POLITYKA/REAKTYWACJA KACZEK/

ha widocznie masz to jeszcze przed sobą i powiem, nie idź chłopak ta drogą ;)

22.10.2010] 14:37 [zgłoś do usunięcia] wielbiciel 70B Dostałem na powrót kaszlu...... A odejść to nie wie kiedy ale.... Daukszewicz...

{ ha widocznie masz to jeszcze przed sobą i powiem, nie idź chłopak ta drogą } Tz jaką drogą? o.O :P

Otulona ---> wybacz :D no nie mogę nie mogę, brzuch mnie boli, tak mnie szwedzki beret rozwalił, o Nysie i Bugu nie wspominając... haha :D:D p.s. a materiał ma już ładnych parę lat

:o

nie krzyw się tylko pisz co lubiszreszta też, to ciekawsze, niż ta wasza zakichana polityka

Była kiedyś taka Anastazja Potocka- opisała to- Niesiołowski prawie impotent, Kawach nie za bardzo, a Miller mistrz wydolności.

namieszała troche i przybliżyła nam zycie tych wielkich polityków , którym niestety więcej lub mniej sloma z butów wychodziła i wychodzi do dzisiaj Czytalam - na tamte czasy to bylo wydarzenie ... Niestety chlopki roztropki mają nadęte i rozdęte ego, nie tylko w Sejmie, ale i w KK

ma jest inteligentny, poczucie humoru, a to cenna cecha u mężczyzn ... szkoda tylko, że był takim kiepskim premierem, spodziewalam sie po nim zupełnie czegos innego

Lubie Cie Taka

:p

Agatka jesteś?

i wszystko jasne:D:D:D:D:D

{ " 20 października 2010 Ciszej nad tą trumną! " } i { " Rak toczący wymiar sprawiedliwości " } http://korwin-mikke.blog.onet.pl/

Oświadczenie I jeszcze to krótkie oświadczenie JKM : { " Od pół roku z niepokojem obserwuję rosnącą między polskimi politykami nienawiść. Nienawiść wydaje zatrute owoce. Jeśli ktoś obarcza prasę endecką za śmierć śp.Gabryela Narutowicza, jeśli ktoś wini propagandę PRL za śmierć śp.ks.Jerzego Popiełuszki, to powinien obwiniać prasę III RP za śmierć pracownika łódzkiego biura PiS. Zwracam jednak uwagę, że równie dobrze inny szaleniec mógł wedrzeć się do biura PO i zamordować kogoś, bo nienawidzi p.Donalda Tuska, który wedle propagandy PiS - „ma ręce we krwi. Twierdzę, że do niedawna kampania nienawiści służyła zamaskowaniu faktu, że różnice programowe PO, PiS, PSL i SLD są w praktyce żadne; obecne jej natężenie to wynik czysto personalnych animozji. Wzywam do zaprzestania tej bezsensownej kampanii i rozpoczęcia prawdziwej dyskusji o przyszłości Polski. " } Zwracam szczególną uwagę na stwierdzenie : " (...) różnice programowe PO , PiS , PSL i SLD są w praktyce żadne " !!! To samo udowadniam ludziom od lat i twierdzę uparcie , że warto zapoznawać się częściej z tym co pisze JKM . A tym co niewiedzą lub wiedzieć nie chcą przypominam , że Kaczyński i Komorowski praktykowali i "uczyli" się opozycyjnej działalności w PRL pod Macierewiczem w miesięczniku "Głos" i byli ze sobą zaprzyjaźnieni , jak również ich rodziny były w dobrej znajomości . Wszystkie te obecne wzajemne "jazdy" mają li tylko ambicjonalny , osobisty podtekst , bardzo mało związany z polityką - śmiem twierdzić .

Tak , 15 tyś plus .... z naszych pieniędzy : http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-psl-zawiesil-posla-po-jego-dziwnym-zachowaniu-przed,nId,

Może tu : http://www.tvn24.pl/-1,1679020,0,1,zmeczony-posel-glosuje,wiadomosc.html

otulona- nigdy nie pomyślałem: humor i seks- ale po analizie doszedłem do wniosku, że tak, rzeczywiście i że humor może nawet zrównoważyć średnie poczucie własnej wartości. Ja czytałem Anastazję- było z czego się pochihrać. Miller- prawdę mówiąc nie lubiłem dawniej jego ironicznego uśmieszku- wyśmiewał wszystko co robił AWS np., ale ostatnio ani mnie ziębi ani grzeje. Był z nim wywiad ostatnio, mówił jak kończy premier w nawiązaniu- do siebie i Tuska- i gadki Halickiego- najpierw o lizusach, a później o Mojżeszu. Mówił jak on był mocnym premierem w otoczniu pochlebców i jak ci wszyscy pochlebcy pod koniec go opuścili- wszyscy. Uratowala go rodzina i paru przyjaciół od czasów szkoły. Powiedział: z Donkiem będzie tak samo- prędzej czy później.....No na kogoś trzeba zwalić błędy, aby samemu płynąć dalej... Inna sprawa, że błedów narobił Miller masę, a Donek podąża tą drogą. A największy ich błąd- to pycha i świadomość bycia nieomylnym....

