czy juz jestem stara panna??

mam 24 lata nigdy niemialam nikogo, watpie zebym kogos juz znalazla. w tym roku koncze studia i mam nadzieje zaczac pracea w pracy jak to w pracy wszystcy zajeci beda. ...chyba popadam w depresje.. nie moge sie nad niczym skupic ciagle mysle o tym ze mi sie nie uklada.... rano wstaje z placze i marze zeby dzien sie skonczyl.. wieczorem placze bo tak smutno samej...

ale żyjesz! niektórzy nie mają tego szczęścia, głowa do góry

a co to za studia, same baby na nich?

kochana nic się nie marw nie jesteś stara panną mogłabyś się martwić gdybyś miała 30 lat a 24 to hoho życie przed Tobą!!pozdrawiam!:*

to dlaczego mam takie dziwne uczucie ze bede sama ... ze nie uloze sobie zycia...

nie moge znalezc sobie zajecia by nie myslec o tym...

no niestety stara panna z ciebie

Nie jesteś! Ja za to tak - 30stka na karku....już za półtora roku! Tobie do tego daleko jeszcze ;)

Baby, po wpisach widać, że wam bolca brak :( .

jak tak dalejpojdzie to 19 latka bedzie nie dlugo stara panna...

Ja poznałam przyszłego męża gdy miałam 27 lat i jakoś przedtem nie przyszło mi do głowy że jestem stara a tym bardziej stara panna rany dziewczyno, pięknie jest być dwudziestolatką, zero zobowiązań, zero obowiązków, zero zmartwień..... jak za kilka lat będziesz miała męża i dwójkę dzieci to zrozumiesz że mając 24 lata to dopiero miałaś życie, wolność, czas dla siebie....

Ja raczej też uważam że pieprzysz bzdury 24 lata to piękne lata korzystaj z nich a nie użalasz się nad sobą .Ja mam 30 lat i nie mam męża i wiesz co ciesze się.

ja mam 24 lata to mlody wiek. nigdy nie bylas z facetem czy jak????????

a może odrzucasz wszystkich kolesi bo np.nie mają swojego mieszkania.Ostatnio duzo tu takich ksiezniczek co na gotowe by przyszły

masz cale zycie przed soba bez przesady ... zyj nie uzalaj sie nad soba

zaraz napisze że ma depresję hehe

Lepiej być samej czasem, niż mieć faceta...:(

no jasne ze jestes dzis juz 13 latka jest stara panna

Jeśli ciągle tylko myślisz o tym jak bardzo jesteś nieszczęśliwa i ryczysz to nie łudź się, że jakiś książę Cię z tego wyciągnie. Ludzie instynktownie unikają takich negatywnych osób.

to co mam robic zeby o tym nie myslec??? pomozcie!!!!!

jesteś pasztetem ?

Jezeli Ci brakuje facete, Jezeli nie chcesz być już sama to szukaj kogoś. Weź sprawę w swoje ręce. Próbujesz coś zmienić?

tak staram sie zmienic.. zapelniam soebie wolny czas np. zapislam sie ostatnio do fitness klubu.

najgorsze jest to gdy jestem w domu i mam sie uczyc to caly czas mnie nachodze te mysli ze jestem sama ze wiekszosc juz za maz wychodzi i wynika z tego ze ani nic sie nie naucze ani to moje glupie myslenie w niczym mi nie pomaga wrecz przeciwnie dobija mnie...

jest tutaj taki temat "samotnośc po 30" czytalam go i w pelni utozsamiam sie z tymi osobami, ich odczucia nie sa mi obce.. ale ja mam 24 lata... to dlaczego dopada mnie to juz w tym wieku...

Wiesz ja poznałam kogoś w internecie. Fajnie ze dbasz i siebie. Dzisiaj mnie dziewczyny na innym topiku przekonały, że ważne jest aby znać swoją wartość pod każdym względem. Jeżeli nie chcesz być sama, (a pewnie nie chcesz), to czasem warto samemu zabrać się za szukanie i nie czekąć na faceta. Pomyśl o internecie.

nie mam znajomych z ktorymi moglabym gdzies wyjsc. wiec sama musze sobie zapelniac czas, a jak sami wiedziecie samemu jest trudniej...

przystojniaczek23 we wszystkich widzi pasztety:-(( Nie przejmujcie się nim!

dbanie o siebie tez zajmuje troche czasu wiec to robie by nie myslec:) ale czasami mnie dopada : po co dbasz dla kogo...

Nie martw sie, sobie tez musisz sie podobac. Jak juz bedziesz siebie bardziej pewna bedzie Ci latwiej z facetami.