boje sie jeździć winda

czesto chodzę piechotą po schodach a mieszkam od paru miesięcy na 7 pietrze. boję sie ,że się zatnie lub spadnie... poza tym nie mam lęku wysokosci itd , ale konkretnie windy się boję

up

boje sie też cżłonka w stanie erekcji .

też się boję, więc zapierdalam schodami na dziesiąte piętro i wmawiam sobie, że zdrowiej

a ja często zapierdalam na 7 pietro czasem kiedy mam jechać z chłopakiem np to jadę bo nie chce wyjsć na idiotkę ale zawsze się boję ;p zawsze wyobrażam sobie ,że spadnę za chwilę .. matko jak się tego pozbyć?

ale czego sie boisz? tego ze spadniesz? nie marwt sie nie spadniesz :P

no ,że spadnę :p wiem ,że to głupie ,ale tak jest. albo ,że sie zatnę i bedę się bała to jest w sumie bardziej prawdopodobne

tez sie balam. 10 pieter wolalam przejsc na piechote niz wsiasc do windy, nawet z przyjaciolmi. ale kiedys sie zacielam, wzielam oddech i przejechalam sama. teraz nie mam problemu. po prostu trzeba dojrzec do decyzji o pokonaniu swoich fobii. poza tym panicznie balam sie wody, teraz generalnie umiem juz plywac chociaz nie sprawia mi to przyjemnosci. ale juz sie nie utopie. aktualnie zmierzam sie ze strachem przed konmi i zaczelam jazde konna. wczesniej pokonalam tez paniczny lek przed dentysta - pamiczny do tego stopnia ze nie bylam u dentysty z 8 lat a jak poszlam to mialam 12 zebow do leczenia. ale po zakonczeniu leczenia przyzwyczailam sie do dentysty i teraz to pestka. zostaly mi tylko pajaki... :P trzeba sobie postanowic ze od dzisiaj nie boisz sie tego i tego :) i sie dzielnie trzymac

Ja też się panicznie boję od czasu kiedy byłam krok od tragedii.Weszłam do windy razem z psem.Drzwi się zamknęły,winda ruszyła a kawałek smyczy został na piętrze.Winda jechała w dół a ja zamiast puścić psa to razem z nim do góry.Gdyby gościu co ze mną jechał nie nadusił stop to nie wiem co by się stało.Od tego czasu gdy wsiadam zawsze się upewniam czy nic się nie przytrzasnęło w drzwiach!!!

hej ludzie, mam pytanie, czy ktos moze z was mial kiedys doswiadczenie z ta firma www.omilifts.com/Serwis.html w naszym bloku zepsula sie winda i chcemy napisac do spóldzielni zeby nam naprawili ;/ ale nie znamy sie za bardzo an firmach a te znalazlam w necie, pomoze ktos?

Ja też się bałam, dopóki w naszym bloku nie pojawiła się nowa zamontowana przez tę firmę http://www.tolift.pl/. Jakoś nabrałam do niej zaufania i windą już jeżdżę. Poki co ta

Ja tez się balam nawet ta u siebie w bloku, ale jak wymienila ja firme www.tryb-dzwig.pl

ja się nie boję jeździć. U mnie w bloku jest nowoczesna winda od firmy http://www.omilifts.com/. Nigdy nie było z nią problemu. Z reszta ta firma zajmuje się również jej serwisem, więc gdyby się zacięła to nie byłoby problemu do kogo zadzwonić żeby ją naprawili.

doskonale rozumiem.kiedys jechalam do kumpla,a mieszkal na 11p. i sie winda zaciela miedzy pietrami,na dzwiach bylo tylko malenkie okienko,gdyby nie to okienko to bym nawet nie wiedziala,ze stoje miedzy pietrami...wcisnelam na alarm,zadnej reakcji,az po chwili winda zaczela zjezdzac w dol,zjechalam do piwnicy,stal tam jakis stary facet,malo zawalu nie dostalam...okazalo sie,ze mialam szczescie,bo byl to gospodarz bloku i on jakos oblokowal winde.jeszcze sie smial,ze nic sie takiego nie stalo.byla to ok.23,wiec sobie wyobrazcie jaki koszmar przszlam,a jak do piwnicy zjechalam to myslalalm,ze facet to jakis psychol i specjalnie tak zrobil:Ood tej pory tez tylko schody,chocby na 15p:P

zapomnialam napisac,ze ten facet trzymal w rece jakies narzedzie,nie wiem co bylo bo sie na tym nie znam,ale myslalam,ze on mi tym narzedzien cos zrobi:P

u mnie w bloku niedawno pojawiły się nowe windy. Zakładała je właśnie ta firma www.omilifts.com i muszę przyznać, że rzeczywiście nie ma co się bać jeździć takimi nowoczesnymi windami, kiedyś się bałam, ale odkąd mamy te nowe windy, już się nie boję, a nawet przyjemnie mi się nimi jeździ..widać, że oni stosują jakieś nowe rozwiązania w tych urządzeniach, a fachowcy mają doświadczenie

W zasadzie to ci się nie dziwie, też znam kilka osób które nie jeżdżą windą bo się po prostu boją. Tutaj artykuł o podobnej tematyce http://www.dwamosty.pl/zaciecie-windy-osobowej/ . Osobiście uważam że nie ma czego się bać no ale...

Drałuj po schodach, przynajmniej kondycję będziesz miała. I doopa /nogi ładnie będą wyglądały

Witam możne dlatego, ze jeździłeś zawsze starymi z dawnych wieżowców. Zobacz tutaj http://montownia.eu/dzwigi-hydrauliczne takie windy raczej nie będą stanowiły problemu

Wszystko można pokonać, nawet taki strach, ja też się balam, kiedyś stanełąm w windzie i pomogło mi to pogotowie dźwigowe http://el-dzwigsc.pl/ świetni specjaliści, od tego czasu już strach minał