otulona może jednak przeżyje, oby.

otulona to fajnie że tam też od czasu do czasu coś napiszesz, tam są w większości fajni ludzie. to zawsze jakiś tam nasz wkład, aby zatrzymać obłęd.

tyle znaczy wasze SŁOWO :(

W ogólnym poszukiwawczym ferworze winnych brutalizacji życia politycznego w kraju , ogólnego z chamienia obyczajów , przypomniano sobie wreszcie , że p. Jaruś K. nie pojawił się ze swoim jątrzącym i kłótliwym stylem bycia wraz z powstaniem PiS w 2001 roku . Trafiłem w TV na "ładne" zestawienie wypowiedzi Jarusia z czasów PC , rządu J. Olszewskiego , wyboru A. Kwaśniewskiego na Prezydenta itd... To co Wam wielokrotnie przypominałem . Niechęć do Kaczyńskich to nie sprawa ostatnich lat ! Agresja , insynuacje , podważanie wyborów demokracji , hipokryzja i insynuacje wyraźne są w jego wypowiedziach i jego współpracowników z PC już w tamtych , wcześniejszych latach . Tyle , że w tedy większość z nich było kierowana do polityków ówczesnej lewicy , co jakby usprawiedliwiało ton i charakter tych wypowiedzi . Z punktu widzenia zasad demokratycznych i kultury politycznej jest w żadnym wypadku nieuprawnione . Dzisiaj płacze , chodzi i narzeka , że tak wielu Go nie lubi ( delikatnie ujmując ) . Domaga się podpisywanie jakiś deklaracji grzecznościowych . Cóż ! Zapracowało się . Może lepiej żeby - jak mu to proponują - wrócił do proszków uspokajających . Na prochach jakby mądrzej postępował .

kończ waść wstydu sobie oszczędź

PIS rozgrywa politycznie obie tragediue- smoleńska i łódzką A Pan Prezes dobrze by zrobił przeżywając żałobe w zaciszu swojego domu a nie idąc z pochodnią pod Pałacem i podjudzając tłum do wojny

A po tej rzekomej przemianie Prezesa zaraz po tragedii Smoleńskiej ani widu ani słychu. Komentarza zwolenników PIS na ten temat nie uświadczysz również :D

[przezywa to sie zgodze, z drugiej strony idiotyzmem kompletnym byloby, zeby PIS w tych dwoch sprawach milczal,w Smolenski zginela rodzina i przyjaciele prezesa Pisu,jak koledzy, przyjaciele, znajomi jej czlonkow, natomiast wtorkowy atak bezposrednio dotyczyl Kaczynskiego, to co ma siedziec i milczec, bedac jednoczesnie politykiem i prezesem najwiekszej opozycyjnej partii w PL] Nie romiem o czym mówisz To nie tylko JK w katastrofie smoleńskiej stracił brata, przyjaciół jak piszesz chociaz uważam, że w polityce nie ma przyjaciół (dowód - Dorn - trzeci bliźniak, wieloletnia "przyjaźń", którą mówiąc prosto mozna tylko o dupę roztrzaskać, bo wystarczyło, że Dorn miał własne odmienne zdanie od Jara i juz koniec "przyjaźni") Nie wiem na jakiej podstawie uważasz, że Naród ma razem z Jarkaczem przeżywać żałobe ? Żałoba brata to jego żałoba, nie nasza. Jar nie przejmuje się żałobą innych ... coś się komus tutaj poprzestawialo i pomieszało. Czy nasz kraj nie ma innych problemów? Nie ma o czym rozmawiać ? Nie ma spraw, które nas dotyczą ? A kryzys ekonomiczny to może małe piwo? A brak reform? Bezrobocie? Stan służby zdrowia? I wiele wiele innych spraw, ważnych dla nas spraw.

Może przeczytaj spokojnie to co napisałam raz jeszcze bo widzę, że masz problemy ze zrozumieniem