Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brak pomyslooooow

Co najlepiej jadać na kolacje ? Co wy jecie ?

Polecane posty

Gość brak pomyslooooow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jem dosyć obwicie i treściwie, bo w ciągu dnia nie mam czasu na przygotowanie czegoś konkretnego. Żeby nie było, wcale nie tyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beybbs
i tylko nabiał?:) a warzywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, jak najbardziej nabiał typu twaróg czy wiejski z warzywami, pisałam o tym w innym temacie :) oto kopia: co do kolacji... zdecydowanie białko z nabiału!! jest to bialko kazeinowe czyli takie, które długo ulega rozkładowi i o to chodzi, zeby przez noc mięsnie były chronione, także jak najbardziejn serek wiejski bądź twaróg. Podwieczorek równiez ok i pora jak najbardziej odpowiednia, bo owoce mają cukry, które powinny byc spalone jak najwczesniej Twaróg lub wiejski z warzywkiem np. papryką, ogórkiem zielonym lub nawet sałatka warzywną, świetnie ze soba współgraja Warzyw niestrączkowych w zasadzie nie powinno sie wliczać w bilans kaloryczny, bo sa lekkostrawne i bogate w witaminy, najbardziej te zielone typu brokuły, sałata, ogórek, ziel.papryka. nie wyklucza sie równiez filetu z kurczaka, ajko źródła jednego z bialek w najczystszej postaci, ale jak wspomniałam wyzej ulegnie szybciej trawieniu i rozkładowi, a chodzi o to by na nocke byc sytm, zeby do lodówki nie korciło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Osobie chcącej zrzucić zbędny balast raczej nie bedziemy zalecać "dużo i treściwie" bo gdyby nie miala problemu z tyciem raczej by nie napisala tu" Jakbyś niezauważyła/ł to w tytule są także słowa "co wy jecie" to, że ja tam jem nie oznacza, że komuś to polece bo każdy ma inną przemianę materii i uwarunkowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beybbs
po serku wiejskim ciezko byc sytym:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beybbs... serek wiejski+warzywa i herbata po kilkunastu minutach posilku, gwarantuje, ze poczujesz sytość. Wiadomo, ze bedac na diecie trzeba zachować niestety umiar i byc twardym, problem, ktory teraz poruszamy to jest wlasnie ten ból przystopowania przed nocnym najadaniem się ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem? Napisałam o sobie, a nie daje rady autorce. I co z tego, ze dział "diety" czy wypowiadam się nie na temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beybbs
pozytywnie skąd ty taka mądra jestes? :) powiedz co jeszcze ma w miare duzo bialka zeby mozna bylo zjesc na kolacje ? czy tylko serki wiej i twarogi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beybbs
oprocz kurakow bo jestem wegetarianka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beybbs ... no cóz, mam faceta kulturystę i sama troche zebów zjadłam na amatorskim czytaniu i wiadomo - z autopsji, bo też jestem na diecie - wybrałam dla siebie proteinową czyli wysokobialkowa. Jeśli masz problem z nienajedzeniem się jest oczywiscie kilka sposobów i na to ;) Poczekaj chwilke cierpliwie, to napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teeeeslaa
kolacja najpozniej 18 rzadko sie zdarza ze o 19 jem. tryb zycia od kad zaczelam sie odchudzac przyspieszyl:P wiecej chodze na spacery czesciej sie ruszam i chce sie zapisac na basen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to tak, nie stanie się tragedia, a wrecz lepiej bedzie jesli kolację bedziesz jadała o 19, chociaż to tez zalezy od tego o której sie kładziesz spac. Im późniejszy sen - tym późniejsza kolacja - ANALOGICZNIE zapamiętaj, tu nie chodzi o godzinę na kolacje dla samej godziny, ale o porę snu. Sposoby na wilczy apetyt. Trzeba troszkę, ze tak powiem oszukac nasz mózg i dobrym sposobem bedzie np. przed zjedzeniem posiłku wypic szklankę naparu z lnu, czerwonej badź zielonej herbaty kawy inki bądx wody - jeśli nie robi ci to róznicy. Mózg dostaje wtedy informacje, ze jestes już "doładowana" i nie wsadzisz w siebie za duzo jedzenia bo i zołądek bedzie pełniejszy. I jako składniki posiłku proponuje ze swej strony i doswiadczenia wiejski lub pół kostki twarogu połączone z warzywkami np. rzodkiewką i szcypiorkiem + ogorek zielony w formie wymieszanej pasty badź każde osobno + kromka, na poczek dwie Wasy gdyż ma ona dużo blonnika i zasepuje jakoby pieczywo i masz tę świadomośc, ze zjadłas więcej i może smaczniej. wafle ryzowe nie sa zalecane, bo są to weglowodany proste o wysokim indexie glikemicznym i szybciutko ulegna rozkladowi, a z wasa troszkę organzim sie pomęczy i zaletą są niezmielone ziarna+błonnik. Takzę nastepująca formuła: szklanka płynu przed+nabiał z warzywkami+wasa i KONIEC JEDZENIA! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teeeeslaa
dziekuje, zapisze zapamietam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lili88
wlasnie wys****m kurczaka i kilka marchewek, hihihi. Jestem z tego dumny, moja przemiana materii to cudo, a powiem wam ze jadlam godzine temu. Jutro rano beda treningi - bieganie i podnoszenie workow z ziemniakami. Wieczorem zjem kielbase a jak bede miala dobry humor to glosno pierdne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mehehhaha
lol:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×