Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monikadddd

Szczesliwe mamusie 2010 r

Polecane posty

ale jestem wygrzana! chyba mi na glowe padlo od tego upalu.Masakra 29 stopni w cieniu a w sloncu to nawet nie pytajcie.....Marcel caly dzien siedzial w basenie....az do 20stej.Padniety poszedl spac.....ja zrobilam sobie wolne popoludnie wiec tatus zostal z dziecmi:) szyje spalilam i nie moge sie nawet przeciagnac bo tak piecze....aaaaa dobena-sama nie jestes! ja tez mialam takiego lenia od upalu,ze podlogi i reszta brudne az wstyd;) ide zjesc:)potem zajrze:)a......i winko mam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny proszę o słoneczko bo od południa pada i pada, rano byliśmy na spacerku w parku ale popołudnie w domku , mały dzisiaj troszkę marudny jak ta pogoda , teraz po kąpieli śpi , a dzisiaj dostaliśmy awizo na pocztę idę a tu paczka pampers (28 szt) byłam w totalnym szoku! miłego wieczorku Miki czy mogę do ciebie wpaść żeby troszkę skorzystać ze słonka a jakie winko (bo ja lubię słodkie lub półsłodkie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eva-moje drzwi otwarte!!!!!!wiec przyjezdzaj kiedy chcesz:) winko mam biale polwytrawne:)na upaly pije biale albo rozowe a w zimie grzanca smaruje-hehe:)wiec wpadnij tez na winko......a no to na poczcie mila niespodzianka:) oczywiscie jesli ktoras z Was takze chce to wsiadajcie w samolot:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) U nas upał taki, że ruszać się nie chce. Bylismy nad jeziorem ale tam nei wiele chłodniej. Piotruś ładnie się przewraca z plecków na boczki i tak sobie juz się układa do snu jak mu wygodnie, leży sobie np na pleckach i patrzy na drzewa a jak jest śpiący to przewraca się na boczek i śpi. Bardzo fajnei to wyglada jak tak się turla:) I smoka sobie próbuje sam wkładać jak mu wypadnie:) Dzisiaj Piotruś miał pierwszą kąpiel w jeziorze hi hi hi;) Mąż z nim poszedłk do jeziora i mu nózki pomoczył:) Na początku podkurczał nóżki ale nie płakał ani się nie krzywił tylko ciekawie rozglądał a potem to nawet nie zauważał, że nóżki ma w wodzie, bo woda ciepła jak zupa. Ja to w ogole kilka razy dziennie mocze mu nozki, kark i rączki, bo u nas jest taki skwar, że się boję, żeby nie dostał jakiegoś udaru cieplnego. Ja tam tez nie sprzatam w taki upal. Jedye co to kwiaty podlałam. Dobena Piotruś włąsnie też am kolejny skok rozwojowy i znowu się budzi o 3 i o 6, no a potem jeszce sobie spimy ale to juz roznie bywa. Ja wlasnie ostatnio sobie pomyslalam, ze ja zamierzam isc do pracy od listopada albo pazdziernika i ze wlasciwie juz neidlugo bede musiala zaczac sie rozgladac za pracą bo ja będę musiala znaleźc nową pracę. I zastanawiam się właśnie jak to z karmieniem będzie. Powiem Wam, że myślałam, że będzie mi się chciało wracać do pracy ale teraz to mi się wcale nie chce. Bardzo lubię się zajmować moim synkiem i wcale mnie to nie nudzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam widzę cisza z rana , a my już na nogach Mateusz już łobuzuje od 6 rano., wczoraj u nas jak od popołudnia zaczęło padać ,to do nocy padało,zobaczymy jak to dzisiaj z ta pogodą będzie Amerka to fajnie musiał Piotruś być bardzo zdziwiony jak zobaczył taką dużą wodę., a co do pracy ,ja przy starszym synku pracowałam i jak się skończył macierzyński to kombinowaliśmy z urlopami ,chodziłam do pracy a mały do żłobka ,i wiele rzeczy mi bardzo szybko przeminęło a teraz przy Mateuszku jestem z nim cały czas ,mogę zobaczyć każdą jego nową umiejętność ,praca oczywiście jest ważna ,ale jak masz możliwość to pobądź z małym jeszcze w domku., dobena Oskarek na pewno nie chce jeść z tych