zdradziłam męża...........

A dlaczego te co wychodzą za męża dają d**y innym facetom?

Daja d**y bo Lubia:) i faceci tez lubią z obcymi. zawsze tak było

Kurestfo i patologia wszędzie :O

o kufa :) patolog się odezwał:)

patologia się odzywa

Dlaczego podajesz tyle danych...to jest siec...tu trzeba być ostroznym

Jestem juz 4-y lata mezatka i tez meza zdradzam mam stalego faceta ktory meza zastepuje bo maz czesto za granice wyjezdza, to jak meza niema to spedzam wolny czas z moim kochankiem ale na forum sie nie chale ze mnie inny bzyka to jest wylacznie moja sprawa, czy ja bede innemu cipkeee pokazywala czy tylko mezowi

Jak to jest że kochanek ma zawsze większego k****a i lepiej dogadza.?

23.39 to nie jest tak że kochanek ma większego lecz jesteśmy nastawione na seks z innym facetem niż mąż i same podniecenie powoduje gdy osiągamy orgazm jest dużo większy. To jest nie w cipce czy członku lecz naszej głowie. Ohydne jest zdradzenie najbliższej osoby. Zawsze powinno się rozmawiać o wszystkim tak jak my to robimy. Miałam seks z dwójką facetów i mężem w grupowym. Nigdy bym nie zdradziła męża. Gdy mąż miał ochotę na seks z koleżanką z pracy a ona z nim również ,miał oczywiście w trójkącie z moim udziałem.

Ja tylko raz miałam trójkąt z udziałem męża i to był pierwszy i ostatni raz, od pięciu lat mi wypomina że dałam facetowi który miał naprawdę bardzo dużego, a mąż tak się tym zestresował że nawet mu się nie podniósł, zupełnie odwrotny skutek od zamierzonego.

Juz pare razy dwuch facetuw mnie jednoczesnie rabalo ale bez meza on nic o tym nie mie, a pojedynczo to normalka mam kochanka i on jak meza niema to przyjedza imoja szparke urzywa ze az piszcze nie ma duzego ale grubego ale pchzda juz tak sie do niego dostosowala ze nic jej to nie robi

Mój mąż stracił zainteresowanie seksem, a ja mam dopiero 35 lat, poznałam kilku fajnych żonatych facetów, zabezpieczyłam się i spotykam się z nimi na seks, pełen luz i pełną rozkosz mam z nimi.

,witam ,ciekawe zwierzenie .Moja bratowa kiedyś oświadczyła mi ze od lat kocha się we mnie .Raz na imprezie sylwestrowej pocałowawszy się lecz szybko się opamiętałem mimo iz brata żona bardzo sexownie wygląda ,

Jestem juz ponad 5-c lat po slubie a meza zdradzam juz prawe 3y lata z tym samem facetem, sex z nim jest zzaajjebistty ma duzego kuutassa jak dwa chwyty i jeszcze glowka wystaje a jak mu stanie to jeszcze dluzszy, maz nic nie kapuje bo czesto jest slozbowo w podrozy, Narazie jest wszystko wporzadku maz forse mi daje ile potrzebuje a kochanek cippkee rajbuje ile chce

gosc, Ty jakaś nimfomanka jesteś ?

aniakk30 ,na twoją długą wypowiedz jest wiele wpisów napisanych przez totalnych idiotów , prosiłaś o poradę a zostałaś obsypana obelgami ,Zapewne nie wstawisz żadnego posta,pozdro dla ludzi

Dziewczyny nie przejmujcie się takie rzeczy sie zdarzaja monotonia zabija skutecznie uczucia czlowiek chce odrzyc. Czasami partnerzy mogą tego nie zrozumiec... ja sam do zony mowie ze jak jej sie znudzi lub okazjabsie nadarzy a czuje ze bedzie warto zeby sie nie krepowala..zeeszta propozycja trojkata z drugim mezczyzna juz byla ale zawsze mowi ze na razi3 nie czuje potrzeby.. lub ze jej statczam...takie jest zycie ludzie nie sa monogamiczni

Jak sobie radzisz aniakk30 ? Czy nadal jesteś z mężem i męczysz się, bo ograniczasz swój kontakt z Szymonem. Mam nadzieję, że już dawno przekonałaś się: ileż to osób ma podwójne (niektórzy potrójne i jeszcze bardziej) życie, ale nic o tym nie mówią nikomu. Jest takich mnóstwo i być może do tych (z podwójnym życiem) należą także niektórzy Twoi bliscy. Czyli osoby z bliskiej rodziny, czyli (być może) i własny małżonek i .....ów Szymon. Zapewne przekonałaś się przy okazji, ile prymitywnych osób jest w naszym społeczeństwie. I - niestety - trzeba się z takim i stykać. Ale choć jest ich takie mnóstwo dookoła nas, to na szczęście nie trzeba ich wpuszczać do domu. Jeśli nadal tkwisz w tym układzie opisanym w 2010, to jeszcze poczekaj. Być może Szymon jest wspaniały również dlatego, bo nie jest z Tobą .....codziennie, czyli w każdy dzień i w każdą noc. Zatem poczekaj, aż Twoja dziatwa stanie (życiowo) o własnych nogach i póki co ciesz się Szymonem, jaki jest. Potem zobaczysz. A w wolnej chwili, jeśli będzie tylko okazja, sprawdź jego intencje wobec Ciebie, wobec życia. Czyli wspomnianą powyżej ewentualność ...podwójnego życia u niego też. Ale być może on też naiwnie traktuje ludzi? Czy już wiesz, że lubujemy się w przypisywaniu naszym bliskim i naszym idolom (społecznym, politycznym, a więc tak wybranym politykom, jak i niektórym piosenkarzom, aktorom, czy nawet nauczycielom itd.itd.) nieskazitelnego (u nich) życiorysu. A oni po prostu zazwyczaj znakomicie siebie prezentują, będąc prywatnie takimi samymi, jak ....inni ;)

