!!!PLASTRY EVRA!!! cz.2

czesć niestety krwawienie jest, myslałam, ze przynajmniej będzie krótsze ale to już 3 dzień i końca nie widać, nie ma jakiejs tragedi ale jestem nad morzem i używam tamponów ale dyskomfort jest :( Co do tycia to ja jakby troche spuchłam, szczególnie piersi .

hej mam pytanie.czy po plastrach miałyście jakieś skutki uboczne?chodzi mi o to czy po przyklejeniu pierwszego plastra działy się dziwne rzeczy np.ból brzucha, nudności?a jeśli tak to po jakim czasie wam przeszło czy przestałyście używać?

Ja niestety rezygnuje z plasterków po drugim opakowaniu... :( są wygodne i dobre w stosowaniu, ale robią mi się odczyny na skórze. A pozatym jakoś nie mam zaufania do nich i żyje w stresie, czy aby znowu nie bede w ciąży ;) MAM DO ODSPRZEDANIA PACZKĘ PLASTRÓW ZA 40 ZŁ + 5 przesyłka. gg1699604

chetnie wzme ja stosuje szesc lat i nie zmaienilabym na nic innego

Witam. Zaczęłam używać plastry EVRA ale na drugi dzień mi się odkleił i następnego juz nie przykleiłam. Czy możliwe jest żeby przez to przesunęła mi się miesiączka??

przez jeden dzien to nawet dobrze nie zaczelo dzialac na organizm

przez jeden dzien to nawet dobrze nie zaczelo dzialac na organizm

Hej dziewczyny, może któraś z Was mi pomoże, bo chyba trochę spieprzyłam sprawę. Pierwszy plaster z pierwszego opakowania przykleiłam w poniedziałek, kiedy pojawił się okres i ostatni z tego opakowania odkleiłam w poniedziałek 3 tygodnie później. I wtedy coś mi się pomyliło... nie odczekałam 7 dni żeby zacząć drugie opakowanie, tylko pierwszy plaster przykleiłam w piątek tego samego tygodnia, też wtedy kiedy pojawił się okres. I teraz nie wiem co mam zrobić, bo kończę w pt drugie opakowanie i mam odczekać dokładnie 7 dni i rozpocząć nowy cykl dokładnie w piątek ? Bardzo dziękuję za podpowiedź i pomoc :)

Z tego co zrozumiałam, przyklejałaś 3 plastry w poniedziałek, pojawił się okres i przykleiłaś w piątek? I następne 3 plastry też już przyklejałaś w piątek? Jeśli tak, to zrobiłaś wszystko dobrze i nowe opakowanie znowu zaczynasz od piątku. Przerwa ma trwać równo 7 dni (chociaż tak skracać jak Ty też można, warunkiem jest pojawienie się okresu. Sama zmieniłam sobie dzień z wtorku na poniedziałek). Ale prawidłowo masz czekać 7 dni (nigdy dłużej, bo wtedy zaczniesz już nowy cykl)

Właśnie tak :) i od teraz zawsze dniem zmiany plastra ma być piątek ? dziękuje bardzo za odpowiedź :)

Tak, już zawsze piątek, chyba że znowu sobie zmienisz. Np dostaniesz okres w środę i przyklejasz plaster. Miesiąc naklejasz w środę, dostajesz okresu np w niedzielę i w poniedziałek możesz sobie nakleić nowy i takim sposobem znowu mieć dzień zmiany poniedziałek. Więc możesz sobie ustawić dzień taki jaki Ci się podoba, warunkiem przyklejenia plastra szybciej jest pojawienie się okresu. Później niż po 7 dniach też nie można. Możesz nakleić w dniach od okresu do końca 7 dniowej przerwy. Zrozumiałaś coś? :D

Tak jest, zrozumiałam, dziękuję za wytłumaczenie :) a jeszcze przy okazji, dla dziewczyn z Łodzi, plastry kupowałam zawsze w aptece w Manufakturze po 37zł, a ostatnio byłam i kosztują już 52. także szukajcie gdzie indziej, najlepiej w Kwiatach Polskich

ja dwa lata temu kupowałam w warszawie po 80 zł juz

http://chomikuj.pl/?page=234613

A jak to jest dziewczyny: Naprawdę ufacie im w 100% ? Ja boję się ciąży i nie chcę już ryzykować :-(

ja uzywam 6 lat i nigdy sie nie zatsnawiałam czy nei zadziałąją dla mnie to oczywiste i bezwarunkowe , nie ma owulacji nie bedzie ciazy nie ma takiej opcji

Jestem za Szczecina i mam do sprzedazy 1 nieotwarte opakowanie plastrow + 1 pojedynczy plaster. email: kasia0123@vp.pl pzdr

A ja nie mogę się przemóc, bo mam już 2 dzieci i 40 lat. Zazdroszczę Wam odwagi, ja jestem zbyt tchórzliwa ........

A ja zdjęłam plaster w czwartek i do dzisiaj nie mam okresu... Tylko takie dziwne plamienie podbarwione krwią (w kolorze mlecznej czekolady), czy ktoś mi powie co to takiego ?