upałów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) U nas juz dzisiaj jest przegięcie z temperaturą. Wczoraj bylo 34 w cieniu a dzisiaj mam wrazenie ze jest jeszcze gorzej :O Oskar juz dzisiaj drugą drzemke zalicza w domu bo pozamykałam wszystkie okna słoneczne i jest chłodniej troche:) Miki jak tam winko? Ja miałam wczoraj zimne piwko, mniam :) Winko tez lubie najlepiej półwytrawne,ale mimo wszystko piwko jest dla mnie the best:D Eva weź moje słoneczko nawet i całe bo ja juz go nie chceeeee!!!!!!!!!!!!! Amerrka ale super ze zamoczyłaś Piotrusiowi nóżki, ja sie jeszcze nie odważyłam boje sie zeby sie nie przeziębił... ale hmmm pomysle nad tym... my mieszkamy nad jeziorem wiec pojdziemy wieczorkiem:) A tak w dzien ja go okładam troche pieluszką smoczoną widac na buźce ze to mu przynosi ulge w te upały:) Moj Oskar jak sie okazało dzis rano tez umie sie przewracac z pleckow na brzuszek i na odwrót ale mu sie nie chce tego cwiczyc za bardzo taki leń...ale juz mu nie odpuszcze codziennie rano gimnastyka obowiązkowo ;):) Ja narazie do pracy nie wracam. Za nic nie oddam chwil spedzonych z synkiem, nie chce zeby mi potem ktos opowiadał ze cos fajnego zrobił poraz pierwszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobena dziękuję za słoneczko a ja mogę trochę chłodu ci podesłać ,teraz słonko wyszło to wyniosłam do ogródka suszarkę z ubraniami ,bo od wczoraj pranie w domu ,może zaraz wyschnie., my mamy temperaturę około 22 stopnie , miłego popołudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eva zazdroszcze tych 22 stopni... ach u nas chyba ze 20 wiecej :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas znów przed chwilą zachmurzyło się ,ale jak na razie nie pada, mieliśmy iść na spacerek ale chyba zostaniemy w domku ., a mój Matuś ostatnio bardzo często mówi baba i pa pa (i jeszcze przy pa pa macha rączką).,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) u nas weekend jak zwylke rodzinnie :) U nas upały!!! szok !!! Co do kapieli to dla małego kupilismy basenik i wczoraj wlałam wode do niego taka ciepła nagrzana ;) i był taki zadowolony machał rekoma i nogami :) super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam!! u nas upał straszny,mały trochę marudny,ale dzisiaj cały dzień zostaniemy w domu ja mam zamiar jechać na weekend nad wode,tylko nie wiem co zmałym;w tamtym tyg moja koleżanka była i mówiła ,że duzo jest takich maluchów,tylko ja jednak wolałabym żeby było trochę lasku dla Igora,zobaczymy jak to będzie ja nie karmiłam mojego malucha piersią,trochę żałuję,ale jak widzę jak się super rozwija i nie choruje,odpukać,to się nie martwię eva super prezent z pampersami amerrka i dobena ale fajnie macie z tym jeziorem,ja mam zalew blisko,ale jest brudno ,choć ludzie się kąpia ja dzisiaj pojadę z małym na zakupy,a w tamtym tyg przyszła mi pościel z Disneya,z kubusiem i Tygryskiem,jest śliczna,a mały nie może oderwać od niej wzroku dzisiaj powysyłam wam zdjęcia wieczorem ja do pracy nie wracam,pójdę na zasiłek ,a pózniej zobaczymay,narazie pół roku będę miała pieniądze ja też musze pomyśleć o takim małym basenie dla Igora,troszke by się popluskał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w upalny poranek ....ja uwielbiam ciepło i gdyby nie maleństwo już bym leżała na leżaku :) a Igula pewnie jak i wasze maluszki meczy się okrutnie - o 6 rano miałam w sypialni prawie 27 st!!!!!!!!!! a okno całą noc było otwarte :( amerka i dobena u Igi chyba też skok bo przestała samodzielnie usypiać w łóżeczku wczoraj chyba po 3 m-cach o 3 wstała na jedzonko, a wieczoerm nie spała do 23.30!!!! i wcale nie marudziła tylko śmiała się głośno...my na twarz padamy a ona ha..ha.. hi..hii.. dziś