Rzucilam palenie! Pomocy!!! cz 2

lorika - jeżeli dobrze "czytam między wierszami" to z twoich postów bije 99% entuzjazmu i pozytywizmu :) Generalnie dobrze jest dostrzegać swoją wartość jako człowieka... nie jesteśmy wtedy manipulowani przez osoby trzecie... Uho - gdzie ty dziewczyno się podziewasz ;) ha, a ja dziś wsunęłam już 2 sztuki pysznych, mega kalorycznych pączusiów :P a dzień się jeszcze nie skończył ... nic to... zrzuci się... kiedyś ;P

ja na dzisiaj zawiesiłem swoja dietę :P zjadłem 5 pączków a dzień jeszcze dłuuuugi :P

A ja mam na swoim kacie jednego pączusia i mnostwo faworków :D:D:D ale ide za słowami Mordusiaka:D zrzuci sie kiedyś:P Uho jak tam? Lorika zakochaniec nasz malutki:D nie przejmuj sie gadulstwem my tu lubimy gaduły co nie?? dodob i jolik wam wysłałam zaproszenia na fb:D A co do tematu ja jestem 5 lat po ślubie razem 7 i właśnie mam pytanie do tych ktorzy maja dłuższe staże i większe doświadczenie czy to prawda ze w związku 7 rok jest najcięższy Jak sądzicie??

A ja mam na swoim kacie jednego pączusia i mnostwo faworków :D:D:D ale ide za słowami Mordusiaka:D zrzuci sie kiedyś:P Uho jak tam? Lorika zakochaniec nasz malutki:D nie przejmuj sie gadulstwem my tu lubimy gaduły co nie?? dodob i jolik wam wysłałam zaproszenia na fb:D A co do tematu ja jestem 5 lat po ślubie razem 7 i właśnie mam pytanie do tych ktorzy maja dłuższe staże i większe doświadczenie czy to prawda ze w związku 7 rok jest najcięższy Jak sądzicie??

zabka u mnie to sie nie sprawdzilo zupelnie po 7 latatch malzenstwa zaszlam w ciaze bylo cudownie ale to nie regula chyba kazde malzenstwo przezywa wzloty i upadki i ja po 12 latach nie wierze w malzenstwa bez kryzysikow :) normalne ze czasem ludzie maja siebie dosc albo maja chwile zwatpienia ale chyba warto do konca walczyc o zwiazek

Kochani moi Jestem na innym komputerku-z ojcem już trochę lepiej-nie palę pachnę-cieszę się z Was

Jolik oby tak dalej - zuch dziewczyna :D Widzisz...jednak to nie takie trudne ;) Witajcie piątkowo :)

madziuchna i niebieska tęcza proszę sie zameldowac :)

Jolik jak tato po operacji ;) wiosna juz niedlugo u mnie w gdansku juz ptaszki zaczynaja cwiergolic :) ja ta wiosne juz czuje a szczegolnie w piatek

No i jak tam Regresie, po ilu pączkach spasowałeś, birac pod uwagę caly ten słodki dzionek? ;)

W ogóle to tak looknęłam na moją stopke i wychodzi z niej czarno na białym, ze w niedzielę świętuję 1,5 roku odkad wpuściłam w płuca ostatnią chmurę dymu:) Życie potrafi zaskakiwać ;)

Dzień dobry piątkowo :) Vonk--> tylko pozazdrościć "wykonania" :) życzę kolejnych rocznic abstynencji :) Dziś piątek i tańce:) A od niedzieli zaczynam treningi do festiwalu Primavera Salsa Open, będzie się działo i bardzo się na to cieszę :) Będę Was prosiła o trzymanie kciuków 28 maja, żeby udało nam się wejść do finału ;) Pozdrawiam weekendowo i tanecznie...

Vonk skonczyłem na 7 :( Ale co tam ....raz w roku można :P spali sie w weekend jak z narzeczona sie spotkam :P:P:P

