Żona Komorowskiego się odchudza!

Komorowska jest taka gruba że prasuje ubrania na lotnisku.

Bronislaw Komorusek to falszywy bezuczuciowy wiejski filozof , a jezeli jego ZAPASIONA GBUROWATA LUBA ma byc Pierwsza Dama RP , to bedzie wielki wstyd na swiecie

co wam ta kobieta zrobiła, nawet nie jest zaangażowana politycznie. Jeśli, odpukać, coś jej się stanie w jakimś samolocie to będziecie płakać i wspominać, jaką była ciepłą i dobrą osobą, żoną i matką, ciepło odnoszącą się do "zwykłych ludzi" i na dodatek nie poddawała się kanonom popkultury. Ale póki ma się dobrze -zróbcie parę śmiesznych fotomontaży, albo wymyślcie jakiś zabawny kawał o (in spe) prezydentowej.

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Siedzibą sztabu Komorowskiego jest mieszkanie "niezależnej" dziennikarki Gazety Wyborczej - Anny Bikont.

Komora gazowa ze swoja tlustą małżonką. Jej już nic nie pomoże. Choć i tak niestety Komora zostanie prezydentem lub t.w. Jaro z PIS-u. Jaro powinien odziedziczyć w spadku po bracie prezydenturę bez wyborów to byłoby mniej kasy wydanej z budżetu na wwybory. I tak ani jeden ani drugi nic w tym naszym kraju nie zmieni. Chyba że dla siebie i swoich bliskich.

niezle okreslonko. hahahaha