od 6 na nogach a myślasłam że pośpi bo po 23 jeszcze ją karmiłam - ale nic z tego wczoraj trzymał nas przy życiu basen- taplałam się 3x- woda taka chłodniutka - super anika - ja też mam taką łyżeczkę - pomarańczową :) po próbie z jabłkiem stwierdziłam że z podawaniem jedzonka poczekam jeszcze miesiąc bo jak dobrze przybiera to przy karmieniu piersią zaleca się wprowadzanie stałycvh pokarmów od 6 mcy monik to Ksawciu ma super z tym basenikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam panie:) widze,ze weekendy udane..... My wczoraj pojechalismy do najstarszego parku krolewskiego w anglii ktory raczej podchodzi pod rezerwat(ma 1000 hektarow!)....jelenie biegaja podchodza do ludzi i sa 2 jeziora....wiec Marcel oszalal....byl jedynym ktory sie kapal(bo angole i "dzika przyroda" nie ida w parze)....nie chcial wychodzic z wody,udawal,ze plywa....no cieszyl sie niesamowicie.....swar byl straszny siedzielismy w cieniu a Liliana i tak troszke czerwona na buzce! jak wieczorem wracalismy na parking to dzie i padly w wozku wiec my wypilismy jeszcze po kawie i bylismy na lodach a potem w kolejnej czesci parku(zwanej chyba ogrodem rozanym) padlismy na kocyk i.....usnelismy:) dzis pogoda okrutna....musze zaczac sprzatac,przez weekend palcem nie kiwnelam i strach;) chodzic po mieszkaniu ja sie tak tylko zastanawiam-ja mam 3 pokoje i nie wyrabiam to jak ktos mieszka w domku jednorodzinnym!????????? o boze ale musi miec sprzatania:( chociaz oczywiscie domek tez wolalabym miec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam my już też na nogach , patrzę za okno i jak na razie nie pada a u nas dziś wolny dzień i chcemy wybrać się rodzinką do ogrodu botanicznego ,ale wszystko się okaże ,bo jak będzie padać to nici z wycieczki! Miki widzę że wczorajszy dzień wy również rodzinnie i rekreacyjnie., a co do sprzątania my mamy domek (na górze 3 sypialnie) na dole salon ,jadalnia i kuchnia i koszmar jest z tym sprzątaniem ,przez cały czas biegam ze ścierką., a Mateusz jest teraz na takim etapie ,że jak się bawi na macie to możesz zabić się przez te zabawki (ale ty też to znasz) a starszy synek to też coś z góry zniesie zostawi ., martita super musi być ta pościel ,mój Mateusz ma firanki i zasłonki (z kubusiem puchatkiem), Wierzę że maluszki marudne w takie upały ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) my juz wstalismy dzis miałam cała noc otwarte okno w sypialni było super !! tylko mucha wleciała !!! Tesciara 27 stopni !!! szok !! Miki- ale fajnie :) park królewski :) pewnie pieknie jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miki to super wycieczkę sobie urządziliście a propo sprzatania to ja dzisiaj mam to za sobą,z rana wszystko zrobiłam, mój mały super grzeczny,nie ma babci,bo pojechała na Slask i dziecko nie spędza calego dnia na rękach,ładnie śpi i nie marudzi,muszę ukrócić to rozpieszczanie jak wstanie jedziemy na zakupy,upał straszny ,ale w sklepie jest klimatyzacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże zabierz te upały!!!dramat! nie da się wyjść na spacer, pozamykałam wszystkie rolety i okna i siedzę, bo w kamienicy dużo chłodniej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój maluch śpi,padł bo wieczorem wzięłam go na dwór,patrzał jak kosimy trawę:-) jutro ma być tak samo i przez następny tydz też,ciężko będzie wytrzymać... ja tez pędzępod prysznic,do jutra zdjęć znów nie miałam kiedy wysłać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny chętnie bym zabrała od was te upały , u nas dzisiaj było prawie 22 stopnie i nie padało na szczęście a że dzisiaj tutaj dziś był wolny dzień ,mąż był w domku to całą rodzinką