Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Klitajmestra

Nie mogę już tego znieść[wściekły] Bluszczowate baby:o

Polecane posty

Słuchajcie, wytłumaczcie mi to, bo ja nie rozumiem:( Dlaczego kobiety muszą być takimi bluszczami? Otoczą faceta mackami, jak ośmiornica i już nie puszczą:( Wciąż tylko pojawiają się tutaj tematy - mój facet idzie z kolegami na piwo, mój narzeczony idzie na wieczór kawalerski, a ja będę wtedy siedziała w domu!! A ja jestem zazdrosna!! A ja mam złe przeczucia! Baby - facet, jak pies, nie można go na łańcuchu trzymać, bo jak się kiedyś zerwie to już nie wróci. To raz, a dwa - jak można komuś gdzieś zabronić iść, bo ona będzie wtedy w domu siedziała? Nie masz jedna z drugą towarzystwa? Nie masz hobby? Kurde, co za ograniczone kretynki[wściekły]. Jestem z moim mężem ponad 12 lat (sic!) i nigdy nie broniłam mu iść z kolegami, NIGDY! Umiem się sobą zająć i zorganizować sobie czas:o I ufam mu - bluszcze paskudne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nyskaa
bo w tym wszystkim to raczej o zaufanie chodzi, a nie o brak hobby :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sądzisz? Dzięki, trochę mnie poniosło, ale krew mi zawrzała, kiedy kolejny topic bluszcza tu się pojawił:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i siedzisz na kafe (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nyskaa
no w ostanim okresie takie temat sie nasilily, ale to moze przez wiosne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
racja:) padłam ostatnio jak koleżanka powiedziała mi, że zerwała zaręczyny bo jej facet w tajemnicy przed nią zapalił papierosa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość męzatka 15 lat staż
Ja tez uważam że jesteś normalna i gorsze epitety pod katem tych lasek mi się cisną na usta... Powiem szczerze że zdarzyło mi się mieć obawy kiedy moj mąż wychodził sam (sporadycznie to było i chodziło o dane towarzystwo) ale nawet nie potrafiłabym się skrzywić i zrobic z siebie taką zaborczą kretynkę... Zawsze jak mąż wychodzi, umawiam sie z koleżankami na piwo, pogaduchy, bywa że też skoczymy na disco... Masz rację te laski są chore a związki na pewno nie przetrwają bo nie ma w nich zaufania... Znam jedną taką parę która już od przed ślubu jasno sobie okresliła że samemu nikt nigdzie..., wszedzie łażą razem, nawet jak on szedł na "wpisowe piwo" dla kolegów z nowej pracy to ona lazła z nim (!!!!poważnie!!!) Teraz po chyba 12 latach strasznie sie ich związek posypał bo nie ufaja sobie za grosz, nawet jak któreś spoźni sie 15 minut z pracy to już jest awantura... Ludzie są chorzy:o:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale słuchajcie - ludzie wypowiadajcie się, dlaczego współcześnie mówi się tyle o emancypacji, o równouprawnieniu, a kobiety swoim zachowaniem udowadniają, że emocjonalnie są w przedszkolu! Często kobiety wykształcone, często piastujące odpowiedzialne stanowiska - a takie zera emocjonalne:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze taki schemat sie robi
dopóki nie maja faceta to maja przyjaciółki ,jak złapai faceta to sie boją żeby przyjaciółka nie odbiła, i powoli zawężaja ten swiatek do osoby męża ,a co do rozwoju osobistego kilimajestra ,powiedz z reka na sercu ile znasz osob aktywnych ,rozwijających jakies pasje ? mnie osobiscie rzygac sie chce jak spotykam ludzi i tematy rozmów to;mieszkanie ,praca kasa ,nowonabyte gadzety ,ciuchy ,faceci ,czasem seriale ,{paw}Mało osób tak naprawde ma jakieś głebsze zainteresowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i siedzisz na kafe (
wez sie za prace nie robie paskudny (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do moze taki schemat sie robi - ale jak mój wychodzi, jest muzykiem amatorem - umawia się z kolegami i brzdąkają, ja sobie czytam, gram w gry (dlaczego nie, skoro lubię), robię jakieś peelingi, depilacje, albo jakiś serial tylko "swój" obejrzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bla bla bla bla
ale dziewczyny, na kafe większość to niestety niemoty, one nie piastują ważnych stanowisk, bo na nie zwyczajnie się nie nadają. To są laski zamknięte dosłownie i w przenośni. Zamknięte w domu, bo to ich cały świat, to przedstawicielki tych starych, brzydkich bab z papilotami i ósemką dzieci... To te baby wiecznie narzekające na świat, to przykłady tych "lasek", które uważają, że aby żyć trzeba cierpieć a jak życie nie przynosi cierpienia, to trzeba je sobie znaleźć... To te, które mają przewrócone w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość męzatka 15 lat staż
