SKOŃCZYŁAM DZIŚ 28 LAT

Nie dostałam prezentu. Ani życzeń. Ani nic... Troszkę się upiłam w nieszczęśliwości. Nim minie północ postanawiam: 1. Obronić doktorat 2. Znaleźć miłość mojego życia 3. Znaleźć jedną przyjaciółkę i nie spieprzyć sprawy 4. Przestać się przejmować 5.Pracować i myśleć kreatywnie 6. Nauczyć się włoskiego 7. Zrozumieć teorię względności 8. Zmienić pracę 9. Rzucić krople do nosa i nicorette

bo po północy było jak to napisałaś :-P

dziękuję :*:*:* Napisałam przed północą, tylko wyślij nacisnęłam po północy :P

ZYCZE CI SPEŁNIENIA MARZEN ,ZDROWIA ,POGODY DUCHA ,MIŁOSCI ZAUFANIA DO SAMEJ SIEBIE ORAZ SZCZESCIA WE WSZYSTKIM CO CHCIALABYS MIEC

dziękuję :*:) Będę spała euforycznie :)

Sto lat :):) (6 minut za późno ale co tam) :P

kancior ;) a moze jakies % lubuskie uskutecznisz dziś :-P

ZYCZE CI SPEŁNIENIA MARZEN ,ZDROWIA ,POGODY DUCHA ,MIŁOSCI ZAUFANIA DO SAMEJ SIEBIE ORAZ SZCZESCIA WE WSZYSTKIM CO CHCIALABYS MIEC GDYBYS CHCIALA POGADAC TO MOJE GG 18524491-(KACZOREK) TAKI MAM NICK-POZDRAWIAM

z tą miłością to trochę zaleciało nastolatką, kobieto ty masz prawie pod 30 a dopiero zaczynasz myśleć o miłości?

ale autorko tematu pocałunek w rękęi wszystkiego dobrego:-) Ci życzę :-D

a to niby dlaczego nie pijesz :-( ?

Kant, to jest obrzydliwe Ale w dobie anala - wszystko mozliwe... Autorko ! Zrealizuj przede wszystkim 9 oraz 2 i 3 a bedziesz szczesliwa :) Powodzenia !

ale rok temu postanowilam: 1. przestac dazyc do doskonalosci 2. nauczyc sie jazdy konnej (ha, dzis ide na kolejna lekcje) 3. przestac rozpieszczac meza 4. znalezc lepiej platna prace 5. utrzymywac lepszy kontakt z kolezankami z Polski 6. zaakceptowac zmarszczki od usmiechu 7. pieprzyc szukanie na sile nowych kolezanek i proby bycia lubiana - kto mnie nie lubi tego pech :P poza tym chyba tak naprawde jestem samotnikiem 8. pojechac na Kube generalnie doszlam do wniosku ze do tej pory staralam sie byc idealna zona, pracownikiem, kolezanka itp. mialam anielska cierpliwosc do wielu rzeczy i nie wiadomo czemu rezygnowalam z wlasnych przyjemnosci. koniec z tym, czas zaczac zyc! :-)

http://www.ultrasonline.com/ref/PeciuGK/

Rany,jesli tak postanowilas to trzymam kciuki -napewno ci sie uda:) ja w wieku 28 lat wlasnie tak jakby zaczelam od nowa,wyjechalam z rodzinka za granice,zmienilam kraj ,otoczenia,wszystko i co? po 2 latach jestem happy jak nigdy i nie zaluje tej decyzji,tym bardziej ty nie zastanawiaj sie i bierz zycie w swoje rece bo to od nas samych wszystko niemalze zalezy,ja w ubiegla niedzielke tez mialam urodziny:)chyba jestesmy spod tego samego znaku hehe,uparta jestes?bo ja bardzo,przyjaznilam sie niedawno z osoba o zupelnie odmiennym charakterku ,fajnie sie dogadywalysmy ale na szczescie dzielily nas tysiace km bo chyba bysmy sie pozabijaly na wzajem hehe,tez nie szukam niczego na sile,ale jesli chcesz pogadac to masz moje gg pozdrawiam

Spóźnione wszystkiego naj naj naj :) Skąd jesteś tak w ogóle? :)

chyba zalozycielki brak hehe,a ty skad?:)

A ja z grodu Kraka, i nie mam z kim chodzić z psiakiem na spacery ;) Mój T. daleko mieszka i się tylko co 2 tygodnie widzimy, a tak to siedzę sama :( I w tym roku 26 lat skończę :) W tamtym - jak skończyłam 25 - przebeczałam pół nocy, tydzień przed urodzinami zrewałam zaręczyny i zaczęłam całkiem nowe życie :) Szczęśliwsze! :D

jesli chcesz pogadac to nie ma sprawy ,ale na spacer z toba nie pojde z pieskiem niestety hehe,mieszkam troche daleko-poza granicami kraju :) jak cos to gg :)

a ja w lipcu skończę 25 i mam zamiar normalnie być zajebiście szczęśliwa wreszcie bo ja nie to......;);) Ona...

a ja skończyłam 48 lat