No, kochany, tradycji trza zadośćuczynić. Ja, która słodycze jem od wielkiego dzwona, a pączki to już chyba tylko w "te" czwartki, zaliczyłam wczoraj dwa (jenego z własnej nieprzymuszonej woli, drugiego z woli szefa - jako polecenie służbowe;) ) I jakoś dobrze mi z tym :) Sa takie dni w roku, ze objadanie się jest wręcz wskazane!!!! Monia, dzięki, a jesli chodzi o kciuki, to moje juz masz:)

lorika jestes jak dziewczyna nie z tego swiata :) ja juz nie pamietam kiedy mialam dzien na leniuchowanie narazie zyje z notesem w reku glowie ciagle cos harmonogram dzialan mam juz zapelniony chyba do maja :) i ciagle mi brak czasu dla siebie z jednej strony to fajne z drugiej czasem bym wrocila do czasow kiedy mialam duuuuuzo czasu dla siebie i meza ale fajnie jest mykam do domku bo w piatki krotko pracujemy milego weekendu

oj widać że weekend pełną gębą bo żywej duszy nie widać na topiku ;) a dla mnie piątkowy wieczór = przygotowywanie jutrzejszej imieninowo - urodzinowej imprezy mężulka :) na szczęście jeszcze tylko pół godzinki i do łóżeczka :) padam na twarz :P Do jutra kochani...

ja tez padam na ryj ale ze zmeczenia Powoli rozwozimy zaproszenia na slub pozdrowienia dla załogi :)

ja dzisiaj w pracy do 11.00:( posłuchajcie :) piekny kawałek http://www.youtube.com/watch?v=YpOc7pPvqA0&feature=related :)

Nie palę już 64 dni (+ 10g43m01s). Ilość niewypalonych papierosów: 1546. Będę żyć dłużej o 11 dni (+ 19g33m53s)! Zaoszczędzone pieniądze: 866,16 zł! Witam Was wszystkich kochani.Jak widzicie nie palę nadal-chyba mi się udało. Dziękuję wszystkim za slowa otuchy-wszystkim opowiadam,że nie palę tylko dzięki Wam. Z tatą lepiej-jutro zdejmuję mu cewnik i dzisiaj przestałam podłączać kroplówki-będzie dobrze Czytałam wcześniej,że ktoś na topiku jeszcze schudł-powiedzcie mi jak to robicie-plisssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssss. Ja jestem już spokojnym, niepalącym człowiekiem,ale niestety 6 kg cięższym-ratunku-plisssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssssss POMÓŻCIE

BP 07 03 2011 1. Zlosliwiec ------------->2160 BP( 08.04.2005) (5lat 10 mie27dni) 2. Jovik-------------------->2038 BP (05.11.2005) (5 lat 4 mes 2dni) 3. mordusiak-------------->1163 BP (09 02 2008) (3lata 26dni) 4.Balbina------------------> 1156BP (16.02.2008) (3 lata 19dni) 5. Sadny dzien -----------> 1104 BP (23 .02.2008) (3lata 12 dni) 6. Neri11 ------------------> 941 BP (10.08 2008) (2 lata 6 mies25dni) 7. AgaB--------------------->927 BP (02.09.2008) (2lata 6mies 5dni) 8. Bella 1962 -------------> 873 BP (29.10.2008) (2 lata 4 mies 6 dni) 9. Pachnąca aga ---------->822 BP (06.12.2008) (2 lata 3 mies1dni) 10. Ojejkujejku ------------>821 BP (07.12.2008) (2 lata 3 mies) 11. Regres ---------------->676 BP (01.05.2009) (1rok10 mies6dni) 12.Vonk ------------------->548 BP (05 09.2009) ( 1rok 6 mies2dni) 13 Jullka 01--------------->541 BP (13.09.2009) (1 rok 5 mies 22dni) 14.Mamuska44 ---------->538 BP (16.09.2009) (1rok 5mies 18dni) 15.Farbowana_lisica ---->525BP (08.11.2009) (1 rok 3 mes27 dni ) 16 Lorika ----------------->417 BP (11.01.2010) (1rok 1 mies24 dni) 17.Witch321 ------------->425 BP (17.01.2010) (1 rok1 mies 18 dni) 18 Grace R --------------->419 BP (23.01.2010) ( 1 rok 1 mies12dni) 19.Basiek1 ---------------->357 BP (16.03.2010) (11mies 18 dni) 20.Żabka ------------------->279 BP (01.06.2010)( (9 mies 6dni) 21. dodob--------------------238 BP (14.07.2010) (7 mies 21dni) 22. Ja-ka----------------------220 Bp (31.07.2010) (7 mies 7dni) 23.leloof----------------------176 BP (13.09.2010) (5 mies21dni) 24, Mama Vonka------------112 BP (16.11.2010) (3mies 19dni 25 madziuchna ------------- 106 BP (22 11 2010) (3mies 13dni) 26 Niebieska Tecza----------91 BP (07 12 2010)(3 mies ) 27Aber123--------------------66 BP {01 01 2011} (2mies 7dni) 28 Jolik123--------------------64BP (03 01 2011) (2 mies 4dni) 29 Lokomotywa--------------46 BP(21.01.2011)(1 mies 14dni) 30Pysia35---------------------42 BP (24.01.2011))1 mies 11dni) 31monamas-------------------28 BP (07.02.2011) (1 mies )

loriś na razie nie ale pewnie jakiś stres nadejdzie wcześniej czy poźniej :) załogo Jolik , weź sie za jakiś sport (step,biegi,rower,basen) to nie będziesz tyła i wyjdź z lodówki :) kup sobie marchewki,pij dużo wody mineralnej to nie bedziesz tyła :)