jeszcze dodam, bo się nakręciłam że ta koleżanka nie pozwoliła nawet swojemu facetowi chodzić na siłownię jak się roztył, a on jej na basen czy rower z koleżanką ... Nawet po ciuchy musi chodzić z nim bo on sie boi że sie puści z kimś w przymierzalni, chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coz,musze sie zgodzic z autorka tego topicu.no niestety mam takie okazy dorodnego bluszczu w swoim otoczeniu i szlag mnie trafia od wysluchiwania-boze wojtus sie obejrzal na ulicy za taka laska i sie nie odzywalam cala niedziele!a po pracy wrocil 2 godziny pozniej bo poszedl na piwo do robka a tam ta jego siostra reneta sie do niego klei :O srac mi sie chce na to :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masakra to jest, naprawdę:( Jakieś czytanie mężowskim sms-ów, przeglądanie jego poczty e-mailowej:( Buszowanie po koncie na nk:( Ja się pytam, dlaczego? Gdzieś czytałam, w jakimś artykule i bardzo mi się to spodobało, że związek to nie połówki jabłka, ale dwa odrębne owoce w koszu. Do męzatka 15 lat staż - maskara, nie wiem, jak to zinterpretować:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam kuzynke ktora uwaga!
wykasowala numer swego jeszcze wtedy narzeczonego z mojegotelefonu!poco pytam sie?co?myslala ze zdradzi on ja ze mna baba ktora jest od niego starsza wiele lat? idiotka moim zdaniem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam kuzynke ktora uwaga!
swoja droga ten jej chlop wcale mi sie nie podoba jezeli cos!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pojawił się kolejny temat o wyjście SAMODZIELNYM faceta - weszłam tam i wkleiłam im link to tego tematu, żeby żałośnice wiedziały, co o nich sądzą mądre kobiety. Jakoś żadna się nie wypowiedziała:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla bla bla bla bla
ale te kobiety nie są normalne. Na mnie się kiedyś taka "koleżanka" obraziła i nie odzywała, bo próbowałam jej odbić faceta - nie zgadniecie jak. Zapytałam go, czy nie przypadkiem o jakimś mieszkaniu do wynajęcia w mieście, w którym pracuje, wiecie, czy jakiś kolega przypadkiem nie wspominał, może jakaś znajoma... może mu się obiło o uszy przez przypadek... to są baby, które tak się boją o swoich chłopów.. ale mają czego - oni i tak je zostawią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam kuzynke ktora uwaga!
do;blablabla.masz absolutna racje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się w 100% !! nienawidzę takich bab bluszczy... jestem z chłopakiem już 3,5 roku i nauczyłam się mu ufać, tak jak on ufa mi i nie robie mu awantur jak idzie się spotkać z chłopakami, wtedy ja sama umawiam się z przyjaciółką i jest ok :) komórki także mu nie przeglądam, ani nic innego. Autorka dobrze napisała ,że jak się trzyma faceta na smyczy to prędzej czy później się z niej zerwie, bo nikt nie wytrzyma takiego chorego układu i NIGDY nie wróci :) Piątka dziewczyny ;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam takiego chlopaka bluszcza kiedys-na kazdym kroku uwazal ze go zdradzam nie chcial zebym miala swoich przyjaciol zagladal mi w komorke potrafil mi nawet schowac modem od kompa zebym kogos nie poznala przez net :D ale szybko urwalam sie z lancucha i teraz nie zaluje-a on tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romek30
Gdybyście tak ufały swoim męzom ,to byście się tak nie produkowały na forum, pewnie szlag was trafia, ale chętnie skontrolowałybyście go tylko wam wstyd. Jak facet jest ok to nie pozwoli zęby jego dziewczyna się denerwowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurde :D no to sama widzisz na własnym przykładzie jak ludzie reagują na taki "łańcuch" :D to jest chore moim zdaniem... przecież każdy normalnie funkcjonujący człowiek ma prawo mieć własne życie, własne hobby , zainteresowania. A łażenie wszędzie razem po jakimś czasie staję się nudne, ograniczające i przede wszystkim CHORE !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
romek30 a kto się denerwuje? co TY wygadujesz w ogóle? tak poza tym to wydaję mi się ,że jesteś kobietą-bluszczem a nie żadnym romkiem, która kontroluje własnego faceta na każdym kroku. A to zdanie ,że facet nie pozwoli żeby się kobiety denerwowały? na pewno żaden facet by tak nie napisał. A tak poza tym ,to co chciałeś/aś powiedzieć przez to zdanie? że facet ma latać za dziewczyną ze swoją komórką i "sprawdź mi poczte kochanie żebyś się nie denerwowała " ? hahaha śmieszny/a jesteś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romek30
Nie rozumiem was, dlaczego mam się ukrywać przed własną kobietą, czasem idę z kumplami na piwko ale ona wie gdzie i kiedy wrócę, w końcu mieszkamy razem i nawet jak zajęta jest swoimi sprawami to w końcu nerwy jej puszczą jak nie zadzwonię i nie powiem że wszystko gra poza tym wolę jej towarzystwo niż swoich kumpli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×