APEL SO BARDZO ŁADNYCH DZIEWCZYN

łapcie szczęście za ogon w młodym wieku. Korzystajcie z okazji do czasu kiedy jesteście jędrne i słodkie i wychodźcie szybko za mąż. Jednak koniecznie tylko za dobrą partię. Faceta z kasą! Mówię wam to po latach doświadczeń z mężem piwoszem, nygusem, pracownikiem administracji publicznej. Do niczego nie doszliśmy. Mamy kąt u jego mamusi bo ledwo nam starcza na spłatę skody fabii (nasz jedyny majątek). Dlatego apeluję do was, nie patrzcie na ładną miskę, która jeść nie daje

W dzisiejszych czasem droga damo trudno się dorobić, więc faceta z kasą tak łatwo nie znajdziecie ;)

czasach*

dziekuje za rade :P

ja juz nie szukam, mam już swego nygusa-matoła, poza tym jestem już za stara na zmiany(36 l.) ale pomyślałam o pieknościach, które być może tak jak ja kiedyś głupio się zakochałam w chłopaku za którym wszystkie latały i w końcu wyszłam za niego za mąż. Odtrącając tym samym niezbyt przystojnego, ale przemiłego i dobrego człowieka z kasą. Teraz żałuję, ponieważ ta ładna miska nieco się wysłuzyła, włosy zgubiła, brzuch dostala i do tego nygus smierdzacy

a ja mam mądrego i bogatego:)trzeba tylko mysleć głową a nie tyłkiem...i każdego da sie zdobyć..

przepraszam za błędy i że tak niestylistycznie napisałam, ale jestem wkurzona tym dziadem, który mnie denerwuje i już!

Tu się mylisz, faceta z k(l)asą :)

nygus ?

36 lat masz to młoda dupcia jeszcze jesteś. Nie daj sobie wmówić że jest inaczej:-)

no właśnie o tym piszę, że myślałam hormonami zamiast realnie oceniając sytuacje:O do tego jeszcze na początku znajomości coś się nie kleiło i mnie olał a ja mu niepotrzebnie dałam jeszcze 1 szansę

A ja mam nie tylko bogatego, ale i przystojnego i inteligentnego :) W czerwcu bierzemy ślub :D

tez myslalam zeby szukac faceta z kasa a poznalam studenta ktory nie ma nic swojego i mieszka z rodzicami ale ma tak cudowna osobowosc i charakter ze chce spedzic z nim zycie. nie wiem jak to bedzie w przyszlosci z kasa, zawsze chcialam wiesc zycie na poziomie i moc sobie pozwolic na wiele a nie zyc od pierwszego do pierwszego, ale teraz to sie az tak bardzo nie liczy

ja na pocztaku przeczytalam 'klasa', a nie 'kasa' :P z klasa i kasa najlepiej

aż się uśmiałem jak napisałaś że masz aż 36 lat

jak patrzę na siebie, taką zmęczoną, zaniedbaną z odrostem 2 miesięcznym na głowie (bo przecież nigdy nie ma tyle pieniędzy) to czuję się już jak stara dupa.

zajebiaszczą partie , ma 40 lat nadziany (dalsza rodzina), jeszcze żadnej nie udalo sie go usidlić wiec jest formalnie wolny , ale wiem ze chcialby sie ustatkowac, jak jestes jeszcze ładna to skladaj pozew o rozwod.

narobilas bachorow z nim, to stawiam na tobie krzyzyk :(

musiałabym przejść renowację:D poza tym myślę, że taki 40 latek to woli taką 28-32, tak oceniam a nie tylko 4 lata mlodszą.

jak jestes ladna, to nie ma znaczenia.

nie mamy dzieci, czego też żałuję:( on nie może a na adopcję nie zdecydowalismy się. Poza tym chyba skoro mamy tylko pokój to i tak by nam nie dali. Dla mnie już i tak na dziecko za późno, gdybym zdecydowała się odejść:(

doświadczona zmęczona...4lata byłam z chlopakiem za którym wszystkie dziewczyny w ogień by skoczyły...ładna buzia,wysportowany...itp Nawet w sumie to ponad 4 lata.. Ale jedyne co potrafił to w lusterko patrzeć, nie było w nim żadnej pracowitości, jakiegoś realnego spojrzenia na świat. Dlatego jakieś pół roku temu zakończyłam ten związek :) Chłopak 22 lata a mama go z zagranicy utrzymywała, ubierała, opłacała studia zaoczne...A on zero inicjatywy ... Więc co do mężczyzn nie koniecznie musi być bogaty..Ważne żeby był pracowity i miał głowe na karku a dojdzie do czegoś w życiu =) W sumie to sie sama zastanawiam jak ja tyle wytrzymałam z nim :P

ufarbuj włosy, ubierz się kobieco i zdobywaj facetów!

Ja byłam z takim debilem 5 - 6 lat. Masakra

akasha - 100 procentowa racja - trzeba zbadać potencjał:) dobrze zrobiłaś, teraz nauczona doświadczeniem dokonasz właściwego wyboru

Bylam z takim :( Przez niego czulam sie jak smiec, zero

co to za texty..;P mam 34 i dopiero się rozglądam za jakimś odpowiednim, ale nie nygusem rzecz jasna ;p

nie można dłużej tego czytac !!!!! to jakaś paranoja...chyba sie pomyliłaś i sama nie wiesz ile masz lat, chyba masz 46, a nie 36 :o

Autorki wątku. Akasha, Ty naprawdę przeginasz. Student ma prawo nie pracować, całe mnóstwo ludzi przez wieki zaczynało pracę dopiero po studiach, pracowali tylko studenci zaoczni, i to tylko Ci, których nie było stać na opłacenie czesnego. Jeśli w ten sposób oceniasz ludzi, zwłaszcza tak młodych, to współczuję tym mężczyznom, których spotkasz, bo nie będziesz ich ceniła za to, jakimi są ludźmi, tylko za to, ile pieniędzy zarabiają. Innymi słowy: płytka jesteś i nie zdiwi mnie to, gdy pewnego dnia Twój bogaty mężuś będzie prał Cię, ile wlezie, a Ty się nikomu nie poskarżysz na przemoc domową i zostaniesz z nim, bo "dla pieniędzy wszystko". Szczerze brzydzę się takimi kobietami jak Ty.

tez przeczytalam z "klasa" a nie "kasa":o