JAK BYĆ ZADBANĄ ATRAKCYJNĄ DZIEWCZYNA?

ok. aby nie było ze jestem pasztetem - nie nie jestem. ale mam często wrażenie, ze w okół mnie jest tak wiele może nie tyle co ładniejszych ale lepiej zrobionych dziewczyn. co wg Was jest norma- jak powinna dbać o siebie kobieta. jakie zabiegi? a co jest przesadą? czasem widze takie mega zrobione, dodatkowo ładne laski - to w pierwszej chwili ich nie lubię, później podziwiam i zazdroszczę...choć nie ma tu czym się chwalić ;/

częściej się myj! takie proste , że aż takie trudne

a ja się zastanawiam jak niektóre dziewczyny to robią, że po całym dniu na nogach wyglądają i pachną jakby dopiero co wyszły z pachnącej kąpieli, nasmarowały się pachnącymi balsamami i nałożyły dopiero co wyprane ciuchy :(

też się nad tym często zastanawiam... przecież praca zawodowa, jelsi nawet trwa te 8 h...wykancza i robi czlowieka troszke przemaglowanego i nieswieżego...moze nie doslownie smierdzi...ale juz nie pachnie tak jakby przed chwilką się uszykowal i wyszedl z domu... a sa kobiety, ktore wracaja po calym dniu i wygladają swietnie - to wlasnie chcialabym się dowiedzieć. jak one to robią?!

no dobra..ale ta laska chyba nie pracuje?!

Hej no cóż Radzę Tobie abyś robiła choć część z poniższych zaleceń:P -używaj dobrego długotrwałego dezodorantu -jeśli pracujesz to zakładaj do niej coś zwiewnego nie zbyt ciepłego,najlepiej dobrze dostosowanego do pogody -co najmniej co 2-3 dni wymyślaj sobie jakiś nowy styl(inna fryzura,ciuchy itp.) -co każdą porę roku zmieniaj perfumy,zajęcia i styl bycia -uprawiaj poranną lub wieczorną gimnastykę Myślę że to ci pomoże bo na mnie działa.:)

Po kąpieli wklepuję balsam:), pachy smaruję dezodorantem w kształcie kulki, długo zachowuje się świeżość.

Po kąpieli wklepuję balsam:), pachy smaruję dezodorantem w kształcie kulki, długo zachowuje się świeżość.

kant dupy ma racje....co innego jak np jedzie sie swoim samochodem, co innego jak sie jezdzi komunikacja miejską...

Ja tak mam. Nie piszę, żeby się chwalić, ale naprawdę. Samą mnie to dziwi, bo np. kiedy się nasmaruję balsamem wieczorem,, rano pachnę tak samo. Perfumy długo się na mnie trzymają. Tylko sińce pod oczami mnie zdradzają. Po prostu się nie pocę. Tak już mam. I to nie tylko moja opinia, inni mi to uświadomili.

i zawsze wygaldam dobrze co takiego robię? uzywam dobrych markowych kosmetykow do makijazu i markowych perfum :)

Fantazja , nie chwal się...klepiesz i klepiesz :P

Klitajmestra - a tak na codzien, jak dbasz o to by ladnie wygladac?

pracuję 12 godzin - tylko pozazdroscicsz? zdradzisz jakich kosmetyków uzywasz...jakie lubisz perfumy...nie musza byc firmy. tylko cos w ramach podpowiedzenia...

no włąsnie, moze trzeba nie spac...albo wolną każdą chwilę na zrobienie paznokci, włosów, makijaż przeznaczyć...

e tam, mnie by sie nie chcialo gdybym miala wstawac 2 godz pzred wyjsciem zeby sie odpicowac to musialabym na glowe upasc, wole pospac min godzine dluzej :D

"co najmniej co 2-3 dni wymyślaj sobie jakiś nowy styl(inna fryzura,ciuchy itp.)" ha, tylko kogo stać, by co 2-3 dni wymieniać garderobę :P

tyle ze ja tez uwzywam dobrej jakosci kosmetykow... a czuję się jak przez maszynkę...po takim dniu... nie wiem moze to dlatego ze mam niefarbowane wlosy...albo staram się nie nosic tapety...i ogolnie mocnego makijazu... albo nie mam najmodniejszych ciuchow, choc zawsze ladne i czyste...

oczywiście ja nie mówię, ze jestem brudasem, co dzień raz albo dwa razy dziennie biorę prysznic, używam balsamów, antyperspirantów, perfum i takie tam... ale jednak, zastanawia mnie ta ciągła świeżość niektórych...

nic innego nei robią tylko się pindrzą spójrzcie na typową mężatkę z dziećmi, często jest zaniedbana, bo najpierw dzieci, mąż, dom a na szarym szarym końcu znajduje czas dla siebie...tylko wtedy już najczęściej nie znajduje sił ani chęci.... widze to po sobie: kiedyś zawsze miałam piekne, zadbane długie paznokcie, często zmywałam lakier i nigdy nei chodziłąm z zaniedbanymi dłońmi od ślubu ciągle nei mam na to czasu, lub zwyczajnei mis ie nei chce, bo ledwie pomaluję paznokcie już na drugi dzień mi lakier złazi od ciągłego wycierania na mokro i mycia naczyń

naucz się pisać bo tych krzaków nie idzie przeczytać

porównajcie sobie typową dwudziestkę która nei ma innych zajęć niż wymyślanie nowej stylizacji: makijażu, fryzury, ciuchów i typowej trzydziestki.....która ma inne zajęcia i priorytety niż zrobienie nowego fryzu i wklejenie nowej foty na blogasku

uwielbiam blogi modowe. uwielbiam lookbook.nu. uwielbiam sie tak ubierac. tylko wlasnie czasem tu sie lapie...ze chcac wygladac po swojemu - wygladam czasem malo kobieco...mniej atrakcyjnie niz typowa elegancka zrobiona barbie.

jebać modę

a propos zadbania... może któraś z was chciałaby odkupić ode mnie mała wodę perfumowaną So Elixir? Cena do uzgodnienia ;)

ja dziekuje. aktualnie zachwycam sie gucci envy me.

:( tylko troszkę psiknięta :P i oczywiście w związku z tym znaczna obniżka w stosunku do ceny sklepowej...

Nie koniecznie trzeba starc przed lustrem 2 h i modelowac włosy dobre strzyzenie to podstawa mam włosy do łopatek ale gore wycieniowaną tak abym nie musiała uzywac okrągłych szczotek,suszarek itp rzeczy rano przeczesuję je szczotką na piance ukaldam palcami i gotowe do twarzy i ciała uzywam mleczka brązujacego , klade lekki podklad Givenchy do rzes uzywam wodoodpornego tuszu efekt sztucznych rzęs nie osypuje się i zawsze wygaldam swieżo :) a ciuchy nie kazdego stać aby zmienaic styl co 3 dni czasami wystarczy zmienić torebkę lub pasek a czasami biżuterię :)

mam też wish of happiness z Avonu wodę toaletową, któraś chce odkupić? :O

moje wlosy a na etapie odrastania... i niestety sa mega cienkie. najlepiej związane lub spięte. i choc wolałabym rozpuścić...właśnie po całym dniu sa takie nijakie przyklapnięte.