Pozostaje mi tylko polecić książkę Allena Carra PROSTA METODA JAK SKUTECZNIE RZUCIĆ PALENIE. Książkę dostałam na Walentynki, kiedyś bym się wkurzyła że mi facet taki prezent daje...ale, ale. Postanowiłam że w tym roku rzucę. O książce już wcześniej słyszałam, chciałam kupić. I wiecie co? Ja nie palę! Książkę wchłonęłam w 3 dni i jestem wolna, szczęśliwa, po prostu happy!!! O książce można przeczytac np. tu www.allen-carr.pl

Jolik, ja schudłam. Paląc wazyłam 55 a po kilku miesiącach od rzucenia było 52 i tak zostało:) W dzień rzucenia palenia przeszłam na dietę (dość restrykcyjną), niestety to nie wystarczało, bo waga zamiast spadać jeszcze delikatnie sie zwiększała, dodałam codzienne pływanie (dystans 1,1 km), przytyłam jeszcze 2 kg i tak się wsciekłam że zapisałam się na siłownie, zaczełam biegać (najpierw małe dystanse, potem doszłam do 9km), dodatkowo wporowadziłąm troche cwiczen siłowych i na wakacje powitałąm wagę jakiej nie maiłam od wielu lat + zupełnie inaczej wygladające ciało (wiadomo ćwiczonka modelują) Co najważniejsze, zamiłowanie do siłowni pozostało mi na stałe i "smigam" tam już ponad roczek jak tylko mogę to codziennie, czuję się swietnie, mam kondycje a waga stoi w miejscu, bo już nie chce wiecej chudnąć ;) Gdyby nie to, ze rzuciłam faje i tylek zaczął mi rosnąc pewnie bym sie w zyciu nie ruszyła, a uwierzcie że życie z aktywnością fizyczną wpisaną w grafik, to naprwadę o niebo lepsze zycie :):):)

Melduje się:) Jak miło popatrzeć w statystyki...

Dzień dobry w 29 dniu BP :) Cudownie jest nie palić :) Wszystkim Paniom życzę cudownego dnia :) Panom, również :)

Witam drogie panie :) Jak wszem i wobec wiadomo dzisiaj mamy 8 marca więc dla moich drogich pań z tego topiku czyli dla : Jovik mordusiaka sądnego dnia neri belli pachnacej agi ojejkujejku Vonk mamuśki loriki lisiczki witch monamas baśki1 żabki graceR dodob ja-ka madziuchny niebieskiej teczy abera jolika pysi oraz dla nie wymienionych ale nie palących MOC żYCZEń I SPEłNIENIA MARZEń ORAZ trwania w abstynencji przez wiele,wiele lat NAJLEPSZEGO MOJE KOLEżANKI http://kwiaty-warszawa.pl/images/tulipany_bukiet6.jpg

Dziekuję:D

http://www.youtube.com/watch?v=YJaGpEuJncE&feature=related KOCHANI MOI REGRESKU- to jest link co czuję do Was Dziękuję za słowa otuchy i dziękuję za rady wasze i wsparcie Uwierzylam w siebie-to dla mnie ważne Od dzisiaj odchudzam się jak Regres powiedział- idę na spacery,bo na rowerek dla mnie za zimno jadę dzisiaj do aquaparku i wyczaję godzinki na pływalnie idę na działaczkę-idę,idę,idę Samochód wyciągam na godzinkę dwie-załatwiam wszystko dla mojej firmy I ruszam się!!!!!!! Do poczytanka....

Regres, Bardzo dziękuję za zyczenia

Dziękujemy... dziękujemy :D A ja już z okazji tegoż wspaniałego święta wciągnęłam eklerka... w pogotowiu czeka jeszcze kremówka :D ojojoj niedobrze się dzieje :D tata stwierdził że szkoda kasy na kwiaty i zasypał mnie i moją córcie łakociami... nie wiem co to będzie.. a wiosna idzie :)