!!!PLASTRY EVRA!!! cz.2

Tak liczy sie dzień zmiany plastra a nie godzina i z tym jest dobrze

tak może Ci się teraz spóźnić ja po odstawieniu miałam opóźnienia nawet do 14 dni

ok dzieki teraz musze czeac na okres zeby przykleic plaster

Coś cicho tu u was na forum

up

Czy któraś z was miała plasterek na ramieniu przyklejony i przy pierwszym plasterku nie czuła takiego czegoś dziwnego w tej ręce jakby ból albo takie dziwne omdlenie ręki?

ja naklejam tylko na przedramieniu i nic nie czuje,

ja naklejam na plecach i jest ok

a nie odkleja wam się jak jest gorąco i macie spocone ciało?

nosiłam nawet w saunie , raczej mam problem odwrotny żeby go zerwać po tygodniu u mnie schodzi z bólem przykleja się na amen

U mnie to samo !!!! zrywam z bolem

donkarpate ja miałam takie wrażenie przy 2pierwszych plastrach przyklejanych na ramieniu. Przyklejam też na łopatce i nisko na plecach i tam nie odczuwam już takiego dyskomfortu. Nie wiem czy przypadkiem nie jest to coś na zasadzie podświadomości :] Być może tylko projektujemy sobie, że dziwnie się czujemy i ta reka rzeczywiście jakoś pobolewa. Przestań zwracać uwagę na plaster i sądzę, że dolegliwości przejdą tak jak u mnie :)

przepraszam jakimś cudem pomyliłam nicki donkapatke :)

Ja stosuje plasterki od 5miesięcy i jestem bardzo zadowolona :) fakt,że przy pierwszym opakowaniu przy drugim plasterku pojawiły mi się lekkie plamienia,ale już przy drugim opakowaniu wszystko było w normie.Przewaznie przyklejam na ramieniu lub łopatce i trzyma się bardzo dobrze tylko czasem powstają takie pęcherzyki,ale dociskam i jest dobrze. A jeśli o skutki uboczne to przy pierwszych plastrach głowa mnie bolała i piersi strasznie były obrzmiałe i bolały a o dotknięciu mocniejszym nie było mowy nawet a teraz to tylko mnie bolą jak dostać okres mam (aha i mi się powiększyły z czego mój mężczyzna był zadowolony :)) a tak żadnych nudności,libido WIELKIE :) nie przytyłam a wręcz odwrotnie-schudlam ( ale to chyba stresy przed ślubne na to wpłyneły;p) Okres zazwyczaj pojawiał się w środe jak odstawiam w piątek,chociaż teraz to się zmienia,bo już od poniedziałku mam i jest krótki i skąpy i już mnie tak nie boli,bo przedtem wg nie mogłam wstać z łóżka a żeby cokololwiek zrobić to nie było mowy a teraz to ja nie czuje,że mam go w ogóle ;D Jednym słowem same plusy jak dla mnie oczywiście a skuteczność to też raczej dobra a nawet bardzo dobra,bo my nie używamy innej anty i zazwyczaj MOJ konczy we mnie. Pozdrawiam :)

dzewczyny czy ja musze czekac na okres zeby przykleic plaster

mialam mala przerwe i dlatego mi sie opuznia mam taka nadzieje robilam testy 2 negatywne

Jeżeli przykleisz jak pojawi Ci się okres, to jesteś od razu zabezpieczona, ale jak nie chce Ci się czekać, to możesz nakleić obojętnie kiedy, ale zabezpieczona będziesz dopiero od drugiego plastra. Tak pamiętam z ulotki :)

zaczynam dzisiaj i mam kilka pytań: 1. jak z Waszą cerą po tych plastrach? poprawiona, pogorszona, bez zmian... 2. czy któraś z Was przyklejała na podbrzuszu, a jak tak, to jak się tam nosił 3. jakie badania kontrolne wykonujecie że sprawdzić czy antykoncepcja nie szkodzi?? krzepliwość, morfologie? Czekam na Wasze wpisy i pozdrawiam

