Ty nie, bo to nie jest Twoja rodzina i nie jestes już w żaden sposób związana z ojcem dziecka. Więc weź przestań pieprzyc głupoty, że ona ma Ci sie z czegos tłumaczyc, bo pilnuje Twojego dziecka, to nie opiekunka do dziecka, Tylko zyciowa partnerka Twojego dziecka, jesli nie ma ochoty, to nie musi sie wogóle do ciebie odzywac. Grunt że dziecko ja akceptuje, a to czy Ty ja akceptujesz jest najmniej ważne. Więc w końcu daruj sobie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwyczajnaniezwyczajna
No zapewne ona ma ci dużo do powiedzenia. Ze pracuje, ze studiuje,ze ma zamiar otworzyć własne przedszkole,ze ma plany na przyszłośc itd... Ale co ty jej powiesz??????? Ze siedzisz w domu i żyjesz za pieniadze męża?????Byłego męża. Pomyśl trochę. I skąd w tobie ta nagła chęć zeby ją poznać skoro są już ze sobą dwa lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwiiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
tam miało być "tylko życiowa partnerka Twojego eksa" :P ufff, pomyliło mi sie, slabo mi sie robi, jak słucham takich zazdrosnych osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co z tymi rozwódkami
Przeczytałam cały wątek i jestem wręcz przerażona tym co pisze autorka tematu. Jak wogóle kobieto możesz oceniać wszystkie kobiety,pewnie młodsze od Ciebie k....ami?? Zastanów się co takie słowa świadczą o Tobie,Twojej kulturze i klasie? A wnioskuje po tym jak się wypowiadasz i zachowujesz w stosunku do swojego ex i jego partnerki,że raczej nie posiadasz jej wcale. Ja sama mam 21 lat,studiuje, pracuje i od 10 lat opiekuje się młodszą siostrą,życie dało mi nieźle w kość i nie jedna osoba powiedziała mi,że moja dojrzałość psychiczna jest o wiele większa niż mój wiek. Także jeżeli masz choć trochę rozumu to nie obrażaj kogoś tylko dlatego,że jest młodszy od Ciebie i potrafi sobie lepiej w życiu poradzić tak wcześnie,mimo że gdy Ty miałaś tyle lat to nic nie robiłaś,tylko złapałaś chłopa i na nim żerowałaś. Co do związków ze starszym i dzieciatym rozwodnikem również mogę się wypowiedzieć-spotykałam się z takim przez rok. Nie poleciałam na kasę bo on zostawił mieszkanie,które sam spłaca byłej,samochód również-jego jedyny dobytek to była jedna walizka ,debet na koncie i kredyt za mieszkanie. A ja go pokochałam za to jakim był człowiekiek, a nie za to co miał. Jego ex jaka była taka była,potrafiła używać dziecka jako karty przetargowej ale nie wtrącała się w życie osobiste swojego byłego męża i że znalazł sobie młodszą,żeby się dowartościować. Dziecko na początku też nie potrafiło zaakceptować tego że tatuś ma inną,ale wystarczyło trochę czasu i zrozumienia żebyśmy obydwie mogły się dogadać ze sobą.:) Mimo,że nasze drogi się rozeszły z wielu przyczyn to zostaliśmy przyjaciółmi. A mnie dziwą zawsze komentarze tych wszystkich zawistnych kobiet,które zawsze oceniają stereotypowo takie związki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po rozwodzie
Moje przyjaciółki też nie lubią takich panienek. Nie tylko ja!!!! Nie oceniam ot tak sobie, po prostu mam prawo, mówić co myślę. Nikogo przecież tym nie krzywdzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co z tymi rozwódkami
Masz prawo tak oceniać wszystkie kobiety młodsze od Ciebie?? Bo nie wydaje mi się. Widać,że Ty i Twoje przyjaciółki mimo że jeteście po 30-tce macie pstro w głowach. Chyba większość z was jest po rozwodach,gdzie wasi byli ułożyli sobie życie,a wy nawzajem się nakręcacie tą głupią nienawiścią do ich nowych partnerek. Nie byłabym też taka pewna tego,że nikogo nie krzywdzisz takimi pochopnymi ocenami. A co powiesz,jeżeli Twoja córka w wieku 21 lat zwiąże się z dzieciatym rozwodnikiem??Też nazwiesz ją młodą k...wą??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po rozwodzie
Mojemu dziecku nie pozwolę wejść w taki związek na pewno!!!! By niszczyć komuś życie, bądź zastępować praczke, sprzątaczke i matke!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w jaki sposób ona niszczy życie komukolwiek, on już nie ma żony, kobieto puknij się w łeb.Myślisz że jak się rozeszliście to Twój były musi być do końca życia sam bo Ty jesteś sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co z tymi rozwódkami
Nie pozwolisz?? Kobieto-Ty myślisz,że będziesz miała jakiś wpływ na decyzje 21 letniej kobiety?? Ty będziesz mogła najwyżej "wyrazić swoje zdanie",a ona i tak zrobi co będzie uważała za stosowne. Zdecydowanie zapomnij,że będziesz mogła jej w tym wieku czegokolwiek zakazać. A po drugie-dlaczego piszesz,że nie pozwoliłabyś jej niszczyć cudzego życia? Przecież facet jest już po rozwodzie,zamknął nieudnay rozdział swojego życia i zaczyna je na nowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co z tymi rozwódkami
Kobieto,lepiej nie szukaj na tym forum poparcia dla Twojego myślenia i sposobu zachowania bo mało kto przyzna Ci rację. Moim zdaniem powinnaś wybrać się do jakiegoś dobrego psychologa,który wytłumaczy co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta jasne wmawiaj
sobie dalej hehe .JESTES ZAZDROSNA JEDZĄ I NIC WIECEJ szkoda Ci teraz ze jakas duzo mlodsza dziewczna jest z twoim byłym i ze sie dogadują i sa ze soba. A Ty najzwyczjniej w swiecie jestes zazdrosna i jest Ci tego szkoda ,,, ZAL MI CIE AUTORKO ZAL ZALL :o :o :O ;O :O :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×