Oj tam przejmujesz się, a tak naprawdę to nic złego nie zrobiliście, jeśli brat Twojego męża sprawia że jesteś szczęśliwa i tyle zrobiła dla Ciebie i dzieci to nie ma się o co winić. Mąż nie umie docenić tego co robisz dla niego to mniej w nosie wyrzuty sumienia, pozdrawiam

Punkt widzenie zależny jest od punktu siedzenia.Kochanek jaki by nie był to zwie się kochankiem. Znajdowanie usprawiedliwienia dla robienia krzywdy mężowi i dzieciom jest wręcz świństwem. Jak można wmawiać sobie i wszystkim że jest się nieszczęśliwą a rodzić dzieci,i jeszcze pretensje że chłop się zapracowuje...a dla kogo on tak zap..la? Moja rada,zdradzaj aż Ci C*pa się przetrze,ale nie rob histerii i krzywdy innym! Życie jest tylko jedno i tak żyj aby Cię dobrze z szacunkiem pamiętano. Myśł nie tylko o sobie i nie c*pą a rozumem i sercem...dobra rada!

Można też być ścierwem,dla wszech i wobec.Myślisz że mąż się ucieszy,dzieci,rodzina...jakie mogą być straszne skutki?Opamiętaj się i bądź uczciwą. Co innego zdrada a co innego rozwalanie przeszłości i teraźniejszości dla wątpliwej przyszłości i reputacji!!!!!

Bez mojej zgody maz wyjechal do pracy za granice, nie moglam sobie miejsca znalesc w tym malym mieszkaniu. Bardzo mi samotnosc dokuczala i szparka tez swedziala. Az pewnego dnia spotkalam faceta ktory spodobal mi sie bardzo, a gdzie ijak go poznalam to dluga chistoria, W kazdym razie poczulam sie przy nim bardzo pewna, zaprosil mnie na kawe, ale zmienilam to zaproszenie i zaprosilam go w swoje 4-y sciany. Tak to jakosc sie poukladalo, ze po godzinie juz z nim w lozku bylam i jego hojjom sie bawilam ale nie dlugo to trwalo bo mokra bylam od momentu go sobie go do buzi wlozylam a gdy on mi go do mojej ccippki wlozyl za moj zgoda bo tak chcialam i na to czekalam zebym przerznieta przez niego byla jak tylko bedzie mogl. Moje marzenie sie spelnilo bo tak jeszcze przez zadnego samca nie bylam wy*********a az mi sie nogi trzesly. Postanowilam ze dopoki maz nie wroci to bede mu sie podstawiala i wcale nie bede mu zabraniala i tak robilam pomimo ze meza zdradzila ale moja cippka a nie ja

Moja siora mieszka wUK i pojechalam sama ja odwiedzic bo maz nie chcial i juz na powitaniu przedstawila mi kolege.Bardzo mi sie spodobal, A w nastepny wieczor juz bylam zajeta, ona bzykala sie z swoim w jednym pokoju a ja bylam z tym kolega w drugim pokoju,Pomimo ze maz mnie posuwa swietnie ale tak przerznieta jeszcze nie bylam i wtenczas poczulam sie kobieta pelnowartosciowa,Caly czas gdy bylam u siory z nim sie spotykalam,cos wspanialego przezylam i takiego k****a grubego nie widzialam, ale do meza wrocilam i zostaly mi tylko wspomnienia

Witaj Aniukk, czy już masz rozwikłany problem. Życzę Ci tego w Nowym Roku. A prymitywnymi wpisami "gościa" (to chyba jednak facet udający kobietę) nie przejmuj się - w każdym społeczeństwie są takie (prymitywne) typki ;)

Baby są gorsze niż bydło a ci którzy je popierają powinni być kastrowani bez znieczulenia.Społeczność prymitywów k***a mać.

A chorzy zazdrośnicy i impotenci powinni się leczyć bo nie zawsze stosunek z innym mężczyzną jest zdradą.

Bardzo słusznie, kocha się kogoś sercem a stosunek z innym to tylko przyjemność a nie od razu zdrada.

Miłość mamy jedną a stosunków z innymi możemy mieć wiele i będziemy najlepszymi żonami aby tylko się nie wydało.

Jak pierwszy raz zdradzilam meza to troche sie zdolowalam ale na nastepne spotkanie poszlam i juz tym spotkaniu lepiej sie poczulam bo juz taka zstresowana nie bylam a czulam sie wysmienicie bo pozwolilam mu na wszystko tylko do dupci nie dalam i nie pozwolilam,Dopiero moja wartosc odkryl we mnie moj kochanek, przy nim poznalam wartosc seksu. Gdy juz swobodnie przy nim sie czulam to tez super na kazdym spotkaniu zerznieta bylam az szkoda bylo do domu wracac ale trzeba bylo

Jesteś jeszcze młoda powinnaś ułożyć sobie życie od nowa .Mialam podobną sytuację ale nie odeszlam od męża bo dzieci rodzina co powie itp dzieci dorosły a nas nic nie łączy .Wieczorem siedzimy w odzielnych pokojach przed tv lub kompami .Brdxo żałuję że nie odeszlam