Własnie sie pojawila @ i przykleiłam plasetrek fajnie ze w czwartek poprzednie tez tak zmienialam

cera ok bez syfków teraz mam przykleiony na podbrzuszu i jest ok a co do badań to żadnych nie robiłam

u mnie z cerą lepiej pozbyłam się raz na zawsze pryszczy i pryszczyków , badania robię rzadko, ale robiłam osttanio przed dentystą i mam tylko lekka anemię ale to u mnie w standardzie od lat i krzepliwosć krwi poniżej norm ale to z plasterkami nei ma nic wspólnego

na brzuchu nie lubię bo się zgina tam ciało ijest nie wygodnie, na nogach też nie lubię klei sie do spodni , noszę na wierzchu na przedramionach na zmiany jedno albo drugie

ja teraz mam na podbrzuszu a przeważnie nosze na plecach i tam jest najwygodniej

Witam! Ja używam plastrów już 8 miesięcy, wcześniej używałam tabletki- Regulon 1,5 roku. Zastanawiam się nad całkowitym odstawieniem antykoncepcji (mam 20 lat). Na początku było super, bo zniknął trądzik, czyli moja największa zmora. Niestety pojawiło się kilka skutków ubocznych, a mianowicie: - przytyłam 8 kg z niczego (akurat rozpoczęłam studia i całymi dniami chodzę głodna, bo nie mam kiedy jeść), - obniżone libido (dużo niższe niż w trakcie stosowania tabletek), - wszędzie zaczął mi się pojawiać cellulit (!), - choć przytyłam te 8kg, to wszystko poszło w brzuszek i pupę, a piersi dalej niepełne A, - pojawiają się coraz to nowsze pajączki na nogach, - rzadko, ale jednak mam duże wahania nastroju. Wszystko jednak zależy indywidualnie od organizmu, moja koleżanka miała zupełnie inne efekty. Po tabletkach też nie było idealnie, ale nieco lepiej. Nie przytyłam (ale piersi też nie urosły), trądzik znikał, ale zaczęłam miewać bóle w nogach i dlatego odstawiłam. Niedługo wybieram się do ginekologa i ciekawa jestem, jakie będą jego propozycje.

wcale nie musi to być od plastrów, ja używając plastry kilka lat schudłam 20 kg, a libido mam na poziomie 10 razy dziennie najlepiej , pewnie tylko z tym łączysz bo skoro tylko tego używasz to się mówi że to

Koleżanka odstawiła plastry w lutym i bez żadnego odchudzania się straciła do teraz 10kg (mniej więcej tyle, ile przytyła przez prawie 2 lata stosowania plastrów).

a jak długo utrzymywały sie u Was dolegliwości związane z rozpoczęciem przyjmowania antykoncepcji? mam na myśli bóle głowy, piersi, nudności. No chyba że takowych nie miałyście:)

ja nie miałam, jedynie urosły mi piersi po plasterkach bardzo , ale to akurat pozytywnie mialam 75 C teraz 80

Dziewczyny, pomóżcie! Przykleiłam dzisiaj pierwszy plaster (na podbrzuszu) ok 16:00. Mamy prawie 20:00 a cały plaster jest w takich mini bąbelkach jakby sie tam woda albo powietrze dostało. próbowałam wygładzić ale nic nie dało. Wygląda jakby się mocno trzymało ale dziwnie to wygląda. Czy to może być od tego że jest tak gorąco. czy te bąbelki znaczą że plaster nie będzie działał? spodziewałam się że nie będzie idealny, ale nie już pierwszego dnia.. Czekam na rady doświadczonych

Dziewczyny, pomóżcie! Przykleiłam dzisiaj pierwszy plaster (na podbrzuszu) ok 16:00. Mamy prawie 20:00 a cały plaster jest w takich mini bąbelkach jakby sie tam woda albo powietrze dostało. próbowałam wygładzić ale nic nie dało. Wygląda jakby się mocno trzymało ale dziwnie to wygląda. Czy to może być od tego że jest tak gorąco. czy te bąbelki znaczą że plaster nie będzie działał? spodziewałam się że nie będzie idealny, ale nie już pierwszego dnia.. Czekam na rady doświadczonych