Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przegraniec jak sie patrzy

Nigdy nie mialem dziewczyny , nigdy sie nie calowalem

Polecane posty

Gość Jaga!
to chyba jakas nowosc tutaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marimar
to ja jestem w takiej samej sytuacji,25 lat i od zawsze sama.podobno niebrzydka i niegłupia,tylko co z tego?zawsze zakocham się jakos beznadziejnie i bez wzajemności ze to rujnuje moje zycie.a nawet nie mam gdzie szukac,net odpada-próbowalam i powiem ze faceci tam to jedni wielcy scieniacze szukający łatwego seksu,kluby?-tez nie dla mnie.po prostu nie ma gdzie kogos poznac:(poza tym jak przestac myslec o kimś w kim sie jest beznadziejnie zakochanym juz od roku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"czemu profil w stanie upadlosci? " bo nie mam już co na kafe pisać "Na czatach internetowych " buhahahahhah spytaj znajomych kafeterianek :classic_cool: "my będą miec opór przed dziewczynami które miały chłopaków bo dla nas związek to coś o czym nie mamy pojęcia." ale problem " tak jakby przyznać mając 30 lat, że nie potrafi sie jezdzić na rowerze. " można się w 2 dni pewnie nauczyć o ile nie masz skopanej całkowicie równowagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marimar
beznadzieja po prostu,az sie żyć odechciewa:( (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaga!
ja mam 24 lata i na imprezy juz nie latam. zeby byla jasnosc- jak juz szlam do klubu to typowo zeby potanczyc bo po prostu to lubie a nie zeby tam kogos poznawac bo znajomosci zawarte w klubie z reguly sie nie sprawdzaja. tak jak marimar, tez nie wiem gdzie najlepiej kogos szukac bo po prostu przestalam "bywac" i poznawac nowych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie zrozumię dylematu kobiet "przestalam "bywac" i poznawac nowych ludzi". Skoro fajnie wyglądasz sam sie jakiś znajdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablablablablaa
co za bełkot nic nie straciles poliżesz cipke to zobaczysz ze to nic niezwykłego i smierdzi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaga!
gorzej jak sie z reguly przyciaga zajetych ktorym chodzi glownie o dobra zabawe ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marimar
wcale sam się nie znajdzie.tak naprawde wiekszość facetów w przedziale 24-30 jest juz zajęta.nie ma co się łudzić,że przybedzie rycerz na bialym koniu.i że sam się znajdzie.ja juz w to nie wierze:( nie wiem co jest ze mną nie tak,nie mam w sobie tyle pychy że mówic ze się podobam, podobam się niektórym osobom ale na tym się konczy,nie wiem juz co ze mną jest nie tak,naprawde czuje się jak kompletne zero:( w tym wieku sama,bez żadnych związków,nic:( w rodzinie same wesela a ja czuje sie jak nieudacznik bo nawet sobie nikogo nie potrafie znalezc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marimar
wlasnie Jaga,zajęci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 29 lat i nie imprezuje
sa takie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaga!
w takim razie gdzie ci wolni faceci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marimar
No to masz przykład nie-imprezowiczki.Lubię koncerty itd itd lubię tanczyc,ale nie lubie klimatu klubów,tych wszystkich niuń i facetów liczących na łatwą przygode:( Po prostu ja jakas nie dzisiejsza jestem i wiem,że nigdy się nie zakocham z wzajemnością.Może nawet take platoniczne zakochanie jest lepsze,wiem,że jestem z góry na skazanej pozycji wiec nigdy się nie rozczaruje i On zawsze zostanie ideałem:( tylko co to za życie...cholera,żeby w tym wieku czuć się przegranym:( wiem,że ludzie mają gorzej ale jakoś nie mogę zmienić tego myślenia. mi rodzina aż tak bardzo nie dokucza,to ja sama czuje sie beznadziejna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chop z jajem
widze że dalej temat ciągniecie . ja już zdążyłem samochód naprawić i za godzinkę jadę do dziewczyny :D. mogę pocieszyć tą dziewczynę 25 letnią. faceci są raz wolni raz zajęci, ale ja wolę te 4 lata młodsze więc u mnie szans nie masz. wasz problem polega na tym że jesteście leszcze a chcecie mieć zajebiste dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I'm sick of this bullshit
w domu siedzą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marimar
heh,wcale mi nie zalezy żeby mieć u Ciebie "szanse",dzięki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I'm sick of this bullshit
chop z jajem dobrze gada :D polać mu wódki :classic_cool: i bierzmy z niego przykład, mimo tego że może ma trochę prymitywne podejście to jednak z tego co pisze jassno wynika że jest zaradny i radzi sobie w życiu :) tak trzymaj kolego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaga!
tak, niby tam gdzie duzo ludzi...prawda jest jednak taka, ze zdecydowana wiekszosc boi sie robic pierwszy krok wiec i tak jest ciezko ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marimar
aaa tam,gadanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeritto
""czemu profil w stanie upadlosci? " bo nie mam już co na kafe pisać" a co, zaczales zycie wygrywac? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marimar
zgadzam się z Jaa. Swoją drogą to ja podchodze do tego racjonalnie: faceci wolni w wieku ok 24-30 powiedzmy ze 50%, z tego normalni ok.25%, z tego wysocy ok 10%, z tego tacy którzy nie pomysleliby że jestem nienormalna jakbym powiedziala ze od zawze jestem sama ok 1%. to powiedzcie mi gdzie szukać tego 1%?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marimar
czy radzi sobie w zyciu?cóż...narazie to wiemy od niego,że facetom czesto się odmienia i raczej związki są przelotne,zwlaszcza z mlodszymi bo takie jeszcze z byt wiele nie oczekują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej wszyscy wysocy są już pozajmowani bądz też mają takie wymagania , że prawdopodobnie ich nie spełniasz :classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chop z jajem
może i moje jest trochę prymitywne i brutalne ale takie jest życie. gdym się tak rozczulał jak wy to dziewczyny też bym nie miał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marimar
pewnie tak,chcoiaz niekoniecznie,to nie jest tak że nikomu się nie podoabm.Po prostu zawsze się beznadziejnie zakochuje a pozniej ciezko mi spojrzec na kogos innego bo ja wlasnie chce TĘ osobę nie inną.I na tym polega problem.A to że wysocy są pozajmowani-fakt. Poza tym cóż,może ja jestem nienormalna,może Darker ma racje,gdybyśmy byli normalni nie bylibyśmy sami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaga!
skoro nie spelniam wymagan to ja nie wiem juz czego oni oczekuja, tym bardziej, ze jestem elastyczna i obserwuje czego facet potrzebuje, jaki jest. jest milo przez jakis czas az nagle sie konczy. z reguly powodem jest to, ze "zapomnial" mi powiedziec, ze jest zajety. swietnie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×