Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem niski

Jestem kurduplem więc nigdy nie bedę mieć dziewczyny

Polecane posty

"Ponadto mimo, że mam 165 cm wzrostu znam niejedną kobietę, która w szpilkach jest ode mnie niższa" ktoś ma jeszcze wątpliwości, że brovar jest fantastą? typowy tekst wciskających kity kafeterian/ek jakoby to że babka jest niższa miało jakiś wpływ na jej postrzeganie kurdupli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie : jak facet, który nie stara się być atrakcyjnym może mówić, że nic od niego nie zależy? Połowa prawiczków na kafe to baby z penisem. Pomyślcie, gdyby taki zmężniał - świetnie rozumiałby kobiety. Ma kiepskie ciało? Może je ukształtować! Mało zarabia - może próbować oszczędzać lub dążyć do zarabiania więcej. Ubierze się świadomie a nie od czapy - tu nie chodzi o kasę - i już zyskuje. I nagle się okazuje być fajnym facetem, ale to trzeba najpierw tego spróbować. To jest takie oczywiste... ale mało kto robi wszystko na raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam stałego nicku
"Czy wzrost jest jedynym kryterium doboru partnera? - jasne, że nie. ale bez niego nic nie ugrasz" No to odpowiedz mi proszę jakim cudem mam faceta niższego niż 180 cm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam stałego nicku Niewątpliwie kłamiesz, podobnie jak ja i wszyscy na kafe. Macierewicz by się uśmiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam stałego nicku
Brovar dodaj jeszcze pewność siebie i brak kompleksów. Nic tak nie odstrasza jak zakompleksiony facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam stałego nicku
Brovar - zapewne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, poza wyśmianiem nic nie umiecie. skąd wiem - widzę przecież. to nie niscy ubrani wysportowani i co tam jeszcze maj powodzenie, a wysocy. tak będziesz tylko dobrze ubranym wysportowanym tere fere kolegą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam stałego nicku
Ale może odpowiedz na moje pytanie. Proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś założyłem konto na portalu randkowym jako kobieta. Poznałem wówczas wszystkie najgorsze cechy facetów. Niektórzy krótko po zapoznaniu chcieli mnie wziąć na litość, bo jak nazwać pisanie : "nie spodziewałem się odpowiedzi. Takie ładne jak ty są zwykle puste ale ty jesteś inna... inteligentna. A ja taki nieciekawy..." I zaczynało się. Wszystko okraszone błędami ortograficznymi. I taki mi powie potem, że ma bogate wnętrze. Tia, a analfabetą jest hobbystycznie. Zresztą to widać na kafe jak prawiczki piszą w stylu godnym człowieka z żółtymi papierami. Mi nie chodzi tu o ytytyt, ale wielu takich jest. Znamienne jest, że mówią "ja szanuję kobiety i co z tego mam?" a równocześnie nazywają je dziwkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam stałego nicku - a jakim cudem ja nigdy takiej pary nie widziałem? statystycznie biorąc pod uwagę to co wypisuyjecie powinienem takie pary widywac...odpowiesz sensownie czy będziesz głupio ironizowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znamienne jest, że mówią "ja szanuję kobiety i co z tego mam?" a równocześnie nazywają je dzi**ami ani jednego, ani drugiego nigdy nie napisałem. może wobec konkretnej osoby, ale nigdy ogólnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam stałego nicku
Nie mam pojęcia dlaczego nie widziałeś takich par, ale zapraszam do Wrocławia, tu z pewnością zobaczysz (ja widzę- nawet codziennie u siebie w domu). A teraz Twoja kolej na odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego ytytyt ciebie wyłączam z tej kategorii. Ty mi się wydajesz tylko skrajnym pesymistą, u ciebie nie ma rozpaczy jest tylko obrona stwierdzenia, które uważasz za słuszne. Masz trochę racji, niski wzrost to poważna wada. Ja wlożyłem ogromny wysiłek w poprawę atrakcyjności, nie każdego na to stać i nasuwa się pytanie : czy warto? Dla niektórych nie warto, ale ja nie chciałem zmniejszać swoich wysokich wymagań, tylko uczynić je zasadnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam stałego nicku - za Chiny Ludowe oraz Narodowe nie wiem. bydzia jest mała do wrocka, ale nie na tyle, żebym żadnej takiej pary nie widział, skoro u Ciebie ich pełno. często jestem też w poznaniu i gdańsku i tam też takich par brak, więc nie chcę zarzucac Ci kłamstaw, ale zrozum mój sceptycyzm. Brovar - poprawic atrakcyjnośc będąc niskim można tylko w jeden sposób - trzeba urosnąc. tym niemniej masz rację, że trzeba też zarobic pieniądze, więc ja się biorę za robotę. trzymta się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ma