wybraliśmy się do ogrodu botanicznego i muzeum ., dzieciaki zadowolone i my również., Mateuszek wykąpany, ale jeszcze gaworzy., starszy synek zmęczony leży w łóżku , miłego chłodnego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakaś masakra z tą pogodą! Nie da się wytrzymać:( Ja małego to ciągle mokrą pieluszką przecieram, możki taplam w zlewie i wode daję do picia. W sumie to on calkiem dobrze znosi te upaly, po prostu wiewcej spi ale ja sie ciagle martwie, zeby nie dostal jakiegos udaru cieplnego. Monikka super masz basenik!!!!!! Moze tez sobei taki kupie..... Dla Piotrusia najlepsza zabawia teraz to jak sie na neigo dmucha hi hi hi:) chyba jest mu chlodniej i dlatego ale zasmiewa sie w glos jak mu dmucham na twarz:D Tylko ma problem z zasnieciem wieczorem, juz go wczoraj na balkonie uspilam i tak spal do polnocy caly golutki i na balkonie! Nie wiem jak u Was ale u nas chyba nawet teraz po polnocy to jest z 26 stopni. A aporos skoku to piotrus znowu juz spi i nie budzi sie na to jedno kamrmienie i karmie go na spiąco o polnocy to potem sie budzi o 5 i o 8 wiec calkiem fajnie jak dlamnie:) No i juz turla sie z brzuszka na plecki i z powrotem prawie ze bez wysilku tak ze jak sie budzi to np jest glowką w szczebelkach....juz ja widze jaki on bedzie urwis jak bedzie biegal:) Strasznie chcialabuym moc nie isc jeszce do pracy ale obawiam sie ze bede msuiala:( MIki ale mialas super wycieczke! Az Ci zazdroszcze!!:) Wiesz co Dobena ja sie o przeziebienie nie balam bo woda naprawde strasnie ciepla w tym jeziorze no i tylko stopki mu mąż pomoczyl wiec to nawet jest zalecane zeby tak hartowac dzieci ze stopki moczyc w zimnej wodzie przez chwilke ( no ale ta zupelnie nie byla zimna wiec sie chyba nie liczy;) ) ael ja sie bardziej balam zey mu jakas wysypka nie wyskoczyla....no ale nie wyskoczyla wiec widac woda w tym jeziorze jest ok. Za to jak sie kąpałam w morzu a potem zapomnialam umyc piersi i karmilam a potem mi piotrus duzo bardzo ulewal i mysle ze to od tego, ze wlasnie woda morska z moich piersi mu zaszkodzila. A dzisiaj caly dzien nas nei bylo w domu i sluchajcie otwieramy drzwi a nasz kicia wita nas miauczeniem, idziemy do kuchni a tam gołąb na kuchence!!!!! Kumacie to?! Hi hi hi, nie wiem jak on wlecial, ale, że kot go nie zagryzl to mial szcescie. Nasz kicia taka jestlowna ale widac gołąb w mieskaniu to byl za duzy szok dla niej....no albo moze gołąb sie tak latwo nei dal zlapac i uciekal przed nią. No a kuchenka cala w ptasiej kupie:( fuj:( Trzymajcie sie dzielnie w te upały i życzę Wam dużo cienia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mo poranku mój mały pobudkę urządził dzisiaj o 5 rano,teraz zrobił sobie drugą drzemkę,a ja już nie idę spać Igor bardzo dobrze znosi te upały,nie poci się i nie jest marudny,ładnie zasypia;ja w domu mam chłodno,może dlatego,ale wczoraj w sklepie też nie płakał dzisiaj ma przyjechać do mnie pielęgniarka środowiskowa na jakiś patronarz,nie wiedziałam o czymś takim,połozna była ammerka to miałaś niespodziankę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie ze u nas tez nadal upał chyba jest coraz gorzej :O Wczoraj pojechalam do Poznania na zakupy ale nie bylam w stanie ich zrobic tak goraco. Oskar znosi upały nie najgorzej, tez jest tylko bardziej spiacy no i marudzi troche przy zasypianiu, przebudza sie i tak samo rano, juz nie spi od 6 dzisiaj. Ja nie mam w domu jakos super chlodno wiec pewnie dlatego. Dzisiaj rano nie chcial o 6 jesc mleka i to co zrobilam dałam mu koło 8, zastanawiam sie czy mozna po takiej przerwie jeszcze dawac mleko? Boje sie zeby mu nie zaszkodzilo.hmmm ale narazie jest ok:) teraz spi sobie