Hej wszystkim! Matko, ostatnio byłam tu w maju,szok!U mnie z plasterkami świetnie,kończę piąte opakowanie,ktoś pytał dwie strony wcześniej na jakiej jestem diecie odchudzającej-cięzko jednoznacznie opisać,ja to nazywam dieta dukana po mojemu,czyli nie tak restrykcyjnie!!! Miałam juz kryzys,chciałam już rzucić te plastry w cholerę,bo schudłam 12 kg i ani grama więcej,wiem doskonale ze to one mi nie pozwolą bo czuje sie szczupło,ale waga ani rusz,ale powstrzymuje mnie fakt,że kolejna ciąża (trzecia) jest wykluczona absolutnie,mam super parkę i juz dziękuję za uwagę ;) zabezpieczenie jest najwazniejsze,choć czasem czuje ze plastry dają czadu,czasem pobolewanie piersi,libido do doopy,noi uwaga na wagę i zero soli,niestety.kiedys zjadłam na obiad mięcho pt. pomysł na... sama sól,i 1 kg w góre z niczego hehe,ale sie rozpisałam,ja juz zapomniałam ze nosze plastry,przypominam sobie co sobotę,super,a tak sie bałam ze na podbrzuszu sie bedzie marszczył,a tu przy kresce "cesarkowej" czyli przy naturalnym zagięciu jest git!pozdrawiam was laski, droga "czytelniczko"-ja też się bałam,wystarczy ,że poobserwujesz swój organizm(śluz) i się zorientujesz ,że nie masz owulacji-nie ma co zapłodnić!!!! bo inaczej ześwirujesz ;) papapa

Jadziula - Masz rację, to ciągłe myślenie o ciąży wykańcza :-( Narazie nie biorę plastrów, ale recepty czekają :-) Bez hormonów libido lepsze,, ale strach przy prezerwatywach większy :-( I tak źle i tak niedobrze. Pozdrawiam.

witam dziewczyny, wlasnie rozpoczełam stosowanie plastrow, wczoraj ok 12 przykleilam pierwszy plasterek i mam pewne watpliwosci..przetrzasnełam juz niejedno forum ,znam ulotke na pamiec ale i tak moje obawy nie zostaly rozwiane. Otóz, rzecz w tym, ze jak narazie nie mam zadnych skutkow ubocznych- bol normalny jak przy okresie, ale nic poza tym. Zastanawiam się, czy to kwestia zle przyklejonego plasterka- nakleilam na gorej czesci posladka, palster trzyma się, nie odkleja, ale jest tak jakby w dwoch miejscach lekko zmarszczony- naprawde minimalnie. Stad tez pytanie, kiedy zaczelyscie odczuwac skutki uboczne? Zdaje sobie sprawe, ze u kazdej kobiety przebiega to troche inaczej, ale moj organimz tak jakby nie reaguje..

aanilakk - odpisałam w pierwszym temacie viva, ja nie mam pojęcia, dalej tak jest? Już chyba przeszło? Na okres trzeba trochę poczekać, ja np odklejam plaster w poniedziałek, a okres jest dopiero w piątek. Nie martw się następnym razem, bo masz całe 7 dni, żeby pojawiło się krwawienie. czytelniczka, ja plastrom ufam, mój partner jakoś do końca nie może, dlatego nigdy nie kończy w środku, tylko kilka razy się na to zdecydował, a potem się stresował, czy będzie okres... :) Więc dla jego komfortu psychicznego nie nalegam na to.

Hej! Mam pytanie, czy ważna jest godzina w przyklejaniu plastra. Np. pierwszy plasterek przykleiłam w piątek o 20, to czy drugi plasterek moge zmienić siedem dni później o 15?

plastry sostuje od 6 lat i jeszcze niezawiodly, dzialaja dobrze i dzidziusia niema:)) przyklejam zazwyczaj o tej samej godzinie , ale jak sie zapomne to przyklejam pozniej nawet o jeden dzien i nic sie nie dzieje:)) ja odklejam w niedziele a okres dostaje dopiero w czwartek. ogolnie polecam:)

xxxxzzzzxxxx - Czy w tym czasie jakieś przerwy cz cały czas? a jak z libido po takim czasie?

witam Was,ja odpadam,powinam dziś przykleić pierwszy plaster z szóstego opakowania,ale tego nie zrobię.Niestety,byłam tak nahapana na plastry,ale juz mi przeszło,nawracające infekcje,libido zerowe,nie ma sensu.Przynajmniej na razie.Aż sie sama sobie dziwię,zobaczymy.Pozdrawiam Wszystkie zaklejone ;)

Witam dziewczyny mam pytanie czy ktorej kolwiek z was zdarzylo sie krwawienie podczas 3ego naklejonego plasterka???? bo ja nie wiem o co tu chodzi????moze jestem w ciazy chociaz test robilam i wyszedl negatywnie ale jeszcze jeden objaw to taki ze ciagle mi niedobrze!!!! napiszcie co o tym myslicie!!!!

mi tez sie zdarzylo tak nawet dwa razy,ze dostalam okres w trakcie trzeciego plastra tez sie zdziwilam ale przeczytalam tu wczesniej ze nie u mnie jednej tak sie stalo wiec znaczy ze to jest normalne. i przestalam sie tym martwic w ciazy nie jestem, teraz dostaje normalnie w 4 tygogniu.pozdr

Hej dziewczyny! Poszukuje dobrej informatorki z WROCŁAWIA? Gdzie można dostać najtaniej Evrę? Ja kupuje w aptece na Joannitów, zaraz za dworcem pks (patrząc od centrum) za 40 zł. Kupujecie gdzieś taniej?