kiepskie ciało? Może je ukształtować!" Piszą tu czasem tacy co po 4 godziny dziennie na siłowni siedzą. "Mało zarabia - może próbować oszczędzać lub dążyć do zarabiania więcej." Jak mało zarabia to nie zaoszczędzi. I co oznacza to "próbować"? Czy jak będzie zarabiał dużo to już oszczędzać nie będzie musiał? Dążyć do zarabiania więcej to sobie można zmieniając robotę na pracę przy taśmie w UK. Witamy w Polsce. "Ubierze się świadomie a nie od czapy - tu nie chodzi o kasę - i już zyskuje." Przyznaje rację, w lumpeksach na pewno można znaleźć coś fajnego. "I nagle się okazuje być fajnym facetem, ale to trzeba najpierw tego spróbować." A co ty musisz zrobić abyś włączył myślenie zamiast powtarzać bzdety? To, że ktoś pakuje na siłowni i wpierdala odżywki, haruje na dwie zmiany oraz kupuje ciuchy "na wagę" nie oznacza, że jest kimś fajnym. Ta twoja recepta na "fajność" to patykiem po wodzie pisana ale czego oczekiwać po ludziach na kafe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam stałego nicku
Nie mówię, że takich par jest pełno, ale że istnieją i nie są jakimś niespotykanym zjawiskiem. Sama mam znajomych, którzy są już po slubach (jeden ma ok.. 173 cm, drugi 165 cm i obaj mają niższe od siebie żony). Serio zapraszam do Wrocławia jak koniecznie chcesz się przekonać na własne oczy. Przy czym nie mówię, że każdy niski znajdzie dziewczynę, bo wzrost to tylko jedna z wielu cech. Jesli ktoś jest beznadziejny to nawet wysoki wzrost mu nie pomoże (sama odrzucałam pasudofacetów, którzy poza wzrostem nnie mieli nic do zaoferowania). Nie zgodzę się z tym, że wzrost przesądza o atrakcyjności. Przynajmnniej w moim przypadku jest tak, że są cechy 100 razy ważeniejsze niż wzrost.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Przynajmnniej w moim przypadku jest tak, że są cechy 100 razy ważeniejsze niż wzrost. " Tylko, że oni ich nie mają. Mogą nie mieć pracy, zainteresowań, mieszkać pod mostem i tak dalej ale wg. nich to wszystko co ich spotyka to przez wzrost. Rok 2011 - rokiem kurdupla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w koncu rok kurdupla
bo ostatnie 3 lata to byly lata wysokiego nieudacznika albo ciapatego ktory pukal moja niedoszla dziewczyne :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam stałego nicku
Darker- tez tak myślę, dlatego taki facet nie ma motywacji, bo po co sie starać skoro i tak jest niski? Wg nich niski=bez szans. Po co się kształcić, po co czytac książki, pisać bez błędów, mieć jakieś ambicje, dbać o wygląd? Lepiej siedzieć przed kompem i narzekać, że laki same z nieba nie spadają. Niestety czytając wypowiedzi niektórych odnoszę wrażenie, że takie maja właśnie podejście do życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to nie ma sensu
nawet jesli znajdziemy dziewczyne to jest wieksza szansa ze ona nas zdradzi z jakims wysokim przystojniakiem typu Darker :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13858
BO RO TRZEBA WYJŚĆ DO LUDZI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13858
**TO**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to nie ma sensu
no trza wyjdz nakleic sobie plakietke na czole "czy ktoras mnie zechce" i liczyc na cud :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Po co się kształcić, po co czytac książki, pisać bez błędów, mieć jakieś ambicje, dbać o wygląd?" Ja książki czytam ale nie czuję potrzeby spowiadać się z tego jakie na mnie wrażenie wywarły innym, zwłaszcza dziewczynom. Firefox sam mi podkreśla błędy więc cała reszta tutaj używa IE - innej opcji nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nawet jesli znajdziemy dziewczyne to jest wieksza szansa ze ona nas zdradzi z jakims wysokim przystojniakiem typu Darker" Było trzeba wpierdalać kaszę w przedszkolu a nie grymasić. Jak jesteś wzrostu siedzącego psa to masz za swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no trza wyjdz nakleic sobie plakietke na czole "czy ktoras mnie zechce" i liczyc na cud" Przynajmniej taki Krasnal zapunktuje u potencjalnych partnerek- będą wiedziały, że ma poczucie humoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13858
bo to nie ma sensu "no trza wyjdz nakleic sobie plakietke na czole "czy ktoras mnie zechce" i liczyc na cud" Halo! To jest temat o mężczyznach z deficytem centymetrów (zaraz erotomanki się zlecą...)! Plakietka musiałaby być na jakimś kiju zawieszona, żeby napis widniał PRZYNAJMNIEJ na wysokości oczu większości samic. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to nie ma sensu
eee to lepiej na szczudlach pomykac :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×