na dworze ale nastepne drzemki to juz w domu bo za gorąco. Tez planuje kupic taki basenik, szkoda ze jeszcze sam nie siedzi zeby mogł sie tam bawic ale chociaz troszke dla ochlody i odswiezenia sie przyda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam my już też na nogach,mały obudził się przed 5 i oczywiście zabawa na całego ,przed chwilką dostał cycusia i znów szaleństwo! Amerka to faktycznie niespodzianka z tym gołębiem ale ile sprzatania! Monika super ten basenik dla Ksawerka ., Dobena przy takich upałach to Oskarek może nie mieć apetytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no eva ja też zazdroszczę tego chłodu - rano o 5 wyszłam na balkon i było 19 st - super taki chłodek, wczoiraj temp w cieniu u mnie była 37,5 a w sypialni po południu 28,6!!! a dodam że pokój jest od pn!!!! my też od 5 na nóżkach- ale dziś Iga lepiej znosi - nie zapeszając - upał - już miała 2 drzemki- ja w tym czasie posprzątałam :) uwielbiam umyte podłogi bo czuję wtedy czystość ;p amerka ja kiedyś miałam taką przygodę z nietoperzem!!!!!!!! "podczas remontu wybijaliśmy otwór pod okno i zostało na noc i wpadł do nas w odwiedziny - zaatakował mojego brata jak wychodził z łazienki :) a potem chciał kratką wentyl wyleciec :) złaspaliśmy go w bluzę - potem w słoik i sesja foto :) a potem na wolność ale był śliczny - właśnie taka myszka ze skrzydłami :) dobena jak mleczko było w lodówce to nic się nie stanie bo w temp pokojowej może skisnąć :( aaaa...wczoraj zamówiliśmy chrzest :) 31 lipca o godz 16 - będą w sumie 3... teraz musimy się z aktem ur. zgłosić..ufff jedno z głowy miłego dnia w cieniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tesciarka wlasnie ze nie bylo mleczko w lodowce tylko w pokoju, bo jak on nie chcial pic o 6 to je odlozylam i spałam dalej i jak sie przebudzilam bo marudzil dalam mu to mleczko bo myslalam ze mineło moze 20 minut a nie dwie godziny. Ale chyba jakby cos sie mialo stac to juz by sie dzialo. Umyłam podłogi i ogarnełam troszke, byłam mokrusienka ale przynajmniej mam spokoj do konca dnia:) Teraz Oskar lezy na macie goły, obmyłam mu nozki i raczki chłodna wode, przykładam mu tez czasem pieluszke wilgotna i widac ze od razu mu ulge przynosi. Tez kiedys mielismy w domu goscia nietoperza:) byl przepiekny, wlasciwie wtedy pierwszy raz z bliska tak widizialam na zywo to zwierzatko. Byl jakby ze skóry, tez zaliczył sesje zdjeciową u nas w domku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) Eva- ja Tobie tez zazdroszcze tej tem !! Nietoperz !!! masakra!!! boje sie strasznie !!! A u mnie w domu 28 stopni !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mam pytanie ile razy kładziecie spac wasze malenstwa !!?? w ciagu dnia ??? chodzi mi o Oskarka , Piotrusia , Igorka i Ige

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika u mnie w domu tez dokładnie tyle samo... ale lepiej 28 w domu niz 38 na dworze:O Ja klade Oskarka w ciagu dnia 3 razy. Pierwszy raz to ok 40 minut, drugi raz (wlasnie zasnal) tak na min półtorej godziny, jak sie obudzi wczesniej to staram sie go jeszcze "dobujac" i trzecia drzemka ok poł godzinna. Czasem jeszcze jak wracamy z Poznania do domu to spi ok pol godzinki (przed sama kapielą) w samochodzie i nie ma to wpływu na zasypianie czy sen w nocy. Dziewczyny pisalyscie kiedys swoje nazwiska zeby sie znalezc na naszej klasie... ja znalazłam wlasnie Martite. Martita ja nie chcialam podawac nazwiska na forum ale na pewno bedziesz wiedziala ze to ja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eva i Łapa , i Monika Wam też wys lałam zaproszenie na naszej klasie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×